Może nie na wagary, ale mój eks poleciał ze znajomymi do Anglii zdaje się (albo pamięć mnie myli). Też po prostu kupili bilety, polecieli, pochodzili i wrócili... Też bym tak w sumie chciała:)
Co prawda dla nich euro, to jak dla nas złotówka, czyli nie wyszaleli się za bardzo. Jednak fakt, faktem lepsze to niż, spędzanie wagarów w kafejkach, co jest ostatnio ulubioną rozrywką młodych Polaków. O alkoholu nie będę wspominał.
fajnie ;) Mieli pomysł i coś zwiedzili ;) Też bym tak chciała, ale to są Polskie realia... Tutaj jeździmy do pobliskich miast, ewentualnie pijemy piwo w parkach lub siedzimy u kogoś w domach... Przynajmniej tak się spędzało czas jak chodziłam do szkoły... Bo nas nie stać na taki wypad na wagary, no chyba, że dzieciaki z bogatych domów...
Prawdą jest, że cały świat można zwiedzić za darmo ; ) -Poczytaj o tym. A dla przeciętnych ludzi samolot do Paryża kosztuje nie więcej jak 80 PLN (bez bagażu), a to takie drogie nie jest, prawda ? Pomijam już losowane oferty, kiedy możesz dostać bilet za 2 złote...
Jeszcze rozumiem osoby z technikum czy zawodówki - jeśli mają płatne praktyki to coś tam w miesiąc uzbierają, ale licealista? Pieniądze, które zarobiłem przez wakacje ledwie starczały do zimy, a gdzie tam myśleć o wydaniu 3 stów na niepotrzebną podróż.
Z tego co pamiętam w Tarnowskich Górach uczniowie też zrobili sobie tego typu wagary, ale nie pamiętam gdzie polecieli. Było to jakieś 3 lata temu. W każdym razie w Polsce też już takie rzeczy były ;) Nawet biedny Polak tak potrafi.
Jak dobrze, ze jak ja bylem w ich wieku to nie bylo tanich lini. Poza tym tanimi liniami nie wrocilbym na kredytowym jak zazwyczaj bywalo kiedy wracajac z imrezy w Gdansku do domu w Gdansku budzilem sie w pociagu ktory dojezdzal do Wroclawia :/
Co za czasy. Ja z kolegami jeździłem do nowo otwartego Empiku w Katowicach :)
Godzinę PKM potem kilka godzin oglądania i przesłuchiwania nowości i znów autobus godzinkę.
Ahh ta dzisiejsza młodzież ... pozazdrościć.
Nasze wnuki na wagary będą latać na Marsa pewnie :)
nie wiem czy jestescie autystyczni czy nie... ale wystarczy wejsc na ryanair i z np warszawy do rzymu macie lot za 33 zł... troche zainteresowania i kazdy moze znalezc ubzduraliscie sobie jakis biedny naród jestesmy jak kazdy... wystarczy myslec glowa
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
5 grudnia 2012 o 20:28
Większość narzekających tutaj na "polskie realia" ma 2,3 albo 4 razy droższe telefony komórkowe niż taki bilet. Jak się taką akcję zaplanuje przed czasem, to można za kilkadziesiąt zł polecieć w kilka ciekawych miejsc.
Może nie na wagary, ale mój eks poleciał ze znajomymi do Anglii zdaje się (albo pamięć mnie myli). Też po prostu kupili bilety, polecieli, pochodzili i wrócili... Też bym tak w sumie chciała:)
Jak nie na wagary, to pewnie na zmywak...
Co prawda dla nich euro, to jak dla nas złotówka, czyli nie wyszaleli się za bardzo. Jednak fakt, faktem lepsze to niż, spędzanie wagarów w kafejkach, co jest ostatnio ulubioną rozrywką młodych Polaków. O alkoholu nie będę wspominał.
A to picie na wagarach to zły pomysł? o.O
Słyszałem w TV, że otwarli bezpośrednie połączenie Warszawa - Pekin. Leci ktoś ? Niestety, na 23:00 to my się nie wyrobimy...
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 5 grudnia 2012 o 14:46
w Polsce nie ma bezposredniego połączenia nad morze z Krakowa czy Katowic, wszystko przez Warszawę, co za kraj
fajnie ;) Mieli pomysł i coś zwiedzili ;) Też bym tak chciała, ale to są Polskie realia... Tutaj jeździmy do pobliskich miast, ewentualnie pijemy piwo w parkach lub siedzimy u kogoś w domach... Przynajmniej tak się spędzało czas jak chodziłam do szkoły... Bo nas nie stać na taki wypad na wagary, no chyba, że dzieciaki z bogatych domów...
Prawdą jest, że cały świat można zwiedzić za darmo ; ) -Poczytaj o tym. A dla przeciętnych ludzi samolot do Paryża kosztuje nie więcej jak 80 PLN (bez bagażu), a to takie drogie nie jest, prawda ? Pomijam już losowane oferty, kiedy możesz dostać bilet za 2 złote...
no ok. ale mówię o wagarach i takich wypadach.
eSoseN Jak "podróżować za darmo"? Jedyna metoda podróży za darmo jaką znam to stopem a to się chyba nie licze :P
esosen, oni polecieli i mieli w kieszeniach po 200 złoty. To tak jakbyś miał polecieć, pozwiedzać i wrócić za 50 złoty.
było kiedyś że licealiści z Wawy polecieli na wagary do Londynu. Ale jakoś nie było rozgłosu...
I co rodziców w pracy polecieli odwiedzić ?
Stać ich to sobie mogą :) U nas co najwyżej na wagarach można kupić zestaw w McDonaldzie czy KFC :/
To w Polsce licealiści biegają z 300 PLN w kieszeni? D:
Jeszcze rozumiem osoby z technikum czy zawodówki - jeśli mają płatne praktyki to coś tam w miesiąc uzbierają, ale licealista? Pieniądze, które zarobiłem przez wakacje ledwie starczały do zimy, a gdzie tam myśleć o wydaniu 3 stów na niepotrzebną podróż.
Powinnam się chyba cieszyć bo według Rovana nie jestem przeciętniakiem.
Z tego co pamiętam w Tarnowskich Górach uczniowie też zrobili sobie tego typu wagary, ale nie pamiętam gdzie polecieli. Było to jakieś 3 lata temu. W każdym razie w Polsce też już takie rzeczy były ;) Nawet biedny Polak tak potrafi.
Też kiedyś chciałem tanimi liniami polecieć do Włoch to w jedną stronę jest 50 zł, a z powrotem 1000 zł, więc pojechałem do Zakopanego
Jak dobrze, ze jak ja bylem w ich wieku to nie bylo tanich lini. Poza tym tanimi liniami nie wrocilbym na kredytowym jak zazwyczaj bywalo kiedy wracajac z imrezy w Gdansku do domu w Gdansku budzilem sie w pociagu ktory dojezdzal do Wroclawia :/
Widzicie gdzie my żyjemy? On i za marne 50 euro polecieli do Paryża, a ja za tyle z Krakowa pewnie do Pragi bym się nie dostał.
genialny pomysl ;) jak się bawić, to się bawić, jak powiedział autor. Nic, tylko brać z nich przykład! :D
czy to jest naprawdę temat na newsa? rozumiem jakby to były jeszcze trzynastolatki - ale nie dorosłe konie...
Co za czasy. Ja z kolegami jeździłem do nowo otwartego Empiku w Katowicach :)
Godzinę PKM potem kilka godzin oglądania i przesłuchiwania nowości i znów autobus godzinkę.
Ahh ta dzisiejsza młodzież ... pozazdrościć.
Nasze wnuki na wagary będą latać na Marsa pewnie :)
Ale to zdjęcie jest z polski ;p
(Na tablicy jest napisane odloty) to jest dla mniej ogarniętych
Liczyłeś, że będą lecieć do Paryża, żeby sfotografować tablicę odlotów?!
Ja coś takiego zrobiłem rok temu ale do Paryża za 50$
nie wiem czy jestescie autystyczni czy nie... ale wystarczy wejsc na ryanair i z np warszawy do rzymu macie lot za 33 zł... troche zainteresowania i kazdy moze znalezc ubzduraliscie sobie jakis biedny naród jestesmy jak kazdy... wystarczy myslec glowa
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 grudnia 2012 o 20:28
Większość narzekających tutaj na "polskie realia" ma 2,3 albo 4 razy droższe telefony komórkowe niż taki bilet. Jak się taką akcję zaplanuje przed czasem, to można za kilkadziesiąt zł polecieć w kilka ciekawych miejsc.
mieli dobry pomysł na wagary :))) zazdroszczę im trochę, bo ja nie mogę sobie pozwolić na takie podróże kilkugodzinne... ehhh
Polacy tez tak potrafią :
http://www.youtube.com/watch?v=5M3y6oBhyCM