ja jako dziecko marzyłam by zostać płatnym mordercą. Nie chciałam zbytnio nikomu o tymmówić bo wiedziałam, że to nie jest normalne a mimo to zamiast być księżniczką czy fryzjerką chciałam zabijać ludzi :)
Pewnie większość zakazów rodziców jest dla dobra ich dzieci. Wzobraźcie sobie co by bylo jakby wasi rodzice was nie wychowali... Starają sie żebyście mieli dobre życie, więc pokażcie trochę szacunku :)
Nie ma tu optymistów? Przecież to takie fajne że młodzi chcą robić coś swojego, mają swoje wyobrażenie o świecie i wierzą że mogą spełniać marzenia. Czemu więc ludzie chcą pouczać tekstami ,,i tak nic z tego nie będzie, nie dasz rady"? eh:)
Po prostu niektórzy ludzie zazdroszczą młodym werwy i optymizmu do życia. Sami już tego nie czują i irytuje ich to tak mocno, że próbują zniechęcić innych do realizacji marzeń i pragnień. Sami zaś żyją w szarej, niezmieniającej się codzienności, pogrążając w apatii.
Jak wam wasi rodzice gaszą marzenia to macie c*****h rodziców. No offence...
A jak życie wam gasi marzenia to c******o próbujecie...
Pozdrawiam, człowiek zadowolony z zycia.
Może i dobrze, realizacja wszystkich marzeń i zachcianek doprowadziłaby do rozpuszczenia dzieciaków.
Doprowadziłaby do zniszczenia świata :) Ja przynajmniej jako dziecko marzyłem o wymordowaniu ludzkości ;)
@albiorix lol poważnie?
no tak, spełnianie marzeń, nawet jeśli nikomu innemu one nie szkodzą, a "marzyciela" uszczęśliwią, to przecież rozpuszczanie.
ja jako dziecko marzyłam by zostać płatnym mordercą. Nie chciałam zbytnio nikomu o tymmówić bo wiedziałam, że to nie jest normalne a mimo to zamiast być księżniczką czy fryzjerką chciałam zabijać ludzi :)
Pewnie większość zakazów rodziców jest dla dobra ich dzieci. Wzobraźcie sobie co by bylo jakby wasi rodzice was nie wychowali... Starają sie żebyście mieli dobre życie, więc pokażcie trochę szacunku :)
Dokładnie! Dlatego pisze "większość". :)
Komuś chyba odłączyli internet i stracił wszelkie marzenia o nowym poziomie w Metinie
Nie ma tu optymistów? Przecież to takie fajne że młodzi chcą robić coś swojego, mają swoje wyobrażenie o świecie i wierzą że mogą spełniać marzenia. Czemu więc ludzie chcą pouczać tekstami ,,i tak nic z tego nie będzie, nie dasz rady"? eh:)
Po prostu niektórzy ludzie zazdroszczą młodym werwy i optymizmu do życia. Sami już tego nie czują i irytuje ich to tak mocno, że próbują zniechęcić innych do realizacji marzeń i pragnień. Sami zaś żyją w szarej, niezmieniającej się codzienności, pogrążając w apatii.
A najśmieszniejsze, że to nie matka, tylko porywaczka :D
Mama nie kupiła ci ajfona? A może wredny tatuś zapomniał, ze chciałeś eksboksa? Gdzieee lezie?! Chlać wódę po 18 urodzinach będziesz, gówniarzu!
Jak wam wasi rodzice gaszą marzenia to macie c*****h rodziców. No offence...
A jak życie wam gasi marzenia to c******o próbujecie...
Pozdrawiam, człowiek zadowolony z zycia.