A może to była kamera rejestrująca 1 klatkę na godzinę, lub dzień albo na rok? Może rejestrowała jeszcze do tego obraz monochromatyczny?
Podpis nadaje się jako bajka na dobranoc.
Nie rozumiesz. Mój kolega mi pokazywał filmik, chodzi o to że rejestruje 1 klatkę na minutę i po kilki godzinach powstaje film z tych kilku godzin, co się działo. Tak można rejestrować chmury bo wtedy to akurat ciekawie wygląda.
Bez problemu KoVol - podczas robienia timelaps'ów często uchwyca się niezamierzone rzeczy, jak choćby liście, pioruny, lub zwierzęta. Prawdopodobieństwo że uda ci się zrobić zdjęcie sikorki rośnie wraz z ilością wykonanych zdjęć. Mało prawdopodobne, ale możliwe.
No chyba trzeba napisać, bo niektórzy nie ogarniają.
Jest sobie kamera internetowa (nie mylić z FRAPS'em itp.), która pokazuje obraz np. z Grecji. Wszyscy widzą ten obraz tylko że co minutę się odświeża. Inaczej mówiąc, ta kamerka co pokazuje jakąś tam część, jakiegoś miasta pstryka sobie zdjęcie co minutę i w ten sposób można przesyłać obraz ONLINE jak czasem widzimy z NY czy innych miejsc (ale tam one są droższe więc odświeżanie wynosi jakieś 2sekundy lub mniej) :)
no nie wiem, sikorka o wysokości sześciu pięter nie powinna być wcale trudna to uchwycenia... :D
Może i nie ale żeby jeszcze zapozowała ... :P
A może to była kamera rejestrująca 1 klatkę na godzinę, lub dzień albo na rok? Może rejestrowała jeszcze do tego obraz monochromatyczny?
Podpis nadaje się jako bajka na dobranoc.
Nie rozumiesz. Mój kolega mi pokazywał filmik, chodzi o to że rejestruje 1 klatkę na minutę i po kilki godzinach powstaje film z tych kilku godzin, co się działo. Tak można rejestrować chmury bo wtedy to akurat ciekawie wygląda.
Bez problemu KoVol - podczas robienia timelaps'ów często uchwyca się niezamierzone rzeczy, jak choćby liście, pioruny, lub zwierzęta. Prawdopodobieństwo że uda ci się zrobić zdjęcie sikorki rośnie wraz z ilością wykonanych zdjęć. Mało prawdopodobne, ale możliwe.
To się nazywa " Wyczucie chwili"
Nie wnikając w fakt, że w tytule nie ma ani jednego polskiego słowa.
Zgadzam się z Tobą całkowicie, nie ma potrzeby wnikać w ten fakt.
Wygląda na to ze to była ostatnia sweet focia tej sikorki [*]
ale mnie irytują te beznadziejne podpisy typu "level hard" itp...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 lipca 2012 o 13:03
Hahaha nie no genialne xD
Ta sikorka wygląda jak Janusz Rewiński w czasach kiedy jeszcze miał brodę :)
Klatka na minute i akurat się takie zdjęcie udało zrobić? No nieźle.
mine ma jakby leciała Ci wpi*przyć. :)
Chyba wpieprzyć, ale "się", w kamerę.
No chyba trzeba napisać, bo niektórzy nie ogarniają.
Jest sobie kamera internetowa (nie mylić z FRAPS'em itp.), która pokazuje obraz np. z Grecji. Wszyscy widzą ten obraz tylko że co minutę się odświeża. Inaczej mówiąc, ta kamerka co pokazuje jakąś tam część, jakiegoś miasta pstryka sobie zdjęcie co minutę i w ten sposób można przesyłać obraz ONLINE jak czasem widzimy z NY czy innych miejsc (ale tam one są droższe więc odświeżanie wynosi jakieś 2sekundy lub mniej) :)