Hetman co za "inteligencja"! "Walcz o swoje prawa pokazując cycki!" Pokazując atut, którym feministki nie chcą się kierować. W Polsce jest mnóstwo feministek, pokazałeś te najgorsze to zaraz każdy mówi że wszystkie takie są. Renata Dancewicz też jest zagorzałą feministką, dlaczego jej nie wymieniłeś? Bo jest ładna? I złamie Twój tok "myślenia"? Brzydkie=Feministka?
Niestety w tych czasach trzeba mieć wielkie balony, aby ludzie mogli uznać, że ma się biust. Ech, przykre. Panie na zdjęciu oczywiście mają piersi, ale cóż, czego można oczekiwać od chłopców wychowanych na pornolach, gdzie "aktorki" machają balonami większymi od głowy.
Te "miłe" panie to FEMEN. Kobiety walczące z traktowaniem kobiet jako zabawkę seksualną. Jak walczą? A biegają gołe od pasa w gorę... to już wolę te 3 twarze z Polski.
To proste. Większość z nich jest brzydkich tak jak to mamy na górze w democie, faceci ich nie chcą to się na nich mszczą to raz. A dwa szkodzą kobietom bo im zazdroszczą że nie tylko są ładniejsze od nich ale nie są takie puste i zimne jak one i po prostu jakiś facet chce z tymi kobietami założyć rodzinę. Także promują niektóre rzeczy żeby mieszać kobietom w głowach i niszczyć im życie rodzinne (kariera na 1 miejsu, "wyzwolenie" seksualne itd.) bo same chciałyby takie mieć. Podsumowując, one nie mogą być szczęśliwe to chcą zabierać szczęście tym którzy mogą być szczęśliwi mając kochającą i wspierającą się rodzinę.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
6 razy.
Ostatnia modyfikacja:
25 września 2012 o 17:45
pokazują one swoją biedę umysłową zarówno polskie i ukraińskie , myślą że będą godne poszanowania jak naskoczą na facetów albo pokażą klatę, efekt będzie odwrotny
A może tak najpierw, zanim zaczniecie komentować feminizm to chociaż przeczytacie czym jest co? I wybaczcie, ale jeśli ktoś tu się pociesza, to chyba tylko ten, kto myśli, że feministki są brzydkie. Bowiem mnóstwo kobiet ma mniej lub bardziej feministyczne poglądy, a "świadomymi" feministkami często też piękne i inteligentne kobiety. :)
Nie zmuszają ale te które bardziej podatne na manipulacje mogą feministki ogłupić. Szczególnie te młode i jeszcze trochę zagubione. Załóżmy dziewczyna ma problemy z opłaceniem studiów a tu usłyszy od rzekomej przedstawicielki kobiet że sponsoring to nic złego i nie uwłacza godności kobiet i może tego posłuchać. Wiem że każdy ma swój rozum ale mimo wszystko otoczenia wywiera coraz większy nacisk a dużo osób teraz chce być na siłe nowoczesnych żeby się dowartościować. Najbardziej mnie śmieszy że np. ta w okularach na górze po prawej będzie paradować z wielkim transparentem "moje ciało, mój wybór" a najpierw ktoś musiałby takie coś puknąć żeby ona w ogóle miała takie dylematy :P Tak naprawdę to ona chce wpływać na wybór tych które mają piękniejsze ciało od niej. Niby nikt nie zmusza ale propaganda robi swoje.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
25 września 2012 o 21:27
Feministki do niczego nie zmuszają? Dobre sobie. Kiedyś kobiety miały czas na normalną rodzinę, dom, dzieci i czas dla siebie (nie mówię o tych biednych sferach gdzie każdy pracować musiał niezależnie od wieku i płci). Obecnie "feministki" tak wywalczyły zmiany na rynku pracy, że pracować muszą obie płcie, ale miejsc pracy nie ma aż tyle więc jest ciągła rywalizacja kobieta-mężczyzna o miejsce pracy i utrzymanie się. Bo mało którą kobietę STAĆ na to by nie pracowała. Więc coraz więcej kobiet staje przed dylematem "założyć rodzinę, dbać o nią, wychowywać dzieci samemu i przymierać głodem na socjalu czy mieć pracę i odkładać ciążę jak długo się da w obawie przed zwolnieniem i brakiem czasu na dziecko". Dzięki bardzo. Wolałabym mieć spokojne życie, zajmować się rodziną, gotować ciepłe obiady niż wracać zmęczona, sfrustrowana do domu, płacić niani za zajęcie się MOIM dzieckiem i jeszcze zajmować się domem, obiadkami etc. i martwić się że doba ma 24 godziny, a ja muszę ją podzielić na karierę i dom. Co to za zmuszanie do wyboru : dom czy kariera?
@KTU Dlaczego zakładasz, że feministki są gorsze, brzydsze czy głupsze od innych kobiet? I dlaczego tak dużo osób ocenia wszystkie feministki na podstawie jedynie tych, które znają?
właśnie miałem dodać ten link, tylko źródło inne. i tutaj jest pies pogrzebany, napalone gimbusy :D nieźle zarabiają za pokazywanie cycków. myślę, że można je nazywać striptizerkami.
Przecież to typowy gadzinowy paszkwil na zlecenie władzy... czemu jak czemu, ale ukraińskiej telewizji to jeszcze bardziej bym nie wierzył niż polskiej...
a czemu głosu nie zabiorą feministki, wielkie obrończynie kobiet na tym szowinistycznym skrawku ziemii zwaną Europą? Jeszcze niedawno na tej stronie w komentarzach powiedziałes coś złego o tych nawiedzonych frustratach i nagle Twój komentarz był poniżej poziomu. Gdzie one są? gdzie są te feminazistki?
Nie ma to jak walczyć o prawa kobiet pokazując cycki napalonym facetom...bardzo feministyczne naprawdę. Zresztą obie grupy tylko szkodzą sprawie zamiast pomóc i nikt ich na poważnie nie bierze.
No pewnie, przekaz prosty bo i odbiorca prosty jak konstrukcja cepa- pokazać cycki i już:))) Wiadomo, że w Polsce większych wymagań nie ma... a swoją drogę, Heftman, czy ty byś chciał żeby Szczuka się rozebrała? Weź przestań!...
Taa... Ostatnio wyszło na jaw, że te niby "aktywistki" z FEMEN-u dostają wynagrodzenia za swoje akcje. "Polska The Times" o tym pisał. Za tym musi stać kasa. Ktoś zapewne zarabia na tym "erotic show" marnie udającym manifestacje. Dla mnie od początku było jasne, że coś tu jest nie tak. Przecież widać, że najwyraźniej przy "rekrutacji" prowadzi się selekcję. Wszystkie "aktywistki" wyglądają jak modelki albo hostessy. Nie ma ani jednej mniej atrakcyjnej dziewczyny w ich szeregach. A przecież tak to powinno wyglądać, gdyby chodziło o oddolną inicjatywę zwrócenia uwagi na (taki czy inny) problem, przez szokowanie golizną.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
25 września 2012 o 18:23
Może faktycznie dziennikarze częściej fotografuję te ładniejsze? Może one same "na pierwszą linię" wystawiają atrakcyjniejsze dziewczyny? Nie wiem... Po prostu media nieraz już pokazywały przypadki nagich protestów (Penn i Teller zrobili o tym nawet cały odcinek swojego libertariańskiego programu :P) ale nigdy ie wyglądało to w ten sposób. Za każdym razem gdy jakiś portal wrzuca fotki z demonstracji aktywistek FEMEN-u mam wrażenie, że oglądam jakiś telewizyjny show, a nie manifestację. Sama forma protestu mnie nie szokuje, bo od dawna już śmieszy mnie obłuda naszej współczesnej cywilizacji, dla której nagi biust jest czymś nieporównywalnie bardziej szokującym niż realistyczne przedstawienie sadyzmu i przemocy w TV... Niemniej po incydencie z krzyżem trudno nie czuć niesmaku. I nie chodzi bynajmniej o jakąś "obrazę uczuć religijnych". Po pierwsze wandalizm pozostaje wandalizmem - bez względu na intencje. Po za tym akcja była głupia - jak można niszczyć katolicki krzyż na Ukrainie w proteście przeciwko powiązaniom między Kremlem a rosyjską Cerkwią? Nie wspomnę już o tym, że ten krzyż był jednocześnie "pomnikiem" pomordowanych przez sowietów...
Przynajmniej z Ukraińskich feministek jest jakiś pożytek - można oko zawiesić, słuchać niekoniecznie, szczególnie że nie gadają po naszemu. U nas mamy właśnie zakompleksione, niedopieszczone pasztety, które walczą ze swoimi kompleksami i urojonymi krzywdami, a inne potworzyce je popierają. Czemu te baby durne nie pojadą walczyć o prawa kobiet w państwach islamskich albo ameryki południowej? Tchórzliwe hipokrytki! A wy, tuczniki z demotów popatrzcie sobie na normalne dziewczyny ze zdjęcia na dole, cały ten "feminizm" to tylko politycznie poprawnie nazwana ZAWIŚĆ
Wy, chłopcy strasznie nadużywacie słowa pasztet. Chyba jacyś niedokarmieni jesteście :( No ale cóż, w jaki sposób nakarmić mają się zwolennicy trzymania kobiet w kuchni, skoro na takich żadna się nie ogląda, a sami są zbytnimi niedorajdami, żeby sobie w życiu poradzić.
Pocieszaj się, ja potrafię się nakarmić, a o trzymaniu kobiet w kuchni nic nie pisałem, więc czemu odwracasz kota ogonem, dotknąłem cię, tłuściochu? Swoją drogą co ty możesz od tym wiedzieć, niedorajdo, skoro żresz wyłącznie śmieci z fast food'ów, nikt się za tobą nie ogląda(chyba że z politowaniem) nie możesz sobie poradzić z własnym życiem, dlatego walczysz o godność wszystkich niedorajd w INTERNECIE. Brawo, świetny sposób, żeby pokazać wszystkie swoje kompleksy w odp. na czyiś comment, he he
Hahaha, teraz to mnie rozbawiłeś :D Po pierwsze, nie trafiłeś bo do bycia tłuściochem bardzo, ale to bardzo mi daleko :) Czytałam również inne twoje komentarze, wysnułam trochę wniosków, stąd ten komentarz :) Poza tym, radzę zapisać się na kurs czytania ze zrozumieniem, bo jak widać, pisałam to bardziej ogólnie, do wszystkich :) Widzę, że chyba jesteś jak Bóg, skoro wiesz, jak ludzie reagują na mój widok :) Przede wszystkim, przestań pluć, bo to bardzo niekulturalne i wcale nie robi dobrego wrażenia :) No to raczej sobie powinieneś brawo bić, jeżeli twoim zdaniem oklaski należą się za "pokazanie wszystkich swoich kompleksy w odp. na czyiś comment". Z tego co tam wybełkotałeś jasno wynika, że masz ze sobą jakiś problem :) Wszędzie jadem plujesz, szczególnie w stronę kobiet- więc musiały ci coś zrobić. A że wypowiadasz się o nas w taki a nie inny sposób, jasną sprawą jest to, że cię żadna nie chce. Nie dziwię się, bo która mądra by zwróciła uwagę na takiego agresywnego półmózga :) I nie, nie walczę o godność wszystkich niedorajd, bo właśnie takowych nie toleruję, a widać, że sam nią jesteś :)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
26 września 2012 o 22:02
lol nie wiem co za napaleniec to pisal ale mnie te ukrainskie feministki wkur*iaja nawet bardziej niz te polskie bo sa jeszcze wiekszymi idiotkami i hipokrytkami
Moze ci sie te kobiety nie podobaja, ale chyba zadnej krzywdy Ci nie zrobily i nie masz prawa pisac, ze maja mordy. Skoro Ty ja masz no to coz Twoja sprawa, ale inni ludzie maja twarze. A co do demota to malo obiektywny. Drogi autorze myslisz, ze w Polsce sa tylko te 3 feministki? A na Ukrainie sa tylko mloode i atrakcyjne...?
twarza to ciezko nazwac.. taka paszcza brzydka to morda.. na szczescie organizm ludzki nie toleruje tak duzej ilosci alkoholu jakie by facet musial wypic zeby sie za nie wziac.. a ja nawet bedac w spiaczce podswiadomie bym to wyczul i nie dal sie im dotknac..
@Kostuch one same by ciebie dotykać nie chciały. Po tym w jaki sposób piszesz domyślam się, że mordę to ty widujesz codziennie w lusterku i takimi tekstami próbujesz się tylko dowartościować:) Bawią mnie tacy jak ty, oj bardzo.
a ty gowno o mnie wiesz a bawisz sie w psychologa i starasz sie na sile zablysnac ze niby morde to ja mam
ja tam jestem zejbisty w porownaniu do nich:)
a mnie bawia tacy jak ty. patrz na siebie i zainteresuja sie swoja dupa a to co ja pisze i jaki jestem niech cie nie interesuje i nie baw sie w psychologa bo ci nie wychodzi
Tak się składa, że ja jeżdżę na manify i proszę mnie nie obrażać. To nie jest bezsensowne darcie mordy, tylko walka o respektowanie naszych praw. Jak masz ochotę pooglądać piersi, kup sobie playboya.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
26 września 2012 o 20:17
O feminizm się nie walczy, walczyć można o równouprawnienie. Definicja: Feministka to kobieta, która nie chce być traktowana gorzej niż mężczyzna. Moim zdaniem wszelkie "walki" o równouprawnienie w wykonaniu tzw "feministek" to żenada, bo promują się one dość skrajnymi hasłami i pomysłami (jak na załączonym obrazku). Tak naprawdę każdy człowiek chce być traktowany godnie bez względu na swoją płeć, wyznanie, orientację seksualną, wykonywaną pracę, poglądy polityczne itp. Dobrze, że kobiety pracują, uczą się, mogą uczestniczyć w życiu społecznym, politycznym. Mogą się realizować i przez to być szczęśliwe, każdy człowiek chce być szczęśliwy. Każdy na swój własny sposób wybiera swoją osobistą drogę życia, którą chce iść. Jedni chcą mieć dużą rodzinę i zajmować się dziećmi, pozostawić partnerowi rolę chlebodawcy, inni wolą pracować rezygnując z opieki nad domem, jeszcze inni chcą mieć jedno i drugie...chodzi o to, żeby wszyscy, mężczyźni i kobiety, żyli tak jakby chcieli. Nie powinno się ograniczać ludzi stereotypami (np. kobiety mają instynkt macierzyński, muszą być matkami i pilnować domowego ogniska, albo mężczyźni są łowcami, muszą zdradzać żony, nie ma wiernych mężczyzn), szufladkowanie ludzi nie jest według mnie dobrym rozwiązaniem. Nie podoba mi się, kiedy same kobiety tak demonizują "feminizm", bo przez to wychodzimy na jakieś herodbaby ogarnięte żądzą władzy, pieniędzy, chęci sprowadzenia mężczyzn do roli poddanych czy Bóg jeden wie czego jeszcze...nie o to chodzi. PRAWDZIWA feministka, czy PRAWDZIWY feminista chce, żeby kobiety miały takie same prawa jak mężczyźni(najczęściej sprowadza się to do takich sytuacji: np.identycznych stanowiskach pracują obie płcie, często mężczyzna zarabia więcej za taką samą pracę, co jest krzywdzące dla jego koleżanki z pracy, która dodatkowo może sama wychowywać dziecko tak jak i on, ale w tym momencie, statystycznie, on ma większe szanse zapewnić swojemu dziecku lepsze warunki. Takie przykłady można mnożyć i mnożyć.), nie większe przywileje czy dodatkowe ulgi, taki sam dostęp do edukacji, stanowisk kierowniczych dla kompetentnych ludzi itp. Feministki nie powinny się obrażać, kiedy mężczyzna przepuszcza je w drzwiach, ale też nie mogą robić awantury, gdy tego nie robi. Dobre wychowanie nie ma moim zdaniem wiele do czynienia z seksizmem, o który tak często "feministki" oskarżają mężczyzn. Jedyne czego trzeba się nauczyć to rozpoznawać feministki i "feministki" ;) Pozdro dla myślących :)
Miałam taki przypadek w szkole że chłopak otworzył przed jedną dziewczyną drzwi a ona na to " myślisz że jestem taka głupia że sama nie potrafię otworzyć" i obraziła się na niego. Ludzie przecież to jakaś paranoja!!!
Walczyć o feminizm cyckami??
To jest większa hipokryzja, niż wierzący a niepraktykujący.
Źle zrozumiałeś, one walczą na GOŁE klaty
Jeśli do mnie mówisz, to jestem kobietą.
Pzdr.
Hetman co za "inteligencja"! "Walcz o swoje prawa pokazując cycki!" Pokazując atut, którym feministki nie chcą się kierować. W Polsce jest mnóstwo feministek, pokazałeś te najgorsze to zaraz każdy mówi że wszystkie takie są. Renata Dancewicz też jest zagorzałą feministką, dlaczego jej nie wymieniłeś? Bo jest ładna? I złamie Twój tok "myślenia"? Brzydkie=Feministka?
ja nie widze u nich piersi;]
@izabela1000- czas zainwestować w okulary
Gdzie ty widzisz cycki?
Niestety w tych czasach trzeba mieć wielkie balony, aby ludzie mogli uznać, że ma się biust. Ech, przykre. Panie na zdjęciu oczywiście mają piersi, ale cóż, czego można oczekiwać od chłopców wychowanych na pornolach, gdzie "aktorki" machają balonami większymi od głowy.
To trzeba być naprawde niewyżytym żeby chcieć latające gołe baby po ulicy. Już wierze jak jakiś facet słuchałby ich przekazu...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 września 2012 o 9:24
Są tak samo głupie: http://www.elindependiente.ca/images/WomenParty_Poland_nago-plakat.jpg
Ciekawe hasło.Idąc tym tropem,czym w takim razie są Niemcy? O_o
Te "miłe" panie to FEMEN. Kobiety walczące z traktowaniem kobiet jako zabawkę seksualną. Jak walczą? A biegają gołe od pasa w gorę... to już wolę te 3 twarze z Polski.
Dobrze że zaznaczyłeś "TWARZE". Zawsze istnieje ryzyko że też sie rozbiorą.
feministki działaja na szkode kobiet
To proste. Większość z nich jest brzydkich tak jak to mamy na górze w democie, faceci ich nie chcą to się na nich mszczą to raz. A dwa szkodzą kobietom bo im zazdroszczą że nie tylko są ładniejsze od nich ale nie są takie puste i zimne jak one i po prostu jakiś facet chce z tymi kobietami założyć rodzinę. Także promują niektóre rzeczy żeby mieszać kobietom w głowach i niszczyć im życie rodzinne (kariera na 1 miejsu, "wyzwolenie" seksualne itd.) bo same chciałyby takie mieć. Podsumowując, one nie mogą być szczęśliwe to chcą zabierać szczęście tym którzy mogą być szczęśliwi mając kochającą i wspierającą się rodzinę.
Zmodyfikowano 6 razy. Ostatnia modyfikacja: 25 września 2012 o 17:45
pokazują one swoją biedę umysłową zarówno polskie i ukraińskie , myślą że będą godne poszanowania jak naskoczą na facetów albo pokażą klatę, efekt będzie odwrotny
A może tak najpierw, zanim zaczniecie komentować feminizm to chociaż przeczytacie czym jest co? I wybaczcie, ale jeśli ktoś tu się pociesza, to chyba tylko ten, kto myśli, że feministki są brzydkie. Bowiem mnóstwo kobiet ma mniej lub bardziej feministyczne poglądy, a "świadomymi" feministkami często też piękne i inteligentne kobiety. :)
Nie zmuszają ale te które bardziej podatne na manipulacje mogą feministki ogłupić. Szczególnie te młode i jeszcze trochę zagubione. Załóżmy dziewczyna ma problemy z opłaceniem studiów a tu usłyszy od rzekomej przedstawicielki kobiet że sponsoring to nic złego i nie uwłacza godności kobiet i może tego posłuchać. Wiem że każdy ma swój rozum ale mimo wszystko otoczenia wywiera coraz większy nacisk a dużo osób teraz chce być na siłe nowoczesnych żeby się dowartościować. Najbardziej mnie śmieszy że np. ta w okularach na górze po prawej będzie paradować z wielkim transparentem "moje ciało, mój wybór" a najpierw ktoś musiałby takie coś puknąć żeby ona w ogóle miała takie dylematy :P Tak naprawdę to ona chce wpływać na wybór tych które mają piękniejsze ciało od niej. Niby nikt nie zmusza ale propaganda robi swoje.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 25 września 2012 o 21:27
KTU, to samo niedawno napisałem i mnie dzieci zminusowały.
Feministki do niczego nie zmuszają? Dobre sobie. Kiedyś kobiety miały czas na normalną rodzinę, dom, dzieci i czas dla siebie (nie mówię o tych biednych sferach gdzie każdy pracować musiał niezależnie od wieku i płci). Obecnie "feministki" tak wywalczyły zmiany na rynku pracy, że pracować muszą obie płcie, ale miejsc pracy nie ma aż tyle więc jest ciągła rywalizacja kobieta-mężczyzna o miejsce pracy i utrzymanie się. Bo mało którą kobietę STAĆ na to by nie pracowała. Więc coraz więcej kobiet staje przed dylematem "założyć rodzinę, dbać o nią, wychowywać dzieci samemu i przymierać głodem na socjalu czy mieć pracę i odkładać ciążę jak długo się da w obawie przed zwolnieniem i brakiem czasu na dziecko". Dzięki bardzo. Wolałabym mieć spokojne życie, zajmować się rodziną, gotować ciepłe obiady niż wracać zmęczona, sfrustrowana do domu, płacić niani za zajęcie się MOIM dzieckiem i jeszcze zajmować się domem, obiadkami etc. i martwić się że doba ma 24 godziny, a ja muszę ją podzielić na karierę i dom. Co to za zmuszanie do wyboru : dom czy kariera?
@KTU Dlaczego zakładasz, że feministki są gorsze, brzydsze czy głupsze od innych kobiet? I dlaczego tak dużo osób ocenia wszystkie feministki na podstawie jedynie tych, które znają?
Serio? Walczyć o bycie czymś więcej niż seksualnym obiektem, pokazując cycki? Chyba jednak nie o to w tym chodzi.
Są zabawne ale czy do kogoś dociera ich przekaz to nie wiem. W sumie nie wiadomo nawet jaki to przekaz.
Nie, nie... Naprawdę chcecie, żeby te trzy z górnej części foty pokazały się topless? O.o
http://www.kresy.pl/publicystyka,reportaze?zobacz%2Fdzialaczki-femen-rozbieraja-sie-za-tysiac-dolarow-miesiecznie
właśnie miałem dodać ten link, tylko źródło inne. i tutaj jest pies pogrzebany, napalone gimbusy :D nieźle zarabiają za pokazywanie cycków. myślę, że można je nazywać striptizerkami.
Przecież to typowy gadzinowy paszkwil na zlecenie władzy... czemu jak czemu, ale ukraińskiej telewizji to jeszcze bardziej bym nie wierzył niż polskiej...
ukrainki powinny dokładnie przestudiować definicje feminizmu, bo to co sobą reprezentuja na pewno feminizmem nie jest...
a czemu głosu nie zabiorą feministki, wielkie obrończynie kobiet na tym szowinistycznym skrawku ziemii zwaną Europą? Jeszcze niedawno na tej stronie w komentarzach powiedziałes coś złego o tych nawiedzonych frustratach i nagle Twój komentarz był poniżej poziomu. Gdzie one są? gdzie są te feminazistki?
Nie ma to jak walczyć o prawa kobiet pokazując cycki napalonym facetom...bardzo feministyczne naprawdę. Zresztą obie grupy tylko szkodzą sprawie zamiast pomóc i nikt ich na poważnie nie bierze.
Zasłaniają więc nie liczy się.
No pewnie, przekaz prosty bo i odbiorca prosty jak konstrukcja cepa- pokazać cycki i już:))) Wiadomo, że w Polsce większych wymagań nie ma... a swoją drogę, Heftman, czy ty byś chciał żeby Szczuka się rozebrała? Weź przestań!...
Taa... Ostatnio wyszło na jaw, że te niby "aktywistki" z FEMEN-u dostają wynagrodzenia za swoje akcje. "Polska The Times" o tym pisał. Za tym musi stać kasa. Ktoś zapewne zarabia na tym "erotic show" marnie udającym manifestacje. Dla mnie od początku było jasne, że coś tu jest nie tak. Przecież widać, że najwyraźniej przy "rekrutacji" prowadzi się selekcję. Wszystkie "aktywistki" wyglądają jak modelki albo hostessy. Nie ma ani jednej mniej atrakcyjnej dziewczyny w ich szeregach. A przecież tak to powinno wyglądać, gdyby chodziło o oddolną inicjatywę zwrócenia uwagi na (taki czy inny) problem, przez szokowanie golizną.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 września 2012 o 18:23
Może faktycznie dziennikarze częściej fotografuję te ładniejsze? Może one same "na pierwszą linię" wystawiają atrakcyjniejsze dziewczyny? Nie wiem... Po prostu media nieraz już pokazywały przypadki nagich protestów (Penn i Teller zrobili o tym nawet cały odcinek swojego libertariańskiego programu :P) ale nigdy ie wyglądało to w ten sposób. Za każdym razem gdy jakiś portal wrzuca fotki z demonstracji aktywistek FEMEN-u mam wrażenie, że oglądam jakiś telewizyjny show, a nie manifestację. Sama forma protestu mnie nie szokuje, bo od dawna już śmieszy mnie obłuda naszej współczesnej cywilizacji, dla której nagi biust jest czymś nieporównywalnie bardziej szokującym niż realistyczne przedstawienie sadyzmu i przemocy w TV... Niemniej po incydencie z krzyżem trudno nie czuć niesmaku. I nie chodzi bynajmniej o jakąś "obrazę uczuć religijnych". Po pierwsze wandalizm pozostaje wandalizmem - bez względu na intencje. Po za tym akcja była głupia - jak można niszczyć katolicki krzyż na Ukrainie w proteście przeciwko powiązaniom między Kremlem a rosyjską Cerkwią? Nie wspomnę już o tym, że ten krzyż był jednocześnie "pomnikiem" pomordowanych przez sowietów...
Przynajmniej z Ukraińskich feministek jest jakiś pożytek - można oko zawiesić, słuchać niekoniecznie, szczególnie że nie gadają po naszemu. U nas mamy właśnie zakompleksione, niedopieszczone pasztety, które walczą ze swoimi kompleksami i urojonymi krzywdami, a inne potworzyce je popierają. Czemu te baby durne nie pojadą walczyć o prawa kobiet w państwach islamskich albo ameryki południowej? Tchórzliwe hipokrytki! A wy, tuczniki z demotów popatrzcie sobie na normalne dziewczyny ze zdjęcia na dole, cały ten "feminizm" to tylko politycznie poprawnie nazwana ZAWIŚĆ
Wy, chłopcy strasznie nadużywacie słowa pasztet. Chyba jacyś niedokarmieni jesteście :( No ale cóż, w jaki sposób nakarmić mają się zwolennicy trzymania kobiet w kuchni, skoro na takich żadna się nie ogląda, a sami są zbytnimi niedorajdami, żeby sobie w życiu poradzić.
Pocieszaj się, ja potrafię się nakarmić, a o trzymaniu kobiet w kuchni nic nie pisałem, więc czemu odwracasz kota ogonem, dotknąłem cię, tłuściochu? Swoją drogą co ty możesz od tym wiedzieć, niedorajdo, skoro żresz wyłącznie śmieci z fast food'ów, nikt się za tobą nie ogląda(chyba że z politowaniem) nie możesz sobie poradzić z własnym życiem, dlatego walczysz o godność wszystkich niedorajd w INTERNECIE. Brawo, świetny sposób, żeby pokazać wszystkie swoje kompleksy w odp. na czyiś comment, he he
Hahaha, teraz to mnie rozbawiłeś :D Po pierwsze, nie trafiłeś bo do bycia tłuściochem bardzo, ale to bardzo mi daleko :) Czytałam również inne twoje komentarze, wysnułam trochę wniosków, stąd ten komentarz :) Poza tym, radzę zapisać się na kurs czytania ze zrozumieniem, bo jak widać, pisałam to bardziej ogólnie, do wszystkich :) Widzę, że chyba jesteś jak Bóg, skoro wiesz, jak ludzie reagują na mój widok :) Przede wszystkim, przestań pluć, bo to bardzo niekulturalne i wcale nie robi dobrego wrażenia :) No to raczej sobie powinieneś brawo bić, jeżeli twoim zdaniem oklaski należą się za "pokazanie wszystkich swoich kompleksy w odp. na czyiś comment". Z tego co tam wybełkotałeś jasno wynika, że masz ze sobą jakiś problem :) Wszędzie jadem plujesz, szczególnie w stronę kobiet- więc musiały ci coś zrobić. A że wypowiadasz się o nas w taki a nie inny sposób, jasną sprawą jest to, że cię żadna nie chce. Nie dziwię się, bo która mądra by zwróciła uwagę na takiego agresywnego półmózga :) I nie, nie walczę o godność wszystkich niedorajd, bo właśnie takowych nie toleruję, a widać, że sam nią jesteś :)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 września 2012 o 22:02
Gdyby te 3 się rozebrały... No cóż, w nocy bym pewnie nie zmrużył oka, koszmary wykończyłyby mnie psychicznie. Lepiej niech zostanie tak, jak jest.
co jak co ale wole ta nasza trójce w ubraniach
lol nie wiem co za napaleniec to pisal ale mnie te ukrainskie feministki wkur*iaja nawet bardziej niz te polskie bo sa jeszcze wiekszymi idiotkami i hipokrytkami
jak tak patrze na polskie przedstawicielki, to myślę, że postanowiły zostać feministkami bo nikt ich nie chciał porządnie wyru****
Czego to facet nie napisze, aby tylko sobie na cycki popatrzeć...
Zapewne tego pożałuję, ale jak nazywają się panie po obu stronach p. Kazimiery Szczuki?
Ja tam tylko czekam aż Anna Grodzka (W poprzednim wcieleniu Krzysztof) Zacznie walczyć o swoje pełnowartościowej kobiety ;D
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 marca 2013 o 20:51
z takimi mordami nie dziwie sie ze sa feministkami..
i nie chce ich ogladac nago!
Moze ci sie te kobiety nie podobaja, ale chyba zadnej krzywdy Ci nie zrobily i nie masz prawa pisac, ze maja mordy. Skoro Ty ja masz no to coz Twoja sprawa, ale inni ludzie maja twarze. A co do demota to malo obiektywny. Drogi autorze myslisz, ze w Polsce sa tylko te 3 feministki? A na Ukrainie sa tylko mloode i atrakcyjne...?
twarza to ciezko nazwac.. taka paszcza brzydka to morda.. na szczescie organizm ludzki nie toleruje tak duzej ilosci alkoholu jakie by facet musial wypic zeby sie za nie wziac.. a ja nawet bedac w spiaczce podswiadomie bym to wyczul i nie dal sie im dotknac..
@Kostuch one same by ciebie dotykać nie chciały. Po tym w jaki sposób piszesz domyślam się, że mordę to ty widujesz codziennie w lusterku i takimi tekstami próbujesz się tylko dowartościować:) Bawią mnie tacy jak ty, oj bardzo.
a ty gowno o mnie wiesz a bawisz sie w psychologa i starasz sie na sile zablysnac ze niby morde to ja mam
ja tam jestem zejbisty w porownaniu do nich:)
a mnie bawia tacy jak ty. patrz na siebie i zainteresuja sie swoja dupa a to co ja pisze i jaki jestem niech cie nie interesuje i nie baw sie w psychologa bo ci nie wychodzi
Ja zdania nie zmienię ale propsy dla takich manifestacji
Lol, i co one chciały udowodnić, pokazując te płaskie klaty?
Ciekawi mnie czy autor tak bardzo chciałby polskie Panie widoczne na zdjęciu zobaczyć w sytuacji jak te Ukrainy ;)
Femen to w dużej części wynajęte modelki, w Polsce modelek pod dostatkiem zatem znalazły by się ładne ;)
shrew90 a gdzies ty tam chlopie widzial cycki?:D
Fajne te Ukrainki, lubię małe piersi u kobiet :)
3 pani na drugim zdjęciu to chyba c****ki w domu zostawiła :)
Tak się składa, że ja jeżdżę na manify i proszę mnie nie obrażać. To nie jest bezsensowne darcie mordy, tylko walka o respektowanie naszych praw. Jak masz ochotę pooglądać piersi, kup sobie playboya.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 września 2012 o 20:17
Prawda jest taka, że tak to wygląda, łyse lesbijki i babochłopy-feministki nie prezentują się specjalnie dobrze.
O feminizm się nie walczy, walczyć można o równouprawnienie. Definicja: Feministka to kobieta, która nie chce być traktowana gorzej niż mężczyzna. Moim zdaniem wszelkie "walki" o równouprawnienie w wykonaniu tzw "feministek" to żenada, bo promują się one dość skrajnymi hasłami i pomysłami (jak na załączonym obrazku). Tak naprawdę każdy człowiek chce być traktowany godnie bez względu na swoją płeć, wyznanie, orientację seksualną, wykonywaną pracę, poglądy polityczne itp. Dobrze, że kobiety pracują, uczą się, mogą uczestniczyć w życiu społecznym, politycznym. Mogą się realizować i przez to być szczęśliwe, każdy człowiek chce być szczęśliwy. Każdy na swój własny sposób wybiera swoją osobistą drogę życia, którą chce iść. Jedni chcą mieć dużą rodzinę i zajmować się dziećmi, pozostawić partnerowi rolę chlebodawcy, inni wolą pracować rezygnując z opieki nad domem, jeszcze inni chcą mieć jedno i drugie...chodzi o to, żeby wszyscy, mężczyźni i kobiety, żyli tak jakby chcieli. Nie powinno się ograniczać ludzi stereotypami (np. kobiety mają instynkt macierzyński, muszą być matkami i pilnować domowego ogniska, albo mężczyźni są łowcami, muszą zdradzać żony, nie ma wiernych mężczyzn), szufladkowanie ludzi nie jest według mnie dobrym rozwiązaniem. Nie podoba mi się, kiedy same kobiety tak demonizują "feminizm", bo przez to wychodzimy na jakieś herodbaby ogarnięte żądzą władzy, pieniędzy, chęci sprowadzenia mężczyzn do roli poddanych czy Bóg jeden wie czego jeszcze...nie o to chodzi. PRAWDZIWA feministka, czy PRAWDZIWY feminista chce, żeby kobiety miały takie same prawa jak mężczyźni(najczęściej sprowadza się to do takich sytuacji: np.identycznych stanowiskach pracują obie płcie, często mężczyzna zarabia więcej za taką samą pracę, co jest krzywdzące dla jego koleżanki z pracy, która dodatkowo może sama wychowywać dziecko tak jak i on, ale w tym momencie, statystycznie, on ma większe szanse zapewnić swojemu dziecku lepsze warunki. Takie przykłady można mnożyć i mnożyć.), nie większe przywileje czy dodatkowe ulgi, taki sam dostęp do edukacji, stanowisk kierowniczych dla kompetentnych ludzi itp. Feministki nie powinny się obrażać, kiedy mężczyzna przepuszcza je w drzwiach, ale też nie mogą robić awantury, gdy tego nie robi. Dobre wychowanie nie ma moim zdaniem wiele do czynienia z seksizmem, o który tak często "feministki" oskarżają mężczyzn. Jedyne czego trzeba się nauczyć to rozpoznawać feministki i "feministki" ;) Pozdro dla myślących :)
Miałam taki przypadek w szkole że chłopak otworzył przed jedną dziewczyną drzwi a ona na to " myślisz że jestem taka głupia że sama nie potrafię otworzyć" i obraziła się na niego. Ludzie przecież to jakaś paranoja!!!
No to słucham, co takiego zrozumiałeś z ich przekazu? Oprócz tego, jakie mają cycki.