Ten demot ma zawarte w sobie głębokie przesłanie, którego na pierwszy rzut oka nie sposób zauważyć. Przesłanie odnosi się do tego, że jeżeli admini się nie ogarną i nie przestaną wrzucać gówna tego typu na główną to serwis czeka zagłada podobna do tej, jaka czekałaby postacie na zdjęciu po tym, jak bazooka by wystrzeliła.
to nie bazuka i nie zgineli by wszyscy o ile to nie jest pocisk burzący bo zazwyczaj używali przeciwpancernych a one nie wybuchają tylko sie przebijają jak dzida
@Doda: Jasne, bo pocisk ppanc wbija się w wóz a potem sobie w nim tkwi, jak dzida. Wcale nie wybucha...
Acz nie odróżniać granatnika (RPG na zdjęciu) od ręcznej wyrzutni rakiet (bazooka) to... no cóż, nie każdy musi. Ale jak już się nie potrafi, to warto tych terminów w wypowiedziach nie używać.
Tak, ale Bazooka i RPG-7 to rodzaje pancerzownic (trochę lepsze Panzerfausty). Wszystkie są ręcznymi wyrzutniami rakiet, ale jakie mają ładunki, to inna sprawa.
RPG-7 to przeciwpancerny granatnik. Nawet gdyby ten miły pan na zdjęciu wystrzelił to co najwyżej przebiłby na wylot tego biednego człowieka gdyż pociski uzbrajają się dopiero po kilku metrach lotu. Na zdjęciu widać pocisk kumulacyjny (po uderzeniu w pancerz, np czołgu, tworzy się strumień kumulacyjny który z ogromną prędkością penetruje tenże pancerz, a wszystko to za sprawą małej miedzianej wkładki na końcu pocisku).
lector ty durniu mniej coda więcej encyklopedii, pocisk PPanc wbija sie w pancerz i rozpada na kawałeczki ma zabić załogę albo roz*ebać magazyn amunicyjny... jak wbije sie w tego białego dziada to przeleci na wylot i tyle.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
22 lipca 2012 o 19:45
W czołgach natomiast używane są różne typy amunicji w zależności od celu.
APFSDS- Jest to pocisk podkalibrowy który zbudowany jest z rdzenia mającego za zadanie przebić pancerz oraz z sabotu który spełnia rolę "kokonu" dla rdzenia w taki sposób, by można go było wystrzelić z dowolnego kalibru armaty. Zasada przebijania jest dość prosta. Polega ona na energii kinetycznej oraz na "twardości" rdzenia. To tak jakbyś uderzył młotkiem z ogromną prędkością np w cegłę :) Ciekawostką jest to, że armata może mieć kaliber nawet 120-125mm lecz sam rdzeń pocisku APFSDS ma około 20-25mm. Jak go więc wystrzelić? Od tego właśnie jest sabot który "oplata" rdzeń dookoła i odczepia się od niego zaraz po wystrzale.
Kolejny typ amunicji: HEAT, czyli pociski kumulacyjne. Tu sprawa jest dość prosta, pisałem o tym wcześniej. Na końcu pocisku znajduje się mała wkładka np z miedzi która po uderzeniu w pancerz penetruje go z ogromną prędkością (Nawet do 7200m/s), strumień kumulacyjny "wlatuje" do środka czołgu i robi niezłą rozpierduchę :) Poza tym w hermetycznie zamkniętym czołgu po przebiciu pancerza następuje wyrównanie ciśnienia i może to doprowadzić do błyskawicznej śmierci załogi. Był taki przypadek podczas wojny w Iraku że strumień kumulacyjny "wleciał" jednym bokiem czołgu, "wyleciał" drugim a załodze nic się nie stało :)
Jest też wiele innych pocisków np HESH, MPAT, HEOR i wiele innych. Mam nadzieję że rozjaśniłem choć trochę.
@Senky: Ciekawostka tematyczna: męskie postacie występujące w MLP FiM można wyliczyć na palcach jednej ręki. O ile wiem płeć żeńska nie jest w ogóle związana z pedalstwem. Sorry, you doing it wrong. :P
@ dracon2002: Big Macintosh, Braeburn, Caramel, Mr. Carrot Cake, Filthy Rich, Hoity Toity, Soarin, Fancypants, Flim, Flam, Joe, Blueblood, Shining Armor, Featherweight, Pipsqueak, Pound Cake, Snails, Snips, Uncle Orange, Clyde, Pokey Oaks, Stinking Rich, Apple Strudel, Golden Delicious, Happy Trails, Prairie Tunem, Red Delicious, Night Light, Magnum, Ace, Affero, All Aboard, Baritone. A to w sumie jedna piąta bohaterów płci męskiej. Checkmate. (Nie uznawać tego za hateing, chciałem Ci tylko pokazać jak słabo znacz coś, co oglądasz :))
@Dave55: To żeś mnie zagiął. :D Oczywiście, że w sumie jest ich więcej, ale miałem na myśli tych pojawiających się najczęściej i robiących coś więcej niż tylko przechadzanie się w tle. :) BTW: Pominąłeś Spike'a (albo jaj jestem ślepy).
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
23 lipca 2012 o 9:35
Chciałbym zadać pytanie, jako że nie jestem specjalistą od broni (jak kilka osób, które napisały komentarze nieco wcześniej).
Czym różni się granat z napędem rakietowym od rakiet?
brawo kur*a tylko 12048221 raz z rzędu jakiś palant pochwalił się żałosną wiedzą, iż jest to RPG-7. Brawo. ALE TO NIC TRUDNEGO! Napiszcie jeszcze z 100 razy niech wszyscy widzą jacy z was zajebiści znawcy militariów. Ale fakt z tą "bazooką" dopier*olił jak Najman w matę...
Tak sobie czytam i czytam...i chyba umrę ze śmiechu. Już pomijając fakt, że autor pomylił sprzęt, to jeszcze "znafcy" militarni dosłownie zabijają się na wzajem śmiechem :/ Bo już nie mówię o geniuszach z FB...jak można się kłócić o nazwę sprzętu, twierdząc że to, to nie to bo to się inaczej nazywa... a przekonanie to nabrać tylko dlatego, że koleś zna rosyjską nazwę pukawki, a nie angielską...
A już o możliwościach powyższej wyrzutni to można całe rzesze (nie nie niemieckie) bajek poczytać. Że jak dzida, że się nie uzbroi, że nie wybuchnie....czy któryś z was imbecyle niedorodne kiedyś widział takie maleństwo z bliska? Uwierzcie, gdyby to pier***nęło, to nie było by co zbierać z nich. To jest ***** granat, nie rakieta(bomba z napędem rakietowym), co oznacza że po usunięciu zawleczki(lub jak to wolą "znafcy" uzbrojeniu), granat wybucha w wyniku jednego z dwóch czynników. Zderzenia z czymś lub po pewnym czasie. Ok, pierwsze zderzeniowe potrzebuje tych głupich 2-4 metrów żeby pierdykło. Ale czasowy? Dokręć zapalnik i granacik wybuchnie ci w 3 sekundy po naciśnięciu spustu. A jak dokręcisz za bardzo to masz Wyrzutnie Pułapkę. Zostawiasz taką w trakcie odwrotu, jakiś idiota podnosi, celuje ci w plecy i po chwili zostają z niego dymiące buty(oby). Przecież my takimi rzucaliśmy na poligonie, i nawet bez wyrzutni się obyło.
Poniosło mnie. Resztę "znafcuw" odsyłam do czasów kiedy wojsko było przymusowe, może by zmądrzeli od tego.
Ni huhu, jakby to Kapral zobaczył to wolę nie myśleć o konsekwencjach xD No ale fajnie było ^^ Poza tym, w ostateczności człowiek nie myśli o tym, jakie pole rażenia ma taki granacik xD Nie ma na to zwykle czasu, ręcznie odpalasz, rzucasz i gleba albo chodu i gleba żeby odłamkiem nie dostać.
Ten demot ma zawarte w sobie głębokie przesłanie, którego na pierwszy rzut oka nie sposób zauważyć. Przesłanie odnosi się do tego, że jeżeli admini się nie ogarną i nie przestaną wrzucać gówna tego typu na główną to serwis czeka zagłada podobna do tej, jaka czekałaby postacie na zdjęciu po tym, jak bazooka by wystrzeliła.
to nie bazuka i nie zgineli by wszyscy o ile to nie jest pocisk burzący bo zazwyczaj używali przeciwpancernych a one nie wybuchają tylko sie przebijają jak dzida
@Doda: Jasne, bo pocisk ppanc wbija się w wóz a potem sobie w nim tkwi, jak dzida. Wcale nie wybucha...
Acz nie odróżniać granatnika (RPG na zdjęciu) od ręcznej wyrzutni rakiet (bazooka) to... no cóż, nie każdy musi. Ale jak już się nie potrafi, to warto tych terminów w wypowiedziach nie używać.
Tak, ale Bazooka i RPG-7 to rodzaje pancerzownic (trochę lepsze Panzerfausty). Wszystkie są ręcznymi wyrzutniami rakiet, ale jakie mają ładunki, to inna sprawa.
RPG-7 to przeciwpancerny granatnik. Nawet gdyby ten miły pan na zdjęciu wystrzelił to co najwyżej przebiłby na wylot tego biednego człowieka gdyż pociski uzbrajają się dopiero po kilku metrach lotu. Na zdjęciu widać pocisk kumulacyjny (po uderzeniu w pancerz, np czołgu, tworzy się strumień kumulacyjny który z ogromną prędkością penetruje tenże pancerz, a wszystko to za sprawą małej miedzianej wkładki na końcu pocisku).
lector ty durniu mniej coda więcej encyklopedii, pocisk PPanc wbija sie w pancerz i rozpada na kawałeczki ma zabić załogę albo roz*ebać magazyn amunicyjny... jak wbije sie w tego białego dziada to przeleci na wylot i tyle.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 lipca 2012 o 19:45
@Doda to zależy. Nie wszystkie pociski działają na tej zasadzie.
w przypadku RPG tak, ale amunicja używana w czołgach (sabot) działa tak jak wyżej opisałem, to co Ty opisujesz to chyba pocisk kumulacyjny :P
W czołgach natomiast używane są różne typy amunicji w zależności od celu.
APFSDS- Jest to pocisk podkalibrowy który zbudowany jest z rdzenia mającego za zadanie przebić pancerz oraz z sabotu który spełnia rolę "kokonu" dla rdzenia w taki sposób, by można go było wystrzelić z dowolnego kalibru armaty. Zasada przebijania jest dość prosta. Polega ona na energii kinetycznej oraz na "twardości" rdzenia. To tak jakbyś uderzył młotkiem z ogromną prędkością np w cegłę :) Ciekawostką jest to, że armata może mieć kaliber nawet 120-125mm lecz sam rdzeń pocisku APFSDS ma około 20-25mm. Jak go więc wystrzelić? Od tego właśnie jest sabot który "oplata" rdzeń dookoła i odczepia się od niego zaraz po wystrzale.
Kolejny typ amunicji: HEAT, czyli pociski kumulacyjne. Tu sprawa jest dość prosta, pisałem o tym wcześniej. Na końcu pocisku znajduje się mała wkładka np z miedzi która po uderzeniu w pancerz penetruje go z ogromną prędkością (Nawet do 7200m/s), strumień kumulacyjny "wlatuje" do środka czołgu i robi niezłą rozpierduchę :) Poza tym w hermetycznie zamkniętym czołgu po przebiciu pancerza następuje wyrównanie ciśnienia i może to doprowadzić do błyskawicznej śmierci załogi. Był taki przypadek podczas wojny w Iraku że strumień kumulacyjny "wleciał" jednym bokiem czołgu, "wyleciał" drugim a załodze nic się nie stało :)
Jest też wiele innych pocisków np HESH, MPAT, HEOR i wiele innych. Mam nadzieję że rozjaśniłem choć trochę.
To jest RPG
RPG - 7 ; ) ale demot nie demotywuje.
Po pierwsze to nie jest żadna bazuka, po drugie czemu niby mieliby zginąć?
to nie jest bazooka tylko rpg -,- i nie wmawiać mi że to samo bo to to samo nie jest
Uwaga! Sezon na specjalistów od ręcznych wyrzutni rakiet uważam za otwarty! :D
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 lipca 2012 o 20:12
kuzwa dracon, dalem ci plusa a za chwile zobaczylem ze masz tego pedalskiego kucyka na awatarze ;/ szkoda ze nie mozna zmienic oceny komentarza
@Senky: Ciekawostka tematyczna: męskie postacie występujące w MLP FiM można wyliczyć na palcach jednej ręki. O ile wiem płeć żeńska nie jest w ogóle związana z pedalstwem. Sorry, you doing it wrong. :P
@ dracon2002: Big Macintosh, Braeburn, Caramel, Mr. Carrot Cake, Filthy Rich, Hoity Toity, Soarin, Fancypants, Flim, Flam, Joe, Blueblood, Shining Armor, Featherweight, Pipsqueak, Pound Cake, Snails, Snips, Uncle Orange, Clyde, Pokey Oaks, Stinking Rich, Apple Strudel, Golden Delicious, Happy Trails, Prairie Tunem, Red Delicious, Night Light, Magnum, Ace, Affero, All Aboard, Baritone. A to w sumie jedna piąta bohaterów płci męskiej. Checkmate. (Nie uznawać tego za hateing, chciałem Ci tylko pokazać jak słabo znacz coś, co oglądasz :))
@Dave55: To żeś mnie zagiął. :D Oczywiście, że w sumie jest ich więcej, ale miałem na myśli tych pojawiających się najczęściej i robiących coś więcej niż tylko przechadzanie się w tle. :) BTW: Pominąłeś Spike'a (albo jaj jestem ślepy).
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 lipca 2012 o 9:35
Napisałem, że wymieniłem około jedną piątą. Tych Coś robiących i tak byś nie policzył na jednej ręce. :)
Ku*wa..... :(
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 lipca 2012 o 20:13
Chciałbym zadać pytanie, jako że nie jestem specjalistą od broni (jak kilka osób, które napisały komentarze nieco wcześniej).
Czym różni się granat z napędem rakietowym od rakiet?
Rakieta, to rodzaj napędu. Granat = pocisk, bomba. Masz np. rakiety międzykontynentalne tzw. latające bomby. Albo rakietnice sygnałowe.
To nie bazooka :P Jak już, to odpowiednik wyrzutni RPG7
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 lipca 2012 o 21:24
brawo kur*a tylko 12048221 raz z rzędu jakiś palant pochwalił się żałosną wiedzą, iż jest to RPG-7. Brawo. ALE TO NIC TRUDNEGO! Napiszcie jeszcze z 100 razy niech wszyscy widzą jacy z was zajebiści znawcy militariów. Ale fakt z tą "bazooką" dopier*olił jak Najman w matę...
Przypadkowi zamachowcy-samobójcy :D
Granatnik nie bazooka Ty imbecylu. Zasadniczą zlikwidowali i chodzą teraz tacy po świecie życia nie znają.
Po co zasadnicza, wystarczy dobry nauczyciel od PO.
Ja na PO w kółko ćwiczyłem pierwszą pomoc itp.
Jeb*nie?? WTF!?
A ten demot wiele mnie nauczył np. to, że gwiazdki "***" nie służą do cenzury, wręcz przeciwnie do podkreślenia sylab :)
Tak sobie czytam i czytam...i chyba umrę ze śmiechu. Już pomijając fakt, że autor pomylił sprzęt, to jeszcze "znafcy" militarni dosłownie zabijają się na wzajem śmiechem :/ Bo już nie mówię o geniuszach z FB...jak można się kłócić o nazwę sprzętu, twierdząc że to, to nie to bo to się inaczej nazywa... a przekonanie to nabrać tylko dlatego, że koleś zna rosyjską nazwę pukawki, a nie angielską...
A już o możliwościach powyższej wyrzutni to można całe rzesze (nie nie niemieckie) bajek poczytać. Że jak dzida, że się nie uzbroi, że nie wybuchnie....czy któryś z was imbecyle niedorodne kiedyś widział takie maleństwo z bliska? Uwierzcie, gdyby to pier***nęło, to nie było by co zbierać z nich. To jest ***** granat, nie rakieta(bomba z napędem rakietowym), co oznacza że po usunięciu zawleczki(lub jak to wolą "znafcy" uzbrojeniu), granat wybucha w wyniku jednego z dwóch czynników. Zderzenia z czymś lub po pewnym czasie. Ok, pierwsze zderzeniowe potrzebuje tych głupich 2-4 metrów żeby pierdykło. Ale czasowy? Dokręć zapalnik i granacik wybuchnie ci w 3 sekundy po naciśnięciu spustu. A jak dokręcisz za bardzo to masz Wyrzutnie Pułapkę. Zostawiasz taką w trakcie odwrotu, jakiś idiota podnosi, celuje ci w plecy i po chwili zostają z niego dymiące buty(oby). Przecież my takimi rzucaliśmy na poligonie, i nawet bez wyrzutni się obyło.
Poniosło mnie. Resztę "znafcuw" odsyłam do czasów kiedy wojsko było przymusowe, może by zmądrzeli od tego.
A szkoda, ze tylko jednego plusa można dać;] Tylko czy rzucanie takimi bez wyrzutni jest zgodne z warunkami bezpieczeństwa? xD
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 23 lipca 2012 o 22:30
RPG a nie bazooka
Ni huhu, jakby to Kapral zobaczył to wolę nie myśleć o konsekwencjach xD No ale fajnie było ^^ Poza tym, w ostateczności człowiek nie myśli o tym, jakie pole rażenia ma taki granacik xD Nie ma na to zwykle czasu, ręcznie odpalasz, rzucasz i gleba albo chodu i gleba żeby odłamkiem nie dostać.