Qrvishon 26 listopada 2012 o 13:53 +17 / 19 Za komuny salceson był najgorszym i najtańszym gatunkiem wędliny i kupowało się go w ostateczności, a dzisiaj to przysmak. Jest wiele takich przypadków. Odpowiedz Komentuj obrazkiem
inferniak 26 listopada 2012 o 15:09 +13 / 13 Dla mnie kawior jest obrzydliwy, dla innych to oznaka luksusu. Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B bezpowera 26 listopada 2012 o 15:50 +10 / 10 ciekawe kiedy pasztet z biedronki będzie luksusem Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Nevilleness 26 listopada 2012 o 18:44 +1 / 1 Tak, jak w jednym z niedawnych demotów, wyzyskiem była praca chłopa przez 104 dni w roku. Dziś byłoby to luksusem. Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B belferka 26 listopada 2012 o 19:44 -1 / 1 Ziemniaki to też jedzenie chłopstwa. Żeby zapchać im żołądki. Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G glorrfindell 26 listopada 2012 o 20:18 +2 / 2 Tu akurat nic się nie zmieniło. Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Frogy07 27 listopada 2012 o 12:11 0 / 0 Ja tam nie patrzę co jest w modzie i jem co mi smakuje. Homara może bym mógł spróbować z ciekawości ale za delicje go pewnie bym nie uważał Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Za komuny salceson był najgorszym i najtańszym gatunkiem wędliny i kupowało się go w ostateczności, a dzisiaj to przysmak. Jest wiele takich przypadków.
Dla mnie kawior jest obrzydliwy, dla innych to oznaka luksusu.
ciekawe kiedy pasztet z biedronki będzie luksusem
Tak, jak w jednym z niedawnych demotów, wyzyskiem była praca chłopa przez 104 dni w roku. Dziś byłoby to luksusem.
Ziemniaki to też jedzenie chłopstwa. Żeby zapchać im żołądki.
Tu akurat nic się nie zmieniło.
Ja tam nie patrzę co jest w modzie i jem co mi smakuje. Homara może bym mógł spróbować z ciekawości ale za delicje go pewnie bym nie uważał