Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Dlaczego?

Co ja ci zrobiłem?

www.demotywatory.pl
+
2525 2652
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
X xyz07
+48 / 64

Jak bym ja za mim jechał to od razy bym spasał numery i zadzwonił gdzie trzeba!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 października 2012 o 20:16

W wollach
+52 / 56

po co spisywać i jechać za nim, skoro wszystko jest na nagraniu. lepiej zabrać psa ze sobą i od razu prosto z psem i z filmem na policję.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar lolson
+7 / 13

mam nadzieje, że ten idiota zobaczył ten filmik i zrobiło mu się w jakiś sposób przykro, chociaż wątpię, bo żeby psa zostawić na pastwę losu, to trzeba być pier****m bydlakiem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar mysha792
+8 / 18

@polimerowiec, jesteś przykładem człowieka, dla którego liczą się TYLKO własne idee, bo wg takich ludzi jak TY, każdy musi kochać tylko ludzi, bo jak interesuje się losem innych istot jest gó.wnem. Ciekawe jakbyś sobie poradził bez tych wszystkich zwierząt ;) Po coś one są, a Ty jesteś jednym z wielu milionów szkodników, które wyniszczają ekosystem (przyznaje z bólem, że ja też). Dlatego zajmując się zwierzęciem nie zmienię całego świata, ale zmienię jego świat na lepsze.

PS. Nakładam na domy dziecka, mam adoptowaną siostrę i wspieram bezdomnych, ALE nie chodzę do Kościoła i zajmuję się bezdomnymi zwierzętami. JESTEM DIABŁEM.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 października 2012 o 0:36

U ugandaxD
+3 / 5

polimerowiec pie*dolisz głupoty bo zwierze nauczone ze w domu ma jedzenie nie potrafi sobie sam tego zdobyć. Jest takie mądre przysłowie "czym skorupka za młodu nasiąknie tym na stare będzie" a ludzi takich jak ty to ja szczerze nienawidze, nawet nie toleruje bo nie wiem CZYM (a nie kim) trzeba być, żeby w ten sposób myśleć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lector
+5 / 9

@polimerowiec: że też cie matka nie wyskrobała

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar mysha792
+1 / 3

A mnie śmieszy Twoja znieczulica ;) widać jak mamy już chore społeczeństwo, że nie odróżnia rzeczy dobrych od złych. Że to jest normalka zabijać, topić zwierzątka, a może jeszcze i katować? Razi tu społecznymi chorobami psychicznymi. Jak Cię nie obchodzi los innych istot niż ludzkie, to po prostu się nie udzielaj, bo pewnie sam nie masz swojego psa, a jeżeli tak, to mu współczuję właściciela, bo pewnie na łańcuchu go trzymasz. Pozdrawiam.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P polimerowiec
-3 / 9

Oczywiście, że na łańcuchu, wypuść go poza teren, skończy się to tym, że poleci do sąsiada i może podusi ptactwo jakie się tam hoduje, niech się potapla w szambie u w miejscu jakimś tam x. "Że to jest normalka zabijać, topić zwierzątka, a może jeszcze i katować?" Jedno z drugiego nie wynika. Społeczną chorobą psychiczną jest niewątpliwie stawianie piesków wyżej w hierarchii od człowieka. Przemyśl to sobie, nim ten piesek będzie robił na twoją emeryturę ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F FranzM
+10 / 42

Jak ja bym za nim jechał, to obiłbym mu ryja...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Doda
+4 / 76

taaa Ty byś... kozak w necie piz*a w świecie XD

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar DawcaMocyWNocy
+44 / 54

Ku*wa, chwyciło za serce. Sam kiedyś miałem psa i wiem co to jest jego strata, a ci traktują go jak przedmiot. Smutne, bardzo smutne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar CocaineBusiness
+47 / 53

Choć zazwyczaj nie rusza mnie krzywda zwierząt itp tak w tym wypadku uważam, że właściciel psa jest zwykłym skończonym chu*em. Przecież kur*a idiota je*any mógł psa oddac komuś albo nawet do schroniska ale nie porzucać na środku jakiegoś zadupia do chu*a.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F furmi89
+29 / 35

to się nazywa demotywator....

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Hetman
+23 / 31

Tego matoła który to zrobił też powinni wyrzucić gdzieś w środku lasu w nocy, do najbliższej miejscowości 20 km i bez żadnego prowiantu ani wody.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar brovareck
+1 / 19

20 km to troche mało... nie mowie tego pod wplywem emocji bo ten film mnie bardziej zasmucił niż zdenerwował, ale 20 km to po prostu za mało. Z kolegą o 3 w nocy potrafilismy wracac 35 po pijaku na piechotę i sobie poradziliśmy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Hetman
-2 / 4

z buta, bez auta, pieniędzy, czegokolwiek?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Hetman
0 / 2

ale debil

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Bartek298
+7 / 9

Też mnie to zastanawia. Przez chwile bym się nie wahał żeby zabrać tego pieska ze sobą. Na policję na pewno trafiło by nagranie, a pies na moją kanapę : )

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kamilex5284
+11 / 13

dla niektórych to 1500-2000 zl dla drugich to bliski przyjaciel a dla jeszcze innych zbyteczna rzecz, ludzie nie maja sumienia. Nawet jakby oddał/a go do byle jakiej hodowli owczarka lub schroniska to napewno nikt by go nie wygonił.
Tak jak człowiek przywiąże się do drugiego człowieka to tak samo jest ze zwierzęciem

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar misugi1988
+20 / 34

oby się skur*ysyn rozbił na pierwszym drzewie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar inferniak
+24 / 30

Kto zwierzęcia nie uszanuję, ten i człowieka nie uszanuje. Tego skur...czybyka powinno się wychłostać i zostawić przywiązanym do pręgierza w środku lipca. Koleś jest po prostu zagrożeniem dla społeczeństwa. Wiadomo, czy własnej matki taki nie wysteruje?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar moderator3
+33 / 35

Ciężko patrzeć jak biegnie za samochodem, nie wiem jakim trzeba być człowiekiem żeby zostawić psa na środku drogi i patrzeć w lusterko jak próbuje za tobą biec, ja bym nie mógł spokojnie zasnąć

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Ania_0903
+22 / 24

A ja się pytam, czo z nagrywającym? Nagrywa i pokazuje w necie filmik obrażający kogoś, a sam przejechał po prostu i tyle... Sama wiem, że gdybym zobaczyła coś takiego to próbowałabym temu psu jakoś pomóc!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jamesik
0 / 4

ale zatrzymać sięmógł i obczaić pieska czy łagodny, chociaż tyle

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Spectrus
+1 / 5

Jest wielu ludzi, którzy się boją psów, po za tym oglądać taki filmik a siedzieć tam za kierownicą to dwie zupełnie inne sprawy, dobrze postąpił robiąc coś z tym nagraniem

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar filozof21
+3 / 7

Tchórz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar saske100
0 / 14

to nie fair,że porzucamy psa ot tak,lepiej go dać już do schroniska,to wiele nie kosztuje ale przynajmniej pies nie zdechnie po paru dniach włóczęgi.tylko mi nie mówcie że pies darzy nas miłością,on człowieka pojmuje jako innego psa w swoim stadzie,jak sie umie nad psem zapanować to jesteś dla niego samcem alfa i tyle co psinka o tobie myśli

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W waris
+6 / 10

Otóż się mylisz.Teoria dominacji została już dawno obalona. Psy to NIE wilki, są UDOMOWIONE już od wielu lat, a człowieka NIE postrzegają jako psa - wystarczy spojrzeć chociażby na zabawy między psami, a między psem i człowiekiem. Wystarczy spojrzeć na psa, który broni przed innymi miski - KAŻDY człowiek może podejść, pogrzebać mu w misce kiedy je i spokojnie odejść, pies (z normalną psychiką, zaznaczam) nie zrobi mu nic. Podejdzie inny pies - nawarczy, może nawet skarci. Teoria błędna już w samym założeniu - pies to NIE wilk.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Teedee
+4 / 8

@waris a właśnie że saske100 ma rację, psy, podobnie jak wilki znajdują sobie swoje miejsce w rodzinie, która dla nich jest jak stado. I jeżeli pies uważa, że jest od kogoś wyżej w hierarchii nie pozwoli sobie zająć miejsca czy grzebać w misce (swoją drogą co innego to "grzebanie" w misce, które pies może potraktować jako napełnianie jej, a wyjadanie z miski). Stąd się biorą przypadki kiedy spokojny zazwyczaj pies, nie okazujący nigdy agresji, atakuje dziecko, czy innego członka rodziny.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W waris
0 / 2

Nie mogę się z tym zgodzić. Zapewniam, że pies nie zarywa nocy na obmyślaniu, jak by to nas ze stołka "przywódcy" strącić. Relacja człowiek-pies opiera się przede wszystkim na ZAUFANIU, a nie na dominacji. Mój pies śpi ze mną w łóżku, dostaje jeść przede mną, wychodzi przede mną przez drzwi i często patrzy mi w oczy. I wbrew temu, co piszecie - nie jest żadnym alfą, bo człowiek + pies nie tworzą stada jako takiego. Nie dominuje nade mną, nie warczy, nie gryzie, słucha się mnie i mogę powiedzieć obserwując okoliczne psy i ich właścicieli (często gęsto aż zanadto stosujących 'dominację' w stosunku do swoich zwierząt), że mam jednego z posłuszniejszych psów w okolicy. Jak już pisałam, podstawą poprawnej relacji człowiek-pies jest zaufanie. Pies nie rzuca się na mnie, ani na żadnego innego człowieka gdy podchodzę to miski, bo wie, że nikt mu jedzenia nie zabierze. Pies przynosi mi wyrzuconą zabawkę, bo wie, że na tym zabawa się nie skończy, tylko będzie jeszcze fajniej (kiedy inny pies zbliża się do jego zabawki następuje bronienie zasobów - ostrzegawcze warknięcia, których nigdy nie użył w stosunku do człowieka, każdy może podejść i zabrać mu zabawkę). Kiedy go wołam, to przychodzi, bo wie, że zostanie za to nagrodzony. A więc zaufanie + jasne reguły, czego wolno, a czego nie, a do tego KONSEKWENCJA w ich przestrzeganiu przez absolutnie wszystkich ludzi, którzy mają z psem do czynienia. To są moi drodzy podstawy poprawnej komunikacji z psem, a nie dominacja czy inne głupoty. Nawet gdybyśmy chcieli, to nie dałoby rady, żeby pies nas postrzegał jako innego psa, bo my nie potrafimy się komunikować jak psy - i tu głównie chodzi mi o mowę ciała, a nie sygnały werbalne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W wollach
+12 / 12

wiesz co to schroniska dla bezdomnych zwierząt? - to takie miejsce w które oddaje się zwierzęta gdy sytuacja cię do tego zmusza. zwisa mi to co jego żona mu kazała, po to właśnie są schroniska. a pogryzienia, zwłaszcza dzieci powinny być zgłaszane, pies idzie wtedy na kwarantanne (właśnie dla zdrowia dziecka). a coś w rodzaju"lepiej wywalić niż uśmiercić" to zastępowanie jednej patologii drugą.
zwierząt nie wyrzuca się gdzie popadnie - oddaje się je!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A adrian24
+5 / 9

@kuczaka Ale piszesz bez sensu. Pies to tylko pies, nie rozumie, że robi coś źle, nie ma takiej rzeczy, która wg usprawiedliwiałaby takie zachowanie właściciela. Jeśli pies kogoś pogryzie i jest agresywny to się go usypia i koniec pieśni, jest to humanitarne, bo zwierzę nie cierpi. Wyrzucone z auta na środku drogi nie dość, że jest skazane na śmierć z głodu, pragnienia i wychłodzenia, bądź przejechania przez samochód, to jeszcze jeśli jest agresywne może wyrządzić komuś krzywdę. Skazanie go na taki los to sku@#$yństwo i tyle. Aha i napisz mi jeszcze, bo nie wiem co takiego żydzi wyrządzili nazistom, co usprawiedliwiałoby holocaust. Bardzo mnie to ciekawi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 października 2012 o 17:14

A AndrewSpec
+2 / 10

Za takie coś powinna być kara śmieci!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S sfurganalesnahiena
0 / 2

ale co mają śmieci z tym wspólnego?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S stefankosa
-1 / 5

Nie lubię zwierząt ale nie ogarniam ludzi nieodpowiedzialnych którzy tak je traktują

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J JohnKramer
0 / 8

Idźcie mi z tym. Dzisiaj w nocy z powodu parwowirozy zdechł mi dwumiesięczny Owczarek Niemiecki...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S schycha
+2 / 10

Na filmie nie widać, żeby otwierał drzwi. Samochód się zatrzymał by go nie rozjechać. Lecz z tego co widzę to chcieliście by go rozjechał!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P ptn
-4 / 6

Widzę, że jesteś jedynym, który komentuje FAKTY, a nie swoje wyobrażenia. Nigdzie nie widać, żeby gość z tego auta otwierał drzwi i wyrzucał psa! Dorabiacie sobie historię i jak widać prawie wszyscy byście go zlinczowali a już z pewnością osądziliście! Oczywiście, uważam, że wyrzucenie psa to sqsyństwo, ale to co wy odpierdzielacie jest jeszcze gorsze! Wydaliście na kolesiu wyrok, nie mając żadnego dowodu, tylko wasze wyobrażenie. Jakby chciał psa porzucić to zrobiłby to w lesie, gdzieś bez świadków, a nie w terenie zabudowanym. To mi się kupy nie trzyma. Jednynie fakt, że pies pobiegł za autem jest dla was wystarczającym dowodem. W jakim ja świecie żyję?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kraska98
-1 / 1

ja miałam psa przez 14 lat była ode mnie starsza o dwa lata.
jak można być tak okrutnym, żeby zostawić lub porzucić psa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S sara20
+2 / 4

na policję, spisać numery rejestracyjne...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ThomasHewitt
-1 / 1

Skur-syństwo nigdy nie zginie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar tsumugi96
+3 / 5

To co jest tu pokazane jest straszne.. . jak zobaczyłam ten film to aż mi łzy do oczu naleciały i zachciało mi się płakać.. . niedawno straciłam swojego psa, który tak jak tu na filmie też był owczarkiem niemieckim... . nie wiem kim trzeba być aby tak potraktować żywe stworzenie.. . ja za moim rycze i zrobiłabym wszystko aby go odzyskać a on tak po prostu zostawił psa na środku ulicy i odjechał.. . nie wiem jakim trzeba być potworem aby zrobić coś takiego

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I iwonka2088
+4 / 6

miałam podobnaytuację jak epyon2796 tyle ze piesek nie urodził mi się na rękach a przyniósł mi go tata z lasu... we wakacje ktoś chciał się pozbyć psa i nie tylko go wyrzucił ale przywiązał go do drzewa na pewna śmierć. był z nami szesnaście lat, dał miłość o jakiej tylko można marzyć, był wiernym przyjacielem. nie ogarniam takiego zachowania, to tak jak by rodzice tego kogoś zostawili by go gdzieś małego na środku drogi i odjechali w piz... co za kraj. skoro tak się dużo słyszy o wywaleniu psa niech zrobią ewidencję kto ma ile i co jakis czas niech sprawdzają co sie z tymi zwierzętami dzieje...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O Oximon
+4 / 6

Nagrywający powinien go zabrać, a nie sobie odjechać!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar SeDay
+6 / 10

Do wrażliwych: ten co jechał z przodzu zatrzymał się nie po to zeby wywalic psa z samochodu tylko ze ten pies wyszedł mu na drogę a że biegł za nim to nie wiadomo dlaczego, moze mu coś rzucił przez okno i chciał jeszcze, nie wiadomo ale wiadomo że to nie on tego psa wywalił.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P ptn
0 / 4

Widzę, że jesteś jedynym, który komentuje FAKTY, a nie swoje wyobrażenia. Nigdzie nie widać, żeby gość z tego auta otwierał drzwi i wyrzucał psa! Dorabiacie sobie historię i jak widać prawie wszyscy byście go zlinczowali a już z pewnością osądziliście! Oczywiście, uważam, że wyrzucenie psa to sqsyństwo, ale to co wy odpierdzielacie jest jeszcze gorsze! Wydaliście na kolesiu wyrok, nie mając żadnego dowodu, tylko wasze wyobrażenie. Jakby chciał psa porzucić to zrobiłby to w lesie, gdzieś bez świadków, a nie w terenie zabudowanym. To mi się kupy nie trzyma. Jednynie fakt, że pies pobiegł za autem jest dla was wystarczającym dowodem. W jakim ja świecie żyję?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Beeetiii
+2 / 4

Dokładnie. Ja też nie zauważyłam żeby psa ktoś z samochodu wyrzucił. Pies się kręcił po ulicy, a przewijałam filmik 10 razy i nadal widzę to samo! Ale ludzie lubią dopowiadać sobie rożne rzeczy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar syrinks
+2 / 4

Smutne ale prawdziwe.Jakim bydlakiem trzeba byc,zeby tak potraktować zwierze.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Stara1990
+1 / 1

Chyba czegoś nie zauważam, co zauważacie Wy, bo ja nie widzę na tym filmie, jak ten pies zostaje wyrzucony z samochodu - widzę tylko że chodzi po ulicy i goni za samochodami... Z jednej strony też pomyślałam, że osoba kręcąca film mogła się zabrać tego psa i zawieźć w odpowiednie miejsce; z drugiej strony zaś rozumiem, że można się było bać, że ugryzie. Jeśli rzeczywiście ktoś tego psa wyrzucił, to ten ktoś powinien zostać surowo ukarany :/.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P ptn
-1 / 5

Widzę, że jesteś jedynym, który komentuje FAKTY, a nie swoje wyobrażenia. Nigdzie nie widać, żeby gość z tego auta otwierał drzwi i wyrzucał psa! Dorabiacie sobie historię i jak widać prawie wszyscy byście go zlinczowali a już z pewnością osądziliście! Oczywiście, uważam, że wyrzucenie psa to sqsyństwo, ale to co wy odpierdzielacie jest jeszcze gorsze! Wydaliście na kolesiu wyrok, nie mając żadnego dowodu, tylko wasze wyobrażenie. Jakby chciał psa porzucić to zrobiłby to w lesie, gdzieś bez świadków, a nie w terenie zabudowanym. To mi się kupy nie trzyma. Jednynie fakt, że pies pobiegł za autem jest dla was wystarczającym dowodem. W jakim ja świecie żyję?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Stara1990
0 / 0

Dzięki @ptn :). Zgadzam się z Tobą (tyle tylko, że jestem jak już to "jedyną", a nie "jedynym" - no chyba, że "jedynym człowiekiem" czy coś w tym stylu ;)), Pozdrawiam :)!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar inkognitko
-1 / 3

Autorze nagrania!!! Podaj numery rejestracyjne lub chociaż lokalizacje tego wydarzenia!!! Zrobimy porządek!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E Epicmegafail
+1 / 3

W końcu demotywujący demot, a nie tekst z basha czy kolejny durny tekst o miłości

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Aska0531
-1 / 1

Nic się nie poradzi na taką osobę. Tylko nie rozumiem po co w takim razie brał psa do siebie, skoro go później zostawia na drodze?! Jeżeli go nie chciał to wystarczyło psa oddać do schroniska a inni by się nim zaopiekowali - bardziej odpowiedzialni ludzie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D DuDi87
0 / 2

życzę temu kto to zrobił i całej reszcie co była w samochodzie jeśli ktoś był zdychania w najgorszych męczarniach !!!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kuba0204
-3 / 5

Całkiem mądry pies... wyrzucony w środku zadupia, a znalazł internet i wstawił demota, nieźle!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar xyhoo23
+1 / 3

Z rozkoszą zabiłbym takiego cwela

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Kama112
-3 / 3

Już niektórzy kierowce od debili wyzywają, a przecież pies też nie wiadomo czy nie groźny może by mu krzywdę zrobił

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S szurgot93
+2 / 2

ej...no kurva...tak nie można

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Bettywoman
+1 / 3

Prawie się popłakałam... :(

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B bzzyyk
+3 / 5

takich powinno się wieszać za jaja

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S sfurganalesnahiena
+1 / 3

aż płakać się chce z bezsilności...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C carl123
-1 / 1

A skąd wiecie że nagrywający nie zgłosił całej tej sprawy, przecież nie wiemy co się stało potem, może pojechał z tym nagraniem na policję, a potem wrzucił to do internetu.
A co do sprawcy tego zdarzenia, czyli kogoś kto porzucił takiego pieska powinien zostać postawiony przed sądem (tak takie sytuacje mogę się zakończyć w sądzie nawet) i powinna mu być dowalona nie tylko wysoka grzywna ale i nawet coś bardziej uderzającego w jego osobę.

A teraz komentarz co do tego że ludzie piszą że zabraliby go ze sobą, ja bym w takiej sytuacji w której dysponowałbym nagraniem oraz numerami rejestracyjnymi pojazdu tej osoby, po prostu zadzwonił na policję przedstawił jak sprawa wygląda i że mam dowody na zaistniałą sytuację, podałbym ostatnie miejsce w którym znajdował się pies i po prostu bym odjechał albo w razie potrzeby wtedy podjechał do najbliższego komisariatu. W żadnym wypadku nie wziąłbym obcego psa do samochodu, szczególnie tak dużego który mógłby np. mnie zaatakować. A policja również zajmuje się łapaniem takich psów (wiem bo sam kiedyś dzwoniłem aby zabrali jednego bezpańskiego dużego psa, który był agresywny w stosunku do ludzi, panowie policjanci umówili się na godzinę jeszcze tego samego dnia przyjechali złapali go i wywieźli) więc po to są służby państwowe aby zajmować się takimi przypadkami, bo każdy duży a nawet mały pies jest potencjalnym zagrożeniem dla człowieka, więc lepiej aby zajęły się tym odpowiednie służby.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T TaWredna
0 / 2

Nigdy nie zrozumiem takich ,,ludzi''... Skoro nie chciałeś mieć psa to po jaką cholerę w ogóle go przygarniałeś pod swój dach ?! Zwierzę to nie zabawka, ono też czuje i ma uczucia !!!!! Niestety takie rzeczy zdarzają się często ;/ Takich tylko powiesić za jaja i spalić na krześle elektrycznym, nie widzę innego rozwiązania............. Nie lepiej jest oddać psa do schroniska, dla znajomych czy gdziekolwiek, gdzie będzie miał dach nad głową i zapewniony posiłek ?! Tacy nie mają mózgów, bo nie myślą.!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Wexx
-1 / 1

Będą smażyć się w piekle, zniszczę ich, zginą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D diem2411
+1 / 1

Po co palant wrzuca taki film skoro sam przejeżdża obojętnie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jamesik
-1 / 1

pewnie myślał o tekscie pod demota póżniej całą drogę i że wkońcu główna będzie lol

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar agii1301
+1 / 3

Mam w domu 4 "przybłędy", 2 psy (małe kundelki) i 2 kicie. Pewnie wielu ludzi uzna mnie za wariatkę, 4 zwierzaki w domu, dużo kosztują, jest przy nich masa roboty, ale ja nie oddałabym ich za nic w świecie. To moi najlepsi Przyjaciele i pełnoprawni członkowie rodziny. Ich spojrzenie - pełne miłości i wdzięczności - bezcenne. Brzydzę się osób które traktują zwierzęta tak jak na tym filmiku. Wszak miarą człowieczeństwa jest stosunek człowieka do zwierząt.... Nie każdy tak myśli, niestety ;( Nie twierdzę że każdy powinien zbierać bezdomne zwierzaki, nie każę nikomu kochać je jak ja, ale każdy powinien okazywać im należny szacunek na jaki zasługują jako istota żywa i zdolna do odczuwania uczuć. Taki "tylko pies" tez czuje!!! Mam nadzieję że osoba filmująca spisała numery i zgłosiła sprawę gdzie trzeba. A ten "człowiek" ,który tak potraktował istotę która jest całkowicie zależna od nas, która ufa nam bezgranicznie, mam nadzieję że jego spotka taka sama krzywda jaką on wyrządził. I to z nawiązką. Ja wiele razy słyszałam że świata i okrucieństwa wobec zwierząt nie zmienię przygarniając kilka czworonogów. Ale na pewno cały świat zmienił się dla nich - dla Mopsika, Fafika, Pipi i Pusi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Y youbek
+1 / 1

Po pierwsze gdzie widać że pies jest wyrzucony z samochodu?Nie widać otwieranych drzwi.Moim zdaniem pies był wyrzucony(o ile był) wcześniej i biegł tym pasem przed siebie.Jadący kierowca zwolnił i zapalił światła awaryjne, w tym czasie pies się odwrócił myśląc że to jego pan i obszedł samochód od strony kierowcy.Kierowca rusza widząc psa z lewej strony i upewniwszy się że go nie potrąci.Kierowca który kameruje nie zatrzymuje się po chyba nie będzie ganiał za psem.A pies po jakimś czasie będzie unikał samochodów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kasiczka89
+2 / 4

Ja miałam kiedyś kundelka, który był powsinogą, czyli zawsze wszędzie biegał bo nie dało się go zatrzymać (robił podkopy, przeskakiwał przez 1,5 metrowe płoty itd). Znali go ludzie w promieniu 2km albo i dalej. Normą było że znikał na 2 czy 3 dni. No i jak miałam ok 10 lat jechaliśmy na wakacje samochodem. W domu została babcia która opiekowała się domem i zwierzętami. Ale do dziś pamiętam jak wszystko zamkneliśmy a pies przeskoczył przez płot w sekundzie i gonił nasze auto tak jak ten owczarek. Musieliśmy się zatrzymać, złapać psa i zamknąć w domu po czym babcia powiadała że pies przez cały czas puki nas nie było strasznie się zmienił, z wesołego kundelka w ponurego kundla .. nie chciał jeść .. wróciliśmy po 5 dniach a pies znowu odżył .. wiem, nie porównujmy zwierząt do ludzi ( bo zbyt często obrażamy zwierzęta takimi porównywaniami) ale jeśli mamy możliwość pomocy chodźby jednemu zwierzakowi to zróbmy to.

Ja kiedyś sama zlekceważyłam (bo sąsiadka, bo znajoma, bo ja miałam 12 lat i byłam głupia) krzywdę psiaka, którego wyrzucono z 2 piętra bo zrobił kupę na dywanie, i do dziś wspominam tą sukę, która wtedy była w ciąży. I to że osoba która to zrobiła nie poniosła żadnej konsekwencji

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar offset
+1 / 1

Ktoś może wie, co to za nuta w tle?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar mysha792
0 / 4

Tak właśnie trafiła do mnie moja sunia, która jest z nami już ponad 7 lat. Została wyrzucona z samochodu jak miała około 4 miesiące. Do tej pory ma ogromny uraz, jak odpalamy silnik to jej odruchem jest jak najszybciej dobiec do samochodu i do niego wskoczyć. Nawet gdy przechodzimy obok innych aut, zdarza się że wskoczy do obcego jak są otwarte drzwi... Smutne, jak człowiek potrafi skrzywdzić zwierze, one pamiętają.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 października 2012 o 0:25

J jamesik
+1 / 3

A koleś z kamerką niby taki wrażliwy, a też pojechał dalej,nawet się nie zatrzymał...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O onaaaa2011
0 / 2

co za dupek! na sam początek dnia się zdenedrowałam... zajeb** takiego dziada! I nie piszcie, że to "tylko pies" bo zwierze też ma uczucia i jest zawsze wierny człowiekowi w przeciwieństwie do ludzi!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar lukasz00009
0 / 2

Obejrzałem początek filmu kilka razy, i jak dla mnie to ten samochód zatrzymał się bo ten pies stał mu przed maską, wydaje mi się że pies wychodzi zza samochodu, koleś zwyczajnie rusza a pies za nim biegnie... Przypatrzcie się dokładnie, bo wg mnie nie widać żeby tego psa wyrzucali z tego auta.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar lukasz00009
+1 / 1

Ja wiem że lepiej napisać ,, co za sku***el " niż choć trochę ruszyć głową ale nie musisz mnie od razu wyzywać dzieciaku.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dziobas1983
-2 / 4

popłakałem się

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar pandoro
+2 / 2

przeciez to fake, jak jakis c**j wyrzuca psa to napewno nie czyni to w miescie i przy swiadkach... Ale jaki goracy odzew, wyrzucenie niemowlaka na smietnik nie wywoluje takich emocji...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar vedkonner
+2 / 2

Pocieczę was, bo tego psa nikt nie wyrzuca, a to nie jest samochód jego właściciela. Pies najwidoczniej stał na drodze, samochód się zatrzymał, odjechał, a ten za nim gonił, potem jeszcze szczęśliwy sszedł na pobocze. Niektórzy szukają sensacji na siłę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T thoomas233
0 / 4

Takie rzeczy się dzieją codziennie .Mój wujek ma dom koło autostrady w lesie, kiedyś ,chyba nawet nie raz, znalazł psa przywiązanego drutem do drzewa .Każdy będzie rozliczony ze swoich grzechów niezależnie czy w to wierzy czy też nie, inaczej nic by nie miało sensu bo ludzie to Potwory

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F farcoral
0 / 4

Kiedy wrzucają wygłodzonego murzynka to nikt nie płacze ale jak zwierzakowi dzieje się krzywda to linczować chcą :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D drax85
+1 / 1

w filmie nie widać żeby ten pies został wyrzucony z tego samochodu, wygląda to raczej na to, że pies stał na drodze więc samochód z którego rzekomo został wyrzucony po prostu zatrzymał się i włączając światła awaryjne dał znać o niebezpiecznej sytuacji, kiedy pies zszedł mu z drogi po prostu odjechał. i tyle. Dopatrywać się tu oczywiście można złego traktowania zwierząt" ale żadnego dowodu porzucenia tu NIE MA.
z resztą wyraźnie widać, że pies wychodzi z przed maski samochodu, więc jak wysiadł? przednią szybą?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Piterixos
0 / 2

Odciąć palce, urwać język, wyłupać oczy, spalić włosy przypalić narządy rozrodcze, a na koniec rzucić stadu wilków na pożarcie. Wtedy może uznam, że "właściciel/ka" została odpowiednia ukarana/y.

Nie wiem jak ale for me to był pierwszy demot, który wywołał u mnie autentyczny smutek i żal, że nie mogłem postrzelać z karabinu do kierowcy tamtego auta...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Barcarolla
+4 / 6

Coś mi to przypomina. Ledwie kilka miesięcy temu, na początku wakacji, moja mama była świadkiem bardzo podobnej sytuacji. Jechała samochodem z moim 9-letnim bratem, kiedy zobaczyła na jezdni małego psa, który poruszał się jak w ataku padaczki. Moja mama natychmiast się zatrzymała, ale była to ruchliwa droga i inne samochody zupełnie ignorowały sytuację, mijając psa niemalże o centymetr odległości. W dodatku był tam mój mały brat, a dla dziecka zobaczyć coś takiego to ogromny stres. Krzyczał tylko, że trzeba uratować pieska, że nie możemy go tak zostawić. Moja mama nie wiedziała co robić, bo nie mogła go wziąć do samochodu - nie wiadomo, czy to nie wścieklizna, czy nie krwawi, a poza tym była tam tylko moja mama i brat - ktoś musi prowadzić samochód, a dać takiego psa, któremu nie wiadomo co dolega do potrzymania dziecku to nie jest dobry pomysł. Zdecydowała się zadzwonić po weterynarza, a przez ten czas pilnować, aby nikt nit rozjechał psa. Po kilkunastu minutach przyjechał weterynarz w towarzystwie pracowniczki schroniska. Okazało się, że temu psu kompletnie nic nie dolega! Nie było żadnej krwi, żadnych ran, kości całe, wszystko w porządku. Weterynarz stwierdził, że te objawy zostały wywołane... szokiem. Najwyraźniej tuż przed przyjazdem mojej mamy ktoś wyrzucił tego psa z samochodu, prawdopodobnie w ruchu, i zarówno uderzenie o asfalt jak i sam fakt takiego potraktowania wywołały u psa ten szok. Pani ze schroniska zdecydowała się nim zaopiekować i pies został zabrany. Ale moja mama miała wątpliwości, czy dobrze się stało. Do tego mój brat cały czas gadał o tym piesku, już myślał o tym, żeby go odwiedzić w schronisku. Przez następnych kilka dni truł mojej mamie, żeby zadzwonić do schroniska i zapytać się, czy wszystko z tym psem w porządku. Ale moja mama nie chciała tego zrobić, bo obawiała się, że odkryje ponurą prawdę o tym, jak są traktowane zwierzęta w schroniskach, a nie chciała kłamać mojemu bratu. Jednak on nie dawał za wygraną i po kilku dniach moja mama zdecydowała się tam zadzwonić. Została przekonana, że wszystko jest w najlepszym porządku, że piesek jest radosny i cały czas chodzi za pracownikami schroniska. Zaproszono ją do odwiedzenia schroniska, aby się mogła przekonać. No i pojechali, moja mama i mój brat, wielce podekscytowany. Okazało się, że i owszem, piesek był w świetnej kondycji. I ostatecznie, no cóż, nie mogła już opuścić schroniska z pustymi rękami. Wprawdzie wszystkie zwierzęta niemal prosiły się o to, żeby je przygarnąć (bo choć wcale nie miały tam źle, każdy potrzebuje mieć swojego własnego pana), w boksie obok "naszego pieska" był mały szczeniaczek o nostalgicznym spojrzeniu, taki przeuroczy że nic tylko go zabrać. Pani ze schroniska zauważyła, że moja mama ma wątpliwości i powiedziała, że "nasz" piesek ma o wiele mniejsze szanse, aby został zabrany, bo jest starszy, mniej "uroczy" i po przejściach, a ten szczeniak powinien znaleźć nowego właściciela lada dzień. Wtedy moja mama zdecydowała. Chociaż mamy już w domu 2 duże psy - Setera Irlandzkiego i wielkiego, białego, puchatego mieszańca (swoją drogą, także znalazł się u nas przez podobną historię - znajomi znajomego mojego dziadka znaleźli go w lesie przywiązanego do drzewa), moja mama (ku ogromnej radości mojego brata) zdecydowała się zabrać suczkę (bo to była ona) do domu. I od tamtej pory Fryga (imię dostała po rodzinnym głosowaniu dzięki mojej babci, zainspirowanej jej roztrzepaniem) znalazła swoje miejsce u boku Fery i Barta, nie odstępuje mojej mamy ani na krok, sypia na moim łóżku (do licha ciężkiego!), całe dnie skacze, biega i po prostu kipie z niej radość. Voila.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Assassino
-1 / 1

Co za debil ! Trzeba go wyrzucić tak samo jak on tego biednego zwierzaka, jak by sie czuł jakby go tak wyrzucono!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M magikwasilewski
0 / 0

PSEM JESTEŚ...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~BarnabaKosmoski
0 / 0

Ciekawi mnie tylko jedno, czy ten co jechał za tym psem do końca przygarnąłby tego psa, mając już świadomość, że będzie się błąkał bez pana i go jakiś głupi hycel złaapie, albo broń boże trafi w ręce jakiegoś sadysty co zatłucze psa, albo zrobi z niego niewolnika w jakieś przyciasnej budce.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~lion1985
0 / 0

jeb....o skur....a samego wywieść na koniec swiata i pobrac piniadze i dokumenty i zostawić !

Odpowiedz Komentuj obrazkiem