Nie zgadzam się co konserwatyzmu i liberalizmu, to na pewno nie w moim przypadku. A i co do oryginału to też nie zawsze. Bo ,,Doctor Doctor" podoba mi się bardziej w wersji Iron Maiden niż oryginał UFO.
Z oryginałem muzyki się nie zgodzę, taki utwór jak np. "Gwiazda" czy "Czarny chleb i czarna kawa" wykonane na karaoke przez znajomych jest tak samo, a nieraz lepsze niż oryginał :)
Nienawidzę jazzu. Musiałem to z siebie wyrzucić. Tutaj dostanę minusa, a nie po ryju od pseudointeligentnych pseudoartystów czczących jazz tylko dlatego że to takie oldschoolowe.
Uwielbiam rap Ostrego, Eldoki, Łony i Hansa. To moja Czwórca Święta w polskim rapie. Zmienili moje poglądy. Dzięki nim jestem lepszym człowiekiem. Pozdrawiam słuchaczy rapu świadomego
To ja dam plusa. Klasyki słucham rzadko ale jest tam kilka "hitów" które są do "przełknięcia" dla każdego. Są piosenki rockowe czy popowe oparte na klasyce http://www.youtube.com/watch?v=Mb3iPP-tHdA jestem za stary żeby słuchać hiphopowych melorecytacji bo i teksty jak by nie do mnie i nie polubiłem tej muzyki ale jest szansa :D. Nie uważam jej jednak za gorszą po prostu mi nie pasuje. Śmieszy mnie tylko kiedy ludzie jakąś muzykę uznają za jedynie słuszną a jeszcze bardziej kiedy inni ludzie słuchają jakiejś muzyki na pokaz - żeby być akceptowanymi przez środowisko. Sam widziałem sytuację kiedy jakiś młodzian wystał głośniki na balkon i szczelnie pozamykał okna żeby "swojej" muzyki nie słyszeć :D. Podobnie jest z disco polo. W towarzystwie wszyscy narzekają jaki to kicz a jak są sami potupują nogą nawet w telefonach mają "Majteczki w kropeczki" :D.
Nie wiem jakie to są złe radia. Może takie które odmawiają przyjęcia patronatu nad płytą bo twórca coś kiedyś powiedział albo ma poglądy polityczne inne niż rada nadzorcza? Jedyne co można wielu stacjom zarzucić to zbytnia amerykanizacja, brak otwartości na muzykę polską oraz starszą ale mają taki format i co zrobić. Muszą grać to za co mają słuchaczy czyli pośredni chleb. Ja słucham jedynki i trójki bo tam jest dużo dobrej muzyki i dobrego słowa. Radio pobudza wyobraźnię, przywołuje wspomnienia i otwiera na muzykę inną niż te nasze 3000 "legalnych" mp3 na dysku :D. Swoją drogą na 3000 piosenek to by w naszym pięknym kraju trzeba pracować ze 20 lat i z 2% tych pieniędzy poszło by do artysty. Drodzy artyści ktoś nas wszystkich okrada. Czas stworzyć platformę dystrybucyjną należącą do twórców nie do zachłannych molochów. Czas stworzyć stowarzyszenia artystów które są dla artystów nie po to żeby ich okradać. Ale to już temat na inną okazję
To już nie demotywator (gdzie podpis ?), ale totalna zżyna. A do treści zbyt głośna muzyka psuje słuch. Większość piosenek nawiązuje do miłości, do seksu mniej. Muzyka jest elementem zalotów, uzdolnienia muzyczne dodają atrakcyjności i ma się więcej wielbicieli.
To że muzyka klasyczna zwiększa IQ to mit.
nosa nosa e siwo senu mataa! :/ idę zaraz sobie coś zrobie!
Brawo.
Nie zgadzam się co konserwatyzmu i liberalizmu, to na pewno nie w moim przypadku. A i co do oryginału to też nie zawsze. Bo ,,Doctor Doctor" podoba mi się bardziej w wersji Iron Maiden niż oryginał UFO.
właśnie się dowiedziałem że jestem Liberałem.
Z oryginałem muzyki się nie zgodzę, taki utwór jak np. "Gwiazda" czy "Czarny chleb i czarna kawa" wykonane na karaoke przez znajomych jest tak samo, a nieraz lepsze niż oryginał :)
Tyle pieprzenia, a na końcu nawet wniosku zabrakło...
Nienawidzę jazzu. Musiałem to z siebie wyrzucić. Tutaj dostanę minusa, a nie po ryju od pseudointeligentnych pseudoartystów czczących jazz tylko dlatego że to takie oldschoolowe.
Uwielbiam rap Ostrego, Eldoki, Łony i Hansa. To moja Czwórca Święta w polskim rapie. Zmienili moje poglądy. Dzięki nim jestem lepszym człowiekiem. Pozdrawiam słuchaczy rapu świadomego
To ja dam plusa. Klasyki słucham rzadko ale jest tam kilka "hitów" które są do "przełknięcia" dla każdego. Są piosenki rockowe czy popowe oparte na klasyce http://www.youtube.com/watch?v=Mb3iPP-tHdA jestem za stary żeby słuchać hiphopowych melorecytacji bo i teksty jak by nie do mnie i nie polubiłem tej muzyki ale jest szansa :D. Nie uważam jej jednak za gorszą po prostu mi nie pasuje. Śmieszy mnie tylko kiedy ludzie jakąś muzykę uznają za jedynie słuszną a jeszcze bardziej kiedy inni ludzie słuchają jakiejś muzyki na pokaz - żeby być akceptowanymi przez środowisko. Sam widziałem sytuację kiedy jakiś młodzian wystał głośniki na balkon i szczelnie pozamykał okna żeby "swojej" muzyki nie słyszeć :D. Podobnie jest z disco polo. W towarzystwie wszyscy narzekają jaki to kicz a jak są sami potupują nogą nawet w telefonach mają "Majteczki w kropeczki" :D.
Nie wiem jakie to są złe radia. Może takie które odmawiają przyjęcia patronatu nad płytą bo twórca coś kiedyś powiedział albo ma poglądy polityczne inne niż rada nadzorcza? Jedyne co można wielu stacjom zarzucić to zbytnia amerykanizacja, brak otwartości na muzykę polską oraz starszą ale mają taki format i co zrobić. Muszą grać to za co mają słuchaczy czyli pośredni chleb. Ja słucham jedynki i trójki bo tam jest dużo dobrej muzyki i dobrego słowa. Radio pobudza wyobraźnię, przywołuje wspomnienia i otwiera na muzykę inną niż te nasze 3000 "legalnych" mp3 na dysku :D. Swoją drogą na 3000 piosenek to by w naszym pięknym kraju trzeba pracować ze 20 lat i z 2% tych pieniędzy poszło by do artysty. Drodzy artyści ktoś nas wszystkich okrada. Czas stworzyć platformę dystrybucyjną należącą do twórców nie do zachłannych molochów. Czas stworzyć stowarzyszenia artystów które są dla artystów nie po to żeby ich okradać. Ale to już temat na inną okazję
Możliwe...
Nie muszę Joe oglądać już ;]. Dzięki, postawię Ci minusa ;].
To już nie demotywator (gdzie podpis ?), ale totalna zżyna. A do treści zbyt głośna muzyka psuje słuch. Większość piosenek nawiązuje do miłości, do seksu mniej. Muzyka jest elementem zalotów, uzdolnienia muzyczne dodają atrakcyjności i ma się więcej wielbicieli.
Irytujący "utwór", który utkwił w pamięci? Był... ruti max max, ruti max, ruti max... Jaki ja byłem na to wkurzony. :P