No fajnie,ale teraz na serio... czy ktoś jest mi w stanie wytłumaczyć,w jaki sposób widelce nie przeciążają wykałaczki,z którą są połączone? Jak w tym układzie działają siły i momenty?
Nie; wcale nie magia, jeżeli kot po prawej to ułożył, po zamknięciu oczywiście dwóch psów w szafie po lewej a ten czarny z tyłu na kanapie jeszcze mu łyżkę donosi...
Ale kot jaki zdziwiony.
Co tam fizyka. Jest kot jest główna.
mistrz drugiego planu
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=Et7f-RoCbv4 to nie magia to chemia. I jaki ma sens taki demot?
Mi nie wychodzi :/
To nie magia, to sprawka kota... ;)
Mina kota... bezcenne:)
Ej patrzcie na kota! Pewnie jeszcze nikt tego nie napisał! Napiszmy to wszyscy razem!
Ej patrzcie na kota!
No fajnie,ale teraz na serio... czy ktoś jest mi w stanie wytłumaczyć,w jaki sposób widelce nie przeciążają wykałaczki,z którą są połączone? Jak w tym układzie działają siły i momenty?
sklejone, ew. photoshop
końce widelców znajdują się z drugiej strony wykałaczki i równoważą zęby
Zasada dźwigni dwustronnych - aby pozostawała w równowadze, iloczyn ciężaru i długości ramienia musi być po obu stronach taki sam.
Idę do psychiatry. Wszędzie widzę koty. Boję się deskę od kibla podnieść żeby jakiś zasrany sierściuch nie wyskoczył.
zasrany to ty jestes gołą dupą koty chcesz staszyc
Bóg już szykuje Patcha ,w którym zostanie naprawiony ten błąd :)
Aż sie kot zdziwił
Nie; wcale nie magia, jeżeli kot po prawej to ułożył, po zamknięciu oczywiście dwóch psów w szafie po lewej a ten czarny z tyłu na kanapie jeszcze mu łyżkę donosi...
prawa fizyki ? jest coś o lewitacji, jak robi to ten kot ?
Co ja pacze ?!
a kot jaki zdziwiony