Przykład : Rodzice zagłodzili swoje dziecko na śmierć, bo nikomu się nie chciało nim zajmować. Idą zakuci w kajdany przed sąd. Są uśmiechnięci, wręcz w euforii, bo było warto. Nie będzie im już dziecko przeszkadzało. Albo ktoś porwie i zje kilka osób. Zostaje złapany, ale nie jest przerażony swoim czynem, bo przecież się najadł. Mniam. Było warto. Może przesadzam, ale tak to właśnie widzę. Przecież większość przestępców nic sobie nie robi z tego, że popełnili jakąś zbrodnię. Mogą być tylko wściekli o to, że zostali złapani.
Świetny demot, ale ładniej wyglądałby na głównej :)
Ciekawe, czy demot trafiłby na główną, gdyby zamiast radosnej parki dać zdjęcie Adolfa Hitlera i Ewy Braun? Wszak to przecież także ich motto...
Przykład : Rodzice zagłodzili swoje dziecko na śmierć, bo nikomu się nie chciało nim zajmować. Idą zakuci w kajdany przed sąd. Są uśmiechnięci, wręcz w euforii, bo było warto. Nie będzie im już dziecko przeszkadzało. Albo ktoś porwie i zje kilka osób. Zostaje złapany, ale nie jest przerażony swoim czynem, bo przecież się najadł. Mniam. Było warto. Może przesadzam, ale tak to właśnie widzę. Przecież większość przestępców nic sobie nie robi z tego, że popełnili jakąś zbrodnię. Mogą być tylko wściekli o to, że zostali złapani.