Chorobliwa zazdrość w głównej mierze wychodzi z braku pewności siebie. Ludzie uważają, że nie są wystarczająco dobrzy dla swojego partnera i obawiają, że przyjdzie ktoś "lepszy" i odbierze im ich drugą połówkę. Oczywiście odrobina zazdrości jest jak najbardziej potrzebna bo pokazuje, że nam na kimś zależy, nie można tylko przesadzać bo to się nigdy dobrze nie kończy.
w sumie można mieć poczucie własnej wartości, a jednocześnie widzieć wyraźne znaki, że partner zdradza. co wtedy? chyba że osoba z poczuciem własnej wartości w takiej sytuacji nie zazdrości tylko rzuca
jeśli masz inteligentną dziewczynę, to jej tego nie wytłumaczysz w ten sposób, bo demot jest nieprawdziwy. weź koleś na logikę, gdybyś miał do niej 100% zaufania, że nie poleci na innego, że jeśli mówi, że jej na tobie właśnie zależy, to taka jest prawda, to byś nie był zazdrosny, nie?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
14 kwietnia 2012 o 19:45
Przede wszystkim musisz poszukać sobie dziewczyny mądrej wartościami, a nie "mądrej", bo potrafiącej się czegoś dorobić. Proszę tutaj o uważne czytanie, bo nie dyskredytuję tych kobiet, które coś osiągają, tylko zwracam uwagę na fakt, że moralność zawsze powinna być sprawą nadrzędną. Przynajmniej ja tak uważam.
Zazdrość to "normalne" uczucie, takie jak przywiązanie do kogoś, sympatia itp.
Ja jestem nawet zazdrosny o koleżankę kiedy ta rozmawia z kimś innym, a mnie w tej sytuacji nie dostrzega..
Trzeba pamiętać jednak, że wszystko ma swoją granicę i trzeba to zachowanie kontrolować, bo przez takie niekontrolowane można stracić najważniejszą dla nas osobę!
Dokładnie.. Czasami sama tak mam.. kiedy czuje, że może nastąpić taka sytuacja że stracę bliską osobę staję się zazdrosna.. ale wtedy otwarcie mówię swojemu partnerowi co mi się nie podoba i daje wyraźnie do zrozumienia, że nie mam zamiaru się nim z nikim dzielić...
Chorobliwa zazdrość w głównej mierze wychodzi z braku pewności siebie. Ludzie uważają, że nie są wystarczająco dobrzy dla swojego partnera i obawiają, że przyjdzie ktoś "lepszy" i odbierze im ich drugą połówkę. Oczywiście odrobina zazdrości jest jak najbardziej potrzebna bo pokazuje, że nam na kimś zależy, nie można tylko przesadzać bo to się nigdy dobrze nie kończy.
Zazdrość bierze się z braku poczucia własnej wartości.
w sumie można mieć poczucie własnej wartości, a jednocześnie widzieć wyraźne znaki, że partner zdradza. co wtedy? chyba że osoba z poczuciem własnej wartości w takiej sytuacji nie zazdrości tylko rzuca
@drakulka skoro zdradziła to znaczy, że nie był/a Ciebie wart/a
Ale jak to wytłumaczyć własnej dziewczynie??;(((((
jeśli masz inteligentną dziewczynę, to jej tego nie wytłumaczysz w ten sposób, bo demot jest nieprawdziwy. weź koleś na logikę, gdybyś miał do niej 100% zaufania, że nie poleci na innego, że jeśli mówi, że jej na tobie właśnie zależy, to taka jest prawda, to byś nie był zazdrosny, nie?
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 14 kwietnia 2012 o 19:45
Przede wszystkim musisz poszukać sobie dziewczyny mądrej wartościami, a nie "mądrej", bo potrafiącej się czegoś dorobić. Proszę tutaj o uważne czytanie, bo nie dyskredytuję tych kobiet, które coś osiągają, tylko zwracam uwagę na fakt, że moralność zawsze powinna być sprawą nadrzędną. Przynajmniej ja tak uważam.
zazdrość jest jednym z 7 grzechów głównych, ale widać sami ateiści na tym co kiedyś było demotywatorami.pl
nie możesz posądzać ludzi ze względu na religię.. tak nie można..
Zazdrość to "normalne" uczucie, takie jak przywiązanie do kogoś, sympatia itp.
Ja jestem nawet zazdrosny o koleżankę kiedy ta rozmawia z kimś innym, a mnie w tej sytuacji nie dostrzega..
Trzeba pamiętać jednak, że wszystko ma swoją granicę i trzeba to zachowanie kontrolować, bo przez takie niekontrolowane można stracić najważniejszą dla nas osobę!
Paradoksalnie, to właśnie przez zazdrość można stracić bliskich
Dokładnie.. Czasami sama tak mam.. kiedy czuje, że może nastąpić taka sytuacja że stracę bliską osobę staję się zazdrosna.. ale wtedy otwarcie mówię swojemu partnerowi co mi się nie podoba i daje wyraźnie do zrozumienia, że nie mam zamiaru się nim z nikim dzielić...
Czyli demonstrujesz mu swój brak zaufania. Przypuszczasz, że cię zdradzi. Ty się boisz, bo nie ufasz.
U mnie to był czysty strach. Bez maski zazdrości.
Zdjęcie jest przeraźliwie niepasujące.
bo zauwaz ze to Dżastin Biber jest o.O i jak to ma pasowac? (pytanie retoryczne)
Brak pewności siebie+brak zaufania=zazdrość. Jak toś to sobie tłumaczy inaczej, to próbuje się oszukać i, co najgorsze - wie o tym.
prawda, ale ułożyłbym tą równość tak:
4 x brak pewności siebie + 2 x brak zaufania + 5 x strach przed utratą bliskiej osoby = zazdrość
było
http://demotywatory.pl/3762347/Zazdrosc-nie-rodzi-sie-z-braku-zaufania
Plagiat z innym obrazkiem i różnica jednej strony. Dlatego demoty schodzą na psy...
Było!
http://demotywatory.pl/3762347
było nawet 2 razy.. http://demotywatory.pl/3433834/Zazdrosc tu jest drugi.