yhym, ostatnie 2-3 lata u mnie na osiedlu tak wygladala sytuacja. Kiedys wszyscy grali, a teraz prawie nikomu sie nie chce, kiedys gralismy po 8-9 w druzynie, a teraz jak 4 jest to jest dobrze...
Kochanowski jak widzę, nie ma to jak w-f na spacerniaku, i jakim cudem trawa skoszona chodzę już tam 4. rok a zawsze jest duża trawa ta fota chyba dawno była robiona hehe
Dawniej, kiedy nie było jeszcze telefonów komórkowych ani internetu w każdym domu, umawiało się 20 osób "w czwartek za dwa tygodnie o 18stej gramy pod szkołą" i bez żadnego przypominania wszyscy na to 'granie 'przychodzili!
skąd ja to znam... jeszcze parę lat temu wyglądało to trochę inaczej, ale teraz ludzie wolą siedzieć przed kompem niż ruszyć dupsko na dwór. mam nadzieję, że to się zmieni...
Sam pamiętam takie chwile kiedy wszyscy nie mogli się doczekać jutrzejszego meczu i obiecywali przyjście, a jutro większość miała argument na nie mogę!!
bład w opisie nie umyślny jak tyklo będę mógł to zmienię
demot dobry, zawsze chętni byli a potem nikt nie przychodził...(+)
mają klimat takie mecze...
jakie to.... prawdziwe [+]
truee ;]
a przychodzi 5 osób :p
ooo panowie w sobote szkolne gramy :D
yhym, ostatnie 2-3 lata u mnie na osiedlu tak wygladala sytuacja. Kiedys wszyscy grali, a teraz prawie nikomu sie nie chce, kiedys gralismy po 8-9 w druzynie, a teraz jak 4 jest to jest dobrze...
lepsze takie 'mecze' niż siedzieć przed demotami 24h :D
Kochanowski jak widzę, nie ma to jak w-f na spacerniaku, i jakim cudem trawa skoszona chodzę już tam 4. rok a zawsze jest duża trawa ta fota chyba dawno była robiona hehe
Dawniej, kiedy nie było jeszcze telefonów komórkowych ani internetu w każdym domu, umawiało się 20 osób "w czwartek za dwa tygodnie o 18stej gramy pod szkołą" i bez żadnego przypominania wszyscy na to 'granie 'przychodzili!
demot:Euro 2012 Poland and Ukraine
tytuł:Stadiony już gotowe
napewno nie ja skopiowalem to zdjecie bo przycinalem z oryginala z internetu a to jest uciete w tych samych miejscach
brawo Buku, ale jeszcze zakladu nie wygrales ;)
skąd ja to znam... jeszcze parę lat temu wyglądało to trochę inaczej, ale teraz ludzie wolą siedzieć przed kompem niż ruszyć dupsko na dwór. mam nadzieję, że to się zmieni...
demot:Jutro gramy w noge!:tylko chłopaki muszą jeszcze fife zainstalować
pamiętam te czasy :D...kurcze to było coś.."bedzie duzooo osób , starsi też bedą :)"
true...(+)
hahahaha
demot:Tak, bo to przysięga na biblię była..
Moje boisko szkolne :) a za tymi krzakami fajna polanka z grzybami :D
łezka w oku się kręci ,pamiętam kiedyś jak mieliśmy nawet lige podwórkową, z 4-5 drużyn po 6 chłopaków grało sobie mecze ...
Ja mam często podobnie umawiamy się, a tu nagle połowa nie przychodzi....
No kiedyś to było granie po 9-10 osób w drużynie i się grało, a teraz to nikomu się nie chce i się gra po 3-4 osoby. To były czasy :)
demot:Po ch*j mówisz że zagrasz:Jak i tak nie przyjdziesz?
Sam pamiętam takie chwile kiedy wszyscy nie mogli się doczekać jutrzejszego meczu i obiecywali przyjście, a jutro większość miała argument na nie mogę!!
Kiedyś nie chciało się schodzić z boiska a teraz idziesz codziennie z nadzieją że będą chłopaki i codziennie się zawodzisz.
Nam wystarczy 10 do gry
U mnie zawsze jesteśmy we 5-6
Czasem nawet 30 ;D