Oj tam kurde gadacie głupoty, jeśli porówna się do jakichś camaro itp to proste, że nie jest fantastyczne ale weźcie pod uwagę ile lat temu stworzono plany tego auta, w tych czasach nawet normalny obywatel nie miał co MARZYĆ! o samochodzie a co dopiero o takim. A druga sprawa to jest taka, że jakiś czas temu wzięliśmy na stopa gościa, który jechał do Lublina, byłem zrobiony w trzy dupy i nie bardzo ogarniałem ale w każdym razie właśnie opowiadał o tym samochodzie, że gdzieś tam teraz znowu będą odbudowywać i właśnie ten gość bierze udział w tym całym projekcie, nawet mi foty przesyłał na maila bo mu podałem hehe. Swoją drogą jak to czyta to Pozdrawiam serdecznie :D A i zapomniałem dodać, to zdjęcie w democie jakieś chu*owe, te co widziałem miały bardziej opływowe kształty (nawet zdjęcie tego prototypu te 50lat temu czy jakoś tak) więc zobaczcie na necie foty :P
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
7 kwietnia 2012 o 17:48
@CocaineBusiness: Dla ścisłości, bo trzeba wreszcie obiektywnie spojrzeć na sprawę. Samochody były na talony - czekało się długo, ale każdego było stać na zwykłą syrenkę czy małego fiata. Tak samo mieszkania były na talony. To nie było marzenie - to był standard. Podobnie jak to, że praca była wszędzie. Nie było kolorowo - w końcu trzeba było czekać na przydział, ale jak widzę że teraz sporo ludzi nie stać nawet na rower, a na mieszkanie mogą nie doczekać się przez całe życie, to szlag mnie trafia jak widzę efekty prawicowego prania mózgów - plucie na cały PRL, mając przy tym klapki na oczach na obecne bezrobocie, biedę i ogólną polską degrengoladę.
Jakby nie patrzeć ten samochód jest jednym z nielicznych przykładów produkcji samochodów sportowych w tym kraju, z tego co wiem produkcja takich samochodów była zakazywana ponieważ była uznawana za "symbol wyzwolonej kultury zachodu" czy jakoś tak . . , czyli jakby nie patrzeć samochód ten był efektem pracy ludzi chcących się poczuć bardziej wolnymi, sentyment jak najbardziej się należy . . .
to auto jest bardzo ładne ale słabe osiągi . Przynajmniej lepsze od
japońskiego szajsu. W sam raz po delikatnych przeróbkach dobre na plaże
tylko nie polską
Chyba nigdy nie jeździłeś, ani nie miałeś Japońskiego samochodu. A co do syrenki to porażka, nie ma się czym chwalić. Japońce czy USA potrafili stworzyć legendy motoryzacyjne Supra, Impreza, AE86, Mustangi, Camaro, Impala i wiele innych.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
7 kwietnia 2012 o 14:50
@NipponBoy konstruktorzy Syrenki Sport są mistrzami świata. Z niczego zrobili najpiękniejszy samochód bloku wschodniego. Gdyby byśmy byli wolnym krajem to może teraz ta Syrenka byłą by równie kultowym autem co np. Dodge Challenger.
konstrukcja nie była ładna. Ładne było co najwyżej nadwozie. Pod maską to zwykła syrena. Na dodatek FWD.
Polacy mieli ciekawsze konstrukcje i nie wiem czemu teraz tak o tej syrenie sie głośno zrobiło.
@ lovelas
no i co z tego ze byl inny silnik skoro cała reszta to zywkła syrena? Mi sie podoba średnio - choć to na zdjęciu IMO wyglada troche inaczej niż oryginał. Ma jakoś inaczej wykrojone błotniki i mocniejsze przetłoczenia.
Znacznie ładniejszy w mej opini był fiat 1100 coupe. Choć to oczywiście inna epoka jesli chodzi o estetykęi projektowanie.
A jesli chodzi o konstrukcje to tylko beskid był naprawdę oryginalnym i nowatorskim autem, i z tego wzgledu to najciekawszy polski prototyp.
@wintermute nie rozumiem dlaczego uważasz że cała reszta to zwykła syrena. W stosunku do syreny 101 konstruktorzy wprowadzili wiele modyfikacji, m. in.:
niezależne zawieszenie tylnych kół,
hydrauliczny napęd sprzęgła
i dźwignie zmiany biegów w podłodze- tak jak współczesnych autach.
lowelas- jak już to nie od Packarda tylko Panharda! Packard to przedwojenny oraz tuż powojenny amerykański producent samochodów luksusowych(klasę wyżej niż cadillac), Panhard- francuski producent raczej małych samochodów. Jest różnica. A sam silnik jest jedynie bardzo podobny do silnika Panharda Dyna, a jego oznaczenie to zdaje się S-17, ale głowy nie dam.
Samochód nie był nawet prototypem, a stadium formy nadwozia robionym przez kilku inżynierów po godzinach, w celu dowiedzenia się, jak zachowują się tworzywa sztuczne (żywica). Jego produkcja też nie miała sensu- po pierwsze silniczek- to ma być samochód sportowy czy tylko udawać sportowy? Jestem na 99% pewien, że duży fiat miał lepsze osiągi. Po drugie- wówczas w kraju było zapotrzebowanie na auta dla ludu, więc kto by kupił samochód sportowy? Jedynie kilku partyjnych, produkcja musiałaby iść na eksport. A na eksporcie- konkurowałby z np. Jaguarem E-type.
Kolejna rzecz- linie produkcyjne i cena. Jedyną fabryką która mogłaby się podjąć produkcji była ówczesna FSO, robiąca Warszawy i Syreny- i nienadążająca z produkcją. Dodanie 3ciego auta oznaczałoby po pierwsze ogromne koszta (tłoczniki etc.) a po drugie utrudnienie produkcji czegokolwiek innego. Czyli wzrost ceny. Druga opcja to produkcja ręczna- czyli też wzrost ceny i brak powtarzalności. Więc byłby samochód niemający sportowych osiągów, na którego zapotrzebowanie byłoby prawie zerowe, a cena ogromna. Jedyna zaleta- ładny, a i to jest kwestia dyskusyjna. Więc krytyka za to, że niewprowadzono jej do produkcji jest bezpodstawna. Jeśli już coś należało wprowadzić do produkcji to Syrenę mikrobus, a i to niekoniecznie. A przede wszystkim, należało unowocześniać Syrenkę, podnieść jej niezawodność oraz unowocześniać Warszawę, będącą w chwili wprowadzenia do produkcji już nieco przestarzałą, zwłaszcza jeśli chodzi o silnik.
A co do autorskich polskich aut- była jeszcze Warszawa 210- prototyp.
Teraz każdy, kto powie, że to auto mu się nie podoba, zostanie ogłoszony wrogiem narodu :) Mi też się nie podoba, małe i brzydkie, nic ciekawego. I guzik mnie obchodzi, że to polska konstrukcja. Patrzę na to, jak to auto wygląda, a nie na to, skąd ono pochodzi.
Większość modeli porsche też nie powala wyglądem im starsze tym paskudniejsze. Ale stało się wizytówką sportowego auta. Zatem... ładny to może być nissan micra pomalowany w kucyki, ale auto sportowe ma robić wrażenie.
to tak jak jaranie się maluchem ktory był technicznie starą 500 albo cokolwiek, 125p polnoez to wszystko gówniane auta, a dlaczego polaczki sie nimi cieszą? Bo innych nie było, nawet jesli syrena sport ujrzałaby światło dzienne i tak byłaby sto lat za datsunami, fordami i oczywiscie alfą romeo spider z tamtego okresu, bo mówiąc szczerze wydaje mi się ale nadwozie sport było także zerżnietę ze spidera, tak jak wszystko zresztą w polskiej motoryzacji proszę bardzo http://dayerses.com/data_images/posts/alfa-romeo-spider/alfa-romeo-spider-04.jpg
Zobacz najpierw w którym roku powstała syrena sport, a w którym alfa romeo spider za nim zaczniesz pisać, co jest zerżnięte od czego "polaczku".(nie miałem na myśli, że konstrukcja podwozia spidera jest od gapiona od syreny)
@ maxiziemniak Niestety musimy przeboleć takich idiotów jak Dieselman, który najwidoczniej nie zna się na motoryzacji. Syrena Sport wyprzedzała swoją epokę
ok spradziełm i przyznaję, ze się pomyliłem ze spiedrem, co nie zmienia faktu, że nawet jesli to cudo jak to nazywacie syrena sport zostałoaby wyprodukowana, to i tak byłby gruchot. Nie macie fizycznego prawa porownywać zachodnioeuropejskich samochodów do komunistycznych podróbek, ok szacun za tak smiały pomysł, ale np. plastikowe auta już wcześniej były produkowane w usa w kentucky oczywiście chodzi o corvette, więc JA osobiście uwazam, że nie ma sensu się podniecać takimi wynalzkami, bo co by było gdyby heh dajcie spokój, niczego co wyjezdżało z polskich fabryk na kołach no chyba że autobusy jelcza, ale tylko to - autosany, romety, polonezy i inne śmieci z silnikami od motopomp, kombajnów i innych cudów - dziękuję, wolę swojego pierwszego golfa I - auto z tamtego okresu i możecie mówić, że buu więswagen i szwabski bolid, a ja mówię phi, 10 lat temu kiedy większośc z was wjezdżała pod dywan na stojąco taki wóz robił furrorę, bo był właśnie nim - SAMOCHODEM a nie kupa żelaztwa posklecaną na butapren przez wieczne nawalonych kmiotków
wiecie nie wszystko w polskiej motoryzacji było zerżnięte od innych aczkolwiek syrena sport nie jest zwykłą syreną była specjalnie skonstruowana żeby nie wsadzić fabrycznego dwusówa, który był pompą strażacką. Nic innego też nie było wzięte ze zwykłej syreny bo nie wytrzymało by.
Zauważyłem tu masę ludzi którzy źle mówią o tym samochodzie. Otóż Syrena Sport to samochód, który wyprzedzał swoją epokę. Niestety Rosjanie zablokowali projekt. Nisko poprowadzona maska wymuszała zastosowanie silnika 4 suwowego ( był to zabieg zrobiony specjalnie ). W czasie gdy powstała Syrena Sport nie było małych kabrioletów. Małe kabriolety zaczęły powstawać dopiero w latach 70. Dla przykłady Triumph Stag który powstał w 1970
Osoby które uważają to auto za "brzydkie" wogóle nie powinny się wypowiadać. Widocznie mają mózgi przeżarte Mustangami lub innymi przesłyszanymi autami (nic nie mam do Mustangów, podobają mi się ale ile można...).
Tak czy owak w tym aucie widać nutę z Jaguara lub Alfy Romeo.Ja uważam, że autko piękne. Szkoda tylko, że zdławione komuną. Ciekawe ile wtedy straciliśmy?
narzekacie na stare wytwory z PRLu , co teraz oferuje wam produkcja krajowa? nic ! rząd sprzedał fabryki lub je zamknął, sprowadzamy tylko buble z zachodu. kto pamięta, że wpolsce powstało autojednobryłowe? jak próbowano zreanomować polską produkcję"autko CLIK" to je stłamszono w zarodku nie dając homologacji.
Auto piękne, ale ta replika ma badziewnie wyprofilowane nadkola (szczególnie tylne). Porównajcie sobie ze zdjęciami oryginału - te tutaj takie kanciate.
Ludzie czepiacie sie osiagow i czesciowo nadwozia. To byl tylko prototyp. Samochod zanim wchodzi do seryjnej produkcji przechodzi wiele zmian tu pewnie tez by co nieco poprawili, jakby odniosla jakis sukces chociaz eksportowy to moze kolejne generacje bylyby coraz lepsze. Z reszta pierwsza Corvette tez nie miala powalajacych osiagow a nie byla duzo starsza od Syreny
O co chodzi z tym "trzeba brać uwagę ówczesne rządy"? Syrena Sport NIGDY nie miała być produkowana. Była prototypem przeznaczonym wyłącznie do badań, testów. Była przez "ówczesne rządy" mocno promowana, brała udział w pochodach pierwszomajowych itd. Owszem, istnieje legenda, że Cyrankiewicz osobiście zakazał produkcji, ale to tylko legenda. Samochód już projektowano z myślą, że to tylko studium.
Czy autor może więc wytłumaczyć ten tekst o "ówczesnych rządach"?
brzydkie :)
i co, jarać się tylko tym, że polskie? auto jak auto, no ludzie..
Autor demota dostaje karnego kut*asa za ch*jowy podpis.
Oj tam kurde gadacie głupoty, jeśli porówna się do jakichś camaro itp to proste, że nie jest fantastyczne ale weźcie pod uwagę ile lat temu stworzono plany tego auta, w tych czasach nawet normalny obywatel nie miał co MARZYĆ! o samochodzie a co dopiero o takim. A druga sprawa to jest taka, że jakiś czas temu wzięliśmy na stopa gościa, który jechał do Lublina, byłem zrobiony w trzy dupy i nie bardzo ogarniałem ale w każdym razie właśnie opowiadał o tym samochodzie, że gdzieś tam teraz znowu będą odbudowywać i właśnie ten gość bierze udział w tym całym projekcie, nawet mi foty przesyłał na maila bo mu podałem hehe. Swoją drogą jak to czyta to Pozdrawiam serdecznie :D A i zapomniałem dodać, to zdjęcie w democie jakieś chu*owe, te co widziałem miały bardziej opływowe kształty (nawet zdjęcie tego prototypu te 50lat temu czy jakoś tak) więc zobaczcie na necie foty :P
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 kwietnia 2012 o 17:48
@CocaineBusiness: Dla ścisłości, bo trzeba wreszcie obiektywnie spojrzeć na sprawę. Samochody były na talony - czekało się długo, ale każdego było stać na zwykłą syrenkę czy małego fiata. Tak samo mieszkania były na talony. To nie było marzenie - to był standard. Podobnie jak to, że praca była wszędzie. Nie było kolorowo - w końcu trzeba było czekać na przydział, ale jak widzę że teraz sporo ludzi nie stać nawet na rower, a na mieszkanie mogą nie doczekać się przez całe życie, to szlag mnie trafia jak widzę efekty prawicowego prania mózgów - plucie na cały PRL, mając przy tym klapki na oczach na obecne bezrobocie, biedę i ogólną polską degrengoladę.
Jakby nie patrzeć ten samochód jest jednym z nielicznych przykładów produkcji samochodów sportowych w tym kraju, z tego co wiem produkcja takich samochodów była zakazywana ponieważ była uznawana za "symbol wyzwolonej kultury zachodu" czy jakoś tak . . , czyli jakby nie patrzeć samochód ten był efektem pracy ludzi chcących się poczuć bardziej wolnymi, sentyment jak najbardziej się należy . . .
syrena sport została ogłoszona najładniejszym autem bloku wschodniego.
to auto jest bardzo ładne ale słabe osiągi . Przynajmniej lepsze od
japońskiego szajsu. W sam raz po delikatnych przeróbkach dobre na plaże
tylko nie polską
Chyba nigdy nie jeździłeś, ani nie miałeś Japońskiego samochodu. A co do syrenki to porażka, nie ma się czym chwalić. Japońce czy USA potrafili stworzyć legendy motoryzacyjne Supra, Impreza, AE86, Mustangi, Camaro, Impala i wiele innych.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 kwietnia 2012 o 14:50
Prawdziwe zlomy to te szwabskie panzerwageny.
A Syrenka piekna :)
@NipponBoy konstruktorzy Syrenki Sport są mistrzami świata. Z niczego zrobili najpiękniejszy samochód bloku wschodniego. Gdyby byśmy byli wolnym krajem to może teraz ta Syrenka byłą by równie kultowym autem co np. Dodge Challenger.
konstrukcja nie była ładna. Ładne było co najwyżej nadwozie. Pod maską to zwykła syrena. Na dodatek FWD.
Polacy mieli ciekawsze konstrukcje i nie wiem czemu teraz tak o tej syrenie sie głośno zrobiło.
Pod maską nie była zwykła 2-suwowa syrena tylko silnik od packarda dyna.
Auto jest piękne, pamiętajmy że powstało 52 lata temu!
@ lovelas
no i co z tego ze byl inny silnik skoro cała reszta to zywkła syrena? Mi sie podoba średnio - choć to na zdjęciu IMO wyglada troche inaczej niż oryginał. Ma jakoś inaczej wykrojone błotniki i mocniejsze przetłoczenia.
Znacznie ładniejszy w mej opini był fiat 1100 coupe. Choć to oczywiście inna epoka jesli chodzi o estetykęi projektowanie.
A jesli chodzi o konstrukcje to tylko beskid był naprawdę oryginalnym i nowatorskim autem, i z tego wzgledu to najciekawszy polski prototyp.
@wintermute nie rozumiem dlaczego uważasz że cała reszta to zwykła syrena. W stosunku do syreny 101 konstruktorzy wprowadzili wiele modyfikacji, m. in.:
niezależne zawieszenie tylnych kół,
hydrauliczny napęd sprzęgła
i dźwignie zmiany biegów w podłodze- tak jak współczesnych autach.
lowelas- jak już to nie od Packarda tylko Panharda! Packard to przedwojenny oraz tuż powojenny amerykański producent samochodów luksusowych(klasę wyżej niż cadillac), Panhard- francuski producent raczej małych samochodów. Jest różnica. A sam silnik jest jedynie bardzo podobny do silnika Panharda Dyna, a jego oznaczenie to zdaje się S-17, ale głowy nie dam.
Samochód nie był nawet prototypem, a stadium formy nadwozia robionym przez kilku inżynierów po godzinach, w celu dowiedzenia się, jak zachowują się tworzywa sztuczne (żywica). Jego produkcja też nie miała sensu- po pierwsze silniczek- to ma być samochód sportowy czy tylko udawać sportowy? Jestem na 99% pewien, że duży fiat miał lepsze osiągi. Po drugie- wówczas w kraju było zapotrzebowanie na auta dla ludu, więc kto by kupił samochód sportowy? Jedynie kilku partyjnych, produkcja musiałaby iść na eksport. A na eksporcie- konkurowałby z np. Jaguarem E-type.
Kolejna rzecz- linie produkcyjne i cena. Jedyną fabryką która mogłaby się podjąć produkcji była ówczesna FSO, robiąca Warszawy i Syreny- i nienadążająca z produkcją. Dodanie 3ciego auta oznaczałoby po pierwsze ogromne koszta (tłoczniki etc.) a po drugie utrudnienie produkcji czegokolwiek innego. Czyli wzrost ceny. Druga opcja to produkcja ręczna- czyli też wzrost ceny i brak powtarzalności. Więc byłby samochód niemający sportowych osiągów, na którego zapotrzebowanie byłoby prawie zerowe, a cena ogromna. Jedyna zaleta- ładny, a i to jest kwestia dyskusyjna. Więc krytyka za to, że niewprowadzono jej do produkcji jest bezpodstawna. Jeśli już coś należało wprowadzić do produkcji to Syrenę mikrobus, a i to niekoniecznie. A przede wszystkim, należało unowocześniać Syrenkę, podnieść jej niezawodność oraz unowocześniać Warszawę, będącą w chwili wprowadzenia do produkcji już nieco przestarzałą, zwłaszcza jeśli chodzi o silnik.
A co do autorskich polskich aut- była jeszcze Warszawa 210- prototyp.
Przyznaje mój błąd i dzięki za uwagę:)
znamy znamy, bo już chyba wszędzie o tym mówili.
jest dużo ładniejszych od syreny starych aut
np: http://www.google.pl/imgres?start=144&hl=pl&gbv=2&tbm=isch&tbnid=Ekq3FPTgeXApzM:&imgrefurl=http://fwallpapers.com/view/chevrolet-bel-air-convertible-1957&docid=w8ap66T8Yc2uHM&imgurl=http://fwallpapers.com/files/images/chevrolet-bel-air-convertible-1957.jpg&w=2048&h=1536&ei=LzKAT67SI8rdsgaaxpDNBA&zoom=1&iact=hc&vpx=204&vpy=310&dur=239&hovh=194&hovw=259&tx=120&ty=110&sig=107828723367491121918&page=6&tbnh=158&tbnw=211&ndsp=30&ved=1t:429,r:24,s:144,i:249&biw=1680&bih=876
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 7 kwietnia 2012 o 14:27
nie.
Teraz każdy, kto powie, że to auto mu się nie podoba, zostanie ogłoszony wrogiem narodu :) Mi też się nie podoba, małe i brzydkie, nic ciekawego. I guzik mnie obchodzi, że to polska konstrukcja. Patrzę na to, jak to auto wygląda, a nie na to, skąd ono pochodzi.
Większość modeli porsche też nie powala wyglądem im starsze tym paskudniejsze. Ale stało się wizytówką sportowego auta. Zatem... ładny to może być nissan micra pomalowany w kucyki, ale auto sportowe ma robić wrażenie.
w tamtych czasach nic ładniejszego nie było
bardzo ladne z mila checia bym sie przejechal
to tak jak jaranie się maluchem ktory był technicznie starą 500 albo cokolwiek, 125p polnoez to wszystko gówniane auta, a dlaczego polaczki sie nimi cieszą? Bo innych nie było, nawet jesli syrena sport ujrzałaby światło dzienne i tak byłaby sto lat za datsunami, fordami i oczywiscie alfą romeo spider z tamtego okresu, bo mówiąc szczerze wydaje mi się ale nadwozie sport było także zerżnietę ze spidera, tak jak wszystko zresztą w polskiej motoryzacji proszę bardzo http://dayerses.com/data_images/posts/alfa-romeo-spider/alfa-romeo-spider-04.jpg
Zobacz najpierw w którym roku powstała syrena sport, a w którym alfa romeo spider za nim zaczniesz pisać, co jest zerżnięte od czego "polaczku".(nie miałem na myśli, że konstrukcja podwozia spidera jest od gapiona od syreny)
@ maxiziemniak Niestety musimy przeboleć takich idiotów jak Dieselman, który najwidoczniej nie zna się na motoryzacji. Syrena Sport wyprzedzała swoją epokę
ok spradziełm i przyznaję, ze się pomyliłem ze spiedrem, co nie zmienia faktu, że nawet jesli to cudo jak to nazywacie syrena sport zostałoaby wyprodukowana, to i tak byłby gruchot. Nie macie fizycznego prawa porownywać zachodnioeuropejskich samochodów do komunistycznych podróbek, ok szacun za tak smiały pomysł, ale np. plastikowe auta już wcześniej były produkowane w usa w kentucky oczywiście chodzi o corvette, więc JA osobiście uwazam, że nie ma sensu się podniecać takimi wynalzkami, bo co by było gdyby heh dajcie spokój, niczego co wyjezdżało z polskich fabryk na kołach no chyba że autobusy jelcza, ale tylko to - autosany, romety, polonezy i inne śmieci z silnikami od motopomp, kombajnów i innych cudów - dziękuję, wolę swojego pierwszego golfa I - auto z tamtego okresu i możecie mówić, że buu więswagen i szwabski bolid, a ja mówię phi, 10 lat temu kiedy większośc z was wjezdżała pod dywan na stojąco taki wóz robił furrorę, bo był właśnie nim - SAMOCHODEM a nie kupa żelaztwa posklecaną na butapren przez wieczne nawalonych kmiotków
Trochę nieskładny ten podpis pod demotem
wiecie nie wszystko w polskiej motoryzacji było zerżnięte od innych aczkolwiek syrena sport nie jest zwykłą syreną była specjalnie skonstruowana żeby nie wsadzić fabrycznego dwusówa, który był pompą strażacką. Nic innego też nie było wzięte ze zwykłej syreny bo nie wytrzymało by.
Widać
Zauważyłem tu masę ludzi którzy źle mówią o tym samochodzie. Otóż Syrena Sport to samochód, który wyprzedzał swoją epokę. Niestety Rosjanie zablokowali projekt. Nisko poprowadzona maska wymuszała zastosowanie silnika 4 suwowego ( był to zabieg zrobiony specjalnie ). W czasie gdy powstała Syrena Sport nie było małych kabrioletów. Małe kabriolety zaczęły powstawać dopiero w latach 70. Dla przykłady Triumph Stag który powstał w 1970
nie było małych kabrioletów !? A co powiesz na to ? kabriolet z lat 50
link : http://www.google.pl/imgres?hl=pl&gbv=2&tbm=isch&tbnid=W5h91489BCWsVM:&imgrefurl=http://www.corvettefever.com/featuredvehicles/corp_0508_1959_chevy_corvette_convertible/photo_01.html&docid=xxSePwom4KGyrM&imgurl=http://image.corvettefever.com/f/10021331%252Bw750%252Bst0/corp_0508_01_z%252B1959_chevrolet_corvette_convertible%252Bfront_left_view.jpg&w=640&h=480&ei=c2KAT-DVJcWl4gTElui5Bw&zoom=1&iact=hc&vpx=892&vpy=330&dur=2088&hovh=194&hovw=259&tx=184&ty=153&sig=107828723367491121918&page=1&tbnh=159&tbnw=235&start=0&ndsp=24&ved=1t:429,r:9,s:0,i:84&biw=1680&bih=876
a teraz projekty blokuje unia.
@ Bartek 335t Corvetta to nie jest mały kabriolet. Przynajmniej 1 metr dłuższa
Osoby które uważają to auto za "brzydkie" wogóle nie powinny się wypowiadać. Widocznie mają mózgi przeżarte Mustangami lub innymi przesłyszanymi autami (nic nie mam do Mustangów, podobają mi się ale ile można...).
Tak czy owak w tym aucie widać nutę z Jaguara lub Alfy Romeo.Ja uważam, że autko piękne. Szkoda tylko, że zdławione komuną. Ciekawe ile wtedy straciliśmy?
narzekacie na stare wytwory z PRLu , co teraz oferuje wam produkcja krajowa? nic ! rząd sprzedał fabryki lub je zamknął, sprowadzamy tylko buble z zachodu. kto pamięta, że wpolsce powstało autojednobryłowe? jak próbowano zreanomować polską produkcję"autko CLIK" to je stłamszono w zarodku nie dając homologacji.
Auto piękne, ale ta replika ma badziewnie wyprofilowane nadkola (szczególnie tylne). Porównajcie sobie ze zdjęciami oryginału - te tutaj takie kanciate.
Powstał projekt odbudowy tej Syreny. Więcej na ten temat: http://www.syrenasport.eu/index.html
PS. Na pohybel malkontentom i polakożercom.
Ludzie czepiacie sie osiagow i czesciowo nadwozia. To byl tylko prototyp. Samochod zanim wchodzi do seryjnej produkcji przechodzi wiele zmian tu pewnie tez by co nieco poprawili, jakby odniosla jakis sukces chociaz eksportowy to moze kolejne generacje bylyby coraz lepsze. Z reszta pierwsza Corvette tez nie miala powalajacych osiagow a nie byla duzo starsza od Syreny
Wygląda wcale nie gorzej niż angielskie auta sportowe z tamtego okresu ( np. Triumph Spitfire).
Szkoda
Z tego co widze to wszystkie dobre Polskie samochody nie weszly do produkcji...
O co chodzi z tym "trzeba brać uwagę ówczesne rządy"? Syrena Sport NIGDY nie miała być produkowana. Była prototypem przeznaczonym wyłącznie do badań, testów. Była przez "ówczesne rządy" mocno promowana, brała udział w pochodach pierwszomajowych itd. Owszem, istnieje legenda, że Cyrankiewicz osobiście zakazał produkcji, ale to tylko legenda. Samochód już projektowano z myślą, że to tylko studium.
Czy autor może więc wytłumaczyć ten tekst o "ówczesnych rządach"?