Durne. W związku uczestniczą dwie osoby, które powinny starać się o siebie wzajemnie, zapewniać sobie nawzajem ochronę i wsparcie et cetera. Kobieta nie jest rzeczą do zdobywania, nie jest niczyją własnością. Jest człowiekiem. Jako człowiek jest wolna, potrafi MYŚLEĆ, nie potrzebuje właściciela.
Masz rację, ale wytłumacz to osobom o mentalności goryla i księżniczki... Wielu z takich niedojrzałych osobników myśli wręcz odwrotnie - kobieta to kawałek mięsa, o który trzeba walczyć jak dwie kury o dżdżownice. Na szczęście istnieją formy inteligentne, dla których związek to więcej niż zadania rodem z gier rpg (idź kup kwiatka, nagroda - łaskawy wzrok waćpanny, niepowodzenie - foch).
na dodatek twierdze niejednokrotnie były zdobywane jedynie dla wywołania presji na wrogu i ułatwienia sobie dalszych podboi. po zawarciu pokoju były po prostu oddawane
Nie wiem dla mnie takie demoty są idiotyczne, nie wiem czy stałem się aż tak cyniczny...a może za dużo tych ckliwych tekstów i porównań na demotach....Widzę taki demot i jedynie przez umysł płynie myśl...ja pier**le
Niektórzy tutaj za bardzo zagłębiają się w ta metaforę . Trochę dystansu . W metaforach trzeba się domyślać co autor maił na myśli a nie wymyślać i zagłębiać się w nią i odwoływać do życia.
"w metaforach trzeba się domyślać co autor maił na myśli a nie wymyślać i zagłębiać się w nią" weź gościu ogarnij kuwete bo żeby się domyslić to trzeba zagłebić się w temacie -.-
Hm... Chciałoby się, co nie?
"Twierdze" które przechodzą z "rąk" do "rąk" stają się ruinami :-P
Durne. W związku uczestniczą dwie osoby, które powinny starać się o siebie wzajemnie, zapewniać sobie nawzajem ochronę i wsparcie et cetera. Kobieta nie jest rzeczą do zdobywania, nie jest niczyją własnością. Jest człowiekiem. Jako człowiek jest wolna, potrafi MYŚLEĆ, nie potrzebuje właściciela.
Masz rację, ale wytłumacz to osobom o mentalności goryla i księżniczki... Wielu z takich niedojrzałych osobników myśli wręcz odwrotnie - kobieta to kawałek mięsa, o który trzeba walczyć jak dwie kury o dżdżownice. Na szczęście istnieją formy inteligentne, dla których związek to więcej niż zadania rodem z gier rpg (idź kup kwiatka, nagroda - łaskawy wzrok waćpanny, niepowodzenie - foch).
Z tą różnicą że twierdza podczas zdobywania jest przeważnie niszczona.
na dodatek twierdze niejednokrotnie były zdobywane jedynie dla wywołania presji na wrogu i ułatwienia sobie dalszych podboi. po zawarciu pokoju były po prostu oddawane
Nie wiem dla mnie takie demoty są idiotyczne, nie wiem czy stałem się aż tak cyniczny...a może za dużo tych ckliwych tekstów i porównań na demotach....Widzę taki demot i jedynie przez umysł płynie myśl...ja pier**le
Albo.. Alternatywa zdobywamy, grabimy, podpalamy i idziemy dalej.....taktyka spalonej ziemi
"-Kobieta lubi być zdobywana
-A co ona kur... jest Mount Everest?"
Ten Cytat idealnie pasuje do tego demota
Niektórzy tutaj za bardzo zagłębiają się w ta metaforę . Trochę dystansu . W metaforach trzeba się domyślać co autor maił na myśli a nie wymyślać i zagłębiać się w nią i odwoływać do życia.
"w metaforach trzeba się domyślać co autor maił na myśli a nie wymyślać i zagłębiać się w nią" weź gościu ogarnij kuwete bo żeby się domyslić to trzeba zagłebić się w temacie -.-
Najpierw zdobywa się twierdzę, a później się ją wali :)