Na początek muszę powiedzieć, iż przy kilku piosenkach przypomniały mi się czasy wczesnego dzieciństwa. Zlepek tych klipów to wspaniała wyprawa muzyczna do lat osiemdziesiątych, kiedy nawet muzyka pop miała swój niepowtarzalny klimat i potrafiła wywołać dobre wrażenie, i choć często była prosta, to jednak nie była prostacka jak większość współczesnych "przebojów". Według mnie w tej składance powinny się znaleźć również np. "Stragelove" Depeche Mode, "Rock the Night" Europe czy też "Because You're Young" Classix Nouveaux. Fajnie że są jeszcze ludzie, którzy pamiętają o muzyce z tamtych lat :-)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
22 listopada 2012 o 21:31
Zabawne jest to że jak jadę busem na uczelnię lub z niej wracam to 3/4 tych utworów leci w radio: Z lub RMF, raz zdarzyło mi się że jechałem o świcie i kobieta kierowała busem i z radia leciało radio Maryja :)
Kilka osób wymieniło sporo tytułów, które i moim zdaniem powinny były się tu znaleźć, ale biorąc pod uwagę to, co jest to i tak jest co najmniej dobrze. Ja bym dorzucił jeszcze coś Madonny (skoro króla popu dali dwa razy, to czemu nie dać dwa razy królowej?) np. "Like a prayer" czy "Take a bow" albo "Frozen". Do tego dorzuciłbym takich wykonawców jak Queen (przynajmniej "We are the champions" i "Show must go on"), Nirvana ("Smells like teen spirit") Metallica ("Unforgiven" czy "Nothing lese matters"), Bee Gees, The Doors, Led Zepplin, Deep Purple, Elton John, Duran Duran, Boney M, Cher i wielu innych.
A czy to ważne, że coś jest z lat 90-tych albo z 70-tych, jeśli mowa o piosenkach, które są klasykami i które są milion razy lepsze od tej obecnej sieczki?
Nie rozumiem problemu. Ktoś Wam każe słuchać muzyki z list przebojów? Dramat. Na listach przebojów zawsze dominowała tandeta, to normalne. Na rzeczywistość nie ma się co obrażać, tylko działać. Ja jako nastolatek musiałem szukać swojej muzyki. Chodziłem do faceta w sklepie, który na zamówienie sprowadzał jakąś kasetę. Jeśli nie było jej nigdzie, znajdował kogoś kto ją ma i nagrywał ją dla mnie. Dzisiaj mamy pierdyliard możliwości. Intenet - youtube, myspace, itunes, fora tematyczne, gdzie ludzie słuchający podobnej muzyki polecają sobie kapele, płyty, utwory.
Jak ktoś prezentuje tak gigantyczne umysłowe lenistwo, że odpowiedniej dla siebie muzyki nie potrafi nawet "wyguglować", to sorry, niech słucha list przebojów.
@lechtacz
Bardzo mądrze piszesz.
Dodam od siebie, że jest dzisiaj taki bardzo denerwujący gatunek człowieka który przyjdzie i powie, że się na muzyce nie znam bo słucham popu i disco polo. Problem w tym, że on nie chce dostrzec, że oprócz tych dwóch to jeszcze inne gatunki słucham a on się zamyka w tym swoim hermetycznym światku ze swoją muzyką metalową albo równie popularną hiphopową.
Przecież dziś też można znaleźć dobrą muzykę. Czasy się zmieniły i nie będą to utwory w tym samym nurcie utrzymane, ale kurczę, kto nam każe słuchać radia?:) Zamiast narzekać, poszukalibyście czegoś dla siebie;)
O, i co najmniej dwa były na ścieżce dźwiękowej Shreka.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
23 listopada 2012 o 17:16
Nie chodzi o to, chodzi o to że kiedyś włączając radio mogłeś usłyszeć dobrą jakościowo muzykę, dziś stacje radiowe to jedno wielkie gówno służące do promowania lekkiej, mało treściwej muzyki, bez zachęcania słuchacza do głębszej analizy utworu, ot tak po prostu żeby coś grało w głośnikach. Plus reklamy i zanudzanie cogodzinnymi informacjami z kraju i ze świata oraz konkursami sms. Kiedyś radio grało co chciało, dziś gra to co mu każe dana wytwórnia.
BrokenMan "dziś stacje radiowe to jedno wielkie gówno służące do promowania lekkiej, mało treściwej muzyki, bez zachęcania słuchacza do głębszej analizy utworu, ot tak po prostu żeby coś grało w głośnikach". No rzeczywiście, młode tłoki, dżordż majkel czy babra strejsand to niemal poezja śpiewana.
Osobiście już mam dość słuchania tego kiczu typu Rihanna, Pitbull, Lady Gaga itd. Jestem pewny, że za 10 lat nie będę wspominał z przyjemnością tych utworów. Choć nawet teraz się rodzynki trafiają typu Foster The People czy Linkin Park.
Najlepszy okres w muzyce to lata 60/70, lata 80 zapoczątkowały już niestety jej upadek, co nie zmienia faktu, że w latach 80 nawet komercyjne utwory były na bardzo wysokim poziomie. Nawet taki Boney M czy Modern Talking tworzyli bardziej złożone kompozycje niż dzisiejsi "artyści". A teksty choć czasem infantylne były o czymś!! W dzisiejszych czasach muzyka już prawie nie istnieje i nie chodzi tylko o muzykę komercyjną, bo czasem ta uważana za "ambitną" to totalna żenada. Ja uważam, że lata 60/70 były absolutnie rewelacyjne (złożoność kompozycji, teksty, całe instrumentarium), lata 80 były bardzo fajne, kolorowe i rozrywkowe, czasem trochę kiczowate, ale wciąż, muzyka była muzyką, w latach 90 zdarzały się perełki, a po 2000 roku wydarzył się jakiś dramat... Nie ma już takich artystów jak Doorsi, Queen, Zeppelini, czy Michael Jackson. No i czy jesteście w stanie podać jakąś piosenkę po 2000, która byłaby takim hitem na miarę "Billy Jean", czy "Stairway to heaven"? Której się nigdy nie zapomni i będą jej słuchać za 20 lat? Bo ja nie...
Jasne lata 80 w Polsce to najlepsze lata w polskiej muzyce... Może dlatego, że u nas to wszystko zaczęło się trochę z opóźnieniem, w końcu czasy były wtedy ciężkie... Ja uważam, że lata 80 w światowej muzyce też były całkiem ok i lubię sobie czasem posłuchać muzyki z tamtego okresu. No i zgadzam się, że wiele zespołów z lat 70 kontynuowało później swoje kariery z powodzeniem, ale teraz też są takie zespoły jak np Tool, który powstał na początku lat 90,a który w obecnych czasach nagrywa legendarne kawałki...
Cokolwiek Adele, wybierz cos z Florence, wybralbym cos System Of A Down, takze cos z Evanescence, Paktofoniki kawalki lubie, Portishead tez.. i The XX i tak dalej i tak dalej, jest masa, ale to masa dobrej muzyki po 2000 roku, ktora bedzie wracac i wracac, w zaleznosci od gustu sluchacza. Nie chodzi o to zeby sie klocic o to ktory okres byl najlepszy, 80te to zmierzch muzyki "klasycznej" w ujeciu tworzenia glownie na prawdziwych instrumentach i wjazd w elektronike, przy czym muzyka grana a nie samplowana wciaz istnieje i sie tworzy i nie jest niszowa ;) trzeba sie orientowac ! ;) Subiektywnie, najbardziej plodne byly lata 80te chyba, szczesliwie lata mojego dziecinstwa . peace
Wychowałem się na tym;) za młodego muzyka u mnie zawsze grała w domu a ja sobie słuchałem i każdą pamiętam (z słuchu) a na strychu ze 100 płyt leży, dream dancy itp:) fajne czasy:)
nie 'prawdziwe hity' a 'hity lat 80-tych'... nie każdemu podoba się to samo, a że przedstawiona w filmiku muzyka to akurat muza z dzieciństwa/młodości autora demota, to nie znaczy, że należy pozostałe piosenki traktować jak coś gorszego
Pierwsze 15 utworów. ;)
1. 99 red ballons – Nena
2. Nile Rodgers - Axel.F
3. One Night in Bangkok - Murray Head
4. Woman In Love - Barbra Streisand
5. Alphaville - Big in Japan
6. Madonna - La Isla Bonita
7. Whitney Houston - I Wanna Dance With Somebody
8. Pet Shop Boys - Domino Dancing
9. Crowded House - Don't Dream It's Over
10. Yazoo – Don’t Go
11. Crowded House - Don't Dream It's Over
12. Freddie Mercury – Living On My Own
13. Lipps Inc - Funky Town
14. George Michael – Careless Whisper
15. Cyndi Lauper - Girls Just Want To Have Fun
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
23 listopada 2012 o 21:08
Już sobie wyobrażam podobnego demota za 20 lat z największymi hitami z obecnej dekady, gdzie będą Lady Gaga, Justin Bieber, Pitbull, Katy Perry, Rihanna, Nicki Minaj, Miley Cyrus etc :D
Ogólnie to wg. mnie przehajpowane są te 80'sy w porównaniu do 60/70, gdzie w jednym roku potrafią wyjść takie albumy jak Forever Changes, VU&Nico, Sgt.Peppers czy debiut Pink Floyd, no i w perspekwie lat 90, gdzie wyszedł m.in. Loveless, Mellon Collie i OK Computer. A że komercyjne stacje grają gówno, to wiadomo nie od dziś. Grają dla mas, a masy nie mają gustu (co ciekawe, poszczególne jednostki ów gust posiadają).
Przypominam sobie to dzień w dzień, aż do obrzydzenia :P
A osoby, które marudzą, ze nie ma teraz w radiu nic, wystarczy ze włączą "Złote przeboje" i mają podane jak na tacy :P
szanuje starszych ludzi i wgl ale jestem zwyklym 21 letnim szczeniakiem i co ja tam wiem ale po 1 polowy nieznam i zadna mi sie nie spodobała . odrazu mowie ze dupstepu lub innego typu łajna nie słucham :)
Może i kiczowate, może i trywialne dźwięki w większości utworów, nie ten "czysty" wokal... ale mieści się tu tyle wspomnień, po prostu się czuje ten klimat młodości i ma się ogromny sentyment. Trudno opisać słowami, żadna inna muzyka z innych czasów tak na mnie nie działa (jeszcze niektóre kawałki z lat 90's). A to tylko z powodu "prostej" muzyki.
Niby jestem urodzona w latach 90-tych, ale moim zdaniem ta muzyka zyskała rangę "międzypokoleniowej", takiej, przy której każdy - a przynajmniej większość - umie dobrze się bawić. W sumie najbardziej mnie boli chyba poziom obecnej muzyki popularnej w klubach - ani się zbytnio nie potańczy, ani nie powygłupia, bynajmniej nie bez alkoholu, a przecież tu zupełnie nie o to chodzi... to są po prostu jedne z piosenek, które każdy - zarówno szesnastolatka, trzydziestolatek, jak i pan po sześćdziesiątce - zna na pamięć, zanuci i uśmiechnie się słysząc znajomą melodię...
łezka się w oku kręci... nie wiem jak wy, ale ja nie mam swojego ustalonego gatunku muzycznego. słucham co mi się podoba, czasem nawet techno posłucham a czasem czegoś takiego. te piosenki znam bardzo dobrze sprzed jeszcze 7-8 lat temu to ciagle takie fajne piosenki w radiu leciały, a teraz sam chłam i tylko co pół godziny wiadomości, konkursy sms, reklamy itd. teraz radio służy tylko do puszczania tego za co dostają kasę a nie to co im i ludziom się podoba... są jeszcze stacje na których leci normalna muzyka ale trzeba szukać na internecie bądź przesłuchiwać kolejne częstotliwości
Są to takie same hity jakimi staną się nasze współczesne utwory. Tęsknimy za starą muzyką ponieważ przywołuje ona nasze wspomnienia. Przynajmniej ja tek mam.
Ten podpis to sarkazm?
Obawiam sie że niestety nie...
Nie słuchałem muzyki komercyjnej w tamtych czasach, nie słucham też teraz.
Zdaża mi sie jedynie sporadycznie coś usłyszeć tak jak tu, dlatego wydaje mi się, że potrafię się wypowiedzieć w miarę obiektywnie.
Zwróćcie uwagę,że te piosenki są prawie takie same.
Nie chce sie tu rozwodzić, bo to nie miejsce na to, 90% i tak nawet nie przeczyta, pozostałe 10 przeczyta tylko po to, żeby skrytykować .
Jedyne co się wyróżnie to Michael Jackson.
Nie przepadam za nim, ale szanuję za oryginalne podejście do muzyki.
Byliście młodsi/bardziej otwarci na świat/przyzwyczailiście się do takiej muzyki, ale ona w niczym nie jest lepsza od tej granej obecnie.
Mam tu na mysli fakt, że jest to kompletny chłam, zmienił się oczywiście styl grania, ale poziom tego typu hitów pozostał ten sam, czyli samo dno.
Zarówno dawniej jak i teraz grało się takie byle co i to stawało się i staje przebojami, zarabia się na tym pieniądze.
Zarówno dawniej jak i teraz grało się i gra dobrą muzykę.
Autor demota niestety jej nie uwzględnił w swoim flimiku.
Np. nie szukając daleko coś bardzo znanego, a zarazem prezentującego kompletnie inny poziom niż to co ten filmik: http://www.youtube.com/watch?v=tRqCOIsTx8M
I z nowszych, żeby nie było że obecnie się nie gra dobrej muzyki: http://www.youtube.com/watch?v=XOlOp0lb2Xg
nie koniecznie ostro: http://www.youtube.com/watch?v=m8xzosXl99w
pozdrawiam słuchających tego co im się podoba, a nie tego co im się ma podobać ;]
Utwór Tanity Tikaram ("Twist in my sombriety"), który jest na tej liście ma piękny i dający do myślenia tekst nie wspominając o kojącej melodii. Gorąco polecam !
Na RMF FM cały czas jest puszczana taka muzyka, przez cały dzień, puszczają też piosenki dzisiejsze, ale raczej tylko te dobre. Dobra muzyka nie upadła, ona nadal jest, tylko wy jest nie widzicie. :)
Tylko, że tutaj jest składanka lat 80's a Modern Talking to 90's raczej. Poza tym możliwe, że przyszłe pokolenia będą tak myślały o piosenkach teraźniejszych jak my o tych. Wiecie sporo też piosenek jest z filmów, więc poniekąd filmy wypromowały te piosenki, ale nie wiem jakoś niezbyt kojarzę aktualne hity w filmach, a te piosenki z tej listy to sporo jest. Większość piosenek znam ogólnie, ale sporo też znam z remixów, jednakże brakuje mi tutaj piosenek z np. Radia GTA Vice City (parę się znalazło jednak) bo tam też były hity 80's. Szczególnie bardzo lubię z tego Infernal Self Control.
a ja myślę, że tak dobrze słucha nam się tych utworów bo przypominają nam to kiedy byliśmy bardziej beztroscy, szczęśliwsi, mieliśmy mniej zobowiązań, naszym zmartwieniem było czy znajomi z podwórka będą za blokiem kopać piłę, czy bawią się w chowanego i czy rodzice pozwolą być na dworze do momentu aż się zrobi ciemno... Dlatego kręci nam się łezka w oku na wspomnienie tego wszystkiego, a nie tylko muzyki... ;)
Szkoda, ale to wielka szkoda, że te czasy już nie wrócą, a jeszcze większa że się w nich nie urodziłam. I żeby podkreślić że kiedyś była dobra muzyka nie muszę się rozpisywać na pół strony.
Na początek muszę powiedzieć, iż przy kilku piosenkach przypomniały mi się czasy wczesnego dzieciństwa. Zlepek tych klipów to wspaniała wyprawa muzyczna do lat osiemdziesiątych, kiedy nawet muzyka pop miała swój niepowtarzalny klimat i potrafiła wywołać dobre wrażenie, i choć często była prosta, to jednak nie była prostacka jak większość współczesnych "przebojów". Według mnie w tej składance powinny się znaleźć również np. "Stragelove" Depeche Mode, "Rock the Night" Europe czy też "Because You're Young" Classix Nouveaux. Fajnie że są jeszcze ludzie, którzy pamiętają o muzyce z tamtych lat :-)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 listopada 2012 o 21:31
otworzyłem i przeglądałem dalej demoty słuchając muzyki z dzieciństwa
tęsknię za swoim dzieciństwem...
Jak dla mnie lata 80 to najpiękniejsze czasy muzyki i aż żal serce ściska że one już nie powrócą
Zabawne jest to że jak jadę busem na uczelnię lub z niej wracam to 3/4 tych utworów leci w radio: Z lub RMF, raz zdarzyło mi się że jechałem o świcie i kobieta kierowała busem i z radia leciało radio Maryja :)
Brakuje jeszcze Mr. Mister - Broken Wings http://www.youtube.com/watch?v=aWyeVfuolT4&feature=related a zamiast Crocket Theme mógł być Glenn Frey - You belong to the city http://www.youtube.com/watch?v=j4ueaD22hg8
Kilka osób wymieniło sporo tytułów, które i moim zdaniem powinny były się tu znaleźć, ale biorąc pod uwagę to, co jest to i tak jest co najmniej dobrze. Ja bym dorzucił jeszcze coś Madonny (skoro króla popu dali dwa razy, to czemu nie dać dwa razy królowej?) np. "Like a prayer" czy "Take a bow" albo "Frozen". Do tego dorzuciłbym takich wykonawców jak Queen (przynajmniej "We are the champions" i "Show must go on"), Nirvana ("Smells like teen spirit") Metallica ("Unforgiven" czy "Nothing lese matters"), Bee Gees, The Doors, Led Zepplin, Deep Purple, Elton John, Duran Duran, Boney M, Cher i wielu innych.
o ile się nie mylę to The Show Must Go On jest z lat 90tych. ale oj tam. czepiam się :D
A czy to ważne, że coś jest z lat 90-tych albo z 70-tych, jeśli mowa o piosenkach, które są klasykami i które są milion razy lepsze od tej obecnej sieczki?
Takie coś za dzieciaka pamiętam ^^. Czemu kur** musiało minąć dzieciństwo...
albo inaczej, czemu takiej muzyki nie puszczają już w radiu ??
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 23 listopada 2012 o 16:32
Puszczają m'dzy 0.00 a 6.00 czyli gdy wszyscy śpią.
Nie rozumiem problemu. Ktoś Wam każe słuchać muzyki z list przebojów? Dramat. Na listach przebojów zawsze dominowała tandeta, to normalne. Na rzeczywistość nie ma się co obrażać, tylko działać. Ja jako nastolatek musiałem szukać swojej muzyki. Chodziłem do faceta w sklepie, który na zamówienie sprowadzał jakąś kasetę. Jeśli nie było jej nigdzie, znajdował kogoś kto ją ma i nagrywał ją dla mnie. Dzisiaj mamy pierdyliard możliwości. Intenet - youtube, myspace, itunes, fora tematyczne, gdzie ludzie słuchający podobnej muzyki polecają sobie kapele, płyty, utwory.
Jak ktoś prezentuje tak gigantyczne umysłowe lenistwo, że odpowiedniej dla siebie muzyki nie potrafi nawet "wyguglować", to sorry, niech słucha list przebojów.
@lechtacz
Bardzo mądrze piszesz.
Dodam od siebie, że jest dzisiaj taki bardzo denerwujący gatunek człowieka który przyjdzie i powie, że się na muzyce nie znam bo słucham popu i disco polo. Problem w tym, że on nie chce dostrzec, że oprócz tych dwóch to jeszcze inne gatunki słucham a on się zamyka w tym swoim hermetycznym światku ze swoją muzyką metalową albo równie popularną hiphopową.
Przecież dziś też można znaleźć dobrą muzykę. Czasy się zmieniły i nie będą to utwory w tym samym nurcie utrzymane, ale kurczę, kto nam każe słuchać radia?:) Zamiast narzekać, poszukalibyście czegoś dla siebie;)
O, i co najmniej dwa były na ścieżce dźwiękowej Shreka.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 listopada 2012 o 17:16
Nie chodzi o to, chodzi o to że kiedyś włączając radio mogłeś usłyszeć dobrą jakościowo muzykę, dziś stacje radiowe to jedno wielkie gówno służące do promowania lekkiej, mało treściwej muzyki, bez zachęcania słuchacza do głębszej analizy utworu, ot tak po prostu żeby coś grało w głośnikach. Plus reklamy i zanudzanie cogodzinnymi informacjami z kraju i ze świata oraz konkursami sms. Kiedyś radio grało co chciało, dziś gra to co mu każe dana wytwórnia.
A wytwórnia każe grać to, co się sprzedaje:) Nie oszukujmy się - to nie wina muzyki, tylko ogłupionych słuchaczy.
BrokenMan "dziś stacje radiowe to jedno wielkie gówno służące do promowania lekkiej, mało treściwej muzyki, bez zachęcania słuchacza do głębszej analizy utworu, ot tak po prostu żeby coś grało w głośnikach". No rzeczywiście, młode tłoki, dżordż majkel czy babra strejsand to niemal poezja śpiewana.
zwalilem se konia
Gratuluję!
Osobiście już mam dość słuchania tego kiczu typu Rihanna, Pitbull, Lady Gaga itd. Jestem pewny, że za 10 lat nie będę wspominał z przyjemnością tych utworów. Choć nawet teraz się rodzynki trafiają typu Foster The People czy Linkin Park.
GTA: Vice city się przypomina :D
Zapewne niektórzy uznają to za durnotę, ale masz waść rację. Kawałki z VC pochodzą z lat 80. i jest tam pełno znanych utworów.
Dlatego m.in. VC uważana jest ja najbardziej klimatyczną z serii dzięki tym kawałkom z lat 80-ych :)
wystarczy słuchać "renomowanych" stacji radiowych takich jak np. RMF tam ciągle można usłyszeć taką muzykę :)
Najlepszy okres w muzyce to lata 60/70, lata 80 zapoczątkowały już niestety jej upadek, co nie zmienia faktu, że w latach 80 nawet komercyjne utwory były na bardzo wysokim poziomie. Nawet taki Boney M czy Modern Talking tworzyli bardziej złożone kompozycje niż dzisiejsi "artyści". A teksty choć czasem infantylne były o czymś!! W dzisiejszych czasach muzyka już prawie nie istnieje i nie chodzi tylko o muzykę komercyjną, bo czasem ta uważana za "ambitną" to totalna żenada. Ja uważam, że lata 60/70 były absolutnie rewelacyjne (złożoność kompozycji, teksty, całe instrumentarium), lata 80 były bardzo fajne, kolorowe i rozrywkowe, czasem trochę kiczowate, ale wciąż, muzyka była muzyką, w latach 90 zdarzały się perełki, a po 2000 roku wydarzył się jakiś dramat... Nie ma już takich artystów jak Doorsi, Queen, Zeppelini, czy Michael Jackson. No i czy jesteście w stanie podać jakąś piosenkę po 2000, która byłaby takim hitem na miarę "Billy Jean", czy "Stairway to heaven"? Której się nigdy nie zapomni i będą jej słuchać za 20 lat? Bo ja nie...
Jasne lata 80 w Polsce to najlepsze lata w polskiej muzyce... Może dlatego, że u nas to wszystko zaczęło się trochę z opóźnieniem, w końcu czasy były wtedy ciężkie... Ja uważam, że lata 80 w światowej muzyce też były całkiem ok i lubię sobie czasem posłuchać muzyki z tamtego okresu. No i zgadzam się, że wiele zespołów z lat 70 kontynuowało później swoje kariery z powodzeniem, ale teraz też są takie zespoły jak np Tool, który powstał na początku lat 90,a który w obecnych czasach nagrywa legendarne kawałki...
Cokolwiek Adele, wybierz cos z Florence, wybralbym cos System Of A Down, takze cos z Evanescence, Paktofoniki kawalki lubie, Portishead tez.. i The XX i tak dalej i tak dalej, jest masa, ale to masa dobrej muzyki po 2000 roku, ktora bedzie wracac i wracac, w zaleznosci od gustu sluchacza. Nie chodzi o to zeby sie klocic o to ktory okres byl najlepszy, 80te to zmierzch muzyki "klasycznej" w ujeciu tworzenia glownie na prawdziwych instrumentach i wjazd w elektronike, przy czym muzyka grana a nie samplowana wciaz istnieje i sie tworzy i nie jest niszowa ;) trzeba sie orientowac ! ;) Subiektywnie, najbardziej plodne byly lata 80te chyba, szczesliwie lata mojego dziecinstwa . peace
Wychowałem się na tym;) za młodego muzyka u mnie zawsze grała w domu a ja sobie słuchałem i każdą pamiętam (z słuchu) a na strychu ze 100 płyt leży, dream dancy itp:) fajne czasy:)
choć na chwilę mogłam się przenieść w czasie..... do przeszłości.....
Niby słucham techno itp. a ta muzyka i tak mi się podoba, nie to co w radiu leci - dziadostwo...
Zrobi ktoś playliste tego ? :D będe wdzięczny :) mysłe że nie tylko ja . super i plus :)
Czy mógłby ktoś wymienić tytuły tych piosenek, nie wszystkie pamiętam, a miło by było tk sobie czasem posłuchać :)
nie 'prawdziwe hity' a 'hity lat 80-tych'... nie każdemu podoba się to samo, a że przedstawiona w filmiku muzyka to akurat muza z dzieciństwa/młodości autora demota, to nie znaczy, że należy pozostałe piosenki traktować jak coś gorszego
Pierwsze 15 utworów. ;)
1. 99 red ballons – Nena
2. Nile Rodgers - Axel.F
3. One Night in Bangkok - Murray Head
4. Woman In Love - Barbra Streisand
5. Alphaville - Big in Japan
6. Madonna - La Isla Bonita
7. Whitney Houston - I Wanna Dance With Somebody
8. Pet Shop Boys - Domino Dancing
9. Crowded House - Don't Dream It's Over
10. Yazoo – Don’t Go
11. Crowded House - Don't Dream It's Over
12. Freddie Mercury – Living On My Own
13. Lipps Inc - Funky Town
14. George Michael – Careless Whisper
15. Cyndi Lauper - Girls Just Want To Have Fun
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 listopada 2012 o 21:08
Murray Head to jakiś klon Krzysia Ibisza jak był starszy?
Już sobie wyobrażam podobnego demota za 20 lat z największymi hitami z obecnej dekady, gdzie będą Lady Gaga, Justin Bieber, Pitbull, Katy Perry, Rihanna, Nicki Minaj, Miley Cyrus etc :D
Wielkie dzięki dla autora, to były rzeczywiście "prawdziwe hity", nie da się ukryć, a słucha się ich dalej wspaniale, mimo tylu lat... : )
to se ne wrati.... ;-(
Ogólnie to wg. mnie przehajpowane są te 80'sy w porównaniu do 60/70, gdzie w jednym roku potrafią wyjść takie albumy jak Forever Changes, VU&Nico, Sgt.Peppers czy debiut Pink Floyd, no i w perspekwie lat 90, gdzie wyszedł m.in. Loveless, Mellon Collie i OK Computer. A że komercyjne stacje grają gówno, to wiadomo nie od dziś. Grają dla mas, a masy nie mają gustu (co ciekawe, poszczególne jednostki ów gust posiadają).
SUPER SUPER SUPER nic innego mi nie przychodzi do głowy.
Włączcie sobie radio. Tam ciągle to puszczają... -.-
Dziękuję
To jest muzyka . Teraz w radiu, tv same komercyjne scierwo mozna pi**dolca dostac .
Przypominam sobie to dzień w dzień, aż do obrzydzenia :P
A osoby, które marudzą, ze nie ma teraz w radiu nic, wystarczy ze włączą "Złote przeboje" i mają podane jak na tacy :P
szanuje starszych ludzi i wgl ale jestem zwyklym 21 letnim szczeniakiem i co ja tam wiem ale po 1 polowy nieznam i zadna mi sie nie spodobała . odrazu mowie ze dupstepu lub innego typu łajna nie słucham :)
Dupy nie urywa, ale lepsze to niż techno/disco/czy jak wy chcecie nazywać ten shit co teraz leci w każdej radiostacji i na każdej dyskotece.
Może i kiczowate, może i trywialne dźwięki w większości utworów, nie ten "czysty" wokal... ale mieści się tu tyle wspomnień, po prostu się czuje ten klimat młodości i ma się ogromny sentyment. Trudno opisać słowami, żadna inna muzyka z innych czasów tak na mnie nie działa (jeszcze niektóre kawałki z lat 90's). A to tylko z powodu "prostej" muzyki.
he i pobrałem GTA:Vice City by znowu sobie pojeździć Testarossą po Miami słuchając takich kawałków :D
GhostBusters !!!
Niby jestem urodzona w latach 90-tych, ale moim zdaniem ta muzyka zyskała rangę "międzypokoleniowej", takiej, przy której każdy - a przynajmniej większość - umie dobrze się bawić. W sumie najbardziej mnie boli chyba poziom obecnej muzyki popularnej w klubach - ani się zbytnio nie potańczy, ani nie powygłupia, bynajmniej nie bez alkoholu, a przecież tu zupełnie nie o to chodzi... to są po prostu jedne z piosenek, które każdy - zarówno szesnastolatka, trzydziestolatek, jak i pan po sześćdziesiątce - zna na pamięć, zanuci i uśmiechnie się słysząc znajomą melodię...
Niektóre piosenki świetnie pasują do tańca tej laski pod tym demotem :D
łezka się w oku kręci... nie wiem jak wy, ale ja nie mam swojego ustalonego gatunku muzycznego. słucham co mi się podoba, czasem nawet techno posłucham a czasem czegoś takiego. te piosenki znam bardzo dobrze sprzed jeszcze 7-8 lat temu to ciagle takie fajne piosenki w radiu leciały, a teraz sam chłam i tylko co pół godziny wiadomości, konkursy sms, reklamy itd. teraz radio służy tylko do puszczania tego za co dostają kasę a nie to co im i ludziom się podoba... są jeszcze stacje na których leci normalna muzyka ale trzeba szukać na internecie bądź przesłuchiwać kolejne częstotliwości
O koleś... Dzięki. ;]
Są to takie same hity jakimi staną się nasze współczesne utwory. Tęsknimy za starą muzyką ponieważ przywołuje ona nasze wspomnienia. Przynajmniej ja tek mam.
3/4 tych utworów słyszę codziennie w radiu. I bardzo mnie to cieszy. "To muzyka dla mych uszu".
Ten podpis to sarkazm?
Obawiam sie że niestety nie...
Nie słuchałem muzyki komercyjnej w tamtych czasach, nie słucham też teraz.
Zdaża mi sie jedynie sporadycznie coś usłyszeć tak jak tu, dlatego wydaje mi się, że potrafię się wypowiedzieć w miarę obiektywnie.
Zwróćcie uwagę,że te piosenki są prawie takie same.
Nie chce sie tu rozwodzić, bo to nie miejsce na to, 90% i tak nawet nie przeczyta, pozostałe 10 przeczyta tylko po to, żeby skrytykować .
Jedyne co się wyróżnie to Michael Jackson.
Nie przepadam za nim, ale szanuję za oryginalne podejście do muzyki.
Byliście młodsi/bardziej otwarci na świat/przyzwyczailiście się do takiej muzyki, ale ona w niczym nie jest lepsza od tej granej obecnie.
Mam tu na mysli fakt, że jest to kompletny chłam, zmienił się oczywiście styl grania, ale poziom tego typu hitów pozostał ten sam, czyli samo dno.
Zarówno dawniej jak i teraz grało się takie byle co i to stawało się i staje przebojami, zarabia się na tym pieniądze.
Zarówno dawniej jak i teraz grało się i gra dobrą muzykę.
Autor demota niestety jej nie uwzględnił w swoim flimiku.
Np. nie szukając daleko coś bardzo znanego, a zarazem prezentującego kompletnie inny poziom niż to co ten filmik:
http://www.youtube.com/watch?v=tRqCOIsTx8M
I z nowszych, żeby nie było że obecnie się nie gra dobrej muzyki:
http://www.youtube.com/watch?v=XOlOp0lb2Xg
nie koniecznie ostro:
http://www.youtube.com/watch?v=m8xzosXl99w
pozdrawiam słuchających tego co im się podoba, a nie tego co im się ma podobać ;]
Jaki jest tytuł piosenki od 9:20 ?
Utwór Tanity Tikaram ("Twist in my sombriety"), który jest na tej liście ma piękny i dający do myślenia tekst nie wspominając o kojącej melodii. Gorąco polecam !
Na RMF FM cały czas jest puszczana taka muzyka, przez cały dzień, puszczają też piosenki dzisiejsze, ale raczej tylko te dobre. Dobra muzyka nie upadła, ona nadal jest, tylko wy jest nie widzicie. :)
Na RMF'fie puszczają dobre piosenki??
wszystko leci w rmf heh
Tylko, że tutaj jest składanka lat 80's a Modern Talking to 90's raczej. Poza tym możliwe, że przyszłe pokolenia będą tak myślały o piosenkach teraźniejszych jak my o tych. Wiecie sporo też piosenek jest z filmów, więc poniekąd filmy wypromowały te piosenki, ale nie wiem jakoś niezbyt kojarzę aktualne hity w filmach, a te piosenki z tej listy to sporo jest. Większość piosenek znam ogólnie, ale sporo też znam z remixów, jednakże brakuje mi tutaj piosenek z np. Radia GTA Vice City (parę się znalazło jednak) bo tam też były hity 80's. Szczególnie bardzo lubię z tego Infernal Self Control.
a ja myślę, że tak dobrze słucha nam się tych utworów bo przypominają nam to kiedy byliśmy bardziej beztroscy, szczęśliwsi, mieliśmy mniej zobowiązań, naszym zmartwieniem było czy znajomi z podwórka będą za blokiem kopać piłę, czy bawią się w chowanego i czy rodzice pozwolą być na dworze do momentu aż się zrobi ciemno... Dlatego kręci nam się łezka w oku na wspomnienie tego wszystkiego, a nie tylko muzyki... ;)
No, tak. Dla mnie to jest najlepszy demotywator jaki kiedykolwiek widziałem. Powinno być takich więcej. Dzięki za zbudzenie uśpionych wspomnień.
W 14 minut powróciły najlepsze obrazy mojej młodości, dzięki wielkie^^
Szkoda, ale to wielka szkoda, że te czasy już nie wrócą, a jeszcze większa że się w nich nie urodziłam. I żeby podkreślić że kiedyś była dobra muzyka nie muszę się rozpisywać na pół strony.
Co dla ciebie hitem, nie musi być dla kogos innego :)
Wcale bym się nie obraził jeśli ktoś by miał link do wszystkich tych utworów do ściągnięcia w jednym miejscu