Nie przechylałabym szali na żadną ze stron. Oba rodzaje bólu mogą być tak dojmujące, że przestaje działać najsilniejszy z instynktów i człowiek postanawia zrezygnować z życia. Zastanawiam się też jak bardzo ktoś musi być dociśnięty psychicznie, że decyduje się na taką formę protestu (zwłaszcza w krajach, w których nie odgrywa to roli religijnej lub kulturowej).
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
8 sierpnia 2012 o 11:18
"W 1949 i 1950 roku Chiny dokonały inwazji na Tybet. W wyniku chińskiej okupacji zmarło ok. 1 mln 200 tys. Tybetańczyków. Zniszczonych zostało 6 tys. buddyjskich klasztorów."
Tybetańczycy podpalają się na znak protestu przeciw kulturowym i religijnym represjom ze strony władz w Pekinie.
Wciąż uważasz, że nie odgrywa to roli religijnej czy kulturowej?
Nie zrozumiałeś. Zwróciłam uwagę na to, że w wielu krajach samospalenie odgrywa taką rolę, ale w niektórych jest całkowicie oderwane od kultury i religii, więc jeszcze bardziej szokujące.
Oczywiście, nigdy nie widziałem ludzi skręcających się z bólu, błagających o morfinę, tramal, czy podobne tego typu środki, które potem i tak przestają działać. A może myślisz, że o tym zapomnę, bo jakaś kobieta w internecie twierdzi, że to nie boli tak bardzo? Bardzo bym chciał.
Czytając te komentarze to znalazłem inteligentne wypowiedzi 3-4 osób. Skoro już mowa o torturach w którymś tam komentarzu. Ból fizyczny bywa owszem wielki, często nie do zniesienia, ale wystarczy spojrzeć na metody stosowane przez rosyjski wywiad w czasie wojny. Ból fizyczny był na początku, tylko najsłabsi mu ulegali, natomiast w ostateczności było torturowanie psychiczne człowieka, to były największe tortury i po nich najwięcej osób ulegało. Patrzenie na to jak gwałcą ci żonę, mordują dzieci czy taka prosta sprawa jak głodzenie przez 2 tygodnie, a na przesłuchaniu osoba przesłuchująca zajadała się wyśmienitym kurczakiem na oczach głodzonego. To są tortury psychiczne. Jeżeli nie macie pojęcia na ten temat to proponuję się nie udzielać. A co do samego zdjęcia, człowiek podpalony przestaje cokolwiek czuć po kilkunastu sekundach ponieważ spalone zostają nerwy. Ból, który potem się czuje jest wywołany szokiem, czyli psychiką. Myślę, że każda inteligentna osoba to zrozumie, a jeżeli ktoś jeszcze uważa inaczej, to proponuję się zgłosić do byłych agentów KGB czy innej organizacji i poprosić o demonstrację, najlepiej na samym sobie.
Czarny, czytałeś "Archipelag GUŁag" A.S. ? Dostał za tą książkę Nobla. Opisuje ona co się działo w Rosji lat 1918-1956. Patrząc na Twój komentarz, widzę że niektóre z tych tortur niemal zacytowałeś. A w celach śledczych mieli jeszcze ciekawsze metody - nie pozwalali spać przez 2 tygodnie lub nawet więcej, nawet położyć się nie dali. I przypadki na około 70 milionów ludzi którzy odmówili podpisania wyroku nie przekraczają 100. Dlatego w całości się z Tobą zgadzam.
Znajomy moich rodziców miesiąc temu popełnił samobójstwo w ten sposób. Z faceta węgiel. Ponoć żonka traktowała go jak szmatę. Boże, dla mnie to jest niewyobrażalne jak można się podpalić. Ból niemiłosierny.
jestem żołnierzem i widziałem ludzi którzy z łzami w oczach i urwanymi kończynami prosili mnie o szybkie zakończenie ich żywota ...tacy ludzie nie chcą żyć gdyż wiedzą że już nie mogą chodzić,nie mogą dotykać,nie mogą czuć czegoś w swoich dłoniach bo ich nie mają ból fizyczny zostawia piętno na naszej psychice.Więc ból fizyczny i ból psychiczny są ze sobą bardzo powiązane.
Nie przechylałabym szali na żadną ze stron. Oba rodzaje bólu mogą być tak dojmujące, że przestaje działać najsilniejszy z instynktów i człowiek postanawia zrezygnować z życia. Zastanawiam się też jak bardzo ktoś musi być dociśnięty psychicznie, że decyduje się na taką formę protestu (zwłaszcza w krajach, w których nie odgrywa to roli religijnej lub kulturowej).
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 8 sierpnia 2012 o 11:18
"W 1949 i 1950 roku Chiny dokonały inwazji na Tybet. W wyniku chińskiej okupacji zmarło ok. 1 mln 200 tys. Tybetańczyków. Zniszczonych zostało 6 tys. buddyjskich klasztorów."
Tybetańczycy podpalają się na znak protestu przeciw kulturowym i religijnym represjom ze strony władz w Pekinie.
Wciąż uważasz, że nie odgrywa to roli religijnej czy kulturowej?
Nie zrozumiałeś. Zwróciłam uwagę na to, że w wielu krajach samospalenie odgrywa taką rolę, ale w niektórych jest całkowicie oderwane od kultury i religii, więc jeszcze bardziej szokujące.
Gdzieś czytałem, że człowiek podpalony bardzo szybko traci kontakt z rzeczywistością.
Ból nowotworowy zwykle trwa całe życie. Jest ono co prawda zwykle bardzo krótkie...
Oczywiście, nigdy nie widziałem ludzi skręcających się z bólu, błagających o morfinę, tramal, czy podobne tego typu środki, które potem i tak przestają działać. A może myślisz, że o tym zapomnę, bo jakaś kobieta w internecie twierdzi, że to nie boli tak bardzo? Bardzo bym chciał.
i znowu się pobijecie o byle co, teraz będzie wojna megalomanów z masochistami o to który ból gorszy
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 sierpnia 2012 o 18:09
W sumie masz rację. Zazwyczaj jesteśmy wrogami w komentarzach ale tu muszę się zgodzić...
my jesteśmy wrogami? nawet cię nie kojarzę ... i lol internetowi wrogowie ;P normalnie nie ma przebacz
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 sierpnia 2012 o 19:57
Ostatnio na demotach jest ostry harmider, pewnie dlatego mnie nie kojarzysz. Może nie wrogami co przeciwnikami na polu argumentów ;1
i tak cie nie kojarzę, a pamiętam większość w szczególności króla dystansu
Jak widać ten demot nie jest wbrew intencji autora szyderstwem, bo przecież gdyby nie ból psychiczny to ten chińczyk nie zdobyłby się na takie coś :-)
Czytając te komentarze to znalazłem inteligentne wypowiedzi 3-4 osób. Skoro już mowa o torturach w którymś tam komentarzu. Ból fizyczny bywa owszem wielki, często nie do zniesienia, ale wystarczy spojrzeć na metody stosowane przez rosyjski wywiad w czasie wojny. Ból fizyczny był na początku, tylko najsłabsi mu ulegali, natomiast w ostateczności było torturowanie psychiczne człowieka, to były największe tortury i po nich najwięcej osób ulegało. Patrzenie na to jak gwałcą ci żonę, mordują dzieci czy taka prosta sprawa jak głodzenie przez 2 tygodnie, a na przesłuchaniu osoba przesłuchująca zajadała się wyśmienitym kurczakiem na oczach głodzonego. To są tortury psychiczne. Jeżeli nie macie pojęcia na ten temat to proponuję się nie udzielać. A co do samego zdjęcia, człowiek podpalony przestaje cokolwiek czuć po kilkunastu sekundach ponieważ spalone zostają nerwy. Ból, który potem się czuje jest wywołany szokiem, czyli psychiką. Myślę, że każda inteligentna osoba to zrozumie, a jeżeli ktoś jeszcze uważa inaczej, to proponuję się zgłosić do byłych agentów KGB czy innej organizacji i poprosić o demonstrację, najlepiej na samym sobie.
Czarny, czytałeś "Archipelag GUŁag" A.S. ? Dostał za tą książkę Nobla. Opisuje ona co się działo w Rosji lat 1918-1956. Patrząc na Twój komentarz, widzę że niektóre z tych tortur niemal zacytowałeś. A w celach śledczych mieli jeszcze ciekawsze metody - nie pozwalali spać przez 2 tygodnie lub nawet więcej, nawet położyć się nie dali. I przypadki na około 70 milionów ludzi którzy odmówili podpisania wyroku nie przekraczają 100. Dlatego w całości się z Tobą zgadzam.
Zamiast wodą polać, to mu fotę trzasnął
No cóż, jak wielki musiał być ból psychiczny skoro ukojenie znalazł w bólu fizycznym...
straszliwie bolesna smierc i w imie czego? jesli mysli ze jego smierc cos zmieni to raczej sie pomylil..
Znajomy moich rodziców miesiąc temu popełnił samobójstwo w ten sposób. Z faceta węgiel. Ponoć żonka traktowała go jak szmatę. Boże, dla mnie to jest niewyobrażalne jak można się podpalić. Ból niemiłosierny.
Najlepszy to jest ten gość po lewej z aparatem..
jestem żołnierzem i widziałem ludzi którzy z łzami w oczach i urwanymi kończynami prosili mnie o szybkie zakończenie ich żywota ...tacy ludzie nie chcą żyć gdyż wiedzą że już nie mogą chodzić,nie mogą dotykać,nie mogą czuć czegoś w swoich dłoniach bo ich nie mają ból fizyczny zostawia piętno na naszej psychice.Więc ból fizyczny i ból psychiczny są ze sobą bardzo powiązane.