Kurczę - stało się tam w miejscu aż podskakiwały oba jednocześnie bez rzucania i potem speedrun przez cały level, a i tak pozostawało kilka sekund - dobrze że inne gry teraz też potrafią być trudne (szkoda tylko, że w 80% przypadków jest to teraz efekt modowania).
My na nie dziabolągi mówiliśmy. Były też smutasy, pancerfausty, dziabągi, wariatka z kwiatkami... :)
ja te brązowe nazywałam bobkami
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 maja 2012 o 15:16
Kurczę - stało się tam w miejscu aż podskakiwały oba jednocześnie bez rzucania i potem speedrun przez cały level, a i tak pozostawało kilka sekund - dobrze że inne gry teraz też potrafią być trudne (szkoda tylko, że w 80% przypadków jest to teraz efekt modowania).
największe skur*y**** po długim klocku z tetrisa
"Największe skur.w.y.s.y.n.y w historii gier komputerowych"-Ktoś z YouTuba
To właśnie tutaj kończyłem tą grę :)
Faktycznie żółwie;D Przez całe dzieciństwo nazywałem je małpami ;)
Powrót po długiej przerwie i od razu główna. Jestem hardkorem :-))))))))
Moje życie straciło sens, cały czas myślałem że to są małpy...
Nabijanie sie z historii spartan spod Termopile.. u mnie plusa za to napewno nie bedzie
ja tam nie mialem problemu, wystarczylo poczekac az ten z gory skoczy na dol i podbic obu od dolu i wcale nie trzeba bylo fireballi miec
dwa konkretne skur*ysyny
hehe no tak +
One mi się śniły po nocach.