Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
2497 2697
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar Krajan96
+13 / 29

Mimo wszystko prosiłbym nie wrzucać wszystkich do jednego worka :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kaprisz
+2 / 2

Ja tam nie byłem ani gnojem,ani gnojony,ale co ja tam wiem,Ty mi lepiej powiedz..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Nadus
+8 / 22

Mnie w ten sposób obrażasz nie moja wina że większość z nich prawdopodobnie nie używa mózgu.

Minusujcie rówieśnicy ale to niczego nie zmieni

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 12 kwietnia 2012 o 20:17

avatar isotop
+55 / 63

Gimnazjum to chyba jednak najbardziej poroniony pomysł jaki kiedykolwiek zrodził się za murami ministerstwa edukacji. Miałem tę wątpliwą przyjemność uczyć się w tym wynalazku i w zestawieniu ze szkołą podstawową i liceum (że już o trwających studiach nie wspomnę) był to zdecydowanie najgorszy okres w moim życiu. Współczuję tym, którzy teraz brną przez gimnazjum i życzę rozumu i dojrzałości wszystkim tym, którzy z tego mają "przednią zabawę", nazywając to jednocześnie "najlepszym czasem". Komu przeszkadzało osiem klas podstawówki i cztery liceum?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
+8 / 16

Czemu zakryles twarze? Jak sa tacy cwani, to niech wszyscy zobacza, kto jest pseldokozakiem

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
+13 / 15

To wejdz na moj profil - masz tam link do fotka.pl. To, ze umiesz cos napisac, nie oznacza wcale, ze to co napiszesz, bedzie madre.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar fishpoker
+15 / 19

Taaa też to przechodziłem... rok temu teraz już Liceum... W gimnazjach jest takie bydło że to szok! niektórzy są Ok,ale inni to dzieci wojny i rozpaczy!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
X XricoX
+14 / 16

Jestem w technikum. Miła atmosfera ze wszystkimi można się dogadac. A w gimnazjum to tylko chodz ku*** na solo albo idziemy się naje****

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Ryutarou
+3 / 11

Ja gimnazjum skończyłam dwa lata temu i szczerze mówiąc w mojej szkole nie było jakiejś patologii, młodzież była całkiem okej. Na pewno nie było prześladowania, bicia, poniżania innych uczniów czy obrażania nauczycieli. Parę osób paliło. Ale na przykład w mojej klasie dużo osób piło. Zdarzało się nawet, że dziewczyny na okienku szły na pobliski cmentarz i tak wypijały sobie piwko.. A potem wracały na WF. Na klasowym sylwestrze(chłopaków z naszej klasy w prawdzie nie było wielu) była raz i nigdy więcej nie miałam zamiaru się z moją klasą bawić. Większość kasy ze zbiórki poszła na alkohol - średnia wieku 15 lat więc coś jednak nie tak było. Ostatecznie z zapowiedzianej kulturalnej imprezki zrobili popijawę - jako jedyna trzeźwa próbowałam momentami ogarnąć tej sajgon, ale jedna osoba nie zapanuje nad dwudziestoma pijanymi. Skończyło się na porozbijanych doniczkach, szklankach, telewizorze za oknem, powybijanych zębach i przypadkowych kontaktach usta-usta.
Jak tak spojrzę na sylwestrową imprezę mojej dwa lata młodszej siostry to nawet powraca mi wiara w młodzież :) Ale.. nam jej klasę i to jest totalne bydło. Zero wychowania i szacunku dla innych - szczególnie ze strony chłopaków, chociaż możliwe, że oni bardziej mi się rzucają w oczy tymi wszystkimi pyskówkami/popisami/przeklinaniem, dziewczyny raczej ograniczają się do obgadywania innych w swoim gronie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Grzenia20
+2 / 4

Brawo! Dawno sie tak nie uśmiałem na demotach|! No i sama prawda!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Catacombe
+7 / 9

to widocznie ja trafilem na dobre gimnazjum, bo u mnie jednak takiego bydla durnego nei bylo

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Adamm23
+2 / 8

Wybaczcie ale gimnazjum w ktorym sie ucze nie jest zle nie ma "solów" i nikt sie mnie nie pyta czy chce w ryj. Czy ja napewno ucze sie w gimnazjum?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 12 kwietnia 2012 o 22:52

avatar inferniak
+1 / 3

Nie chwal dnia przed zachodem, u mnie też przez pierwsze 2 lata było "normalnie". Życzę ci, abyś nie musiał przechodzić przez kontakty twarzą w twarz z klasowymi cwaniaczkami.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Adamm23
0 / 6

jestem w 3 klasie i uwierz jakos nie wierze zeby ktos mi zagrozil

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D konto usunięte
+5 / 11

taaa nadchodzi moda na wyśmiewanie gimnazjalistów i nazywanie ich "gimbusami" prze super "dorosłych" którzy skończyli budowlanka czy ch*j wie co i myślą że kur*a pozjadali wszystkie rozumy tak tak jestem gimbusiarą dziękuje dobranoc

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar vvrytmiereggae
0 / 2

Też jestem "gimbusiarą" ale na szczęście już niedługo. Jak widać nie skończyłam "budowlanka" a uważam że straciłam te 3 lata bezpowrotnie... Nie byłam nigdy jakoś specjalnie prześladowana ale muszę przyznać, że większość osób to zwyczajne dzieci (szczególnie płeć przeciwna) ze strasznie sprośnym poczuciem humoru, naprawdę żałuję że trafiłam tu gdzie jestem :) Nigdy się z moją klasą nie lubiłam i denerwuje mnie to że moi rodzice muszą słuchać ciągłych skarg na mnie, że nie integruję się z moją klasą- nie ludzie, kto chciałby przywiązywać się do bandy debili? Poza tym nie rzucaj się bo nikt tu Cię nie obraża dosłownie, wiadomo przecież że większość uczniów z gimnazjum to zwyczajni idioci którzy zbyt późno zaczynają dojrzewać, a o takich tu tylko mowa ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N noobeksaibotek
-5 / 5

I tak jak przypuszczalem dostane minusy za to ze dzieci nie potrafia sie bronic i radzic sobie w zyciu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar isotop
+1 / 3

Nie, żebym odnosił to do własnych doświadczeń... ale psychologiczny atak kilku, bądź kilkunastu osób na jedną uprzednio wskazaną ofiarę to coś, przed czym można się od tak obronić. Atak trwający tygodniami, miesiącami, stygmatyzacja w społeczności (klasa, rocznik), degradowanie, ośmieszanie, uwłaczanie, szykanowanie... powodzenia w obronie w której siłą niczego nie zdziałasz. Będąc w gimnazjum widziałem już różne tragedie, osoby niszczone i niszczące ich grupy, działających zespołowo cwaniaków, którym puszczały wodze fantazji w doprowadzania cudzego życia do ruiny. Jeśli wydaje Ci się, że prawdziwym problemem są bójki i siniaki to chyba nie ma o czym rozmawiać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N noobeksaibotek
-1 / 3

W gimnazjum sa dzieci one nie obmyslaja planu ktory ma trwac miesiacami zeby wykonczyc kogos psychicznie to sa dzieci one sie bawia tym i tak prawdziwym problemem jest to ze przesladowani boja sie siniakow i bojki bo wiedza ze jak cos zlego powiedza to bedzie tzw " CHODZ NA SOLO " ale zrozum wystarczy raz sie postawic i masz juz spokoj

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar isotop
+1 / 3

Nikt nie wspominał o obmyślaniu planów. Niszczenie słabszych osób to zwykła "przyjemność" dla osób, które nie posiadają empatii. "[...] to sa dzieci one sie bawia[...]" zmiażdzyłeś mnie tą 'zabawą'. Zaś "stawianie się" jest dobre w sytuacji jeden na jednego, nie zaś kilku na jednego. Jednego cwaniaka można zniechęcić stanowczością, grupka zaś będzie podtrzymywać chęć "zabawy", co ostatecznie można zapętlić i tak użerać się z grupką hojraków w nieskończoność.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G gaaabi1992
+1 / 1

lama :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D DamaKaro
0 / 2

No tak, modne jechanie po gimnazjach. To jak będzie to zależy od konkretnej szkoły i towarzystwa. Im gorsza szkoła, tym więcej patologii. Dotyczy się to też podstawówek i liceów, a nie tylko gimnazjów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem