ludzie są na tyle głupi, że nawet nie wiedzą, że ktoś ich w konia robi, do tego klikają guzik "mocne" żenada coraz większa liczba demotów jest zmyślana lub brana ze stron, które nie mają potwierdzenia swoich źródeł. A tak w ogóle to był żyd i wymyślił bombkę atomową
Nie ma potwierdzenia w źródłach, bo to nie jest fakt, tylko znana anegdota. Nie jest istotne dla przesłania demota, czy Einstein już wtedy był sławny, czy był w ogóle kiedyś wysłany taki list itd., tylko to, że prawdziwa popularność czy też bycie rozpoznawalnym to coś więcej niż liczba znajomych na fejsie, artykułów w serwisach plotkarskich czy okładek w gazetach. A sama anegdota żartobliwa i jedna z wielu traktujących o ciekawym życiu wielkiego fizyka. Więcej dystansu, ludzie ;)
O to, że napisali samo nazwisko bez imienia, a mimo to list dotarł do odpowiedniej osoby.
To już wiemy jak wysyłać listy pocztą polską.
znam lepszą historię: list z Anglii zaadresowany
"Alicja
Miejscowość
Poland"
Wioska liczy 800 mieszkańców. Znalazłem adresata - córka koleżanki z pracy.
Tyle że Einstein stał się faktycznie popularny w Ameryce jak tam na stałe zamieszkał. Coś mi ściemą trąci ta rewelacja...
ludzie są na tyle głupi, że nawet nie wiedzą, że ktoś ich w konia robi, do tego klikają guzik "mocne" żenada coraz większa liczba demotów jest zmyślana lub brana ze stron, które nie mają potwierdzenia swoich źródeł. A tak w ogóle to był żyd i wymyślił bombkę atomową
Nie ma potwierdzenia w źródłach, bo to nie jest fakt, tylko znana anegdota. Nie jest istotne dla przesłania demota, czy Einstein już wtedy był sławny, czy był w ogóle kiedyś wysłany taki list itd., tylko to, że prawdziwa popularność czy też bycie rozpoznawalnym to coś więcej niż liczba znajomych na fejsie, artykułów w serwisach plotkarskich czy okładek w gazetach. A sama anegdota żartobliwa i jedna z wielu traktujących o ciekawym życiu wielkiego fizyka. Więcej dystansu, ludzie ;)
Trzeba przyznać, był to wspaniały człowiek. Oby więcej było tak mądrych ludzi.
http://mirat.eu/materace-lateksowe,c656.html