Roberto Carlos, to piłkarz legendarny. Nikt nie wykonywał rzutów wolnych tak, jak on. Stojący w murze modlili się, żeby piłka ich minęła i wpadła do bramki, niż miałaby im pourywać głowy. Niesamowite połączenie siły z precyzyjnością.
Pamiętam jak kiedyś Pan Zimoch w czasie mundialu w Korei i Japonii komentował finał Brazylii z Niemcami, porównywał łydkę Roberto z wężem Boa który pożera ofiarę, taki miał mięsień :D
Nice Shot !
To było podanie czy gol ?
to miało być dośrodkowanie, a to, że piłka w padła do siatki to myślę, że się nic nie stało ^^
Dynamit w nodze :)
Roberto Carlos, to piłkarz legendarny. Nikt nie wykonywał rzutów wolnych tak, jak on. Stojący w murze modlili się, żeby piłka ich minęła i wpadła do bramki, niż miałaby im pourywać głowy. Niesamowite połączenie siły z precyzyjnością.
Masz całkowitą rację nawet ronaldo może sobie oglądac jak roberto carlos wykonuje rzuty wolne..
mistrzowsko to robił :) zawsze lubiłem oglądać jego oraz Beckhama, obaj potrafili robić cuda z piłką.
Niewiarygodne, kąt bliski 90*...
90* to mają z karnego
° macie, mam nadzieję że pomogłem :D
Pamiętam jak wykonywał rzuty wolne, piłka leciała z taką siłą, że dosłownie schizoowała w powietrzu. Niesamowite.
Aby piłka leciała dziwny torem wystarczy uderzyć silnie piłkę nie w środek a odrobinę z boku. Wtedy bramkarz nie wie co się dzieje :D
Nie rozumiesz.
Nie chodzi mi o rotację ;d
http://www.youtube.com/watch?v=3ECoR__tJNQ&feature=related kolejny jego fantastyczny gol, określany jako zaprzeczający prawom fizyki.
Było ich w Brazylii dwóch. Roberto Carlos z 6 i Ronaldo z 9.
Pamiętam jak kiedyś Pan Zimoch w czasie mundialu w Korei i Japonii komentował finał Brazylii z Niemcami, porównywał łydkę Roberto z wężem Boa który pożera ofiarę, taki miał mięsień :D
jakoś wolałem Zidane'a