Uwaga Wszyscy!
Robimy zrzutkę dla michat34 na nową klawiaturę bo w tej mu się caps lock rozj**ał i napie***la każdemu po oczach dużymi literami.
Chcesz się wyróżnić? ok to pisz w pokemonowym języku... http://nonsensopedia.wikia.com/wiki/Pokemoniaste_pismo
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
6 grudnia 2012 o 22:01
A skąd pieniądze w wypłatach pracowników budżetówki? Chyba z tych samych źródeł, czy może rząd drukuje je specjalnie na ten cel? Pieniądze mają to do siebie, że jak trafią w obieg to w nim krążą, jakby to prezydent rzekł. Coś czuję, że gdyby CIA było instytucją rządu RP, to by zostało zamknięte, bo to przecież "z moich piniędzy się darmozjady utrzymujo" :)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
7 grudnia 2012 o 20:15
"– W latach 60. CIA próbowała wykorzystać chirurgicznie zmodyfikowanego kota, by szpiegował dla Agencji na Kremlu. Akustycznego mruczka wyposażono w urządzenia transmisyjne i kontrolne w ciele, w ogonie miał antenę. Jednak podczas pierwszej próby wykorzystania zwierzęcia, kot wpadł pod samochód." http://wiadomosci.onet.pl/kiosk/zwierzaki-wojny,1,5323458,kiosk-wiadomosc.html
Co to w ogóle za bzdura jest? Jakich sowietów miał szpiegować? Po ulicy chodzić, że taksówka go potrąciła? Jeszcze zrozumiem jakieś kanały wentylacyjne w budynku KC, ale nie ulicę! I te 20 milionów ówczesnych dolarów... na co, ja się pytam? kichę ze złota mu wstawili?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
7 grudnia 2012 o 3:15
Jeszcze 20 lat temu zwykła komurka kosztowała tyle co samochód a przypomnijmy sobie jakie to były cegły. Akcja miała miejsce 50 lat temu a sprzęt mósiał być kilka razy mniejszy od tamtych cegieł. To tyle w sprawie kosztów.
Nie wiem czy to prawdziwa historia - jak to wyżej, ale w czasach pierwszych lotów w kosmos pojawił się problem pisania w kosmosie, ponieważ długopisy są grawitacyjne to nie mogą działać w stanie nieważkości. Amerykanie wydali wtedy x milionów dolarów (nie pamiętam ile, ale sporo) na wynalezienie niegrawitacyjnego długopisu, natomiast Rosjanie dali swoim kosmonautom ołówki. :)
Ja na nic nie narzekam !!!
Pierwsze przykazania każdego rządu - wydać pieniądze podatników najrozsądniej jak to tylko możliwe
Taa - jasne - chyba raczej "wydawaj pieniądze podatników tak aby jak najwięcej z nich wróciło do twojej kieszeni"
Uwaga Wszyscy!
Robimy zrzutkę dla michat34 na nową klawiaturę bo w tej mu się caps lock rozj**ał i napie***la każdemu po oczach dużymi literami.
Chcesz się wyróżnić? ok to pisz w pokemonowym języku... http://nonsensopedia.wikia.com/wiki/Pokemoniaste_pismo
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 grudnia 2012 o 22:01
20 milionów dolarów w tamtych czasach? Chyba 20 tysięcy...
Ciekawe, czy ma gwiazdkę w Langley:)
mhm, jasne...
CIA nie płaciło ze swoich, a ja tak!
A z czyich?
CIA to instytucja rządowa. Płaci z pieniędzy podatników, sama zysków nie generuje!
Ja wiem, że nie generuje zysków, ale ma swój budżet, więc płaci ze swoich. Trudno oczekiwac od rządowej agencji wywiadowczej, żeby generowała zyski:)
A skąd pieniądze w wypłatach pracowników budżetówki? Chyba z tych samych źródeł, czy może rząd drukuje je specjalnie na ten cel? Pieniądze mają to do siebie, że jak trafią w obieg to w nim krążą, jakby to prezydent rzekł. Coś czuję, że gdyby CIA było instytucją rządu RP, to by zostało zamknięte, bo to przecież "z moich piniędzy się darmozjady utrzymujo" :)
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 7 grudnia 2012 o 20:15
CIA wydało nie swoje pieniądze tylko państwowe, a automat zjada MOJĄ złotówkę, na którą MOJĄ pracą zapracowałem, dziękuję za uwagę
Wyposażenie kota? To co mu wyrzutnie rakiet wszczepili pod skóre? Chyba o tresure chodzi bardziej jeśli już.
Ja myślę, że tu chodzi o fajną liczbę, żeby się dostac na główną:)
"– W latach 60. CIA próbowała wykorzystać chirurgicznie zmodyfikowanego kota, by szpiegował dla Agencji na Kremlu. Akustycznego mruczka wyposażono w urządzenia transmisyjne i kontrolne w ciele, w ogonie miał antenę. Jednak podczas pierwszej próby wykorzystania zwierzęcia, kot wpadł pod samochód." http://wiadomosci.onet.pl/kiosk/zwierzaki-wojny,1,5323458,kiosk-wiadomosc.html
http://pl.wikipedia.org/wiki/Akustyczny_kotek
Co to w ogóle za bzdura jest? Jakich sowietów miał szpiegować? Po ulicy chodzić, że taksówka go potrąciła? Jeszcze zrozumiem jakieś kanały wentylacyjne w budynku KC, ale nie ulicę! I te 20 milionów ówczesnych dolarów... na co, ja się pytam? kichę ze złota mu wstawili?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 grudnia 2012 o 3:15
Jeszcze 20 lat temu zwykła komurka kosztowała tyle co samochód a przypomnijmy sobie jakie to były cegły. Akcja miała miejsce 50 lat temu a sprzęt mósiał być kilka razy mniejszy od tamtych cegieł. To tyle w sprawie kosztów.
Nie wiem czy to prawdziwa historia - jak to wyżej, ale w czasach pierwszych lotów w kosmos pojawił się problem pisania w kosmosie, ponieważ długopisy są grawitacyjne to nie mogą działać w stanie nieważkości. Amerykanie wydali wtedy x milionów dolarów (nie pamiętam ile, ale sporo) na wynalezienie niegrawitacyjnego długopisu, natomiast Rosjanie dali swoim kosmonautom ołówki. :)
O kurde, takiego zakończenia się nie spodziewałam :D Myślałam, że je zgubili, zepsuły się czy coś w tym stylu :D
no i co z tego że ktoś pisze dużymi literami.ja pier**** nie macie innych problemów