A paradoksalnie to i tak prowizorka trzyma się najlepiej - pewnie to dlatego że producenci nauczyli się, że jak się coś nie zepsuje, to nikt nie kupi nowego.
Mój tato kiedyś zawołał do mnie: ,,przynieś mi WD!" Mina mamy była bezcenna, ponieważ myślała że tato poprosił mnie o podanie pewnego alkoholowego trunku. ;)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
16 maja 2012 o 20:06
+ jeszcze szwagier
jeszcze nożyk introligatorski i "super klej"
ja wd 40 uzywam do rozpalania w centralnym
+ trytytka
hmmm czyzby autor ogladal ostatnio Gran Torino>?
Clint Eastwood tak wlasnie powiedzial;p
W Gran Torino były jeszcze kombinerki
Ja bym dodał jeszcze drut - przydaje się w prowizorycznych, tymczasowych naprawach, aby coś dokończyć, aby dojechać, itd...
A paradoksalnie to i tak prowizorka trzyma się najlepiej - pewnie to dlatego że producenci nauczyli się, że jak się coś nie zepsuje, to nikt nie kupi nowego.
brakuje "tego czegos z takim czyms, bez takiego czegos, ale jeszcze z takim innym"
Na ślinie i Pepsi też da rade, a taniej :D
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 maja 2012 o 17:21
+ scyzoryk
Mój tato kiedyś zawołał do mnie: ,,przynieś mi WD!" Mina mamy była bezcenna, ponieważ myślała że tato poprosił mnie o podanie pewnego alkoholowego trunku. ;)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 maja 2012 o 20:06
Koniecznie silikon!!! Jakby nie kit i mech, to by majster zdechł!
a drut wiazalkowy i kombinerki??:(((
A młotek?
Dobrze tu kolega wyżej zauważył. Jeśli nie da się czegoś naprawić za pomocą młotka, trzeba wziąć większy młotek.
WD - 40 legenda głosi że ktoś tego kiedyś użył ... woda w sprayu
A trytki ?