Ale czego się spodziewaliście po jakiś wsiokach, co to za swój płot nigdy nogi nie wystawili. Szkoła w stanach nie jest obowiązkowa na takim poziomie jak w Europie, a ponad 40% nigdy nie wyjechało ze swojego stanu.
A u nas szkoła jest obowiązkowa, a ja ze swojego kraju jeszcze nigdy nie wyjechałem. A tam stan jest wielkości naszego kraju. Poza tym to, że edukacja nie jest obowiązkowa świadczy nawet o jej wysokim poziomie - wiadomo przecież ze państwowe instytucje nawet nie mogą się równać z prywatnymi. A poza tym chodzenie do szkoły nie jest absolutnie wyznacznikiem inteligencji.
slaveck bardzo wysoki ten poziom, rzeczywiście...
Pozwólcie, że przytoczę cytat z historii na Piekielnych po krótkim opisaniu sytuacji.
Przyjeżdża Polka na praktyki do USA, jest przy nauczycielce geografii, a ta na wstęp:
"Drogie dzieci! Przyjechała do nas praktykantka. Pochodzi z dalekiej Polski, to aż w AZJI!"
Tak więc widać ich wysoki poziom, chociaż jeżeli nauczyciele taki reprezentują to czego się spodziewać po uczniach?
Krzysztof20031997 A powiedz mi, czy Polska jest w jakimkolwiek stopniu krajem ważnym ? Bo póki co latamy w okół USA jak komar. Małe, upierdliwe coś. Z resztą, czy potrafisz mi wskazać Nubię na mapie ?
Nie, ale to była nauczycielka GEOGRAFII, powtarzam GEOGRAFII
Nawet jeśli nie była w stanie "od tak" wskazać Polskę na mapie itp... to mogła się jakoś przygotować...
Jakie teksty, o ku*wa zgasiliście każdego, żyjącego obywatela USA na ziemi! Oczywiście oni mają w dupie, to co myślą o nich jacyś tam Polacy, którzy wg nich żyją w kraju trzeciego świata.
Automatyzacja życia właśnie powoduje że są głupsi (nie wszyscy), więc nawet się cieszę że nie żyję w zbyt rozwiniętym technologicznie kraju. Niedługo nikt u nich nie będzie umiał pokroić chleba bo będzie tylko krojony, a jak zobaczą cały bochenek to się będą zastanawiać czemu ktoś posklejał kromki
Brzmi fajnie, jestem leniwy i mnie to pasuje.
Tak dla pewności, że zrozumieliście pierwszy komentarz. Naśmiewam się z was, że obrażacie Amerykanów, podczas gdy ich rząd i oni sami i tak leją na Polskę i Polaków, jesteśmy dla nich jak Meksykanie. Może mniej przydatni. Po prostu drwię sobie z waszych kompleksów, a teksty to zwykłe suchary.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
25 lipca 2012 o 23:16
No pewnie, ktoś przeczytał o jednym głupim i przez to ocenia kilusetmilionowy naród... to jets dopiero inteligencja!
To tak jakby zerknąć na okładkę "Faktu", przeczytać o panu podtrzymującym ściany czy pani, którą chciał zjeść odkurzacz, potem włączyć "Trudne sprawy" i stwierdzić, że w stronę Polski ewentualne zombie to by nawet nie zerknęlo...
Amerykanie mają znaleźć jakąś pracę zarabiać pieniądze rozumieć reklamy i kupować przedmioty na nich przedstawiane,nic innego nie jest im do szczęścia potrzebne
Skoro Amerykanie to taki głupi naród, dlaczego mają najlepsze uniwersytety na świecie, największe PKB, świetną infrastrukturę, bardzo wysoki średni poziom życia, najlepszą armię świata, jedną z najbardziej innowacyjnych gospodarek etc. etc.? /// Jeśli ktoś miałby spać spokojnie w razie ataku zombie to Ty, autorze.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
25 lipca 2012 o 21:24
Amerykanie to specyficzny naród, USA to specyficzny kraj , tak naprawdę USA zostało zbudowane na kulturze europejskiej, oni dostali na tacy osiągnięcia pokoleń europejczyków. Na nowym kontynencie opływającym w bogactwa naturalne gdzie jest pełna swoboda działania łatwo jest utworzyć mocarstwo. W ponad 300 mln kraju wystarczy kilka milinów inteligentnych osób które wykorzystają możliwości i rozkręcą wielkie biznesy, gdzie zatrudniają tzw " głupich amerykanów" którzy jak pisałem wcześniej mają znać tylko swój zawód i rozumieć reklame. Inną szerszą zaś wiedzę omijają szerokim łukiem
W USA, w przeciwieństwie do Europy, nie ceni się czegoś takiego jak "szeroka wiedza". Typowy Amerykanin może i nie rozróżni na mapie Indii od Chin, nie wie że w Polsce nie żyją niedźwiedzie polarne, ale tam nie ceni się wiedzy samej w sobie - tam człowieka mierzy się jego pracą i osiągnięciami. Dla przykładu bogaty przedsiębiorca cieszy się w Stanach większym uznaniem i prestiżem społecznym niż profesor uniwersytetu. Nie mówię, czy to źle czy dobrze, oni mają po prostu inną mentalność, irytuje mnie tylko szerzenie opinii o "głupich" Amerykanach i powielanie narodowych stereotypów w ogóle.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
26 lipca 2012 o 0:32
Mieszkańcy USA jeszcze by protestowali dlaczego ich ominęli...
Przy nich zombie by stracił sens istnienia
Przy nich zombie jest mądrzejszy.
Ale zombie pewnie tłuszczem też nie pogardzą, a dzięki niemu jankesi nie dadzą rady uciec przed zombie.
W Stanach zombie by umarło z głodu.
Ale czego się spodziewaliście po jakiś wsiokach, co to za swój płot nigdy nogi nie wystawili. Szkoła w stanach nie jest obowiązkowa na takim poziomie jak w Europie, a ponad 40% nigdy nie wyjechało ze swojego stanu.
A u nas szkoła jest obowiązkowa, a ja ze swojego kraju jeszcze nigdy nie wyjechałem. A tam stan jest wielkości naszego kraju. Poza tym to, że edukacja nie jest obowiązkowa świadczy nawet o jej wysokim poziomie - wiadomo przecież ze państwowe instytucje nawet nie mogą się równać z prywatnymi. A poza tym chodzenie do szkoły nie jest absolutnie wyznacznikiem inteligencji.
slaveck bardzo wysoki ten poziom, rzeczywiście...
Pozwólcie, że przytoczę cytat z historii na Piekielnych po krótkim opisaniu sytuacji.
Przyjeżdża Polka na praktyki do USA, jest przy nauczycielce geografii, a ta na wstęp:
"Drogie dzieci! Przyjechała do nas praktykantka. Pochodzi z dalekiej Polski, to aż w AZJI!"
Tak więc widać ich wysoki poziom, chociaż jeżeli nauczyciele taki reprezentują to czego się spodziewać po uczniach?
Krzysztof20031997 A powiedz mi, czy Polska jest w jakimkolwiek stopniu krajem ważnym ? Bo póki co latamy w okół USA jak komar. Małe, upierdliwe coś. Z resztą, czy potrafisz mi wskazać Nubię na mapie ?
Nie, ale to była nauczycielka GEOGRAFII, powtarzam GEOGRAFII
Nawet jeśli nie była w stanie "od tak" wskazać Polskę na mapie itp... to mogła się jakoś przygotować...
Opowieści z krypty...
Jakie teksty, o ku*wa zgasiliście każdego, żyjącego obywatela USA na ziemi! Oczywiście oni mają w dupie, to co myślą o nich jacyś tam Polacy, którzy wg nich żyją w kraju trzeciego świata.
Automatyzacja życia właśnie powoduje że są głupsi (nie wszyscy), więc nawet się cieszę że nie żyję w zbyt rozwiniętym technologicznie kraju. Niedługo nikt u nich nie będzie umiał pokroić chleba bo będzie tylko krojony, a jak zobaczą cały bochenek to się będą zastanawiać czemu ktoś posklejał kromki
Brzmi fajnie, jestem leniwy i mnie to pasuje.
Tak dla pewności, że zrozumieliście pierwszy komentarz. Naśmiewam się z was, że obrażacie Amerykanów, podczas gdy ich rząd i oni sami i tak leją na Polskę i Polaków, jesteśmy dla nich jak Meksykanie. Może mniej przydatni. Po prostu drwię sobie z waszych kompleksów, a teksty to zwykłe suchary.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 lipca 2012 o 23:16
No pewnie, ktoś przeczytał o jednym głupim i przez to ocenia kilusetmilionowy naród... to jets dopiero inteligencja!
To tak jakby zerknąć na okładkę "Faktu", przeczytać o panu podtrzymującym ściany czy pani, którą chciał zjeść odkurzacz, potem włączyć "Trudne sprawy" i stwierdzić, że w stronę Polski ewentualne zombie to by nawet nie zerknęlo...
Większość Amerykanów to debile, ale ten artykuł to jakiś fake. Nawet sensownego źródła autor nie podał...
Źródło: Kwejk.. -.-'
Co prawda pod demotem jest napisane "internet", ale jestem w 99.99% pewny, że to kwejk.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 lipca 2012 o 22:34
USA-jedyny kraj w którym ludzie myślą że Europa to państwo
W USA to Amerykanie zjadają mózgi Zombie.
moze powinniscie sie tam wszyscy przeprowadzic, tak dobrze by sie wam tam w tej ameryce zylo, bo w polsce sami geniusze tylko
dobre...
Jest taka subtelna różnica pomiędzy mózgiem a rozumem: mózg ma każdy (nawet Amerykanin) a rozum już nie koniecznie.
Amerykanie mają znaleźć jakąś pracę zarabiać pieniądze rozumieć reklamy i kupować przedmioty na nich przedstawiane,nic innego nie jest im do szczęścia potrzebne
Skoro Amerykanie to taki głupi naród, dlaczego mają najlepsze uniwersytety na świecie, największe PKB, świetną infrastrukturę, bardzo wysoki średni poziom życia, najlepszą armię świata, jedną z najbardziej innowacyjnych gospodarek etc. etc.? /// Jeśli ktoś miałby spać spokojnie w razie ataku zombie to Ty, autorze.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 lipca 2012 o 21:24
Hmm.. Żydzi :)
Hmmm... nie, są po prostu od nas mądrzejsi i lepiej wykorzystują swoją sytuację.
Amerykanie to specyficzny naród, USA to specyficzny kraj , tak naprawdę USA zostało zbudowane na kulturze europejskiej, oni dostali na tacy osiągnięcia pokoleń europejczyków. Na nowym kontynencie opływającym w bogactwa naturalne gdzie jest pełna swoboda działania łatwo jest utworzyć mocarstwo. W ponad 300 mln kraju wystarczy kilka milinów inteligentnych osób które wykorzystają możliwości i rozkręcą wielkie biznesy, gdzie zatrudniają tzw " głupich amerykanów" którzy jak pisałem wcześniej mają znać tylko swój zawód i rozumieć reklame. Inną szerszą zaś wiedzę omijają szerokim łukiem
W USA, w przeciwieństwie do Europy, nie ceni się czegoś takiego jak "szeroka wiedza". Typowy Amerykanin może i nie rozróżni na mapie Indii od Chin, nie wie że w Polsce nie żyją niedźwiedzie polarne, ale tam nie ceni się wiedzy samej w sobie - tam człowieka mierzy się jego pracą i osiągnięciami. Dla przykładu bogaty przedsiębiorca cieszy się w Stanach większym uznaniem i prestiżem społecznym niż profesor uniwersytetu. Nie mówię, czy to źle czy dobrze, oni mają po prostu inną mentalność, irytuje mnie tylko szerzenie opinii o "głupich" Amerykanach i powielanie narodowych stereotypów w ogóle.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 26 lipca 2012 o 0:32
Za to widać, że doskonale znają chiński bo wnioskując z tego co mówią to dwoje ich dzieci powinno być chińczykami
Co się śmiejecie, przewalone mieć kolorowego w rodzinie.
Dalej wierzcie w historie z internetu. GL
dziwne, chińskiego też pewnie nie zna a statystycznie jedno z jej dzieci jest właśnie Chińczykiem
W Polsce też mózg jest towarem deficytowym.
Nazywali się KOSMITIS - i wszystko jasne
jesli to prawda, to Chiny, Rosja i Korea powinny sie zrzucic na bombkę dla USA...