Tak, bo ludzie lubią pokazywać innych ich pomyłkę, tzn może nie pomyłkę, ale lubią wywoływać u innych że tak powiem, by im się zrobiło łyso. To w jakiś sposób naturalne, każdy lubi coś osiągać i komuś utrzeć nosa pokazując jaki to jest dobry. No i słusznie, lepiej tym świecić niż debilizmem. Bo i w tym się prześcigają. Ale nie jest źle ;)
Zapewne nie ucierpią bardziej niż podczas zwyczajnego chodzenia :-) Robił to przecież na trawie, nie na betonie więc cześć energia została rozproszona, no i wylądował w takiej pozycji że środek ciężkości miał z przodu :-) Od ćwiczeń się nie umiera. Chyba że robi się coś naprawdę destrukcyjnego dla organizmu.
test
Podnosił piwo po salcie więc pewnie było coś typu: "ja nie zrobię?! patrz."
Noo, to teraz nie mam juz zadnej wymowki.. 0.o
Wszystko ładnie pięknie... I nawet picie sie teleportowało :D
Tak, bo ludzie lubią pokazywać innych ich pomyłkę, tzn może nie pomyłkę, ale lubią wywoływać u innych że tak powiem, by im się zrobiło łyso. To w jakiś sposób naturalne, każdy lubi coś osiągać i komuś utrzeć nosa pokazując jaki to jest dobry. No i słusznie, lepiej tym świecić niż debilizmem. Bo i w tym się prześcigają. Ale nie jest źle ;)
Piwo - i wszystko jasne. :)
pozdrowienia dla jego stawów :D
Zapewne nie ucierpią bardziej niż podczas zwyczajnego chodzenia :-) Robił to przecież na trawie, nie na betonie więc cześć energia została rozproszona, no i wylądował w takiej pozycji że środek ciężkości miał z przodu :-) Od ćwiczeń się nie umiera. Chyba że robi się coś naprawdę destrukcyjnego dla organizmu.