dobrze że nie w Polsce, bo na końcu dostali by mandat za picie w miejscu publicznym...
a ogólnie, to bym se znalazł moje miejsce i oglądał film. Nie obchodzi mnie kto siedzi obok. Przyszedłem na film do kina, a nie po to żeby się gapić przez 20 sekund i wyjść ze strachu przed resztą publiki
O czym ty mówisz ja kupiłem bilet na Mein in black 3 i kupiłem też piwo. W niektórych kinach w Polsce możesz kupić piwo np. Helios, więc mandatu nie dostaniesz.
Bo kobieta myśli, że jest nietykalna i nikt jej nie uderzy. Poza tym zawsze może zasłonić się chłopakiem, który prędzej dostanie wpie*dal niż ona sama.
Reklama świetna, bez wątpienia. Natomiast przerażającą rzeczą nie była obecność rzeszy harleyowców, metali itp. Wcale nie. Najbardziej przerażające jest "ciotowatość" zachodnioeuropejskiego społeczeństwa. Mnie samemu daleko do kozaka czy super mega wyczynowca, ale no jak patrzę na tych lamusów z partnerkami, to sam zaczynam się dowartościowywać. W Polsce nie wytrzymaliby dnia na ulicy.
Z tym szacunkiem od dresów i kiboli mnie rozbawiłeś. Nikt nie uwierzy, że nowicjusza każdy przywita jak kumpla i na odwrót. Gdy mam czas idę na siłownię. Jak koks nie wyglądam a idąc na pewną siłownię 99% ludzi tam nie znam a oni mnie. Co prawda po gębie nie dostałem za wygląd czy coś, ale z nikim kogo nie znam się nie przywitam i to samo czynią inni klienci siłowni.
jakoś nie widzę większego problemu - o ile nieco rozumiem reakcję kobiet, bo one mogą mieć jakieś uprzedzenia (choć osobiście dla mnie niezrozumiałe) do takich panów, o tyle partnerzy powinni pokazać jaja, a nie uciekać i mieć wąty do obsługi. ;)
Heh widać po komentarzach same cwaniaki, a w rzeczywistości 90% osób miałaby przynajmniej wątpliwości zanim by usiedli... Druga sprawa, co do stereotypów: ten filmik ich nie obalił bo faceci byli podstawieni. Poza tym takie "stereotypy" to naturalna obrona organizmu. Kiedyś jak jaskiniowiec nie wyrobił sobie (bardzo krzywdzącego i bezpodstawnego zapewne) uprzedzenia do lwów, to zostawał kolacją dla tychże.
Częstochowa, "Wolność", seans trwa ("Układ zamknięty"). Dwie idiotki gadały jak w knajpie a dwóch innych pyskowało przy każdej okazji. ZERO kultury. ZERO nie....
Ja bym się czuł jak wśród swoich.
Nawet specjalnie bym się nie wyróżniał. Masę mam trochę mniejszą, ale to tyle.
Nikt by mnie nawet nie zauważył... ;)
Spuściłbyś głowę i odszedł jak 95 % ludzi.
@Hahu Wszedłem tutaj żeby napisać słowo w słowo to samo :D. Taki seans musiałby być wypasiony.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 lipca 2012 o 1:08
Jak poprawiasz to rób to dobrze:
http://sjp.pwn.pl/slownik/2467284/jakby_II
"Jakbyś" i "jak byś" to dwa różne wyrażenia. Jakbyś znał język polski, to wiedziałbyś, jak byś to napisał.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 lipca 2012 o 23:06
Nie szata zdobi człowieka. Wygląd nie oznacza przecież, że wchodzi się do jaskini smoka.
Właśnie niektórzy wyglądają niepozornie a też mogą być groźni jak się szanuje ludzi to wszystko powinno być w porządku.
dobrze że nie w Polsce, bo na końcu dostali by mandat za picie w miejscu publicznym...
a ogólnie, to bym se znalazł moje miejsce i oglądał film. Nie obchodzi mnie kto siedzi obok. Przyszedłem na film do kina, a nie po to żeby się gapić przez 20 sekund i wyjść ze strachu przed resztą publiki
O czym ty mówisz ja kupiłem bilet na Mein in black 3 i kupiłem też piwo. W niektórych kinach w Polsce możesz kupić piwo np. Helios, więc mandatu nie dostaniesz.
@Kazuyasc25 Mein in black? hahaha, to jakaś niemiecka produkcja? xD
Bawarska produkcja niskobudżetowa. Nawet na ubrania ich nie stać :D
ja bym sie wtopił w tłum :) wygladam jak oni :))
czyli pewnie oklasków bym nie zebrał :/ :P
No i tak właśnie psychologicznie wyjaśnia się działanie stereotypów w dzisiejszych czasach ;)
Po prostu bym usiadła na swoim miejscu :)
Ja bym przyniósł własne piwo.
Ja to bym pewnie znalazł tam kumpli od motocykla ;)
Niektóre kobiet to bardzie odwazniejsze od swoich patrtnerów są na tym filmiku.
Bo kobieta myśli, że jest nietykalna i nikt jej nie uderzy. Poza tym zawsze może zasłonić się chłopakiem, który prędzej dostanie wpie*dal niż ona sama.
Reklama świetna, bez wątpienia. Natomiast przerażającą rzeczą nie była obecność rzeszy harleyowców, metali itp. Wcale nie. Najbardziej przerażające jest "ciotowatość" zachodnioeuropejskiego społeczeństwa. Mnie samemu daleko do kozaka czy super mega wyczynowca, ale no jak patrzę na tych lamusów z partnerkami, to sam zaczynam się dowartościowywać. W Polsce nie wytrzymaliby dnia na ulicy.
Jak najdalej na zachód to pewne byłeś w Zakopanym na oscypku i robiłeś zdjecie z misiem, taka prawda.
Sami swoi ;)
Harleyowcy? myślę, że trudniej byłoby się oprzeć usiąść wśród kiboli lub dresów (lub zwykłych mężczyzn "przebranych" za nich).
Z tym szacunkiem od dresów i kiboli mnie rozbawiłeś. Nikt nie uwierzy, że nowicjusza każdy przywita jak kumpla i na odwrót. Gdy mam czas idę na siłownię. Jak koks nie wyglądam a idąc na pewną siłownię 99% ludzi tam nie znam a oni mnie. Co prawda po gębie nie dostałem za wygląd czy coś, ale z nikim kogo nie znam się nie przywitam i to samo czynią inni klienci siłowni.
Ja bym usiadł na schodach...
jakoś nie widzę większego problemu - o ile nieco rozumiem reakcję kobiet, bo one mogą mieć jakieś uprzedzenia (choć osobiście dla mnie niezrozumiałe) do takich panów, o tyle partnerzy powinni pokazać jaja, a nie uciekać i mieć wąty do obsługi. ;)
od razu można się skapnąć, że o coś biega, że show albo ukryta kamera bo takie zjazdy przecież się nie zdarzają w takich miejscach
Siedziałabym!
Jak bym się zachował? Hehe, najpierw trzeba mieć z kim iść ;)
Ja na początku nie wiedziałem, o co chodzi. Przecież wyglądają normalnie.
Nie rozumiem buraków, którzy wyszli... ludzie jak ludzie ;)
Heh widać po komentarzach same cwaniaki, a w rzeczywistości 90% osób miałaby przynajmniej wątpliwości zanim by usiedli... Druga sprawa, co do stereotypów: ten filmik ich nie obalił bo faceci byli podstawieni. Poza tym takie "stereotypy" to naturalna obrona organizmu. Kiedyś jak jaskiniowiec nie wyrobił sobie (bardzo krzywdzącego i bezpodstawnego zapewne) uprzedzenia do lwów, to zostawał kolacją dla tychże.
Znając moje życie pewnie nawet bym się nie zorientował, możliwe też że bym się spóźnił
Brat, którego nie miałem ? :D
kryptoreklama? minus
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 lipca 2012 o 1:23
Po czym poznać, że to są "bad boys"?
Bardziej bałbym się łysych i w kapturkach.
normalnie, weszłabym i usiadła bedąc w całkiem dobrym humorze, że nie ma za mną ani przede mną przygłupich gówniarzy ;)
Ci z ładnymi dziewczynami wychodzili :D
mi tam by nie przeszkadzalo, nawet bym sie usmial :D
Dobra nagroda za nie ocenianie po wyglądzie ;D
W Belgii jak w Belgii ale u nas przestraszyłbym sie ostro, ale uważam że to pozytywna akcja
Ja bym se poszła i usiadła. A co tam.
szczególnie gdyby było wolne miejsce koło pana z 0:08-0:09
Ja to bym chyba usiadł i obejrzał film za który zapłaciłem :-)
Częstochowa, "Wolność", seans trwa ("Układ zamknięty"). Dwie idiotki gadały jak w knajpie a dwóch innych pyskowało przy każdej okazji. ZERO kultury. ZERO nie....
A co zapłaciłbym i wyszedł jaja sobie robicie !? Przecież nie szata zdobi człowieka.