Bornegio@ Jazz i blues tak fajne ale np. dzisiejsze polskie "reggae" to np. Grubson i Jamal nie mający nic wspólnego z reggae, a 90% dzisiejszej rasty nie wie co to znaczy rastafarianizm.
Myon, co ty kur*a masz do metalu ? To jest zajebisty gatunek muzyczny, tylko najwyraźniej ten rodzaj muzyki jest nie dla ciebie (jeśli rozumiesz w jakim sensie "nie dla ciebie"). Minus za debilny komentarz
Ten rock i metal w klasycznych odmianach (heavy i hard rock) jest tak do bólu nudny i wtórny, w dodatku ani trochę się nie rozwija, a obecnie wręcz karłowacieje (Sałaton, gimbusy, mówi wam to coś?) i nie rozumiem, po jaką cholerę się nad tym tak spuszczacie? Naprawdę, mam czasem ochotę ogolić się na łyso, bo brzydzę się tym, że niekiedy biorą mnie za jednego z was, kuce. A co do reggae i bluesa: to nie są gatunki muzyczne, tylko gatunki bezkręgowców.
Rzeczywiscie Jamal i Grubson nie spiewaja takiego prawdziwego reggae to jest cos z pogranicza wlasnie reggae i hip-hopu, ale to nie zmienia faktu, ze maja oni fajne piosenki przynajmniej wedlug mnie. Np. "na szczycie" Grubosna super utwwor, po ktorego wysluchaniu pojawia sie usmiech na mojej twarzy. I niech nikt nie pluje jadem na innych za to czego slucha, kazdy ma inny gust i o gustach sie nie dyskutuje...
Bornegio - jest jeszcze elektronika.. A nie, sorry. Elektronika to nie muzyka. To tylko bezsensowne walenie (o dziwo chillout też). Trzeba słuchać znaffcuff. Ale ja przy tym zostaję, i będę tego słuchał. Rozenkraz - Trance, Handz Up, DnB, House, E-H, Dutch, Fidget, Glitch, Trancecore, Rave, Drumstep, NuStyle, Hardstyle, Happy Hardcore.. Mówmy elektronika, bo jej podgatunków są dziesiątki, jeśli nie setki, i ograniczanie się do 3 jest dyskryminacją undergroundu ^^.
Skoro rażą Cie gołe dupy, to przestań oglądać teledyski koniobójco....
Mi golizna nie przeszkadza, bo muzykę słucham, a nie oglądam... tak jest bystrzaku do słuchania muzyki potrzeby jest tylko dźwięk i słuchawki....
@up To po pierwsze. Po drugie nie każdy gra dla pieniędzy, chociaż no wiadomo- z czegoś muszą się utrzymać. Przeważnie zespoły rockowe, nie mają "gołych dup" w teledyskach i dla nich kasa to raczej też drugi plan, bo raczej się nie sprzedają. W sumie to nie obchodzi mnie co się dzieje w teledyskach laleczek typu lady gagi, bo ogólnie pop jakoś nie za bardzo mnie kręci. Tylko niektóre piosenki potrafią mnie mile zaskoczyć z popu, a tak na co dzień to słucham tylko Rocka i ew. rapu.
Nie ale jest różnica grać dla samej pasji a pieniądze są przy okazji a co innego grać i wydawać płyty które zostaną kupione nie dlatego, że są fajne i się miło słucha tylko dlatego, że autor jest sławny.
Oczywiście zgadzam się z demotem. Problem w tym, że to marketing jest przystosowywany pod ludzi, nie odwrotnie, dlatego też to w jakimś sensie wina tego czego ludzie chcą w dzisiejszych czasach.
Bo ludzie niestety w większości są debilami, to przykre, że tak mówię i pewnie dostanę minusy od tej większości, ale gdyby większość ludzi była mądra to w demokratycznych krajach by się lepiej żyło i nie było by teraz narzekania, że premier to złodziej itd. Problem polega na tym, że większość ludzi nie ma własnych gustów bo się boi wykluczenia przez "stado" więc lepiej małpować po tych ludziach którzy są uważani za bardziej zajebistych.
@L0gin951 Oczywiście, że dostaniesz plusy bo wszyscy będą uważać, że nie są w tej większości, pomimo tego, że i tak się tam znajdują;) taki mały paradoks
Jak ludziom mówię że słucham progresywy to mi mówią że to dla nich zbyt skomplikowana muzyka i nie jest przyjemna,bo muszą się wysilić żeby ją zrozumieć,porządnie posłuchać. Wolą 3 minutowe pioseneczki o dupie marynie,i w której nie ma praktycznie instrumentów.
pierdzieleniewymyslamnicka@ wiem o tym, zawsze tak jest, poza tym zabezpieczyłem się pisząc dodatkowo słowa: "Wiem, że mnie zminusujecie..." taka mała ochrona bo ludzie nie lubią być przewidzeni i podświadomie chcą zrobić na złość i nie dadzą tego minusa (albo nie daj Boże dadzą mi na złość plusa) wiem, teraz się ujawniłem ale mnie to szczerze mówiąc już wali. Robiłem kiedyś na mojej klasie taki mały test, zagadywałem do nawiększych chamów w klasie i tam gadałem z nimi i wreszcie do nich mówię: "ale to jest wkurzające jak ktoś jest chamski" każdy cham, nawet największy mówił mi, że fakt to chamstwo jest wkurzające, też zrobiłem test i mówiłem do każdego debila klasowego, że reszta klasy to debile i jest to strasznie wkurzające, każdy się ze mną zgodził...Wiem jestem potworem.
metropolis92@ Progresywy znaczy czego dokładnie? Chodzi ci o progresywną muzykę znaczy tool'a i reszte, tak 10 minutowe piosenki, które wgryzają się w umysł...Świetna muzyka.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
5 czerwca 2012 o 22:31
Led Zeppelin jest do dupy, nie wiem za co wszyscy tak ten zespol uwielbiaja... Chcecie posluchac czegos dobrego to wlaczcie sobie Metallice a z tych nowszych SOAD, Disturbed, Slipknot
saldavo, kolejny przygłupi kindermetal myślący, że pozjadał wszystkie rozumy, metallica skończyła się na kill'em all, SOAD jest świetny, tylko niestety plagą SOAD'u jest to, że takie małe przygłupy nie rozumiejące przesłań tekstów go słuchają, Disturbed fajny, SlipKnot jest wylęgarnią komercji i kinder metali.
W dzisiejszej muzyce również są wykonawcy na bardzo wysokim poziomie. Tyle, że często są to wykonawcy niszowi. Byłem kiedyś w Toruniu na koncercie, na który przyszło ok. 20 osób. A zespół, który występował, uważam za jeden z najlepszych w Polsce. Niestety, w zalewie tandety rodem z TV Viva, trudniej znaleźć prawdziwą muzykę. Wielu małolatom wydaje się, że jeżeli czegoś nie pokazują w Vivie, to tego nie ma.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
16 grudnia 2013 o 19:29
Dzisiaj też tworzy się dobrą muzykę. Jeśli patrzysz tylko na muzykę popularną, i to nie najwyższych lotów, to raczej niewielkie podstawy, by obrażać całokształt.
Spojrzałam na to jebutne "LED ZEPPELIN" i jasność na mnie spłynęła ^^ Dzisiaj też jest sporo dobrych zespołów, którym chodzi o coś więcej niż gołe dupy w teledyskach, trzeba tylko się rozejrzeć :) a że coś takiego jak LZ już się nie powtórzy, no cóż... wehikuł czasu, no to byłby cud, nanana...
Myon tylko rock/metal tworzy tak wspaniałe piosenki ;] a zespoły które grają dla publiki nie dla kasy jest dużo, owszem dostają kasę ale zasłużenie i sam chętnie płace jeśli mam okazje na taki zespół pojechać. Chętnie kupuje płyty bo wiem, że warto a płyta zawiera hity na lata a nie na 3 tygodnie. Zresztą znajdź lepsze piosenki od:
Scorpions - Still Loving You
Aerosmith - I dont wanna miss a thing
Gun'N'Roses - Dont Cry
Eric Clapton - Tears In Heaven
"tylko rock/metal tworzy tak wspaniałe piosenki ;] "- Słyszałeś kiedyś o takiej muzyce, jak neofolk, kucu? "Zresztą znajdź lepsze piosenki od: Scorpions - Still Loving You Aerosmith - I dont wanna miss a thing Gun'N'Roses - Dont Cry Eric Clapton - Tears In Heaven" - Sol Invictus - Kneel to the cross, Triarii - Europa, Von Thronstahl - Bellum, Sacrum Bellum, Death In June - Luther's Army, Rome - Der Brandtaucher... tak na początek.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
5 czerwca 2012 o 21:26
Scorpions - Still Loving You Aerosmith - I dont wanna miss a thing Gun'N'Roses - Dont Cry Eric Clapton - Tears In Heaven - nie ma to jak nasmarować posta o swoim genialnym, wspaniałym guście i dodać najbardziej oklepane numery świata. Tylko zapomniałeś o Nirvanie i wiadomej piosence. -
Jejku...wez gosciu sie ogarnij troszke. Co sie tak bulwersujesz? Nie masz ciekawszych zajec niz obrazanie ludzi na demotach? Niech slucha czego chce, nie Tobie to oceniac czy naprawde to lubi czy dla szpanu. Nie jemu tylko taim ludziom jak Ty powinno sie blokowac dostep do internetu...Robi Ci on krzywde tym, ze slucha takiej a nie innej muzyki?
Bycie kinder metalem to po prostu inna forma konformizmu, jedni ciągną do grupy słuchaczy "murzynów w łańcuchach po dziadku co pracował na plantacji bawełny" inni do "ajronów" metaliki i slipknota, chęc popisania się przed społeczeństwem jakim jest się innym a tak na prawdę te osoby nie różnią się niczym od reszty. Jak odchodzą wyżej napisane zespoły to przychodzi limp bizkit, manson, SOAD, KoRn, wszystkie te zespoły lubię i poza limp bizkitem ich wszystkich słucham, ale są to ofiary zpopularyzowania wśród szczyli którzy SOAD śmią nazywać metalem albo nu metalem (SOAD to soil od nazwy ich dema).
Pionka@ racja, szkoda, że hejt zaczął właśnie tamten dzieciak...
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
5 czerwca 2012 o 22:29
...aczkolwiek po ponad czterdziestu latach wciąż jest cała masa ludzi, która lubi muzykę, którą Led Zeppelin stworzyli, czyli te pieniądze nie poszły na marne w pewnym sensie. Czy ktoś za 40 lat będzie słuchał dzisiejszych lansowanych "superprzebojów"? Nie wydaje mi się...
Tak dużo debili na Demotywatorach, tak dużo, Tak dużo!! Skoro spokojnie tłumacząc nic nie wskóram (Wiele razy próbowałem ale zwątpiłem) muszę powiedzieć tak. LUDZIE, KUR*A! Ogarnijcie się!!! Ubierzcie słuchawki i słuchajcie sobie wszystkiego co wam się podoba, tylko proszę, nie piszcie już tych tych bezsensownych komentarzy i nie wszczynajcie kłótni!
Sranie w banie. Jest masę naprawdę ambitnych utworów dzisiejszych czasów. Już nudne się zrobiło pieprzenie, że tylko stara muzyka to "prawdziwa muzyka". Są jej fani, okej.. słuchajcie.. Ale przestańcie się wpieprzać w to czego kto dziś słucha. Jest całe mnóstwo zaje***tych rapowych kawałków. To nieprawda, że to muzyka tylko od bluzgania. I jeśli ktoś mówi, że nie może być ambitna i piękna, to znaczy, że nigdy w życiu prawdziwego rapu nie słyszał, ani nawet prawdziwego tekstu nie przeczytał. Że znajdzie się jeden z drugim PitBul od gołych dup w teledyskach, nie znaczy, że cała współczesna twórczość taka jest. Codziennie muzyka przyprawia mnie o ciary, a słucham prawie tylko twórczości dzisiejszych czasów. Tyle w temacie.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
5 czerwca 2012 o 21:57
Mam tylko takie małe pytanko. Dlaczego Rap zaliczany jest do muzyki, a nie literatury nowożytnej? Przecież jak puszczę lektora recytującego Kochanowskiego i dam do tego podkład w postaci bitu to chyba też mam rap? Ale to jest moje zdanie i nie musicie się z nim zgodzić.
@psysutra Jak do tej pory według mnie największym dziełem przemysłu muzycznego jest ścieżka przewodnia gry The Elder Scrolls III: Morrowind - zwana "Call of Magic", czy też "Nerevear Rising"
Rozwalają mnie te lepsze od innych metalki, które znają trzy zespoły na krzyż i mają podjarę bo są zajebiści, złuchają jedynej prawidziwej muzyki, a inni mogą się schować bo słuchają pewnie Lady Gagi lub innej Britney Spears XD
Już mi się rzygać chce od metaluchów i, pożal się boże, fanów jedynej słusznej muzyki jaką jest rock. Zauważyłam, że WIĘKSZOŚĆ fanów rocka i metalu to cholernie zakompleksieni ludzie, którzy muszą udowadniać swoją zajebistość zapewnienia jaką to świetne i ambitną muzykę słuchają. Serio, np. fani rapu, czy najzwyczajnego vivowego popu mają głęboko to, czego słuchają inni, jakoże każdy sam decyduje jakiej muzyki chce słuchać, ALE NIE. Rock i Metal to najlepsze gatunki, najambitniejsze, zarezerwowane dla tych inteligentnych. Ludzie, jesteście żałośni. Zrozumcie, że nikogo nie obchodzi czego słuchacie, nie jesteście przez to lepsi. Powiem więcej: zwykle jesteście ''ałtsajderami'' nie dlatego, że reszta ludzkości nie pojmuje jakimi jesteście wyjątkowimi jednostaki, po prostu z debilami dla których gust muzyczny jest wżniejszy od charakteru nikt nie chce się zadawać. Proste, nie?
P.S., fakt, iż tak zachowują się głownie, jeśli nie jedynie, fajni wyżej wspomnianych gatunków jest dla mnie o tyle przykry, że sama uwielbiam rocka, ale wolę zadawać się ludzmi spoza rockowego kręgu, gdyż nie jestem zakompleksioną snobką jarającą się tym, że słucham Lynyrd Skynyrd.
Pierdzielisz...w kwestii kto kogo bardziej linczuje za gust muzyczny (i nie tylko np styl ubierania z tym związany), to słuchacze rocka/metalu w ogóle się nie wyróżniają. "metal", "brudas", "zjadacze kotów"....itp.
I niby się nie chwalisz, a jednak :)...
Ale teraz dałaś.. Chyba nie znasz za dużo ludzi słuchających rocka/metalu. Bo ja tak i bynajmniej nie są outsiderami, choć najlepiej się czują w towarzystwie o podobnych gustach muzycznych, ale czy to dziwne? Co do krytyki i przekonaniu o słuszności swojego gatunku muzycznego to ja zauważyłam, że to się tyczy wszystkich ludzi, niezależnie od rodzaju muzyki - na imprezie ma być techno, na juwenaliach grają za dużo rocka a za mało hip-hopu i inne tego typu komentarze. Ja pamiętam w gimnazjum byłam wyśmiewana jak mówiłam, że słucham chociażby Linkin Park, mimo że był w tamtych czasach dość popularny (nie mówiąc jakie reakcje były na takie "prehistoryczne" zespoły jak Led Zeppelin), bo wtedy trzeba było słuchać Peji i tego typu wykonawców.
Zed, oni po prostu zwykle nie mają nic do zaoferowania prócz swoich naj gustów muzycznych, dlatego tak plują jadem na innych.
damnyouuu, przepraszam, czym niby się chwalę? Bo napisałeś to tak, że nie wiem kompletnie do którego zdania się odnosisz.
Jedna sprawa mówić o kimś ''brudas'', inna nazywać kogoś pustakiem, bezmózgiem, bo piosenki które słucha nie trawają 20 minut i nie obejmują solówki granej na gitarze, 23456540 nut na sekundę. A ludzie się z nas nabijają, bo jesteście jak te ofiary losu, a zachowujecie się jak wybrańcy Boga Hendrixa. Śmieszne.
ladybird, tak, oczywiście, nie znam za dużo takich osób, myślę sterotypowo i inne banały... Tak, dziwne jest dla mnie dobieranie sobie znajomych na podstawie gustów muzycznych, bo to, że ktoś słucha Creedence Clearwater Revival nie znaczy, że jest fajnym człowiekiem. Jak można być takim bucem, aby naśmiewać się z fanów Peji, podczas gdy sami oceniacie na odstawie wyglądu i tego, co kto słucha? Jeżeli słucham TeDe to zapewne jestem za głupia, aby zrozumieć teksty piosenek Judas Priest? Ot, typowe myślenie metaluszka.
"sama uwielbiam rocka, ale jestem stokroć zajebistsza od wszystkich wyśmiewanych ałtsajderów" -.- taki przekaz płynie z Twojego komentarza i jeszcze się pytasz....
Tak, tak jasne jak nazwiesz kogoś "bruasem" to się nie obrazi, to jest dozwolone, broń Boże odpyskować, no szczyt chamstwa. Sama skończ się naśmiewać, zamiast innym wytykać ;), bo hipokryzją zalatuje.
a ladybird06 przyznam rację, tyczy się to wszystkich ludzi jak widać, wieczna wojna będzie trwać ;)
Jezu, serio nie umiecie czytać? wyraźnie napisałam ( i to wielkimi literami), że mówię o większości. Większość =/= wszyscy. Ponad to nie nazwałam nikogo brudasem, a używając tego słowa umieściłam go w cudzysłowiu. Tak trudno to pojąć? Aczkolwiek, skoro bierzesz to do siebie, to musi być coś na rzeczy, jak to mówią ''uderz w stół'' : )
Damnyouuu, to nie chodzi o moją mądrość, tylko Twoją głupotę.
Zgadzam się , nie wiem co to za czasy nastały.. , w każdym teledysku trząsące się tyłki , duze dekoldy.. niczym teledysk Putbilla. A jeszcze teskt piosenki.. który nie ma żadnego przekazu.. tylko sam seks. I to ma być przekaz? Kiedyś śpiewało się o uczuciach.. o życiu.. , dlaczego musiałam akurat trafić na takie czasy..? Mam pecha.
Hmmm wiele solidnych zespołów z lat 80 wciąż nagrywa: Sodom w 2010 roku wydał In War and Pieces, Kreator w 2012 Phanton Antychrist, nie wspominając już o Iron Maiden.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
6 czerwca 2012 o 14:44
Kucyk nie ogarnia neofolku...? Ekhm, to znaczy... Wcale mi nie przeszkadza to, że to dla Ciebie syf! Mało tego, nie zlinczuję Cię! I nie nasram Ci na mordę. Cieszysz się?
O tak, Bardzo trafiony .gif do opisu. Kocham Led Zeppelin - zwłaszcza 4 pierwsze albumy i kamień milowy w postaci Achilles Last Stand z albumu Presence. Byli genialni.
I znowu rock/metal... czy na świecie nie ma nic innego?
jest jeszcze blues, jazz czy choćby reggae.
Bornegio@ Jazz i blues tak fajne ale np. dzisiejsze polskie "reggae" to np. Grubson i Jamal nie mający nic wspólnego z reggae, a 90% dzisiejszej rasty nie wie co to znaczy rastafarianizm.
> L0gin951 ---- Zauważ, że @Bornegio napisał: ... reggae, a nie: Grubson czy Jamal. Nie napisał też wcale, że chodzi o DZISIEJSZE reggae.
Myon, co ty kur*a masz do metalu ? To jest zajebisty gatunek muzyczny, tylko najwyraźniej ten rodzaj muzyki jest nie dla ciebie (jeśli rozumiesz w jakim sensie "nie dla ciebie"). Minus za debilny komentarz
Ten rock i metal w klasycznych odmianach (heavy i hard rock) jest tak do bólu nudny i wtórny, w dodatku ani trochę się nie rozwija, a obecnie wręcz karłowacieje (Sałaton, gimbusy, mówi wam to coś?) i nie rozumiem, po jaką cholerę się nad tym tak spuszczacie? Naprawdę, mam czasem ochotę ogolić się na łyso, bo brzydzę się tym, że niekiedy biorą mnie za jednego z was, kuce. A co do reggae i bluesa: to nie są gatunki muzyczne, tylko gatunki bezkręgowców.
Ooo tak!! Znów fala bezmyślnych komentarzy o tym, jaka to dzisiejsza muzyka jest do dupy. Czujecie to???
Rzeczywiscie Jamal i Grubson nie spiewaja takiego prawdziwego reggae to jest cos z pogranicza wlasnie reggae i hip-hopu, ale to nie zmienia faktu, ze maja oni fajne piosenki przynajmniej wedlug mnie. Np. "na szczycie" Grubosna super utwwor, po ktorego wysluchaniu pojawia sie usmiech na mojej twarzy. I niech nikt nie pluje jadem na innych za to czego slucha, kazdy ma inny gust i o gustach sie nie dyskutuje...
ciekawe co by Chopin czy Mozart na ten demot odpowiedział
http://www.youtube.com/watch?v=p1AkWfuwrgM
Bornegio - jest jeszcze elektronika.. A nie, sorry. Elektronika to nie muzyka. To tylko bezsensowne walenie (o dziwo chillout też). Trzeba słuchać znaffcuff. Ale ja przy tym zostaję, i będę tego słuchał. Rozenkraz - Trance, Handz Up, DnB, House, E-H, Dutch, Fidget, Glitch, Trancecore, Rave, Drumstep, NuStyle, Hardstyle, Happy Hardcore.. Mówmy elektronika, bo jej podgatunków są dziesiątki, jeśli nie setki, i ograniczanie się do 3 jest dyskryminacją undergroundu ^^.
"Kiedyś w muzyce liczyło się coś więcej niż tylko pieniądze i gołe dupy" . . . np. dragi
Skoro rażą Cie gołe dupy, to przestań oglądać teledyski koniobójco....
Mi golizna nie przeszkadza, bo muzykę słucham, a nie oglądam... tak jest bystrzaku do słuchania muzyki potrzeby jest tylko dźwięk i słuchawki....
@up To po pierwsze. Po drugie nie każdy gra dla pieniędzy, chociaż no wiadomo- z czegoś muszą się utrzymać. Przeważnie zespoły rockowe, nie mają "gołych dup" w teledyskach i dla nich kasa to raczej też drugi plan, bo raczej się nie sprzedają. W sumie to nie obchodzi mnie co się dzieje w teledyskach laleczek typu lady gagi, bo ogólnie pop jakoś nie za bardzo mnie kręci. Tylko niektóre piosenki potrafią mnie mile zaskoczyć z popu, a tak na co dzień to słucham tylko Rocka i ew. rapu.
W muzyce zawsze też chodzi o pieniądze. Był jakiś wykonawca który grał za darmo?
Było wielu... Największe koncerty to te darmowe. Rod Stewart zagrał za darmo dla 3.5 mln ludzi!
Nie ale jest różnica grać dla samej pasji a pieniądze są przy okazji a co innego grać i wydawać płyty które zostaną kupione nie dlatego, że są fajne i się miło słucha tylko dlatego, że autor jest sławny.
Oczywiście zgadzam się z demotem. Problem w tym, że to marketing jest przystosowywany pod ludzi, nie odwrotnie, dlatego też to w jakimś sensie wina tego czego ludzie chcą w dzisiejszych czasach.
Bo ludzie niestety w większości są debilami, to przykre, że tak mówię i pewnie dostanę minusy od tej większości, ale gdyby większość ludzi była mądra to w demokratycznych krajach by się lepiej żyło i nie było by teraz narzekania, że premier to złodziej itd. Problem polega na tym, że większość ludzi nie ma własnych gustów bo się boi wykluczenia przez "stado" więc lepiej małpować po tych ludziach którzy są uważani za bardziej zajebistych.
@L0gin951 Oczywiście, że dostaniesz plusy bo wszyscy będą uważać, że nie są w tej większości, pomimo tego, że i tak się tam znajdują;) taki mały paradoks
Jak ludziom mówię że słucham progresywy to mi mówią że to dla nich zbyt skomplikowana muzyka i nie jest przyjemna,bo muszą się wysilić żeby ją zrozumieć,porządnie posłuchać. Wolą 3 minutowe pioseneczki o dupie marynie,i w której nie ma praktycznie instrumentów.
pierdzieleniewymyslamnicka@ wiem o tym, zawsze tak jest, poza tym zabezpieczyłem się pisząc dodatkowo słowa: "Wiem, że mnie zminusujecie..." taka mała ochrona bo ludzie nie lubią być przewidzeni i podświadomie chcą zrobić na złość i nie dadzą tego minusa (albo nie daj Boże dadzą mi na złość plusa) wiem, teraz się ujawniłem ale mnie to szczerze mówiąc już wali. Robiłem kiedyś na mojej klasie taki mały test, zagadywałem do nawiększych chamów w klasie i tam gadałem z nimi i wreszcie do nich mówię: "ale to jest wkurzające jak ktoś jest chamski" każdy cham, nawet największy mówił mi, że fakt to chamstwo jest wkurzające, też zrobiłem test i mówiłem do każdego debila klasowego, że reszta klasy to debile i jest to strasznie wkurzające, każdy się ze mną zgodził...Wiem jestem potworem.
metropolis92@ Progresywy znaczy czego dokładnie? Chodzi ci o progresywną muzykę znaczy tool'a i reszte, tak 10 minutowe piosenki, które wgryzają się w umysł...Świetna muzyka.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 5 czerwca 2012 o 22:31
Liczyła się zajebistość, której dzisiaj nigdzie nie ma, Bogu dzięki za Zeppelinów i innych z tamtych lat .
Led Zeppelin jest do dupy, nie wiem za co wszyscy tak ten zespol uwielbiaja... Chcecie posluchac czegos dobrego to wlaczcie sobie Metallice a z tych nowszych SOAD, Disturbed, Slipknot
@saldavo z tym slipknotem i zeppelinem to żartujesz, tak?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 czerwca 2012 o 20:39
saldavo, kolejny przygłupi kindermetal myślący, że pozjadał wszystkie rozumy, metallica skończyła się na kill'em all, SOAD jest świetny, tylko niestety plagą SOAD'u jest to, że takie małe przygłupy nie rozumiejące przesłań tekstów go słuchają, Disturbed fajny, SlipKnot jest wylęgarnią komercji i kinder metali.
W dzisiejszej muzyce również są wykonawcy na bardzo wysokim poziomie. Tyle, że często są to wykonawcy niszowi. Byłem kiedyś w Toruniu na koncercie, na który przyszło ok. 20 osób. A zespół, który występował, uważam za jeden z najlepszych w Polsce. Niestety, w zalewie tandety rodem z TV Viva, trudniej znaleźć prawdziwą muzykę. Wielu małolatom wydaje się, że jeżeli czegoś nie pokazują w Vivie, to tego nie ma.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 grudnia 2013 o 19:29
Dzisiaj też tworzy się dobrą muzykę. Jeśli patrzysz tylko na muzykę popularną, i to nie najwyższych lotów, to raczej niewielkie podstawy, by obrażać całokształt.
Spojrzałam na to jebutne "LED ZEPPELIN" i jasność na mnie spłynęła ^^ Dzisiaj też jest sporo dobrych zespołów, którym chodzi o coś więcej niż gołe dupy w teledyskach, trzeba tylko się rozejrzeć :) a że coś takiego jak LZ już się nie powtórzy, no cóż... wehikuł czasu, no to byłby cud, nanana...
znowu?
Akurat Led Zeppelin to nie jest dobry przykład.
Myon tylko rock/metal tworzy tak wspaniałe piosenki ;] a zespoły które grają dla publiki nie dla kasy jest dużo, owszem dostają kasę ale zasłużenie i sam chętnie płace jeśli mam okazje na taki zespół pojechać. Chętnie kupuje płyty bo wiem, że warto a płyta zawiera hity na lata a nie na 3 tygodnie. Zresztą znajdź lepsze piosenki od:
Scorpions - Still Loving You
Aerosmith - I dont wanna miss a thing
Gun'N'Roses - Dont Cry
Eric Clapton - Tears In Heaven
"tylko rock/metal tworzy tak wspaniałe piosenki ;] "- Słyszałeś kiedyś o takiej muzyce, jak neofolk, kucu? "Zresztą znajdź lepsze piosenki od: Scorpions - Still Loving You Aerosmith - I dont wanna miss a thing Gun'N'Roses - Dont Cry Eric Clapton - Tears In Heaven" - Sol Invictus - Kneel to the cross, Triarii - Europa, Von Thronstahl - Bellum, Sacrum Bellum, Death In June - Luther's Army, Rome - Der Brandtaucher... tak na początek.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 czerwca 2012 o 21:26
Scorpions - Still Loving You Aerosmith - I dont wanna miss a thing Gun'N'Roses - Dont Cry Eric Clapton - Tears In Heaven - nie ma to jak nasmarować posta o swoim genialnym, wspaniałym guście i dodać najbardziej oklepane numery świata. Tylko zapomniałeś o Nirvanie i wiadomej piosence. -
@Zed: od kuców to możesz sobie wyzywać fanów MLP.
Liczyły się wielkie świecące litery?
@saldavo
Jesteś j*****m pozerem i kindermetalem. Won sprzed kompa i posłuchac klasyki niedorobiona szumowino.
Jejku...wez gosciu sie ogarnij troszke. Co sie tak bulwersujesz? Nie masz ciekawszych zajec niz obrazanie ludzi na demotach? Niech slucha czego chce, nie Tobie to oceniac czy naprawde to lubi czy dla szpanu. Nie jemu tylko taim ludziom jak Ty powinno sie blokowac dostep do internetu...Robi Ci on krzywde tym, ze slucha takiej a nie innej muzyki?
Bycie kinder metalem to po prostu inna forma konformizmu, jedni ciągną do grupy słuchaczy "murzynów w łańcuchach po dziadku co pracował na plantacji bawełny" inni do "ajronów" metaliki i slipknota, chęc popisania się przed społeczeństwem jakim jest się innym a tak na prawdę te osoby nie różnią się niczym od reszty. Jak odchodzą wyżej napisane zespoły to przychodzi limp bizkit, manson, SOAD, KoRn, wszystkie te zespoły lubię i poza limp bizkitem ich wszystkich słucham, ale są to ofiary zpopularyzowania wśród szczyli którzy SOAD śmią nazywać metalem albo nu metalem (SOAD to soil od nazwy ich dema).
Pionka@ racja, szkoda, że hejt zaczął właśnie tamten dzieciak...
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 5 czerwca 2012 o 22:29
Zawsze liczył się show. Sama muzyka nigdy nie wystarcza masom.
...Aczkolwiek w latach 70. nikt nie grał za większe pieniądze niż Led Zeppelin, a w gołych dupach mogli przebierać jak w ulęgałkach :)
...aczkolwiek po ponad czterdziestu latach wciąż jest cała masa ludzi, która lubi muzykę, którą Led Zeppelin stworzyli, czyli te pieniądze nie poszły na marne w pewnym sensie. Czy ktoś za 40 lat będzie słuchał dzisiejszych lansowanych "superprzebojów"? Nie wydaje mi się...
Tak dużo debili na Demotywatorach, tak dużo, Tak dużo!! Skoro spokojnie tłumacząc nic nie wskóram (Wiele razy próbowałem ale zwątpiłem) muszę powiedzieć tak. LUDZIE, KUR*A! Ogarnijcie się!!! Ubierzcie słuchawki i słuchajcie sobie wszystkiego co wam się podoba, tylko proszę, nie piszcie już tych tych bezsensownych komentarzy i nie wszczynajcie kłótni!
Są wciąż fajne zespoły: Luxtorpeda, Tool, Mastodon, Opeth i wiele wiele innych które wciąż mają choć trochę z tej mocy starego rocka.
Sranie w banie. Jest masę naprawdę ambitnych utworów dzisiejszych czasów. Już nudne się zrobiło pieprzenie, że tylko stara muzyka to "prawdziwa muzyka". Są jej fani, okej.. słuchajcie.. Ale przestańcie się wpieprzać w to czego kto dziś słucha. Jest całe mnóstwo zaje***tych rapowych kawałków. To nieprawda, że to muzyka tylko od bluzgania. I jeśli ktoś mówi, że nie może być ambitna i piękna, to znaczy, że nigdy w życiu prawdziwego rapu nie słyszał, ani nawet prawdziwego tekstu nie przeczytał. Że znajdzie się jeden z drugim PitBul od gołych dup w teledyskach, nie znaczy, że cała współczesna twórczość taka jest. Codziennie muzyka przyprawia mnie o ciary, a słucham prawie tylko twórczości dzisiejszych czasów. Tyle w temacie.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 czerwca 2012 o 21:57
Mam tylko takie małe pytanko. Dlaczego Rap zaliczany jest do muzyki, a nie literatury nowożytnej? Przecież jak puszczę lektora recytującego Kochanowskiego i dam do tego podkład w postaci bitu to chyba też mam rap? Ale to jest moje zdanie i nie musicie się z nim zgodzić.
@psysutra Jak do tej pory według mnie największym dziełem przemysłu muzycznego jest ścieżka przewodnia gry The Elder Scrolls III: Morrowind - zwana "Call of Magic", czy też "Nerevear Rising"
http://www.youtube.com/watch?v=VG_fV0r4cX0
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 czerwca 2012 o 10:42
+ mimo to nie przepadam za LED Zeppelin wole coś w stylu Iron Maiden, Black Sabbath
Rozwalają mnie te lepsze od innych metalki, które znają trzy zespoły na krzyż i mają podjarę bo są zajebiści, złuchają jedynej prawidziwej muzyki, a inni mogą się schować bo słuchają pewnie Lady Gagi lub innej Britney Spears XD
Rock powstał po to by oddzielić prawdziwych mężczyzn od cienkich pipek.
Jeśli jesteś tego pewien, to wiedz,że Jonas Brothers też są zaliczani do rocka. Dziękuję, dobranoc.
Już mi się rzygać chce od metaluchów i, pożal się boże, fanów jedynej słusznej muzyki jaką jest rock. Zauważyłam, że WIĘKSZOŚĆ fanów rocka i metalu to cholernie zakompleksieni ludzie, którzy muszą udowadniać swoją zajebistość zapewnienia jaką to świetne i ambitną muzykę słuchają. Serio, np. fani rapu, czy najzwyczajnego vivowego popu mają głęboko to, czego słuchają inni, jakoże każdy sam decyduje jakiej muzyki chce słuchać, ALE NIE. Rock i Metal to najlepsze gatunki, najambitniejsze, zarezerwowane dla tych inteligentnych. Ludzie, jesteście żałośni. Zrozumcie, że nikogo nie obchodzi czego słuchacie, nie jesteście przez to lepsi. Powiem więcej: zwykle jesteście ''ałtsajderami'' nie dlatego, że reszta ludzkości nie pojmuje jakimi jesteście wyjątkowimi jednostaki, po prostu z debilami dla których gust muzyczny jest wżniejszy od charakteru nikt nie chce się zadawać. Proste, nie?
P.S., fakt, iż tak zachowują się głownie, jeśli nie jedynie, fajni wyżej wspomnianych gatunków jest dla mnie o tyle przykry, że sama uwielbiam rocka, ale wolę zadawać się ludzmi spoza rockowego kręgu, gdyż nie jestem zakompleksioną snobką jarającą się tym, że słucham Lynyrd Skynyrd.
Mam podobnie, jeśli chodzi o kwestie zadawania się. I generalnie zbliżone odczucia co do ogółu fanów metalu.
Pierdzielisz...w kwestii kto kogo bardziej linczuje za gust muzyczny (i nie tylko np styl ubierania z tym związany), to słuchacze rocka/metalu w ogóle się nie wyróżniają. "metal", "brudas", "zjadacze kotów"....itp.
I niby się nie chwalisz, a jednak :)...
Ale teraz dałaś.. Chyba nie znasz za dużo ludzi słuchających rocka/metalu. Bo ja tak i bynajmniej nie są outsiderami, choć najlepiej się czują w towarzystwie o podobnych gustach muzycznych, ale czy to dziwne? Co do krytyki i przekonaniu o słuszności swojego gatunku muzycznego to ja zauważyłam, że to się tyczy wszystkich ludzi, niezależnie od rodzaju muzyki - na imprezie ma być techno, na juwenaliach grają za dużo rocka a za mało hip-hopu i inne tego typu komentarze. Ja pamiętam w gimnazjum byłam wyśmiewana jak mówiłam, że słucham chociażby Linkin Park, mimo że był w tamtych czasach dość popularny (nie mówiąc jakie reakcje były na takie "prehistoryczne" zespoły jak Led Zeppelin), bo wtedy trzeba było słuchać Peji i tego typu wykonawców.
Zed, oni po prostu zwykle nie mają nic do zaoferowania prócz swoich naj gustów muzycznych, dlatego tak plują jadem na innych.
damnyouuu, przepraszam, czym niby się chwalę? Bo napisałeś to tak, że nie wiem kompletnie do którego zdania się odnosisz.
Jedna sprawa mówić o kimś ''brudas'', inna nazywać kogoś pustakiem, bezmózgiem, bo piosenki które słucha nie trawają 20 minut i nie obejmują solówki granej na gitarze, 23456540 nut na sekundę. A ludzie się z nas nabijają, bo jesteście jak te ofiary losu, a zachowujecie się jak wybrańcy Boga Hendrixa. Śmieszne.
ladybird, tak, oczywiście, nie znam za dużo takich osób, myślę sterotypowo i inne banały... Tak, dziwne jest dla mnie dobieranie sobie znajomych na podstawie gustów muzycznych, bo to, że ktoś słucha Creedence Clearwater Revival nie znaczy, że jest fajnym człowiekiem. Jak można być takim bucem, aby naśmiewać się z fanów Peji, podczas gdy sami oceniacie na odstawie wyglądu i tego, co kto słucha? Jeżeli słucham TeDe to zapewne jestem za głupia, aby zrozumieć teksty piosenek Judas Priest? Ot, typowe myślenie metaluszka.
"sama uwielbiam rocka, ale jestem stokroć zajebistsza od wszystkich wyśmiewanych ałtsajderów" -.- taki przekaz płynie z Twojego komentarza i jeszcze się pytasz....
Tak, tak jasne jak nazwiesz kogoś "bruasem" to się nie obrazi, to jest dozwolone, broń Boże odpyskować, no szczyt chamstwa. Sama skończ się naśmiewać, zamiast innym wytykać ;), bo hipokryzją zalatuje.
a ladybird06 przyznam rację, tyczy się to wszystkich ludzi jak widać, wieczna wojna będzie trwać ;)
Skoro tak zrozumiałeś mojego posta, to najwyraźniej masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem. A teraz biegusiem do gimnazjum.
dobra, widzę jesteś tutaj najmądrzejsza i najskromniejsza. Szkoda czasu.
Carmen61- Jeśli mogłabyś nie pisać o Wszystkich fanach cięższego grania jako "brudasach" byłbym Ci bardzo wdzięczny.
Jezu, serio nie umiecie czytać? wyraźnie napisałam ( i to wielkimi literami), że mówię o większości. Większość =/= wszyscy. Ponad to nie nazwałam nikogo brudasem, a używając tego słowa umieściłam go w cudzysłowiu. Tak trudno to pojąć? Aczkolwiek, skoro bierzesz to do siebie, to musi być coś na rzeczy, jak to mówią ''uderz w stół'' : )
Damnyouuu, to nie chodzi o moją mądrość, tylko Twoją głupotę.
.. raczej Ty nie umiesz pisać.
http://t1.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcRmtFVHwU4k2Jluae7TcePY-H28sLMjLzrqoENCbZI_CHxRoRg0 łap, luźne gacie dla Ciebie, bo strasznie się spinasz.
Ale napięte metaluszki, kuuuurde. Idę się walnąć na łyso, w te pędy!
Zgadzam się , nie wiem co to za czasy nastały.. , w każdym teledysku trząsące się tyłki , duze dekoldy.. niczym teledysk Putbilla. A jeszcze teskt piosenki.. który nie ma żadnego przekazu.. tylko sam seks. I to ma być przekaz? Kiedyś śpiewało się o uczuciach.. o życiu.. , dlaczego musiałam akurat trafić na takie czasy..? Mam pecha.
darcie mordy?
Aż mi serce przyspieszyło, jak zobaczyłem tego demota. Mówi prawdę, chwała Led Zeppelin i innym twórcom prawdziwej muzyki!!!
była to muzyka
Hmmm wiele solidnych zespołów z lat 80 wciąż nagrywa: Sodom w 2010 roku wydał In War and Pieces, Kreator w 2012 Phanton Antychrist, nie wspominając już o Iron Maiden.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 czerwca 2012 o 14:44
Zależy jak postrzegasz muzykę.
Chyba coś ze mną nie tak, bo na pierwszy rzut oka przeczytałem "PZPN"
Ważne były jeszcze migające światła.
Led Zeppelin ^^
Polski, Ku*wa, Metal! http://www.youtube.com/watch?v=QlyBVsMgKT0
http://www.youtube.com/watch?v=OxT2ovUNIgc to już lepiej to.
Zed bitch pls to sam syf ;x
Kucyk nie ogarnia neofolku...? Ekhm, to znaczy... Wcale mi nie przeszkadza to, że to dla Ciebie syf! Mało tego, nie zlinczuję Cię! I nie nasram Ci na mordę. Cieszysz się?
Led Zeppelin to dobry zespół...tylko ta afera z 'rekinem'...ajajaj
@Carmen61
Obie ręce dam sobie uciąc, że nie rozumiesz tekstów Judas Priest. Chociażby takie Beyond The Realms of Death.
To pewnie nie masz już rąk, jak ty teraz będziesz fapował do teledysków z Halfordem?
O tak, Bardzo trafiony .gif do opisu. Kocham Led Zeppelin - zwłaszcza 4 pierwsze albumy i kamień milowy w postaci Achilles Last Stand z albumu Presence. Byli genialni.
To chyba jedyna prawdziwa muzyka
Chyba nie.
Zgadzam się z demotem. Kiedyś grali, bo kochali to co robią.
Nigdy nie chodziło o nic więcej niż kasa i dupy!!! Spytajcie Zeppelinów!!! ;)