@azon sądzisz, że tylko ludzki organizm musi ochładzać swoje ciało? Koala ma metabolizm dostosowany do pogody w jakiej żyje, więc na co-dzień to co zyskuje z pożywienia w zupełności mu wystarcza, ale gdy warunki są ponadprzeciętne, to chyba jasne, że jego organizm potrzebuje ponadprzeciętnej ilości płynów. Tak trudno pomyśleć?
No właśnie ciężko mi to zrozumieć. Płyny chłodzą ludzi ponieważ dziki nim się pocimy, a parująca woda ochładza nasze ciało, jednak ten system nie działa u koali. Więc spytam inaczej. Jak zwiększone spożycie płynów spływa na obniżenie temperatury jego ciała? Jestem zwyczajnie ciekaw.
@azon Każdy organizm napędzany jest głównie dzięki płynom. Rośliny również. Z powodu suszy w liściach występuje niedobór substancji odżywczych i wody. Podczas upałów koala też częściej pozbywa się wody z organizmu w postaci moczu, gdyż jego metabolizm przyspiesza.
koale tak naprawdę nie są niedźwiedziami tylko są spokrewnione z wombatami i diabłami tasmańskimi
A po za tym miś koala wielki cham miał pół litra wypił sam
Bo taka jest prawda - koala czerpie wodę głównie z eukaliptusa, bo ta w zupełnosci mu wystarcza. Ale przy takich temperaturach woda zbyt szybko znika z organizmu, co zmusiło je do jej szybszego uzupełnienia.
Koala nie pije wody w dużych ilościach. Jedynie może sobie zmoczyć łapki, a potem je oblizać. Ona je rośliny na których utrzymuje się wilgoć. Spójrzcie jak dużo jej się wody wylewa z ust :)
Naprawdę chcesz w taki upał jeździć na rowerze BEZ skarpetek ? Nie mógłbyś stanąć po godzinie na nogach, miałbyś straszne odparzenia i obtarcia. Co nie zmienia faktu, że zgadzam się z drugą częścią wypowiedzi - Australia to kontynent warty odwiedzin :)
Ty faktycznie w Australii przecież nie ma wody jeśli ludzie jej nie dostarczą. Byłbym zapomniał, że koala, to gatunek wyhodowany w laboratorium i dawno by wyginął, gdyby nie dostarczano mu wody.
Ludzie na tym obrazku niby postępują dobrze ale gdyby się tak zastanowić to nie powinno uczyć się zwierząt takich zachowań. Zwierzęta nie mogą być uzależnione od ludzi. Jeśli jakimś zwierzętom brakuje wody powinny być zrobione wodopoje ;/
Ludzie na tym obrazku postępują BARDZO dobrze. Przy takiej temperaturze woda z gruntów i roślin znika w błyskawicznym tempie, gdyby zrobiony wodopoje, woda stamtąd nie byłaby w żaden sposób zdatna do spożycia, gdyż byłaby gorąca.
Spójrz 6 komentarzy wyżej. ''Naprawdę chcesz w taki upał jeździć na rowerze BEZ skarpetek ? Nie mógłbyś stanąć po godzinie na nogach, miałbyś straszne odparzenia i obtarcia. ''
Kto napisał tego demota ? śmiać mi się chcę... 48 stopni to faktycznie taki upał że koale wychodzą do ludzi po wodę hahaha Mieszkam w Australii i jeśli dasz koali wody to posmakuje ale na pewno nie będzie tego pił! Eukaliptus jest wystarczający dla niego! Nawet podczas pożarów w Eukaliptusach substancji odżywczych nie brakuje, są przystosowane do tego klimatu!
Czasem wraca wiara w ludzi:)
Zacznijmy od tego że koala nie pije wody!!
koala ją je
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 lipca 2012 o 19:04
Nie pije. I dlatego można sobie wyobrazić, jak gorąco jej było.
Zjada wodę, która znajduje się w eukaliptusie. Ale przy takich upałach była ona niewystarczająca.
Rozumiem, że ludzie zużywają dużo wody jeśli jest gorąco, ponieważ się pocą, ale dlaczego niby taki miś jej potrzebuje więcej niż zazwyczaj?
@azon sądzisz, że tylko ludzki organizm musi ochładzać swoje ciało? Koala ma metabolizm dostosowany do pogody w jakiej żyje, więc na co-dzień to co zyskuje z pożywienia w zupełności mu wystarcza, ale gdy warunki są ponadprzeciętne, to chyba jasne, że jego organizm potrzebuje ponadprzeciętnej ilości płynów. Tak trudno pomyśleć?
No właśnie ciężko mi to zrozumieć. Płyny chłodzą ludzi ponieważ dziki nim się pocimy, a parująca woda ochładza nasze ciało, jednak ten system nie działa u koali. Więc spytam inaczej. Jak zwiększone spożycie płynów spływa na obniżenie temperatury jego ciała? Jestem zwyczajnie ciekaw.
@azon Każdy organizm napędzany jest głównie dzięki płynom. Rośliny również. Z powodu suszy w liściach występuje niedobór substancji odżywczych i wody. Podczas upałów koala też częściej pozbywa się wody z organizmu w postaci moczu, gdyż jego metabolizm przyspiesza.
Ok, dzięki niccoe. Już rozumiem.
Przeskurczymiś, nie bał się skubany
To białe w tle zaskakująco przypomina wodę odbijającą światło + nasyp.
koale tak naprawdę nie są niedźwiedziami tylko są spokrewnione z wombatami i diabłami tasmańskimi
A po za tym miś koala wielki cham miał pół litra wypił sam
W taki upał na rower jechać - szaleńcy:)
Przepiękny obrazek.
A na Discovery mówili, że misie koala nie piją- nigdy, nic, tylko jedzą eukaliptusa. Wygląda na to, że koala zawstydził Discovery.
Bo taka jest prawda - koala czerpie wodę głównie z eukaliptusa, bo ta w zupełnosci mu wystarcza. Ale przy takich temperaturach woda zbyt szybko znika z organizmu, co zmusiło je do jej szybszego uzupełnienia.
Wyobrazcie sobie 48 stopni w Polsce i jestescie nad jeziorem,wchodzicie do wody a woda goraca :D
Respekt :)
Dziwne, tak gorąco, oni jadą na rowerach... a koszulki nawet niespocone?
Koala nie pije wody w dużych ilościach. Jedynie może sobie zmoczyć łapki, a potem je oblizać. Ona je rośliny na których utrzymuje się wilgoć. Spójrzcie jak dużo jej się wody wylewa z ust :)
Fajne zwierzątka :)
jak można jeździć na rowerze przy temperaturze 48 stopni
Taki upał a oni w skarpetkach? Co nie zmienia faktu, że AU to najlepszy kraj na świecie i jadę tam przed 30-ką :D
Naprawdę chcesz w taki upał jeździć na rowerze BEZ skarpetek ? Nie mógłbyś stanąć po godzinie na nogach, miałbyś straszne odparzenia i obtarcia. Co nie zmienia faktu, że zgadzam się z drugą częścią wypowiedzi - Australia to kontynent warty odwiedzin :)
Ty faktycznie w Australii przecież nie ma wody jeśli ludzie jej nie dostarczą. Byłbym zapomniał, że koala, to gatunek wyhodowany w laboratorium i dawno by wyginął, gdyby nie dostarczano mu wody.
48 st.C w zimę? A jak nie w zimę to info sprzed pół roku.
Ludzie na tym obrazku niby postępują dobrze ale gdyby się tak zastanowić to nie powinno uczyć się zwierząt takich zachowań. Zwierzęta nie mogą być uzależnione od ludzi. Jeśli jakimś zwierzętom brakuje wody powinny być zrobione wodopoje ;/
Ludzie na tym obrazku postępują BARDZO dobrze. Przy takiej temperaturze woda z gruntów i roślin znika w błyskawicznym tempie, gdyby zrobiony wodopoje, woda stamtąd nie byłaby w żaden sposób zdatna do spożycia, gdyż byłaby gorąca.
Koala to nie "misie", nauczcie się wreszcie... należą do rodziny torbaczy, są równie spokrewnione z niedźwiedziami co człowiek ze świnią.
Jakie koala ?! To gremliny ATAKUJĄ !!!
48 C a oni w takich długich skarpetach..
Spójrz 6 komentarzy wyżej. ''Naprawdę chcesz w taki upał jeździć na rowerze BEZ skarpetek ? Nie mógłbyś stanąć po godzinie na nogach, miałbyś straszne odparzenia i obtarcia. ''
Tylko, że teraz w Australii mamy zimę :)
ciekawostka:koala to nie miś, jest z rodziny kangurowatych!
Kto napisał tego demota ? śmiać mi się chcę... 48 stopni to faktycznie taki upał że koale wychodzą do ludzi po wodę hahaha Mieszkam w Australii i jeśli dasz koali wody to posmakuje ale na pewno nie będzie tego pił! Eukaliptus jest wystarczający dla niego! Nawet podczas pożarów w Eukaliptusach substancji odżywczych nie brakuje, są przystosowane do tego klimatu!