Zderzak i osłony boczne powinny być obowiązkowe, może to zapobiec tragicznym skutkom zderzeń. U nas chyba wszystkie ciężarówki i ich przyczepy takie zabezpieczenia posiadają. Niby Ameryka, a są w tyle za Polską.
Też posiadają, oglądałem kiedyś program właśnie o tym i było że naczepy mają zderzaki, w sumie takie belki zapobiegające wbijaniu się osobówek pod naczepy, ale konstrukcja tzw super aut ze względu na aerodynamikę omija to zabezpieczenie ponieważ są one niskie i się po prostu wbijają pod tą belkę jak klin, a też nie ma zbytniej możliwości żeby ta belka była do samej ziemi, bo by mogła trzeć o asfalt podczas podjazdów pod większe wzniesienia, no chyba, że by to jakoś sprytnie wymyślono.
nie jeden blacharz w Polsce by zrobił z niego furę jak nowa i jeszcze by części trochę zostało xD
Nic nie sprzedasz bo nie żyjesz.
Eee tam wyklepie się i się sprzeda jako bezwypadkowe xD
Sprzedam! Sprowadzony z USA dla dziadka, jeździł nim przez rok. Nigdy nie katowany, bezwypadkowy, silnik "igła", właściciel niepalący!
Lampy w stanie bardzo dobrym - sprzedaję, bo przestały mi się podobać...:-)
jak tak można żerować na cudzej śmierci
Niezły badziew, w ciężarowce nawet wgięcia większego nie ma.
Ktoś najprawdopodobniej zginął w tym wypadku ,''gratulacje'' za ''bardzo zabawny'' i ''inteligentny'' podpis pod zdjęciem.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 listopada 2012 o 9:49
Zderzak i osłony boczne powinny być obowiązkowe, może to zapobiec tragicznym skutkom zderzeń. U nas chyba wszystkie ciężarówki i ich przyczepy takie zabezpieczenia posiadają. Niby Ameryka, a są w tyle za Polską.
Też posiadają, oglądałem kiedyś program właśnie o tym i było że naczepy mają zderzaki, w sumie takie belki zapobiegające wbijaniu się osobówek pod naczepy, ale konstrukcja tzw super aut ze względu na aerodynamikę omija to zabezpieczenie ponieważ są one niskie i się po prostu wbijają pod tą belkę jak klin, a też nie ma zbytniej możliwości żeby ta belka była do samej ziemi, bo by mogła trzeć o asfalt podczas podjazdów pod większe wzniesienia, no chyba, że by to jakoś sprytnie wymyślono.