Przynajmniej ten pokazuje jakąś radę, bo taki uśmiech może o czymś świadczyć. A niektóre beznadziejne demoty nas nakłaniają do tego, żeby zagadywać do dziewczyn nawet, jakby była w grupie, miała słuchawki na uszach i rozmawiała przez telefon. Bo przecież "to może być twoja jedyna szansa!"
Tak, bo kobiety nie maja nic lepszego do roboty niz ciagle przesiadywanie przed lustrem i cwiczenie niesmialego usmiechu, dzieki ktoremu poderwia chlopaka.
Ludzie Wy macie jakieś problemy ze sobą. Nie potraficie po prostu zagadać do dziewczyny. Dziewczyno jeśli facet nie ma odwagi się do Ciebie odezwać olej go bo to na 99% jakiś frajer.
A teraz mi wytłumacz, po cholerę mi czy komukolwiek innemu związek szkolny? Opiera się na zaczepkach na fejsbuku (Mrrr jakie to romantyczne :****) no i randkach w McDonaldzie (za pieniądze rodziców oczywiście). Strata czasu.
@Wojtko82
Chyba trochę przesadziłeś z tym "frajerem" ponieważ dużo normalnych mężczyzn wstydzi się flirtować nie wie o czym rozmawiać na 1 spotkaniu, w ogóle boi się podejść do dziewczyny.
@Jasiu1290
Im szybciej zaczniesz spotykać się z dziewczynami rozmawiać z nimi tym lepiej przełoży się to na późniejszy wiek jak będziesz chciał mieć tą 2 połówkę nabędziesz przez lata szkolne doświadczenie w komunikacji damsko-męskiej, a to że teraz nastały czasy fb i w latach szkolnych podryw to jest jak ty to ująłeś "zaczepkach na fejsbuku" to już inna bajka :)
@gacek753 Piszę to na podstawie własnych doświadczeń. Rok temu zabujałem się do szaleństwa w jednej dziewczynie, zawsze się cieszyłem, jak ją zobaczyłem, gadaliśmy często, spotykaliśmy się i inne takie zaloty. Wszystko fajnie, nie? Tylko że w międzyczasie olewałem totalnie szkołę, bo wolałem z nią pisać i gadać. Na końcu, jak mnie wych*jała ocknąłem się i miałem zagrożenie dwóją z fizyki i tróją z polskiego. Nie dostałem się do mojego wymarzonego LO, jeżdżę teraz z przesiadkami na jakieś zadupie, gdzie nauczyciel od WOK-u ma rozdwojenie jaźni. Tak więc takie śmieszne związeczki tylko marnują czas i doprowadzają do przegrania swojej młodości - na przyszłość dla każdego naiwniaka ;)
Dobra. Koniec z tym. Wszyscy się wreszcie ośmielcie, zagadajcie, zróbcie to, czego wstydzicie się zrobić, cokolwiek to jest i dajcie reszcie żyć. To są demotywatory, ma być smutno, przykro i źle. A nie jakieś porady dla samotnych.
I co niby dalej? Jak w jakiejś cholernej "komedii romantycznej"? Niby że "żyli długo i szczęśliwie"? Nie chwytajcie się takich rzeczy bo wyjdziecie na desperatów!
Takie poradniki robia tylko 12 letnie dziewczynki, ktore sie bajek naogladaly. Podejz, pogadaj o czym kolwiek. Nie wysmieja cie. Uda sie, lub ona bedzie sie cieszyc, ze ktos sie odwazyl. Pomysl, jak ty bys zareagowal na jej miejscu?
http://www.kiep.pl/img38/2012/02/17/1329446707cool-story-bro.gif
Jak mam k*rwa podejść skoro jestem gejem?
Dajcie spokój z tymi demotami z serii "co mam robić", "jak mam się zachować", "zagadaj w końcu". To już się nudne robi. Naprawdę.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 października 2012 o 15:36
naprawdę?
Przynajmniej ten pokazuje jakąś radę, bo taki uśmiech może o czymś świadczyć. A niektóre beznadziejne demoty nas nakłaniają do tego, żeby zagadywać do dziewczyn nawet, jakby była w grupie, miała słuchawki na uszach i rozmawiała przez telefon. Bo przecież "to może być twoja jedyna szansa!"
bo teoretycznie tak jest co z tego, że ma słuchawki na uszach jeśli ją zainteresujesz to nie będą jej potrzebne. :)
Taki niesmialy usmiech to dziesiatki godzin cwiczen przed lustrem. I gotowy plan uwiedzenia ofiary, z siedmioma wariantami i trzema planami B. :)
Tak, bo kobiety nie maja nic lepszego do roboty niz ciagle przesiadywanie przed lustrem i cwiczenie niesmialego usmiechu, dzieki ktoremu poderwia chlopaka.
nic lepszego? tak wiele panienek ustawia sobie życie, podrywając odpowiedniego faceta.
Te ktore maja lepsze zajecia nie osiagaja takich niesmialych usmiechow jak ten w democie :)
ale wy macie wyobrażenie o świecie ....
Aktorki cwicza takie rzeczy, serio.
Czy to jest jakaś poradnia dla niedorajd życiowych?
Czy to jest Ariana Grande ?
Nie inaczej. To ona. Ładna jest. Demot może i jednym z serii typu co robić, ale jest trafny.
Ano Ariana
Tylko nie piszcie że to kolejna aktorka porno
Nie porno :D Zwykła aktorka.
Oryginalny demot, hehe.
a jak podejde to nie będę wiedział co powiedzieć
i tu się właśnie zaczynają schody, ale na początek warto powiedzieć jej jakiś komplement :)
Ludzie Wy macie jakieś problemy ze sobą. Nie potraficie po prostu zagadać do dziewczyny. Dziewczyno jeśli facet nie ma odwagi się do Ciebie odezwać olej go bo to na 99% jakiś frajer.
Hehe specjalnie sie zalogowałem zeby cie zminusować. Masz bardzo malutki mozg jak na 30lat
Mixy3 widzę, że ten "Frajer" Cię zabolał. To teraz już wszyscy wiedzą kim naprawdę jesteś.
A teraz mi wytłumacz, po cholerę mi czy komukolwiek innemu związek szkolny? Opiera się na zaczepkach na fejsbuku (Mrrr jakie to romantyczne :****) no i randkach w McDonaldzie (za pieniądze rodziców oczywiście). Strata czasu.
@Wojtko82
Chyba trochę przesadziłeś z tym "frajerem" ponieważ dużo normalnych mężczyzn wstydzi się flirtować nie wie o czym rozmawiać na 1 spotkaniu, w ogóle boi się podejść do dziewczyny.
@Jasiu1290
Im szybciej zaczniesz spotykać się z dziewczynami rozmawiać z nimi tym lepiej przełoży się to na późniejszy wiek jak będziesz chciał mieć tą 2 połówkę nabędziesz przez lata szkolne doświadczenie w komunikacji damsko-męskiej, a to że teraz nastały czasy fb i w latach szkolnych podryw to jest jak ty to ująłeś "zaczepkach na fejsbuku" to już inna bajka :)
Większość facetów to geje wraz ze mną po cholerę maja się zadawać z jakimiś kobjetami lol
@gacek753 Piszę to na podstawie własnych doświadczeń. Rok temu zabujałem się do szaleństwa w jednej dziewczynie, zawsze się cieszyłem, jak ją zobaczyłem, gadaliśmy często, spotykaliśmy się i inne takie zaloty. Wszystko fajnie, nie? Tylko że w międzyczasie olewałem totalnie szkołę, bo wolałem z nią pisać i gadać. Na końcu, jak mnie wych*jała ocknąłem się i miałem zagrożenie dwóją z fizyki i tróją z polskiego. Nie dostałem się do mojego wymarzonego LO, jeżdżę teraz z przesiadkami na jakieś zadupie, gdzie nauczyciel od WOK-u ma rozdwojenie jaźni. Tak więc takie śmieszne związeczki tylko marnują czas i doprowadzają do przegrania swojej młodości - na przyszłość dla każdego naiwniaka ;)
Ten uśmiech nie wydaje się być taki nieśmiały
Dobra. Koniec z tym. Wszyscy się wreszcie ośmielcie, zagadajcie, zróbcie to, czego wstydzicie się zrobić, cokolwiek to jest i dajcie reszcie żyć. To są demotywatory, ma być smutno, przykro i źle. A nie jakieś porady dla samotnych.
Nie podchodzę, nikt się nie uśmiecha.
Gorzej jak żadna tego nie robi (ślepy nie jestem)
I co niby dalej? Jak w jakiejś cholernej "komedii romantycznej"? Niby że "żyli długo i szczęśliwie"? Nie chwytajcie się takich rzeczy bo wyjdziecie na desperatów!
Łatwo napisać, trudno zrobić.
Uśmiecha się, bo spędziła miło dzień z chłopakiem i ma dobry humor.
Twój avatar...
Takie poradniki robia tylko 12 letnie dziewczynki, ktore sie bajek naogladaly. Podejz, pogadaj o czym kolwiek. Nie wysmieja cie. Uda sie, lub ona bedzie sie cieszyc, ze ktos sie odwazyl. Pomysl, jak ty bys zareagowal na jej miejscu?