Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
1419 1658
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
1 11m11a11t
-3 / 15

Takie prawdziwe, aż smutne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
-4 / 14

Kompleks zawodowego?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dark382
+5 / 7

Kompleks zawodowego ? Co masz na mysli ? Moj kolega po zawodowce dostal prace przy wykonczeniowce (plytki , tapetowanie , malowanie, gipsowanie ) , i wychodzi mu okolo 2 tysie miesiecznie. A wracajac do tematu to szkola powinna szkolic fachowcow w danych dziedzinach.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
-5 / 9

No i? Ile pracuje tygodniowo?50,60h? Przykladowo nauczyciel zarabia 4200 zl brutto. Widzisz roznice? A co mam na mysli - ze jaka to szkola 'glupia i niepotrzebna' najczesciej pisza Ci, z ktorymi ona konczy a nie oni ja. Dobry lekarz zarabia ok 10tys miesiecznie brutto, tak samo profesor na uczelni.
Wypada to troche blado przy Twoim koledze, co[ironia]?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RyderPuszek
+2 / 6

bo tak w szkołach jest, zabijanie kreatywności i indywidualizmu, wszyscy muszą być tacy sami ,a jak ktoś zachowuje się inaczej bądź nie chce się dostosować co się dzieje? nauczyciele i uczniowie tak go dręczą aż stanie się taki jak oni , tym bardziej że w szkołach trzeba wkuwać wszystkie przedmioty, pytam się po co? przecież ii tak na studia każdy wybierze swoją specjalizację a to czego się uczył i tak pójdzie w zapomnienie , bo to nie było mu potrzebne i czas został stracony , humaniści powinni się uczyć wyłącznie rzeczy humanistycznych np Polski, angielski ,historia , przyszli lekarze biologia ,chemia ,fizyka , a ściśli te matematyczne , tu chodzi o to by uczniowie nie wyrabiali i jak najmniej poszło na studia , bo czy maturę mamy ze wszystkich przedmiotów? ,nie ,tylko z tych ,które sami wybierzemy ,dlatego już od gimnazjum powinny być specjalnie sprofilowane klasy dla uczniów wedle ich zdolności

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
-4 / 4

Ryder,a pozniej bedziemy mieli takich glabow inzynierow, ktorzy nie beda wiedzieli kiedy byl Sejm Wielki? Albo humanistow, ktorzy nie beda umieli obliczyc procentu skladanego. Pozatym, zapewne mowisz o LO, czyli liceum OGOLNOksztalcacym. Im mnie ludzi studiuje tym lepiej, bo ida na studia glaby ktore mialy po 30% na maturze z matmy. Jesli o mnie chodzi to wiedzialem, ze np. geografia mi sie w zyciu do niczego nie przyda, skonczylem LO z 2 z geografi i sie nie wstydze tego, bo nie chcialem marnowac czasu. Wiec mozna skonczyc szkole z 2, a jesli chcesz byc najlepszy i zalezy Ci na ocenach ze wszystkich przedmiotow, to wybacz ale musisz pracowac bo to liceum OGOLNOKSZTALCACE.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar sixton
+21 / 37

Coś ostatnio dużo tu demotów potępiających edukację. Dziwi mnie kontekst, bo przecież to głównie media odpowiadają za tworzenie człowieka bezmyślnego, zmanipulowanego, nieposiadającego własnego zdania. Kiepska edukacja jest wprawdzie katalizatorem, ale nie czynnikiem decydującym.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mq00
+3 / 7

Trudno coś więcej dodać, @Arnau powiedział już wszystko. Dziwnym trafem zdecydowana większość ludzi przez szkołę publiczną przebrnąć musiała, o wszystkich tak powiecie? "Bezmyślni i wytresowani"? A jakie jest to kryterium "bezmyślności" czy "wytresowania"? Tylko nie chcę słyszeć, że opcja polityczna (którakolwiek), bo tym torem, to każdy na każdego wrzuca, jakoś nie widzę trendu dominującego. Nie brałbym też za przykład ludzi, którym ukończenie edukacji publicznej się nie powiodło - statystykami nie dysponuję, ale pozwolę sobie generalizować, że trudno doszukać się inteligentnego, "myslącego" i "niewytresowanego" spojrzenia zza więziennych krat, czy czym tam jeszcze ludzie bez wykształcenia średniego lub podstawowego się zajmują.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar patro17201
+4 / 16

Pranie Mózgu vs Edukacja http://www.youtube.com/watch?v=5ujmOMsIvA0 Im bardziej „doskonale wykształcona” czuje się dana osoba i im bardziej prestiżowy zawód wykonuje, tym bardziej jest tępa, niereformowalna i zabetonowana na swojej szklanej górze. Umie ona to, czego ją nauczono w czasie studiów, ale nie wie, że ta wiedza może być niewiele warta. Myślenie i negowanie wiedzy jest ostatnią rzeczą, jakiej od niej wymagano. System edukacji nie uczy myślenia. Nawet gorzej – oducza, i to już od pierwszych klas szkoły podstawowej. Za zadawanie trudnych pytań można bardzo podpaść, bo to jest przeszkadzanie w zajęciach. Nauczyciel ma do przerobienia konkretny materiał, musi go wyłożyć w określonym czasie, zrobić sprawdziany i przedstawić dyrekcji do oceny postępy klasy jako całości. Zadaniem ucznia jest nauczyć się na blachę zadanej lekcji. Uczeń powinien umieć wyrecytować lekcję nawet obudzony w środku nocy. System edukacji nie produkuje ludzi twórczych i samodzielnie myślących, lecz roboty do pracy w korporacji. Człowiek twórczy jest nieprzewidywalny i niezdyscyplinowany. Zamiast robić co mu każą sprzeciwia się i robi zamieszanie. Szefostwo tego bardzo nie lubi. Najlepiej by było, gdyby ludzie stali się jak mrówki w mrowisku, a jeszcze lepiej, żeby mieli inteligencję zbiorową i automatycznie robili to, co szef pomyśli. W tym celu wymyślono procedury. Po co lekarz w izbie przyjęć ma improwizować? Bezpieczniej będzie, jeśli zaprogramuje się go niczym automat, żeby przestrzegał procedur. To uchroni go przed błędami, a szpital przed odszkodowaniami. Pacjent postrzegany jest jedynie jako wróg, który może obrzygać lub polecieć do sądu.

Od czasu, kiedy uczelnie medyczne zostały wykupione przez korporacje lekarz stał się automatem do zlecania szczepień i wypisywania recept. Szpitale zostały sprywatyzowane i muszą być rentowne. Obecnie zadanie lekarza polega na szczepieniu od pierwszych godzin życia i zapisywaniu jak największej ilości jak najdroższych leków. Jak tak dalej pójdzie lekarze już niedługo w ogóle będą niepotrzebni, bo zastąpią ich automaty do wypisywania recept. Pacjent wpisze do lekomatu objawy choroby i poda wyniki badań, a automat wyda mu leki i pobierze opłatę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 września 2012 o 19:36

M mq00
+3 / 5

Oglądnąłem, nie zmienia to mojej opinii. Oczywiście, każdy umiarkowanie rozgarnięty człowiek dostrzeże ogromne błędy w modelu kształcenia (na którymkolwiek etapie), nie trzeba do tego być wielkim rebeliantem ani też geniuszem. Ale zdecydowana większość tych złych rozwiązań (ustandaryzowanie wszystkiego, od klucza odpowiedzi na testach do mundurków szkolnych, nauka wiedzy przez spamiętywanie zamiast rozwijanie kreatywnego myślenia) to wynik zmieniającej się mentalności ludzi. Bo jak wszystko nie jest znormalizowane, to zaraz zaczyna się zwalanie winy (Moje dziecko jest mądrzejsze, miało tylko trudniejsze pytania), unikanie pracy której da się uniknąć, nie przesadzę jak dodam pozwy sądowe (bo "nauczyciel celowo nie zgodził się z jakąśtam interpretacją"). Normalizacja wszystkich takich czynników i upakowywanie ich w ramki została stworzona by rozwiązać ten problem, skutki tych decyzji już widzimy, a zobaczymy w pełni za kilkanaście-kilkadziesiąt lat. Ale żeby wierzyć, że rządy każdego kraju pracują w pocie czoła nad stworzeniem najbardziej odmóżdżającej papki, mającej stłumić indywidualność i zdolność wyrabiania sobie własnej opinii - Naprawdę szczerze współczuję ludziom, którzy w to wierzą. Okropnym jest nie być w stanie wyrobić sobie własnej opinii, ale chyba jeszcze gorzej jest widzieć spiski i układy za każdym rogiem, nie móc przeżyć dnia bez dopatrywania się niewidzialnych sznurków za które wyimaginowani manipulatorzy pociągają. Przykład na poparcie mojej tezy? Gdyby naprawdę komuś tak bardzo zależało na stłumieniu ewentualnych zapędów rebelianckich, nie uczyliby nikogo w szkołach o rewolucji francuskiej, a przedmiot zwany WOS (Wiedza o społeczeństwie, całkiem światopogladowo-rozwojowy przedmiot jeśli poprowadzony dobrze), stosunkowo nowa idea, nigdy nie zostałaby wprowadzona do szkół. Tyle ode mnie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar MarianKa
+3 / 15

Więc się nie ucz. Bądź wolnym, niewykształconym człowiekiem. Niezależnym od nikogo, ale i bez najmniejszej możliwości bycia zależnym od kogokolwiek. Tylko potem nie narzekaj, że za ciężką fizyczną pracę dostajesz marne grosze.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar phasma
0 / 22

O co chodzi z tymi antyedukacyjnymi plakatami ostatnio? Zaczął się rok szkolny i trzeba wylać swoją frustrację z tego powodu?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar KTU
+7 / 9

Oczywiste że warto się uczyć, zdobywać wykształcenie i wiedzę jednak nie warto dać zrobić z siebie osła i stłumić potencjał co czasem niektórzy robią w szkole. Jak to powiedział któryś z Rockefellerów, bodajże John D. "nie potrzebuję społeczeństwa myślicieli, potrzebuje społeczeństwa robotników". Chociażby taki przykład mojego kolegi jeszcze z czasów gimnazjum który miał bardzo dużą wiedzę z historii i jak przewspaniała nauczycielka jedynie dukała nam teksty z podręczników a on jak dopowiadał różne rzeczy od siebie to tylko mógł usłyszeć "nie przeszkadzaj". Po prostu w systemie edukacji chodzi o to że szary obywatel ma wykuwać na blachę wiedzę która w przyszłości przyda mu się do tego żeby być jedynie dobrym pracownikiem jednak nie uczy się logicznego i samodzielnego myślenia żeby przypadkiem ci pracownicy później się nie stawiali jak będą ostro ruchani w dupę przez rząd i banksterów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
+3 / 7

Glupi przyklad jak nasz system edukacji jest o kant d*py: ucza Cie na chemii masy informacji o wlasciwosciach pierwiastkow. A wystarczyloby pokazac jak to odczytac z ukladu i nie byloby potrzeby kucia na blache. Ale po co komus dawac wedke, skoro zarabia sie na sprzedawaniu ryb?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar aku666
+4 / 16

Dopiero dziewiętnasty a gimbusy już pękają?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S shrew90
-2 / 4

Choroba społeczna, która nazywa się szarość.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rphohodd
+6 / 12

Niektórzy piszący tutaj, jesteście tacy mądrzy... Jesteście tacy zajebiście mądrzy, inteligentni i oświeceni, że nie zauważyliście że demot nie potępia nauki i wykształcenia jako takich, tylko zwraca uwagę że system edukacji chce nauczyć na siłę ludzi jak mają myśleć ? kogo słuchać? jak słusznie postępować ? Niestety, jesteście tak zmanipulowani że bronicie systemu, tego który bezwarunkowo uniemożliwia ludziom kreatywnym, mającym własne zdanie i poglądy zajmowanie kluczowych posad w państwie- prawników, lekarzy, dziennikarzy którzy byliby niewygodni dla tych na górze...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar patro17201
+1 / 1

Z ust mi to wyjąłeś ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
0 / 4

Slyszales o czyms takim jak postepowanie sadowe? A indywidualizm kazdej sprawy? Kreatywnosc to nie narzekanie jak jest zle, a radzenie sobie w niekorzystej sytuacji tak,by obrocic ja na swoja korzysc. Faktem jest, ze system edukacji jest szablonowy i nie ma w nim miejsca na indywidualne podejscie, ale mozliwe nauczanie indywidualne, sam na sam z nauczycielem, tylko trzeba za to zaplacic odpowiednio. A jak kogos nie stac na cos takiego, to musi sie zadowolic standardem. Nie sposob dostosowac uniwersalnej normy do kazdego z osobna, jak to mowia "jeszcze sie taki nie narodzil co by wszystkim dogodzil" ale z drugiej strony - wyobrazcie sobie jakby bylo gdyby nie pewne niezbedne normy, takie jak kodeks karny? Pozatym, nie wiem jak Ty miales w szkole, ale u mnie nie bylo nigdy tak masz myslec inaczej jest zle(poza jednym cwiczeniowcem od matmy,ale gosciu byl specyficzny). Glupi przyklad: a sprawdzianie z matmy licza sie wyniki, a nie metoda obliczen. Choc z drugiej strony matura z polskiego to trafianie w klucz, wiec troche racji masz. Jednak szablon obywatela to mniejsze zlo, anizeli puszczenie wszystkich samopas, bo prawda jest taka - opinia publiczna to opinia ludzi ktorzy nie maja o sprawie zielonego pojecia a ich opinia bierze sie z tego, co uslyszeli w mediach.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ThomasHewitt
+3 / 5

Ostatnio zauważam wzmożony pojazd na szkolnictwo polskie. Rocznik 94 dowiedział się ile trzeba umieć do matury?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
0 / 2

Wziales ja i rozwiazales,tak? A probowales z polskiego;)? A na powaznie - na 60% albo i wiecej to mozna napisac majac tylko tablice z wzorami- a wystarczy tylko ruszyc swoja mozgownica.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Pionka
-1 / 1

Tak dowiedzial sie. Pozdrawiam tegoroczna maturzystka. Wy nie rozumiecie fali demotow antyszkolnych, a ja nie potrafie zrozumiec co wiekszosc takich geniuszow jak wy robi na demotach? Tacy inteligentni ludzie to chyba potrzebuja rozrywki na wyzszym poziomie niz ogladanie wypocin bandy gimbusow.Dajcie nam sobie ponarzekac na to jaka maura jest ciezka i wgl, nie wasz biznes. Czym mamy sie martwic, ze sesja wam sie zbliza?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 19 września 2012 o 21:57

avatar Xar
+2 / 2

Czlowieku,rok akademicki sie nie zaczal, a Ty juz o sesji nawijasz? Matura to tam pikus, zobaczysz co to sesja. Wyobraz sobie, ze wszyscy studenci jakos przez mature przebrneli. A co do tego o poziomie - jak zakladalem tu konto to demoty mialy o wiele wyzszy poziom,a teraz przyszla banda dzieciakow ktora robi g*wno nie demoty i taki shit trafia na glowna, bo minusuja to,czego nie rozumieja.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Pionka
0 / 0

Xar nie pisze, ze ta sesja jest teraz. Mial to byc tylko przyklad. Kazdy ma swoje problemy i kazdy ma prawo narzekac na to co go w zyciu spotyka.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Albiorix
+7 / 7

Kiedy byłem w podstawówce, mieliśmy pochody pierwszomajowe, apele, obowiązkowy Rosyjski i zgodny z myślą Partii Polski i Historię. Za nieodpowiednie zachowanie można było dostać linijką po łapach albo klęczeć na grochu a jeśli dziecko zdradziło się że w domu rodzice są jacyś nieprawomyślni (np że słuchają potajemnie Radia Wolna Europa albo opowiadają prawdę o historii) to rodzice i dziecko było w tarapatach. Ale ogólnie żyliśmy w poczuciu że jest raczej spoko i luz, bo w czasach stalinowskich dwóch wujków poszło w liceum do więzienia za pisanie gazetki a inni nie dostali się na studia bo Partia nie pozwoliła. W moich czasach więzienie czy zniszczenie w zarodku potencjalnej kariery już właściewie nie wchodziło w grę. Nikt więc nie miał poczucia że szkoła jakoś uciska albo że jest ona w stanie wywrzeć na dzieci jakiś większy wpływ - przecież nauki ścisłe są ideologicznie wolne a o historii i polityce można się dowiedzieć w domu, nie? Nawet na religię mogliśmy chodzić do kościoła prawie że otwarcie. ... Więc w waszych czasach jest bardzo źle i szkoła was tresuje na bezmyślne sługi systemu?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 września 2012 o 20:04

avatar aku666
-1 / 7

To ty nie wiesz, że obecny reżym jest gorszy od okupacji stalinowsko-hitlerowskiej razem wziętej? Poczytaj patriotyczne portale ;P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 września 2012 o 20:39

avatar Albiorix
+7 / 7

No tak, zupełnie zapomniałem że skonfiskowano mi dom, wyrzucono z uczelni za czytanie reakcyjnej prasy a kiedy próbowałem założyć firmę to aresztowali mnie za "spekulacje". Nie zauważam takich rzeczy bo mogę oglądać tylko tylko przez centralne biuro cenzorskie media i nie mam porównania z innymi krajami bo nie należę do nielicznych szczęśliwców którzy dostali paszport i mogli wyjechać z kraju. Może lepiej pójdę dać się zastrzelić na jakiejś demonstracji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
0 / 4

Aku, to ze nie zyjemy w rezimie widac po tym, ze mozesz ten rzad(wybrany w wolnym glosowaniu) tak okreslic i nie odwiedzi Cie ABW ani inni organ i nie zatrzymaja Cie gdzies na iles i sluch o Tobie nie zaginie. Swoja droga, ze banda oszolomow spod znaku Prezes i Smolensk wciska Ci glupoty, to nie znaczy, ze tak jest. Nikt inny poza pisklakami(uzywajac tego okreslenia mam zamiar pokazac tylko zaleznosc od wszechmatki-kaczki a nie obrazanie kogos) nie uzywa tego typu terminow. Pozdrawiam

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M milkowicz
-1 / 1

Obejrzycie dokument Waiting for Superman jest na youtube tylko nie pl , poszukacie w sieci to napewno z najdziedzie , tam jest to wszystko wyjaśnione po co zakładali tak dużo szkół wyższych w usa xd (dobra powiem w tym dokumencie po to aby państwo zarobiło na studentach a czy on będzie miał prace ,to i mało obchodzi )

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 19 września 2012 o 20:41

C Cloner
0 / 0

i łysych ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B bryza
+1 / 1

Wyśmiejecie mnie pewnie, ale będąc w gimnazjum miałam plany, wyobraźnię, ambicję, chęć działania, tworzyłam scenariusze, rysowałam, fajnie pisałam, miałam wiele zainteresowań. Nauczycielka na koniec gimnazjum powiedziała mi, żebym się nie zmieniała i jeżeli inni będą mi stawać na drodze, to tylko przez zazdrość. W liceum chciałam to kontynuować, ale za duże miasto, za dużo uczniów, za mała siła przebicia. Żadnych akademii, żadnego wolontariatu, tym zajmowali się "lepsi". a raczej Ci co mieli znajomości. Wiem, co mówię, to nie jest przejaw zazdrości. Jedyne co mi pozostało to uczenie się, w czym byłam dobra. Najlepsza w kraju, wg mnie, uczelnia czeka, od października, a ja zastanawiam się nad tym, czy mogę być po tych pięciu latach jeszcze bardziej szarym człowiekiem niż jestem obecnie. Nie mam pojęcia, co będę robić po skończeniu studiów. Moje ambicje obecnie kończą się na tym, żeby w ogóle je skończyć. Wiem, że się poddałam, ale wiem, że nie jest to tylko moja wina. Podziwiam tych, którzy przebrnęli przez wszystkie etapy szkoły i są nadal kolorowi. System edukacji w Polsce jest chory, bo wstając o godzinie szóstej, wracając do domu o 16, żeby się wyspać to trzeba być w łóżku koło 22. sześć godzin na jedzenie, mycie, naukę, pomoc rodzicom i k*rwa co jeszcze? Trzeba wybierać: albo nauka, albo życie. Wybrałam naukę, czasem starczało na życie, ale nie w takim stopniu, jak bym tego chciała.
Z pozdrowieniami dla Ministerstwa Edukacji,
Zwykły Szary Człowiek

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Albiorix
0 / 0

Od szóstej do szesnastej to jakby tak jak praca + dojazd przeciętnego człowieka. Śpisz po 8 godzin, masz 6 godzin życia i jeszcze weekendy - żyć nie umierać :) Gdybym miał tyle wolnego czasu to bym chyba zbudował zamek z zapałek.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mq00
0 / 0

Cóż, przyjdą studia, przyjdzie praca, wtedy docenisz, ile czasu miałaś kiedyś ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem