Szczerość (granicząca z chamstwem, bo można to było ująć inaczej, nawet zastąpić "pierdołę" "niezdarą") szczerością, ale co do cholery ma do podpisu? Nie wydaje mi się, żeby w dialogu płeć rozmówców odgrywała jakąkolwiek rolę, więc po co wpierdzielacie "problemy płci" i zgrywacie mędrców od siedmiu boleści?
Zastanawia mnie sens ucięcia dołu obrazka wraz z podpisem "chatolandia.pl"...
Brawo dla niego za powiedzenie kobiecie swoich myśli, a nie myślenie o tym jak najlepiej powiedzieć nieszczerą odpowiedź.
Problem w tym, że większość tzw. kobiet strzeliłaby focha w zamian za szczerość w podobnej sytuacji.
Szczerość (granicząca z chamstwem, bo można to było ująć inaczej, nawet zastąpić "pierdołę" "niezdarą") szczerością, ale co do cholery ma do podpisu? Nie wydaje mi się, żeby w dialogu płeć rozmówców odgrywała jakąkolwiek rolę, więc po co wpierdzielacie "problemy płci" i zgrywacie mędrców od siedmiu boleści?
A ci którzy to opanowali najczęściej są gejami, i i tak nie mogą tego wykorzystać.
Bez sensu porównanie. Wszyscy żołnierze wiedza jak szukać min bagnetami, więc dlaczego tylko "nieliczni"?
To naprawdę często tak wygląda. Mężczyźni niechcący bywają okrutni. Bo są szczerzy... :-)
Hahah