Do autora demota: CHYBA JESTEŚ GŁUPI, ŻE TEN MOMENT JEST NAJGORSZY!
Nigdy nie powiedziałbym, że honorowe dotrzymanie obietnicy byłoby najgorszym momentem.
Hmm... Samo założenie mnie bawi, ale śmiać się nie mogę, bo sprawa jest bardzo przykra... W dodatku zastanawiam się, jak zareagowała np. dalsza rodzina zmarłego. Zapewne na początku nie wiedzieli o zakładzie. Cholernie smutna sprawa.
Lecz czy to naprawdę jest ważne? Ten, kto idzie na pogrzeb tylko po to, by pooglądać sobie stroje innych w pierwszej kolejności powinien stamtąd wylecieć. Ewentualny szacunek strojem wyraża się zmarłemu, nie jego dalszej rodzinie.Chłopak stracił przyjaciela, sądzę, że opiniami innych na temat swojego wyglądu akurat najmniej się przejmował.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
24 lipca 2012 o 21:44
myśle że ten podpis tutaj nie za bardzo pasuje. bo oni wiedzieli że każdy z nich może zginąć, każdy żołnierz który wyjeżdża na misje jest tego świadom. poza tym dla niego bez znaczenia było w co się ubierze, bo liczył się tylko jego przyjaciel i oddanie mu honorów.
trzeba być skończonym idiotą by to dać na demotach jest to już tylko z innym podpisem a ten nawet nie pasuje do zdjęcia zginął mu najlepszy przyjaciel a o zrobił wszystko by spełnic to oczym nawet zartem rozmawiali to jest prawdziwa przyjaźń a ty dostrzegasz w tym tylko ze ma sukienkę jak większość tu osób gdyby nie chciał nie założył by jej zrobił to by w jakiś sposób uczcić jego pamięć będąc z nim uczciwym do końca
Chyba nie łapiesz. To miał być żart. Założyli się pewno przy piwku, dla jaj...BAM! Po przyjacielu, nie ma go, zginął niepotrzebnie, już z nim nie porozmawia. O to chodzi w tym "najgorszy moment", nie o sukienkę.
Facet ma honor. Wielki szacun dla kogoś kto stracił przyjaciela i dotrzymał obietnicy mimo że kumpla już nie ma.Facet ma honor.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 25 lipca 2012 o 9:18
Zgadzam się w zupełności. Bardzo dobry demotywator, daje do myślenia.
wygląda jak homoś XD
Eee tam, wrzuciłem takiego demota wcześniej.
Niestety, nie jesteś prywatnym kontem admina.
Do autora demota: CHYBA JESTEŚ GŁUPI, ŻE TEN MOMENT JEST NAJGORSZY!
Nigdy nie powiedziałbym, że honorowe dotrzymanie obietnicy byłoby najgorszym momentem.
Chyba nie zrozumiales o co chodzi...
Autor mial na mysli, ze Delaney nie spodziewal sie, ze to on wlasnie wlozy sukienke, a nie jego kolega.
dokładnie i na pewno miał nadzieje, że póki co żaden z nich nie będzie musiał jej zakładać, aż do późnej starości
w końcu ten obrazek z w miarę sensownym podpisem
nareszcie demot z klasą a nie pierdu pierdu o nastoletnich miłościach i uczuciach,wielki + i szacunek dla tego pana.
A myślałem, że to jakaś Niemka opłakuje męża.
Chłopaki znali się od piaskownicy, aż tu nagle jeden z nich odchodzi i to młodo. Szacunek za odwagę i honor.
Hmm... Samo założenie mnie bawi, ale śmiać się nie mogę, bo sprawa jest bardzo przykra... W dodatku zastanawiam się, jak zareagowała np. dalsza rodzina zmarłego. Zapewne na początku nie wiedzieli o zakładzie. Cholernie smutna sprawa.
Lecz czy to naprawdę jest ważne? Ten, kto idzie na pogrzeb tylko po to, by pooglądać sobie stroje innych w pierwszej kolejności powinien stamtąd wylecieć. Ewentualny szacunek strojem wyraża się zmarłemu, nie jego dalszej rodzinie.Chłopak stracił przyjaciela, sądzę, że opiniami innych na temat swojego wyglądu akurat najmniej się przejmował.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 24 lipca 2012 o 21:44
Nie mógł ;d w zakładzie była mowa o jaskrawym koloru ;d
myśle że ten podpis tutaj nie za bardzo pasuje. bo oni wiedzieli że każdy z nich może zginąć, każdy żołnierz który wyjeżdża na misje jest tego świadom. poza tym dla niego bez znaczenia było w co się ubierze, bo liczył się tylko jego przyjaciel i oddanie mu honorów.
trzeba być skończonym idiotą by to dać na demotach jest to już tylko z innym podpisem a ten nawet nie pasuje do zdjęcia zginął mu najlepszy przyjaciel a o zrobił wszystko by spełnic to oczym nawet zartem rozmawiali to jest prawdziwa przyjaźń a ty dostrzegasz w tym tylko ze ma sukienkę jak większość tu osób gdyby nie chciał nie założył by jej zrobił to by w jakiś sposób uczcić jego pamięć będąc z nim uczciwym do końca
Chyba nie łapiesz. To miał być żart. Założyli się pewno przy piwku, dla jaj...BAM! Po przyjacielu, nie ma go, zginął niepotrzebnie, już z nim nie porozmawia. O to chodzi w tym "najgorszy moment", nie o sukienkę.
A później gdy wracał z pogrzebu to go KKK zastukał za transwezcytyzm ;)
Już wielu to pisało, ale naprawdę mam WIELKI SZACUNEK do niego.
Aż mnie ścisnęło w gardle... Wielki szacun dla tego człowieka za dotrzymanie obietnicy i bardzo mu współczuję:(