Ale po co ? O ile w USA są szkoły zbiorowe dla wielu dzieci to u nas są raczej niewielkie szkoły na osiedlach, budowane co kawałek w ten sposób że dzieci nawet z końca rejonu mają do niej blisko.
No to chyba on i tak ma lepiej jak juz jedzie tym rowerem i nie musi cisnac nawet te 200 metrow z buta, bo jak ma z gorki to w momencie sie bujnie i poleci z prądem :)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
8 maja 2012 o 16:50
Ja mam do szkoły 2 km pod górkę. Autobus dojeżdża, ale wolę 3 zyla na piwo wydać.
ja mam 2,5 km do szkoły, 200 metrów do przystanku ale wolę rowerem bo zdrowiej
On ma lżej, ma nogi chłodzone cieczą .
jaki autobus szkolny?
Przechlapane ma;/
No i wolałbym tak jechać do szkoły w takiej wodzie mając super zabawę, i wymówkę dlaczego się spóźniłem, niż tłuc się autobusem i płacić za bilety
To nie Ameryka. W Polsce nie ma autobusów szkolnych...
Ale po co ? O ile w USA są szkoły zbiorowe dla wielu dzieci to u nas są raczej niewielkie szkoły na osiedlach, budowane co kawałek w ten sposób że dzieci nawet z końca rejonu mają do niej blisko.
No to chyba on i tak ma lepiej jak juz jedzie tym rowerem i nie musi cisnac nawet te 200 metrow z buta, bo jak ma z gorki to w momencie sie bujnie i poleci z prądem :)
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 8 maja 2012 o 16:50
Kiedy skończą się demotywatory pt: A Ty narzekasz...????? To zaczyna być naprawdę wk***iające.
Kajak by mu się bardziej przydał.
ojciec Ludwiczka za młodu
Torba mu sie moczy...