ja pi*rdolę, nie umiesz wymyślić nic swojego? ciągle tylko widzę ten kretyński podpis w źródle: "Rosyjskie demotywatory"... za każdym razem robi się to bardziej żałosne... no ale tak -> idź pochwal się kolegom, że znowu GŁÓWNA...
Przykład z demota to nie optymizm, tylko głupota. Optymista miałby nadzieję, że po upadku np dopierze mu się koszulka albo, że mogło być gorzej (np. mógł go przejechać samochód).
Jakie błoto, jak na zdjęciu jest woda z deszczu, możliwe z tego samego co padał na narodowym. Dalej, ten gość nie sprawia wrażenia, że zaraz upadnie. A na deser, to światła samochodu sugerują, że to BMW, ale znaczek na masce jakiś z dupy wyjęty. Demot niewiarygodny.
ja pi*rdolę, nie umiesz wymyślić nic swojego? ciągle tylko widzę ten kretyński podpis w źródle: "Rosyjskie demotywatory"... za każdym razem robi się to bardziej żałosne... no ale tak -> idź pochwal się kolegom, że znowu GŁÓWNA...
Na dodatek kiedyś widziałem demot z bardzo podobnym podpisem. Przynajmniej gość jest szczery, jeśli chodzi o źródło.
Przykład z demota to nie optymizm, tylko głupota. Optymista miałby nadzieję, że po upadku np dopierze mu się koszulka albo, że mogło być gorzej (np. mógł go przejechać samochód).
A dlaczego "MORDĄ"?
Może jakiś kompleks autora, który tłumaczy swoją kąpiel w kałuży?
A jak ktoś komuś pluje na twarz a ten mówi że deszcz pada to też optymizm... Bezsensowny demot gdzie autor chyba nie odróżnia optymisty od lamusa.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 6 listopada 2012 o 15:00
Demot średnio mnie przekonuje, natomiast gość na obrazku... \m/ Metal niech będzie, zawsze i wszędzie! (nawet w samych gaciach na deszczu) :D
Jakie błoto, jak na zdjęciu jest woda z deszczu, możliwe z tego samego co padał na narodowym. Dalej, ten gość nie sprawia wrażenia, że zaraz upadnie. A na deser, to światła samochodu sugerują, że to BMW, ale znaczek na masce jakiś z dupy wyjęty. Demot niewiarygodny.
\m/ \m/