Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Dlaczego państwo nie chce zlikwidować dilerów?

W Czechach przestępcy sprzedający nielegalną marihuanę już dawno zbankrutowali

www.demotywatory.pl
+
447 510
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar ~Łukibazuki
+21 / 25

Bo Mafia w Polsce ma z rozprowadzania Marychy bardzo duże pieniądze, tak duże że stać ich jeszcze na przekupienie polityków ! :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ErnestoOddhaugen
+2 / 10

Ja już wyrosłem z palenia marichuany.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ThomasHewitt
+5 / 15

Chciałbym słowa o tym, że marihuana tylko leczy i pomaga, a rzadko, albo nigdy nie szkodzi, usłyszeć od wykwalifikowanego lekarza, lub specjalisty, bo jak do tej pory, słyszę to od marihuainistów samych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Stifan
+14 / 16

Ale po co? Sens w legalizacji narkotyków nie leży w tym czy mają właściwości lecznicze czy też ich nie mają, tylko w wolności do decydowania o własnym życiu. Wszyscy się uparli na argumentacje w stylu jestem/nie jestem za legalizacją narkotyków, bo są nieszkodliwe/szkodliwe. Wszystkie narkotyki z alkoholem włącznie są szkodliwe, nie dlatego, że uzależniają (bo połowa z nich nie uzależnia), nie dlatego, że niszczą zdrowie (bo niektóre z nich czasem mogą działać leczniczo), ale dlatego, że narkotyki niszczą życie, bo zakrzywiają obraz rzeczywistości i nie każdy jest w stanie sobie z tym poradzić. I właśnie o to chodzi w tej legalizacji, żeby to nie państwo, lekarze czy policja decydowali o tym, czy jesteś zdolny do brania odpowiedzialności za swoje życie. Jesteście alkoholikami? Pewnie nie. A ilu z Was pije alkohol na różnych okazjach od momentu kiedy zaczęliście pić po raz pierwszy? Tak jest z każdym innym narkotykiem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F Fizdryg
0 / 0

A może od razu od firm farmaceutycznych, których jedynym zadaniem jest wyprodukowanie medykamentu uśmierzającego objawy choroby ewentualnie leczącego ale nie w 100%.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~demetris
+3 / 3

o widzisz i tu jest konflikt interesów. wykwalifikowani lekarze siedzą w kieszeniach koncernów farmaceutycznych, którym najbardziej na swiecie zalezy na tym, żeby nikt na nie był zdrowy. mamy szeroki wybór drogich leków, które nie leczą, ale zaleczają choroby tak, żeby ludzie byli na chodzie i pracowali, ale nie byli do końca zdrowi i musieli kupowac ich gówniane specyfiki. to jest interes jak każdy inny, tylko wymknął się spod kontroli, bo ktoś zaczał zarabiać na tyle duże pieniadze i uzyskał na tyle wielkie wpływy, żeby móc kupić sobie kontrolę nad pewnymi aspektami zycia społeczenstw. nie ma w tym zadnych domysłow, nie są to zadne teorie spiskowe, któryś z szefów jakiegoś koncernu farmaceutycznego powiedział w wywiadzie, czy na konferencji: "nam nie zależy na tym, żeby ludzie byli zdrowi". to jest cytat do sprawdzenia w sieci jeśli ktoś chce pokopac. dlatego ja od lekarzy trzymam się z daleka, uzywam ich tylko po to, żeby zrobić sobie badania i jak już wiem co jest grane, wtedy leczę się ziołami i dietą, żeby zapobiegać chorobom. bo wiem, że jak raz na coś zapadnę i wkręcę się w ten chory system, to już po mnie. zastanawiające jest to, że lobby farmaceutyczne ostro stara się zakazania stosowania ziół w leczeniu ludzi. znaleźli dojście do euromoafii i przy pomocy dużej ilości papierków przekonali ich, że stosowane od tysięcy lat naturalne specyfiki ziołowe szkodzą, bo nie przeszły europejskich testów laboratoryjnych. zapomnieli wspomnieć, że były one stosowane tysiąc lat przed powstaniem eurokołchozu i to stosowanie jest dokładnie udokumentowane, bo przeważnie zajmowali się tym mnisi, a oni wszystko zawsze skrupulatnie dokumentują. ja osobiście jestem za tym, zeby mi sie państwo nie wpieprzało w nie swój interes, jeśli jesteśmy wolnymi ludźmi, to co nas powstrzymuje przed wypiciem domestosa? jak ktoś będzie chciał ćpać to będzie ćpał, a zakazy są po to, żeby ograniczać wolność i dac pole do popisu wszelkim mafiom, które muszą płacic politykom, zeby kręcić spokojnie swoje lody. u nas nie możesz nawet przejść przez pustą ulicę o 3 w nocy, bo dostaniesz mandat ze nie na pasach, mimo że w promieniu 3 km nie ma zadnego samochodu. i co? pasuje ci to? bo mi wcale.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kojotes4444
+4 / 6

chyba nie zrozumiales tego co jest napisane:D przeczytaj dokladnie i przemysl

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar General1234
+10 / 18

Dobrze gada. Gdyby np: dziś zdelegalizowano alkohol to jestem niemal na 100% pewien,że ludzie by nie przestali go pić. Kupowaliby od dillerów alkohol,który bardziej przypominałby dzisiejszy denaturat niż wódkę. Dzięki temu,że alkohol jest legalny możemy się pocieszyć czystą wódką/ whisky/piwem/winem a nie denaturatem lub sokami o smaku piwa z domieszką dynksa. Ustawa antynarkotykowa zabezpiecza jedynie dillerów i polityków a nie uczciwych obywateli.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B bepa5
+3 / 5

Zgadzam się w 100% jak wyglądał problem z alkoholem w USA w czasach prohibicji? Mafie na masową skale "chrzciły" alkohol różnymi gównami i co ci którzy pili przed prohibicją dalej pili z tym, że dużo gorszy alkohol bo zmieszany z różnym syfem. Teraz sytuacja sie powtarza ale odnośnie marihuany, zalegalizować i ten który palił będzie palił, ale teraz dobrej jakości marihuane, a ten który nie palił nie będzie palił. Tyle w temacie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pawelek1991k
-2 / 2

Drogi kolego - powinieneś zgłębić tajniki produkcji alkoholu. Nie ma już "czystej wódki" bo produkcja sie nie opłaca. Wszystko co jest produkcji rodzimej to syntetyki. Chcesz się napić? To musisz sprowadzić sobie litr lub kupić drogą wódkę zagraniczną. Większość co jest w sklepie na półce to syntetyki, które przyspieszają rozwój Twojej marskości.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Antonio1985
+6 / 10

Oczywiście, że zalegalizować, opodatkować i nałożyć akcyzę (tak jak na alkohol i papierosy). Karać za sprzedaż nieletnim i tyle... Skutki: 1.Zarobek dla państwa 2.Mniejsza przestępczość 3.Lepsza jakość towaru dla palących. Ilość palących się nie zmieni. Do tego brak logiki skoro legalny jest alkohol, który tak samo uzależnia i tak samo w zbyt dużych ilościach wyniszcza organizm to czemu zakazana jest marihuana? Więcej logiki w prawie!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 13 listopada 2013 o 11:27

M max12383
+4 / 4

Antonio1985 zgadzam się prawie ze wszystkim co napisałeś. Prawie, bo moim zdaniem liczba osób palących mogłaby nawet się zmniejszyć, z racji tego, że są ludzie, którzy robią różne rzeczy dla szpanu i jak to mówią "zakazany owoc najlepiej smakuje" Wszystkie narkotyki powinny być legalne. Jeśli ktoś jest idiotą i chce się zaćpać na śmierć to jego sprawa, ten sam idiota może pójść do apteki i kupić różne leki bez recepty i nażreć się ich ile wlezie, ale jakoś nie słyszy się o takich przypadkach, pomijając samobójstwa przy użyciu leków.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Antonio1985
-1 / 3

@max12383: Legalizacja wszystkich nawet twardych narkotyków jest już raczej przesadą. Zbyt duże jest ryzyko śmierci po nawet jednorazowym użyciu twardego narkotyku.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 listopada 2013 o 16:10

M max12383
+2 / 2

Antonio1985 po elektrolicie do akumulatora też.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar General1234
+2 / 2

Może lepiej nie nakładać akcyzy (w ogóle akcyza jako podatek jest nienormalna), bo jak się okaże,że legalna trawa kosztuje 50-60zł (rząd już dopilnuje,aby to było bardzo drogie) to dilerzy nadal nie znikną, bo będą mieli tańszy towar.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar pawel997402
0 / 8

Zaraz gimbusy jak wrócą ze szkoły zaczną wyskakiwać z tekstami "Przecież po alkoholu jest najwięcej wypadków,po marihuanie nikt nie spowodował wypadku,marihuana leczy nowotwory,marihuana leczy kaca,marihuana jest dobra na wszystko, po marihuanie jeszcze nikt nie umarł,a prawda jest taka,że znam kilku ludzi którzy palą od 2-3 lat,zaczęło się u nich raz na tydzień,nie więcej itp,przez te 2-3 lata doszło do tego że zaczęli jarać codziennie i wyobraźcie sobie,że naprawdę ciężko jest się z nimi dogadać,ogólnie jak już się uda to jest tylko jeden temat-co jaramy?,gdzie jaramy?,ile masz kasy na jaranie?,składamy się na jaranie?,idziemy zajarać? itp.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Antonio1985
+2 / 8

@pawel997402: To samo masz u alkoholików. "Kiedy znów pijemy?" Większość potrafi żyć normalnie a od czasu do czasu zapalić sobie zioło lub d czasu do czasu walnąć flaszkę "z wujkiem". Jeżeli ktoś nie potrafi pić lub palić to jego problem, ale to nie powód by zabraniać rozrywek tym co mają umiar.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar pawel997402
-1 / 3

@Antonio1985 no dobra,tylko że marihuana powoduje rozległe problemy psychiczne,prowadzi nawet do schizofrenii już nawet po kilku miesiącach albo nawet tygodniach ciągłego palenia a uzależnienie od alkoholu powstaje znacznie dłużej,najczęściej po kilku latach picia,po paleniu możesz się też zawiesić-chłopak mojej dalszej koleżanki tak właśnie ma,że teraz uważa że żyje w innym świecie,a przed tamtym pechowym paleniem żył w innym,uważa że leży teraz gdzieś w pokoju zawieszony i wszyscy czekają aż się obudzi a tu gdzie teraz jest to jest kopia tamtego świata,wiadomo marihuana nie zabija ale może zrobić z mózgu niezłą sieczkę

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C coen84
0 / 0

I co z tymi dilerami teraz? Przeszli na etat? Czy na dilowanie twardych dragów?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Skura
0 / 0

otworzyli własne coffee shopy ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar gclury
-2 / 2

Papierosy są legalne, a jakoś czarny rynek nadal istnieje i ma się dobrze bo taniej, więc dlaczego mieliby zniknąć przestępcy nielegalnie handlujący marihuaną. Ktoś pójdzie do legalnego sklepu spróbuje spodoba mu się i potem będzie korzystał z usług dilerów, bo bez akcyz, podatków itd..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Rastian
0 / 0

ta tylko ze tytoniu nie wychodujesz sobie w domu w takiej ilosci zeby starczylo ci na wlasne potrzeby, a maryske juz w wiekszosci przypadkow tak.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar gclury
0 / 0

@Rastian Po pierwsze tytoń da się hodować na własny użytek chociaż nie jest to łatwe. Po drugie ustawa legalizacyjna na pewno nie będzie dopuszczała możliwości samodzielnej uprawy tak samo jak to jest w przypadku produkcji alkoholu. I ta uprawa nadal sama w sobie nie będzie legalna.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~bonus_bgc
+2 / 2

"Chciałbym słowa o tym, że marihuana tylko leczy i pomaga, a rzadko, albo nigdy nie szkodzi, usłyszeć od wykwalifikowanego lekarza, lub specjalisty, bo jak do tej pory, słyszę to od marihuainistów samych." To oznacza ze bardzo mało wiesz i nie chcesz sie dowiedzieć niczego na własną reke... tyle

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S sandalo
-1 / 1

Niby raper, a wiedza na emat Marichuany nakrywa czapka wszystkich tych, ktorzy w jej temacie podejmuja kluczowe decyzje w panstwie. Facet naprawde lepiej i sensowniej prawi niz niejeden polityk, ale z jednym sie nie zgodze, jezeli prawo ogranicza twoja wolnosc, to wcale nie znaczy, ze musisz je lamac. Takie podejscie maja np pedofile, a to nikomu na dobre nie wychodzi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E eliza_aha
0 / 0

Zapraszam ThomasHewitt na Uniwersytet Medyczny w Białymstoku, na wykłady z dr n. med. Dorotą Rogowską - Szadkowską, mówi o szerokim zastosowaniu marihuany, zarówno lecznicznym, jak i produkcyjnym, np. marihuana włóknista przyrasta dziennie kilkanaście cm i można z niej produkować papier... a drzewa wszyscy wiemy, ile muszą rosnąc...
studentka UMB

Odpowiedz Komentuj obrazkiem