Mnie też jakoś niespecjalnie to interesuje. Uwielbiam uprawiać różne sporty czy grać w piłkę nożną, kosza czy siatkówkę, pewnie nawet w tenis bym pograł (gdyby nie był to tak drogi sport), Jednak cieszenie się z tego, że osoba, której nigdy w życiu nie spotkałem zdobyła jakiś tam medal jakoś nie bardzo do mnie pasuje. Podczas EURO 2012 obejrzałem tylko 3 mecze i to tylko dla tego, że przy tej okazji spotykaliśmy się wspólnie z kolegami.
A mnie nie interesuje, że was nie obchodzi, że mnie to nie obchodzi (możemy tak cały dzień), jednak pisze o tym, ze mnie to nie interesuje aby wyrazić własne zdanie i może skłonić kogoś do zastanowienia się nad tym czy kibicowanie jest naprawdę czymś co lobię robić, a nie czymś co narzuca mu otoczenie.
Co innego kibicować, a co innego udawać, że jest się znawcą i największym na świecie fanem. Np po euro 3/4 polek jest zakochanych w Błaszczykowskim i są nagle wielkimi idolkami piłki nożnej, mimo, że wcześniej nie wiedziały co to. O to chodzi w democie :)
Mnie tam tenis i tak nudzi. Nie umiałbym ogladać tego przez dłużej niz 2-3 minuty. Jakoś nie sadze żeby zapanowała od razu wielka moda na tenisa, ale moze ja po prostu sie tym tak nie podniecam.
A ja przewrotnie powiem że nie byłem dużym fanem tenisa, co prawda lubię oglądać tenis kobiecy bo jest przyjemniejszy dla oka i są dłuższe wymiany, Agnieszkę jednak zacząłem oglądać odkąd zaczęło być o niej głośno ale wcześniej fakt faktem nie interesowałem się w ogóle tenisem :D
ja oglądałem moze z 3 mecze tenisa ale najbardziej mi się podobało jak wkurzała się jedna... mało co brakowało a zaczęła by skakać na korcie i tupać nogami jak dziecko:P o dziwo obejrzałem cały mecz. Dziwicie się ze ludzie mówią ze są znawcami ?:P większość krytykuje ludzi którzy zaczynają się czymś interesować. Dajcie sobie na luz to tylko rozrywka dla was/nas a wy robicie kolejne pole do zamieszek. Jedyni ludzie na których opłaca się "hejtowac" to politycy..... =)
Witam Ciebie drogi/a Rete. Chciałby powiedzieć, że oglądam rozgrywki WTA od pamiętnego turnieju w Stuttgarcie w ubiegłym roku, który we wspaniały sposób wygrała Julia Görges. Wtedy mniej więcej dowiedziałem się co to jest backhand po linii. Wiem co to jest akcja serve and volley, odwrotny cross forehandowy, uderzenie inside-out, slice itd. Grałem w życiu raz w tenisa bo jest to bardzo drogi sport. (40 zł za godzinę wynajęcia kortu). Piszę to bo najbardziej mnie denerwują ludzie, którzy twierdzą, że znają 38 milionów ludzi w tym kraju. Ja nie jestem żadnym specjalistą od tenisa ale ty chyba uważasz samego siebie za ALFASOCJOLOGA...
i tak nic nie przebije grudnia 2009 roku kiedy to Marcin Najman zmierzył się z Pudzianem,mówie wam dzień,może 2 dni po walce, pod każdym filmikiem związanym z MMA widniały polskie komentarze nieważne czy był to francuski,angielski,niemiecki czy hiszpański film,polacy wszystko komentowali,a jakie było moje zdziwienie jak zobaczyłem ilu mamy młodych ludzi trenujących mma,co drugi komentarz "4 lata chodze na MMA , więc mi tu nie pisz głupot" , "myślisz że tam jest tak łatwo to przyjdź do mnie na trening to ci pokaże pare ciosów" , a znawców i ekspertów zrobiło się co nie miara,mówię wam takiego czegoś jeszcze nigdy nie widziałem :)
Też nie interesuję się tym na codzień ale kibicuje Polakom w każdej dziedzinie ,a jak ktoś dochodzi do znaczących turnieji to zwracam więcej uwagi na daną dziedzinę.
Jest pierwszą Polka, która wystapi w finale od 75 lat. Tak się składa, że ja też nigdy specjalnie nie interesowałem się tenisem, ale kocham sport, a w naszym kraju jest tak, że jedynym towarem eksportowym z którego mozemy być dumni są właśnie nasi sportowcy. Jak Adamek walczył z Kliczką to wszyscy nagle zainteresowali sie boksem, albo jak Justyna Kowalczyk świętowała sukcesy, wszyscy stali sie specjalistami od narciarstwa, no i o to właśnie chodzi, żeby wspierać naszych rodaków i rozszerzać zainteresowanie sportem wśród młodzieży w naszym coraz starszym i grubszym społeczenstwie.
A ten demot to kompletna żenada!!
Tenis jest wyjątkowo nużącą dyscypliną sportu. I nie zmienią tego nawet spódniczki mini. Mimo że tenis mnie wyjątkowo nie interesuje, to kibicuje Radwańskiej!
Ta.. ten sport Was nie interesuje. Ale to nie znaczy że trzeba od razu pisać " Wali mnie to czy przegra czy wygra" .. Tak piszą rodacy ? Ja również tenisem się nie interesuje. Ale akurat jej kibicuje, mecze również sobie obejrzę bo jakoś trzeba ją wspierać. Tym bardziej że w tenisie prawie nigdy nic nie osiągneliśmy.. Ale Wy dzieci macie swój świat.. żyjecie tylko piłką nożną. Uważacie się za znawców i wielkich "kibiców" Barcelonki, Realów i innych super marketów a zapominacie o najważniejszym.. O rodakach. W tej chwili mam na myśli akurat naszą rodaczkę. Pewnie nadal jesteście dumni z Euro szopki... Cały kraj był tak dumny z tego że Polska organizuje Euro, wszędzie flagi, na balkonach, na samochodach. Co 3 człowiek chodzi w barwach na mieście... I Wiecie co Wam pikniki powiem ? Ja nie potrzebuje EURO by czuć się dumnym Polakiem.
P.S Nie zapomnijcie minusować.. Bo przecież tylko to potraficie . Pozdrawiam normalnych.
Co do Euro to muszę się nie zgodzić w pełni, ludzie wywieszali flagi ponieważ wierzyli w Polską reprezentację, ludzie żyli ta atmosferą ponieważ tak bardzo pragnęli, żeby Polska wreszcie wyszła z grupy na jakiejś ważniejszej imprezie. Skończyło się jak się skończyło, w zasadzie można powiedzieć "standard", ale nie można powiedzieć, że nikt nie miał nadziei na mały sukces.
Jestem dumny z Euro, jestem dumny z Radwańskiej chodź nie jestem zagorzałym fanem tenisa, ale mecz obejrzę oraz z innych naszych reprezentantów bo jak napisałem wcześniej to nasz jedyny towar eksportowy ( oprócz pięknych kobiet ) dzięki któremu możemy być dumni z narodowości.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
6 lipca 2012 o 11:45
Tenis? Nigdy nie lubiłem i dalej nie lubie. Jeśli chodzi o finał to może oglądne. Zawsze zastanawiałem sie po co latać z tą paletką i odbijać piłeczke?
No to ja już widzę kaczora ze swoją świtą oglądającego tenisa u typowej polskiej rodziny, żeby oczywiście pokazać jaki to on nie jest obyty w tym temacie, a oczywiście tak naprawdę to zielonego pojęcia nie ma o tym sporcie. Żenada.
W Czasie Euro było tak z piłką nożną. 90% "zagorzałych kibiców" którzy przychodzili do stref kibica, nie potrafiłoby nawet wymienić wszystkich drużyn grających w ekstraklasie.... A jak któremuś to powiesz to usłyszysz, że "ekstraklasa to dno" i on interesuje się "piłką na wysokim poziomie" :D To powiedz jakie drużyny grają La Lidze albo Premier League - też cisza :P
Nie wiem jak tam naliczają punkty i nie chcę się dowiedzieć tylko dlatego, że Radwańska jest w finale. Jak wygra, to fajnie. Jak nie, to szybko temat zniknie z internetu, czy tv
Ja zawsze byłem fanem . Zresztą dalej wierze że Verdasco wygra wkońcu i będzie na 1-szym miejscu:]
ja akurat mam Lexusa :) A zobaczcie, co ona ma na lewej piersi... :))))
http://i1.kym-cdn.com/photos/images/newsfeed/000/210/119/+_2acc5a8841f8752904d37f90a8014829.png
tyle w temacie
ISF. Na lewej piersi pewnie ma ... sutka ...
Taa, już się nie mogę doczekać ludzi komentujących rozgrywki w komunikacji miejskiej mylących set z game'm ;)
Ja jakoś nigdy jej nie lubiłem, tak samo jak tenisa, i nadal nie lubię.;p
Mam gdzieś, że wygrała, czy przegrała. Nie obchodzi mnie to.
Mnie też jakoś niespecjalnie to interesuje. Uwielbiam uprawiać różne sporty czy grać w piłkę nożną, kosza czy siatkówkę, pewnie nawet w tenis bym pograł (gdyby nie był to tak drogi sport), Jednak cieszenie się z tego, że osoba, której nigdy w życiu nie spotkałem zdobyła jakiś tam medal jakoś nie bardzo do mnie pasuje. Podczas EURO 2012 obejrzałem tylko 3 mecze i to tylko dla tego, że przy tej okazji spotykaliśmy się wspólnie z kolegami.
A nas nie obchodzi to że Ciebie to nie obchodzi więc po co to piszesz jak nas to nie interesuje ?
A mnie nie interesuje, że was nie obchodzi, że mnie to nie obchodzi (możemy tak cały dzień), jednak pisze o tym, ze mnie to nie interesuje aby wyrazić własne zdanie i może skłonić kogoś do zastanowienia się nad tym czy kibicowanie jest naprawdę czymś co lobię robić, a nie czymś co narzuca mu otoczenie.
CO W TYM ZŁEGO ŻE LUDZIE KIBICUJA SWOIM RODAKOM!?
To, że kibicują, gdy dopiero zajdzie wysoko. Wcześniej o niej zapewne nawet nie słyszeli, przynajmniej niektórzy. Hahh "wielcy fani", polscy kibice.
Co z tego ze kibicują jak zajdzie wysoko ? :P co jest w tym złego ?
Pozerstwo ;/
Co innego kibicować, a co innego udawać, że jest się znawcą i największym na świecie fanem. Np po euro 3/4 polek jest zakochanych w Błaszczykowskim i są nagle wielkimi idolkami piłki nożnej, mimo, że wcześniej nie wiedziały co to. O to chodzi w democie :)
Mnie tam tenis i tak nudzi. Nie umiałbym ogladać tego przez dłużej niz 2-3 minuty. Jakoś nie sadze żeby zapanowała od razu wielka moda na tenisa, ale moze ja po prostu sie tym tak nie podniecam.
A ja przewrotnie powiem że nie byłem dużym fanem tenisa, co prawda lubię oglądać tenis kobiecy bo jest przyjemniejszy dla oka i są dłuższe wymiany, Agnieszkę jednak zacząłem oglądać odkąd zaczęło być o niej głośno ale wcześniej fakt faktem nie interesowałem się w ogóle tenisem :D
ja oglądałem moze z 3 mecze tenisa ale najbardziej mi się podobało jak wkurzała się jedna... mało co brakowało a zaczęła by skakać na korcie i tupać nogami jak dziecko:P o dziwo obejrzałem cały mecz. Dziwicie się ze ludzie mówią ze są znawcami ?:P większość krytykuje ludzi którzy zaczynają się czymś interesować. Dajcie sobie na luz to tylko rozrywka dla was/nas a wy robicie kolejne pole do zamieszek. Jedyni ludzie na których opłaca się "hejtowac" to politycy..... =)
Prawda nie oglądam tenisa (choć oglądałem jej mecz półfinałowy) to i tak jestem w jakiś sposób dumny że mamy taką reprezentantkę. ;D
ja zawsze sie interesowalem tenisem i kibicowalem nadalowi i od malego gralem
A ja nie byłem, nie jestem i nie będę fanem tenisa. Ale bardzo się cieszę z sukcesów Radwańskiej! :)
Witam Ciebie drogi/a Rete. Chciałby powiedzieć, że oglądam rozgrywki WTA od pamiętnego turnieju w Stuttgarcie w ubiegłym roku, który we wspaniały sposób wygrała Julia Görges. Wtedy mniej więcej dowiedziałem się co to jest backhand po linii. Wiem co to jest akcja serve and volley, odwrotny cross forehandowy, uderzenie inside-out, slice itd. Grałem w życiu raz w tenisa bo jest to bardzo drogi sport. (40 zł za godzinę wynajęcia kortu). Piszę to bo najbardziej mnie denerwują ludzie, którzy twierdzą, że znają 38 milionów ludzi w tym kraju. Ja nie jestem żadnym specjalistą od tenisa ale ty chyba uważasz samego siebie za ALFASOCJOLOGA...
i tak nic nie przebije grudnia 2009 roku kiedy to Marcin Najman zmierzył się z Pudzianem,mówie wam dzień,może 2 dni po walce, pod każdym filmikiem związanym z MMA widniały polskie komentarze nieważne czy był to francuski,angielski,niemiecki czy hiszpański film,polacy wszystko komentowali,a jakie było moje zdziwienie jak zobaczyłem ilu mamy młodych ludzi trenujących mma,co drugi komentarz "4 lata chodze na MMA , więc mi tu nie pisz głupot" , "myślisz że tam jest tak łatwo to przyjdź do mnie na trening to ci pokaże pare ciosów" , a znawców i ekspertów zrobiło się co nie miara,mówię wam takiego czegoś jeszcze nigdy nie widziałem :)
Też nie interesuję się tym na codzień ale kibicuje Polakom w każdej dziedzinie ,a jak ktoś dochodzi do znaczących turnieji to zwracam więcej uwagi na daną dziedzinę.
Jest pierwszą Polka, która wystapi w finale od 75 lat. Tak się składa, że ja też nigdy specjalnie nie interesowałem się tenisem, ale kocham sport, a w naszym kraju jest tak, że jedynym towarem eksportowym z którego mozemy być dumni są właśnie nasi sportowcy. Jak Adamek walczył z Kliczką to wszyscy nagle zainteresowali sie boksem, albo jak Justyna Kowalczyk świętowała sukcesy, wszyscy stali sie specjalistami od narciarstwa, no i o to właśnie chodzi, żeby wspierać naszych rodaków i rozszerzać zainteresowanie sportem wśród młodzieży w naszym coraz starszym i grubszym społeczenstwie.
A ten demot to kompletna żenada!!
Oczywiście że zawsze ją lubiłam, chyba że przegra ;)
Tenis jest wyjątkowo nużącą dyscypliną sportu. I nie zmienią tego nawet spódniczki mini. Mimo że tenis mnie wyjątkowo nie interesuje, to kibicuje Radwańskiej!
Ta.. ten sport Was nie interesuje. Ale to nie znaczy że trzeba od razu pisać " Wali mnie to czy przegra czy wygra" .. Tak piszą rodacy ? Ja również tenisem się nie interesuje. Ale akurat jej kibicuje, mecze również sobie obejrzę bo jakoś trzeba ją wspierać. Tym bardziej że w tenisie prawie nigdy nic nie osiągneliśmy.. Ale Wy dzieci macie swój świat.. żyjecie tylko piłką nożną. Uważacie się za znawców i wielkich "kibiców" Barcelonki, Realów i innych super marketów a zapominacie o najważniejszym.. O rodakach. W tej chwili mam na myśli akurat naszą rodaczkę. Pewnie nadal jesteście dumni z Euro szopki... Cały kraj był tak dumny z tego że Polska organizuje Euro, wszędzie flagi, na balkonach, na samochodach. Co 3 człowiek chodzi w barwach na mieście... I Wiecie co Wam pikniki powiem ? Ja nie potrzebuje EURO by czuć się dumnym Polakiem.
P.S Nie zapomnijcie minusować.. Bo przecież tylko to potraficie . Pozdrawiam normalnych.
Co do Euro to muszę się nie zgodzić w pełni, ludzie wywieszali flagi ponieważ wierzyli w Polską reprezentację, ludzie żyli ta atmosferą ponieważ tak bardzo pragnęli, żeby Polska wreszcie wyszła z grupy na jakiejś ważniejszej imprezie. Skończyło się jak się skończyło, w zasadzie można powiedzieć "standard", ale nie można powiedzieć, że nikt nie miał nadziei na mały sukces.
Jestem dumny z Euro, jestem dumny z Radwańskiej chodź nie jestem zagorzałym fanem tenisa, ale mecz obejrzę oraz z innych naszych reprezentantów bo jak napisałem wcześniej to nasz jedyny towar eksportowy ( oprócz pięknych kobiet ) dzięki któremu możemy być dumni z narodowości.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 lipca 2012 o 11:45
Z autorem tego "demota" na czele.
Tenis? Nigdy nie lubiłem i dalej nie lubie. Jeśli chodzi o finał to może oglądne. Zawsze zastanawiałem sie po co latać z tą paletką i odbijać piłeczke?
Heh, tenis od zawsze dla mnie "sportem" dla ciot, a teraz mnie dziady minusujcie.
Sport dla ciot? I pewnie mówi to osoba, która nigdy nie miała rakiety w ręku.
No to ja już widzę kaczora ze swoją świtą oglądającego tenisa u typowej polskiej rodziny, żeby oczywiście pokazać jaki to on nie jest obyty w tym temacie, a oczywiście tak naprawdę to zielonego pojęcia nie ma o tym sporcie. Żenada.
A wystarczy jedną literkę zmienić i dla 50% ludności powinno się zgadzać.
W Czasie Euro było tak z piłką nożną. 90% "zagorzałych kibiców" którzy przychodzili do stref kibica, nie potrafiłoby nawet wymienić wszystkich drużyn grających w ekstraklasie.... A jak któremuś to powiesz to usłyszysz, że "ekstraklasa to dno" i on interesuje się "piłką na wysokim poziomie" :D To powiedz jakie drużyny grają La Lidze albo Premier League - też cisza :P
Nie wiem jak tam naliczają punkty i nie chcę się dowiedzieć tylko dlatego, że Radwańska jest w finale. Jak wygra, to fajnie. Jak nie, to szybko temat zniknie z internetu, czy tv
normalka...
a wiecie ilu "specjalistów" od tenisa będziemy mieli? Każdą piłkę w każdym gemie będą umieli skomentować ;]
wystarczy pogadać z kimś takim np. o tym, który z zawodników - Pete Sampras czy Andre Agassi był lepszy i dlaczego