To nawet fascynujące obserwować jak jakieś fajne, śmieszna lub ciekawe grafiki z innych serwisów trafiają tutaj gdzie autorzy dwoją się i troją żeby dopasować do nich jakiś fajny tekst tak aby mógł wyjść z tego demot ;]
Mi tam zawsze sie wydawało że dobrego demota trzeba najpierw wymyślić a potem dopasować do niego obrazek - widać byłem w błędzie ;]
Widocznie mało wiesz o życiu. Jeśli dostatecznie długo będziesz sobie wmawiał, że kogoś nie kochasz to tak się stanie. Im mocniejsza psychika tym łatwiej przychodzi jej wymazanie tego wytworu wyobraźni jakim nazywamy miłość.
No i ja też. Muszę też przyznać że wyzbycie się miłości jest wprawdzie możliwe, ale bardzo trudne. Ona często wraca, już mamy swobodę przez kilka miesięcy czy lat, ale potem znów to uczucie powraca :/
A ja nie ogarniam, czemu w tym rewolwerze przy napinaniu kurka nie przekręca się bębenek? Dziwne jakieś. No i z taką pracą na spuście, to kolesiowi podrzut niepotrzebny :D
Oh ku*wa co za mądry demot!!! Wypie*dalać na sentencje..
Oh,na prawdę?, mam nadzieje że miłość przetrwa spotkanie z działem kalibru 115 mm?.
trudno ją zabić strzelająć z plastikowego pistoletu...
spróbuj strzelić sobie w serce zobaczymy czy Twoja miłość przetrwa...
Przykro mi, tolerancja na fenyloetyloaminę pojawia się po kilkudziesięciu tygodniach.
To jakaś pochodna amfetaminy jak sądzę.
To nawet fascynujące obserwować jak jakieś fajne, śmieszna lub ciekawe grafiki z innych serwisów trafiają tutaj gdzie autorzy dwoją się i troją żeby dopasować do nich jakiś fajny tekst tak aby mógł wyjść z tego demot ;]
Mi tam zawsze sie wydawało że dobrego demota trzeba najpierw wymyślić a potem dopasować do niego obrazek - widać byłem w błędzie ;]
Widocznie mało wiesz o życiu. Jeśli dostatecznie długo będziesz sobie wmawiał, że kogoś nie kochasz to tak się stanie. Im mocniejsza psychika tym łatwiej przychodzi jej wymazanie tego wytworu wyobraźni jakim nazywamy miłość.
100% prawdy, niestety.
"Jeśli dostatecznie długo będziesz sobie wmawiał, że kogoś nie kochasz to tak się stanie." niestety to też działa w drugą stronę :/.
Wiem o tym doskonale @dragonnn. Aż za dobrze. :)
No i ja też. Muszę też przyznać że wyzbycie się miłości jest wprawdzie możliwe, ale bardzo trudne. Ona często wraca, już mamy swobodę przez kilka miesięcy czy lat, ale potem znów to uczucie powraca :/
Czyli w sumie podobnie jak Bear Grylls...
ogladajac takie domoty mam wrazenie ze autorzy mysla, ze inni uzytkownicy nie byli nigdy zakochani.
rzygam tęczą -.-
A ja nie ogarniam, czemu w tym rewolwerze przy napinaniu kurka nie przekręca się bębenek? Dziwne jakieś. No i z taką pracą na spuście, to kolesiowi podrzut niepotrzebny :D
no nie jestem do końca przekonana, czy jak sobie palniesz w łeb, będziesz myślał o miłości.
z jakiego to filmu?
Strzał z nienabitego to i wróbel przeżyje.