Czyli tak: 1. W szkole był dzień języka niemieckiego. 2. jakiś idiota puszcza "Rotę" w ramach "dowcipu" albo żeby pokazać swoją niechęć do nauki niemieckiego. 3. Inni idioci uznają, że ten pierwszy idiota jest tępiony za "patriotyzm". Ratunku...
Komuna ogłupiała ludzi, ale widzę, że dzisiaj idiotów jest znacznie więcej niż kiedyś. Może dlatego, że wtedy trzeba było być inteligentniejszym od władzy i cenzury, żeby móc ją krytykować i ośmieszać. Dzisiaj można to robić bez sztuczek i przemycania treści między wierszami. Tylko dzisiaj zamiast mówić to się krzyczy i zamiast z sensem i prawdziwym przekazem to z byle czym i byle głośno. No i niestety jest tak, że jeden wrzaśnie, reszta leci, a nikt z tych dzieci nie wie nawet o co chodzi, po co krzyczy i za czym leci... ciemna masa next generation... I to oni chcą Polskę naprawiać...
Dzień języka niemieckiego w polskiej szkole? Szkoła to jest polska instytucja państwowa a nie niemiecka. Szkoła ma uczyc tego języka a niego wychwalać i robic ku jego czci jakieś uroczystości.
@dupakoguta:
w lepszych szkołach/przedszkolach urządza się dni niemieckie/meksykańskie/rosyjskie/australijskie/itp. w tym czasie dzieciaki poznają kulturę i sztukę tych krajów. Wydaje mi się, że tam powinno być.
Co do samej roty - ktoś chciał zaszpanować i mu nie wyszło. Tak samo w pracy dostał by wytyczne i nie wykonał to by wyleciał. Ciekawe czy wtedy też krzyczał by, że walczy z uciskiem...
Co za różnica kiedy Rotę puścili ? Jak dla mnie puszczenie polskiej pieśni patriotycznej nie może być problemem w polskiej szkole nieważne w jakim dniu
Wypadaloby wiedziec, ze w chwili obecnej w rocie nie ma slowa germanil - jest slowo tumanil, nie ma slowa krzyzacka - wojenna, natomiast zamiast niemiec jest wrog nasz. Polecam sprawdzic jak nie wierzycie
Wiem, że nie napiszę niczego odkrywczego, ale kurde. Zorganizowano "dzień języka niemieckiego". Jakiś idiota w ramach żartu z władz szkoły puścił pieśń patriotyczną, w której są słowa o tym, że nie będzie Niemiec pluł nam w twarz. A zrobił to po co? Żeby okazać swoją niechęć do nauki języka niemieckiego i poprzeć ją czymś totalnie nieadekwatnym. A wam się nudzi czy co?
Karać za Rotę?? Kurde, ludzie czy oni puścili jakąś piosenkę "jeb*** niemców, jeb***"? o co chodzi? W Polskiej szkole, której patronem jest Jan III Sobieski karać za pieśń patriotyczną? Kogo ta pieśń obraziła? Róbcie tak dalej tuskopodobni, tępcie Polskość. Uczycie dzieci jakie to wspaniałe są niemcy, USA czy inne kraje. Czemu nic nie ma o Polsce w szkołach? Czemu wpajacie dzieciom, że wszytko co zagraniczne jest lepsze niż polskie?
Nie wiem, co to jest, Iznw, i nie chce mi się sprawdzać, ale jeżeli to jakaś propagadnowa nazistowska piosenka, to sytuacja byłaby zupełnie nieanalogiczna, nawet, jeżeli uczniwie robili sobie jaja z naszej pieśni patriotycznej albo jeżeli to byli fanatyczni ksenofobowie (są tacy, nawet u nas, naprawdę straszne, to nie ma nic wspólnego z patriotyzmem, sami są faszystami) - bo w samej "Rocie", mówiąc delikatnie, nie ma nic złego. A ty, bien89, przyhamuj trochę, wiele jest o Polsce i o naszej historii (np. w każdym naszym wierszu o krzaku, kocie czy odosobnieniu chodzi o losy Polski, niemal każda polonistka ci to powie), literaturze (no przecież, może za mało polskiej literatury), ale... no w sumie rzeczywiście, mogłoby być więcej o polskiej tradycji. Trochę jest, często organizuje się Andrzejki, chociaż nietkórzy (niektórzy) księża krzyczą, że to złe i pogańskie, topi się Marzannę, chociaż zanieczyszcza to rzeki... (tak, mamy zabójczą kulturę), organizuje się Wigilie klasowe, chociaż różne są opinie na temat bitew na spalone mandarynki (jeżeli ktoś tego nie pamięta, to jego dzieciństwo nie było już takie zaiste), ale możnaby jeszcze torchę dodać... nie wiem... bajek, tradycyjnych dekoracji (na przykład na plastyce), żeby pokazać, jaką mamy bogatą i nie tylko ponurą tradycję (żeby nikt nie wyskoczył z takim tekstem, jak Net, że "wszystkie polskie święta są smutne"). Jak wygląda współczesna Polska, każdy widzi, więc nie trzeba o tym uczyć, a moża dowiedzieć się trochę o wpółczesnym USA. Pomysł dnia języka niemieckiego też nie jest chyba zły, ciekawe, czy gdyby zrobiono coś o Francji to krzyczanoby, że to zły naród, który nam nie pomógł, choć się zobowiązał. Chociaż te niemieckie flagi rzeczywiście zapewne głupio wyglądały, mogłoby się obejść bez nich. Podsumowując, moim zdaniem swoje przede wszystkim, ale nie ma co się czapiać zgłębiania wiedzy o innych kulturach czy obchodzenia w szkołach Walentynek. Jeżeli chodzi o temat z demota, to tak: Ciężko mi tak samo poważnie traktować artykuł z błędami, wyraźnie próbujący zrobić aferę i ten z linku Polskiego 235, który wygląda przejrzyściej i wszystko tłumaczy, co jednak nie świadczy o jego bezstronności. Jest niekonsekwentny - ponoć wiadomo, że zaczęło się od tego, iż ktoś na fejsie napisał, że "tak będzie śmiesznie", żart był bardzo głupi, ale uczniwie nie wiedzieli, co robią, na końcu przeprosili i stoją murem za panią dyrektor, a jednak puenta jest taka, że nie wiadomo, czy to żart czy co, i jak uczniowie będą potraktują dzieciaki z wymiany. Oczywiście, prawdę można by odkryć tylko rozmawiając z tymi uczniami. Radykalną reakcję nauczycieli mogłoby tłumaczyć tylko nabijanie się z "Roty", z pseudopatriotami trzeba po prostu porozmawiać, bo chyba chodzi o to, żeby coś do nich doszło, a nie o to, żeby czuli się uciśnionymi sprawiedliwymi, zwłaszcza, że nic strasznego nie zrobili. Może nawet rzeczywiście uczniowie chceli walczyć z tym wciskaniem obcych kulktur zamiast swojej, jak sugerują ci na dole. W takim razie... No, mówię, trzeba było porozmawiać, dowiedzieć się, co uczniami kierowało, i czy może czasem nie mają racji, a nie w pierwszym odruchu zawieszać radio - chyba, że to były ewidentnie żarty z pieśni patriotycznej, w takim wypadku trzeba ostro i tyle. Z drugiej strony, nie ma co też mówić o represjach, bo zawieszono radio, a nie uczniów.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
6 razy.
Ostatnia modyfikacja:
8 grudnia 2012 o 6:49
Uczylem sie w podstawowce imienia Konopnickiej wiec Rota byla obowiazkowa... Patrzac na nia całościowo zawsze wydawala mi sie bardziej odpowiednia jako polksi hymn niz mazurek dabrowskiego...cieawe czy tak ciezko zmienic hymn skoro z latwoscia powstajaoowe panstaw i autonomie
Demot idiotyczny, wprowadza w błąd i robi z ludzi debili (niektórym niestety nawet nie trzeba pomagać). Autorze, najpierw przeczytaj cały artykuł, a nie tylko tytuł, przed wstawieniem demota. Kara zasłużona, żart głupi, a jeśli już ktoś jest tu niepatriotyczny, to właśnie te buraki, bo wykorzystały pieśń narodową, by żartować z nielubianych lekcji jezyka. a do tych wyżej, co piszą coś o zmianie słów - tak, Konopnicka wstała z grobu i zmieniła słowa. Eh, wy tuamny...
Prawica znowu w natarciu. Obok Danii, gdzie rzekomo odwołali święta bożego narodzenia, ten news znajduje się w ścisłej czołówce hitów propagandy tego roku.
10 lat temu jak jeszcze chodziłam do gimnazjum też mieliśmy akcję z Rotą... kolega na lekcji muzyki zgłosił się na ochotnika do zaśpiewania i za to, że zaśpiewał tą zwrotkę dostał ndst.... chłopak tak się wkurzył, że poszedł z tym do dyrektorki, która zaprosiła babeczkę na dywanik i skreśliła jedynkę... nie chodzi przecież o propagowanie nienawiści, ale czemu mamy uciekać od faktów historycznych i to tak bolesnych dla narodu?
Musimy zabronić śpiewania roty w szkołach. W końcu jest tam wers "Tak nam dopomóż Bóg" a Polska jest krajem świeckim!! Ciemnogród i Średniowiecze!! Won z religią do Kościoła!! (dla niekumatych - to sarkazm)
Obiektywnie patrząc to postąpiono słusznie i podobnie należało by postapić w przypadku Bogarodzicy, czy hymnu narodowego, bo to pieśni o charakterze patriotycznym na specjalne okazje a nie do puszczania na codzień jak disco polo
Puścili "Rotę" dla jaj, więc niech poniosą konsekwencje tych jaj. Choc fakt, kara troche na wyrost, bo wystarczyłoby dac im 1 z zachowania lub obnizyc na koniec roku. A ci, co doszukują sie tu patriotycznych podtekstów, to zwyczajni thebile.
Krytykujecie za manipulacje prawicowych mediów, wyzywacie od tumanów tych którzy sądzą, że to kuriozalne ze strony dyrektorki i każecie przeczytać artykuł w całości. Przeczytałem i śmiem twierdzić, że niema tam nic na temat jakiego języka się uczą Ci co puścili Rotę, czy mają jakiekolwiek poglądy polityczne i z jakiego powodu to zrobili (ich nikt nie pytał dlaczego to zrobili). Wiem jedno, dyrektorka, która jest nauczycielką niemieckiego poczuła się urażona, a na dodatek piastuje to stanowisko od niedawna i zorganizowała im dzień j. niemieckiego. Ciekawe jest też to, że próbowali wykasować z internetu informacje na ten temat (nie mamy sobie nic do zarzucenia i dlatego lepiej niech nikt nic na ten temat nie wie), ale to nikogo nie dziwi. Może jestem zwolennikiem teorii spiskowych, ale przynajmniej nie dam z siebie robić debila. Dyrektorka jawnie "chce być gorliwsza od faszystów" i zachowuje się kuriozalnie do zaistniałej sytuacji, nawet jeśli to był tylko żart to kara jest nieadekwatna i stosuje odpowiedzialność zbiorową co raczej na plus nie działa w podobno wolnym i demokratycznym kraju.
Tylko jest jedno ale co do koncowych slow - gdyby w Polsce ludzie majacy wladze wiedzieli co jest na plus, to zylibysmy w calkiem innym kraju. Niestety, u nas zeby rzadzic w czyms panstwowym, trzeba sie dopchac do koryta(czyt. miec znajomosci) a nie znac sie na rzeczy
Dlaczego "gdyby wiedzieli"? Moim zdaniem dobrze wiedzą, ale czy oni chcą tą wiedzę wykorzystać? Fakt znajomości to przydatna rzecz, ale mnie się wydaje że muszą jeszcze po drodze się "pobrudzić" ze "swoimi" aby zyskać ich "zaufanie".
Żal mi wszystkich oburzonych. Bo tego co w kraju naprawdę się dzieje nikt nie widzi, nie interesuje was jak jesteśmy pozbawiani polskości, ale wystarczył jeden prowokacyjny demot i już wielka wrzawa tam gdzie jej być nie powinno. Już za moich lat szkolnych organizowane były dni różnych państw w szkole gdzie poznawało się kulturę danego kraju i w tym nie ma nic złego. A puszczenie tego akurat utworu w tym dniu to tylko kpina i próba zasłonięcia patriotyzmem własnej głupoty. Ciekaw jestem, jak pomysłodawcy puszczenia tego utworu realizują swój patriotyzm na inne sposoby? No i jak zapatrują się na słowa "Tak nam dopomóż Bóg!" w tej pieśni...
Jak my chcemy być niezależni, suwerenni, niezłomni i tacy jak za dawnych lat kiedy to Polska była potęgą i wyznacznikiem, skoro już na poziomie gimnazjum widać, że z nas kupa śmierdzącego gówna! Tak właśnie jest Polaczki w Polandowie. Później się dziwić, że nas byle tUSK w zad jedzie na każdym kroku. W zasadzie to ja już się nie dziwię, że każdy się z nas śmieje w każdym zakątku świata, a szczególnie nasi rodacy przebywający za granicami kraju. Sam powoli zaczynam się śmiać z tej nieudoli coraz większej. Jakby nasi dziadkowie byli takimi kozakami jak my jesteśmy w sieci to byśmy teraz mówili pół na pół po niemiecku i rosyjsku. Ale co tam, grunt, że mama Madzi jeździ nowym koniem, cena gazu spadła o 0,002 grosza tylko po to, żeby po nowym roku wzrosnąć o 14%, donald zjadł faworka, a trotyl i tytanowe brzozy można kupić w tesco.
Marazm, dekadentyzm, ciemnota, hipokryzja i ciągłe oszukiwanie siebie jak to jest źle, ale jeszcze nie najgorzej...
98% społeczeństwa powinno zmienić nazwę z Polacy na niewolnicy.
Brawo Polsko! Brawo Polacy!
Hańba i wstyd na skalę kosmiczną!
Przeglądaj dalej ;)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
8 grudnia 2012 o 9:07
Co to za pomysły - dzień niemieckiego, niemieckie piosenki? Skoro szkoła oddaje radio w ręce uczniów i oni decydują o tym, co jest grane, to mają prawo grać to, co chcą. Nie każdy się uczy i nie każdy chce się uczyć niemieckiego, więc organizowanie takiego dnia jest kpiną. Nawet jeżeli odtworzyli rotę dla jaj, to mieli do tego prawo. Niemieckie piosenki w polskiej szkole. Dramat. Całe szczęście w mojej szkole nikt na takie idiotyzmy nie wpadał.
Głupi żart bo głupi, ale ja nie wiem jaki jest sens organizowania w polskiej szkole dni języka niemieckiego? Jeszcze żeby ta szkoła w jakiś sposób pracowała z niemiecką szkołą, żeby organizowali między sobą jakieś wymiany uczniowskie, a tym samym w niemieckich szkołach organizowane były dni języka polskiego to mogłabym to wszystko zrozumieć, a tak to to nie widze najmniejszego sensu organizowania takich dni. Plusik dla tych co puścili "Rotę" zamiast niemieckich piosenek. A swoją drogą ciekawa jestem jakby zareagowała dyrekcja niemieckiej szkoły w takiej sytuacji? Pewnie nic by nie zrobili, nawet dumni byliby ze swoich uczniów...
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
8 grudnia 2012 o 11:42
Jacy użytkownicy demotów zrobili się ostatnio dorośli! Wszystkich od gimbusów wyzywają. "J*bany gimbus, kara mu się należy!" Myślicie, że jak nazwiecie kogoś gimbusem, to będziecie mieć +10 do dorosłości? Tacy poprawni, pilnują porządku w szkołach, a sami żrą, gadają, grają na telefonach i pyskują do nauczycieli. Może chłopak robił sobie jaja, a może nie. Dla mnie ważniejsze są jakieś dni niemieckie, rosyjskie, amerykańskie. Po co to komu? Amerykańce nawet nie wiedzą, gdzie Polska leży! Obama p*przy o polskich obozach śmierci, a my im dalej d*pska liżemy. Nasz sojusznik! Haha! Dobry żart. Rosjanie i Niemcy mają na nas WYWALONE. Niech mi ktoś pokaże jakąś niemiecką szkołę, w której uczą się polskiego albo chociaż organizują jeden dzień w roku o Polsce. Ciągle nam się wmawia, że musimy się uczyć o innych kulturach, tylko jakoś nigdzie nie uczą się o naszej, a nasza historia jest zakłamywana. W moim byłym ogólniaku na podstawowej historii uczyłam się nazwisk władców jakiejś chińskiej dynastii, a "nie zdążyliśmy" przerobić II wojny światowej! To jest skandal! Zabijają w nas polskość i wmawiają, że to "gimbusiarsie" zachowanie. To, że chłopak ma kilkanaście lat nie znaczy, że nie ma swojego zdania i to nie mógł być jego protest. Gwoli ścisłości, do SAMEJ nauki obcych języków nic nie mam, ale ja mieszkam w Polsce, jestem Polką (faszystką jak kto woli) i dość już mam tych "obywateli świata", którzy o cudzej kulturze i historii wiedzą więcej niż o swojej własnej.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
8 grudnia 2012 o 13:54
Chciałbym, aby to trafiło do jak największej ilości ludzi..
Szczerze? Bardzo dobrze,że puścili tą "Rotę". Z jednej strony sytuacja nie na miejscu, ale wyobraźcie sobie, że w Niemczech nie ma dnia języka polskiego, a nastawienie do niego jest dalej sceptyczne, tak jak za czasów zaborów, Niemcy pokazali nam gdzie mają nasz język w 1939r. oraz podczas trzech zaborów i dalej to pokazują. Kto nam nakazał tolerancje skoro tego nie ma po zachodniej stronie w stosunku do nas? To jest nasz obowiązek? Całowanie kogoś kto nas krzywdzi przez lata? Myślicie, że oni się uczą polskiego? Jesteście w błędzie, u nas jest obowiązek uczęszczania na język niemiecki, pomimo, że nie ma tego po drugiej stronie jeżeli chodzi o polski. Z języka niemieckiego można nawet nie zdać, a więc polskie dzieci mają obowiązek nauki tego języka, a Niemcy się naszego języka nie uczą i ani myślą. Kto nam nakazał tolerancję skoro my jej nie otrzymujemy? Dlaczego choć zginęło tyle ludzi w czasach zaborów/wojny to musimy obowiązkowo uczyć się ich języka a oni mogą na nas ****? Ludzie, czy to nie jest śmieszne? Widać nasze relacje,a my dalej musimy być ulegli, nauczyciele dali nam obowiązek nauki niemieckiego. Bardzo dobrze zrobili puszczając Rotę. Gdyby tam był dzień języka polskiego(choć to niemożliwe bo wiecie gdzie oni nas mają) to za puszczenie niemieckiej pieśni patriotycznej zostaliby ci ucznie pochwaleni. Paradoks? A jednak,to się dzieje dzisiaj, dalej jesteśmy obskubywani. Możecie mnie zminusować bo niechęć do "niemieckiego" przecież jest taka "gimbusiarska" a dzieci wyrażając niechęć to zwykłe leniwe gimbusy, ale widać co się dzieje w tym kraju, widać nasze stosunku,relacje i krzywdy od ubiegłych wieków do dzisiaj włącznie. Czemu niemiecki jest obowiązkowy? Nie dajcie się! Mogę zostać nazwany leniwym gimbusem, ponieważ mówię tak o waszym ulubionym języku niemieckim, jeżeli ktoś potrafi zaprzeczyć mojemu zdaniu to niech najpierw odpowie na moje pytanie: Czemu my musimy się uczyć niemieckiego i okazywać tolerancję, skoro oni nie będą i nie muszą się uczyć polskiego i nas tolerować? I czemu musimy im całować d****? Nie dajcie się zgermanizować... bardzo dobrze postępujecie wyrażając niechęć, ale ciemnota i tak was nazwie leniwymi nastolatkami gimbusami... spójrzcie na to co się dzieje dzisiaj i nie dajcie się wepchnąć pod niemieckiego pantofla! Niech wszyscy Polacy to zrozumieją w końcu! Pozdrawiam.
ja popieram ten krok i uważam że to za surowa kara jak na taki wybryk, czyli sabotowanie uroczystości na cześć językowi którego nienawidzi ok połowa ludzi w tym kraju (drugie pół nienawidzi rosyjskiego). Jak dla mnie bardziej adekwatne by było obniżenie oceny ze sprawowania, lub jak jest system punktowy odjęcie punktów (np jak u mnie było 100 start 130 wzorowe, to odjąć te np 30 )
Nieogarniam tego demota, to oczywiste że za puszczanie anty-niemieckiej piosenki(bo chyba można ją tak nazwać) w dzień języka niemieckiego będzie jakaś kara, bo wątpie by osoby z radia zrobiły to niechcący
Nie wiem czy wszyscy tu obecni wielcy patrioci zauważają, że uczniowie oprócz zakpienia z personelu szkoły znieważyli Rotę samą w sobie, używając jej dla jaj. Zawieszenie to faktycznie przesada, ale trochę na dywaniku się powinno przetrzymać gnojów. A jako ich germanista kosiłbym ich do samej ziemi - nic mnie bardziej nie denerwuje niż tłumaczenie leserstwa kretyńskim "opieraniem się zaborcy", czy to o rosyjski czy niemiecki chodzi.
Czyli tak: 1. W szkole był dzień języka niemieckiego. 2. jakiś idiota puszcza "Rotę" w ramach "dowcipu" albo żeby pokazać swoją niechęć do nauki niemieckiego. 3. Inni idioci uznają, że ten pierwszy idiota jest tępiony za "patriotyzm". Ratunku...
Komuna ogłupiała ludzi, ale widzę, że dzisiaj idiotów jest znacznie więcej niż kiedyś. Może dlatego, że wtedy trzeba było być inteligentniejszym od władzy i cenzury, żeby móc ją krytykować i ośmieszać. Dzisiaj można to robić bez sztuczek i przemycania treści między wierszami. Tylko dzisiaj zamiast mówić to się krzyczy i zamiast z sensem i prawdziwym przekazem to z byle czym i byle głośno. No i niestety jest tak, że jeden wrzaśnie, reszta leci, a nikt z tych dzieci nie wie nawet o co chodzi, po co krzyczy i za czym leci... ciemna masa next generation... I to oni chcą Polskę naprawiać...
Dzień języka niemieckiego w polskiej szkole? Szkoła to jest polska instytucja państwowa a nie niemiecka. Szkoła ma uczyc tego języka a niego wychwalać i robic ku jego czci jakieś uroczystości.
@dupakoguta:
w lepszych szkołach/przedszkolach urządza się dni niemieckie/meksykańskie/rosyjskie/australijskie/itp. w tym czasie dzieciaki poznają kulturę i sztukę tych krajów. Wydaje mi się, że tam powinno być.
Co do samej roty - ktoś chciał zaszpanować i mu nie wyszło. Tak samo w pracy dostał by wytyczne i nie wykonał to by wyleciał. Ciekawe czy wtedy też krzyczał by, że walczy z uciskiem...
Co za różnica kiedy Rotę puścili ? Jak dla mnie puszczenie polskiej pieśni patriotycznej nie może być problemem w polskiej szkole nieważne w jakim dniu
Autorze, zanim wrzuciłeś tutaj fragment tego artykułu, należało go przeczytać. O oceniających nawet nie wspominam.
a prawda była taka ze puścili sobie rotę dla jaj a nie ze szczerymi intencjami
http://natemat.pl/42215,uczniowie-w-dzien-jezyka-niemieckiego-puscili-rote-dyrektorka-zawiesza-radio-a-prawica-oskarza-ja-o-germanizacje
Małe sprostowanie...
Wypadaloby wiedziec, ze w chwili obecnej w rocie nie ma slowa germanil - jest slowo tumanil, nie ma slowa krzyzacka - wojenna, natomiast zamiast niemiec jest wrog nasz. Polecam sprawdzic jak nie wierzycie
Kiedy to zostało zmienione? O ile to prawda.
Oczywiście opisana sytuacja to skandal [+]
Wiem, że nie napiszę niczego odkrywczego, ale kurde. Zorganizowano "dzień języka niemieckiego". Jakiś idiota w ramach żartu z władz szkoły puścił pieśń patriotyczną, w której są słowa o tym, że nie będzie Niemiec pluł nam w twarz. A zrobił to po co? Żeby okazać swoją niechęć do nauki języka niemieckiego i poprzeć ją czymś totalnie nieadekwatnym. A wam się nudzi czy co?
Karać za Rotę?? Kurde, ludzie czy oni puścili jakąś piosenkę "jeb*** niemców, jeb***"? o co chodzi? W Polskiej szkole, której patronem jest Jan III Sobieski karać za pieśń patriotyczną? Kogo ta pieśń obraziła? Róbcie tak dalej tuskopodobni, tępcie Polskość. Uczycie dzieci jakie to wspaniałe są niemcy, USA czy inne kraje. Czemu nic nie ma o Polsce w szkołach? Czemu wpajacie dzieciom, że wszytko co zagraniczne jest lepsze niż polskie?
Nie wiem, co to jest, Iznw, i nie chce mi się sprawdzać, ale jeżeli to jakaś propagadnowa nazistowska piosenka, to sytuacja byłaby zupełnie nieanalogiczna, nawet, jeżeli uczniwie robili sobie jaja z naszej pieśni patriotycznej albo jeżeli to byli fanatyczni ksenofobowie (są tacy, nawet u nas, naprawdę straszne, to nie ma nic wspólnego z patriotyzmem, sami są faszystami) - bo w samej "Rocie", mówiąc delikatnie, nie ma nic złego. A ty, bien89, przyhamuj trochę, wiele jest o Polsce i o naszej historii (np. w każdym naszym wierszu o krzaku, kocie czy odosobnieniu chodzi o losy Polski, niemal każda polonistka ci to powie), literaturze (no przecież, może za mało polskiej literatury), ale... no w sumie rzeczywiście, mogłoby być więcej o polskiej tradycji. Trochę jest, często organizuje się Andrzejki, chociaż nietkórzy (niektórzy) księża krzyczą, że to złe i pogańskie, topi się Marzannę, chociaż zanieczyszcza to rzeki... (tak, mamy zabójczą kulturę), organizuje się Wigilie klasowe, chociaż różne są opinie na temat bitew na spalone mandarynki (jeżeli ktoś tego nie pamięta, to jego dzieciństwo nie było już takie zaiste), ale możnaby jeszcze torchę dodać... nie wiem... bajek, tradycyjnych dekoracji (na przykład na plastyce), żeby pokazać, jaką mamy bogatą i nie tylko ponurą tradycję (żeby nikt nie wyskoczył z takim tekstem, jak Net, że "wszystkie polskie święta są smutne"). Jak wygląda współczesna Polska, każdy widzi, więc nie trzeba o tym uczyć, a moża dowiedzieć się trochę o wpółczesnym USA. Pomysł dnia języka niemieckiego też nie jest chyba zły, ciekawe, czy gdyby zrobiono coś o Francji to krzyczanoby, że to zły naród, który nam nie pomógł, choć się zobowiązał. Chociaż te niemieckie flagi rzeczywiście zapewne głupio wyglądały, mogłoby się obejść bez nich. Podsumowując, moim zdaniem swoje przede wszystkim, ale nie ma co się czapiać zgłębiania wiedzy o innych kulturach czy obchodzenia w szkołach Walentynek. Jeżeli chodzi o temat z demota, to tak: Ciężko mi tak samo poważnie traktować artykuł z błędami, wyraźnie próbujący zrobić aferę i ten z linku Polskiego 235, który wygląda przejrzyściej i wszystko tłumaczy, co jednak nie świadczy o jego bezstronności. Jest niekonsekwentny - ponoć wiadomo, że zaczęło się od tego, iż ktoś na fejsie napisał, że "tak będzie śmiesznie", żart był bardzo głupi, ale uczniwie nie wiedzieli, co robią, na końcu przeprosili i stoją murem za panią dyrektor, a jednak puenta jest taka, że nie wiadomo, czy to żart czy co, i jak uczniowie będą potraktują dzieciaki z wymiany. Oczywiście, prawdę można by odkryć tylko rozmawiając z tymi uczniami. Radykalną reakcję nauczycieli mogłoby tłumaczyć tylko nabijanie się z "Roty", z pseudopatriotami trzeba po prostu porozmawiać, bo chyba chodzi o to, żeby coś do nich doszło, a nie o to, żeby czuli się uciśnionymi sprawiedliwymi, zwłaszcza, że nic strasznego nie zrobili. Może nawet rzeczywiście uczniowie chceli walczyć z tym wciskaniem obcych kulktur zamiast swojej, jak sugerują ci na dole. W takim razie... No, mówię, trzeba było porozmawiać, dowiedzieć się, co uczniami kierowało, i czy może czasem nie mają racji, a nie w pierwszym odruchu zawieszać radio - chyba, że to były ewidentnie żarty z pieśni patriotycznej, w takim wypadku trzeba ostro i tyle. Z drugiej strony, nie ma co też mówić o represjach, bo zawieszono radio, a nie uczniów.
Zmodyfikowano 6 razy. Ostatnia modyfikacja: 8 grudnia 2012 o 6:49
Uczylem sie w podstawowce imienia Konopnickiej wiec Rota byla obowiazkowa... Patrzac na nia całościowo zawsze wydawala mi sie bardziej odpowiednia jako polksi hymn niz mazurek dabrowskiego...cieawe czy tak ciezko zmienic hymn skoro z latwoscia powstajaoowe panstaw i autonomie
Demot idiotyczny, wprowadza w błąd i robi z ludzi debili (niektórym niestety nawet nie trzeba pomagać). Autorze, najpierw przeczytaj cały artykuł, a nie tylko tytuł, przed wstawieniem demota. Kara zasłużona, żart głupi, a jeśli już ktoś jest tu niepatriotyczny, to właśnie te buraki, bo wykorzystały pieśń narodową, by żartować z nielubianych lekcji jezyka. a do tych wyżej, co piszą coś o zmianie słów - tak, Konopnicka wstała z grobu i zmieniła słowa. Eh, wy tuamny...
Nie, ale zostaly przystosowane do obecnej sytuacji politycznej w Europie.
Na TVNie pewnie powiedzą, że to źli nacjonaliści puścili. Wiadomo czy mieli kominiarki?
http://www.youtube.com/watch?v=Ba7rPmrUamg
Jak już o Rocie mowa to polecam :)
Prawica znowu w natarciu. Obok Danii, gdzie rzekomo odwołali święta bożego narodzenia, ten news znajduje się w ścisłej czołówce hitów propagandy tego roku.
10 lat temu jak jeszcze chodziłam do gimnazjum też mieliśmy akcję z Rotą... kolega na lekcji muzyki zgłosił się na ochotnika do zaśpiewania i za to, że zaśpiewał tą zwrotkę dostał ndst.... chłopak tak się wkurzył, że poszedł z tym do dyrektorki, która zaprosiła babeczkę na dywanik i skreśliła jedynkę... nie chodzi przecież o propagowanie nienawiści, ale czemu mamy uciekać od faktów historycznych i to tak bolesnych dla narodu?
Ta jasne. Patriotyczna prawica uciskana przez żydokomunę niemiecką. Napiszcie do ONZ i papieża.
Musimy zabronić śpiewania roty w szkołach. W końcu jest tam wers "Tak nam dopomóż Bóg" a Polska jest krajem świeckim!! Ciemnogród i Średniowiecze!! Won z religią do Kościoła!! (dla niekumatych - to sarkazm)
Przynajmniej osoba która to puściła dostanie od dziadka bezcenne słowa "jestem z ciebie dumny"
Obiektywnie patrząc to postąpiono słusznie i podobnie należało by postapić w przypadku Bogarodzicy, czy hymnu narodowego, bo to pieśni o charakterze patriotycznym na specjalne okazje a nie do puszczania na codzień jak disco polo
Puścili "Rotę" dla jaj, więc niech poniosą konsekwencje tych jaj. Choc fakt, kara troche na wyrost, bo wystarczyłoby dac im 1 z zachowania lub obnizyc na koniec roku. A ci, co doszukują sie tu patriotycznych podtekstów, to zwyczajni thebile.
Krytykujecie za manipulacje prawicowych mediów, wyzywacie od tumanów tych którzy sądzą, że to kuriozalne ze strony dyrektorki i każecie przeczytać artykuł w całości. Przeczytałem i śmiem twierdzić, że niema tam nic na temat jakiego języka się uczą Ci co puścili Rotę, czy mają jakiekolwiek poglądy polityczne i z jakiego powodu to zrobili (ich nikt nie pytał dlaczego to zrobili). Wiem jedno, dyrektorka, która jest nauczycielką niemieckiego poczuła się urażona, a na dodatek piastuje to stanowisko od niedawna i zorganizowała im dzień j. niemieckiego. Ciekawe jest też to, że próbowali wykasować z internetu informacje na ten temat (nie mamy sobie nic do zarzucenia i dlatego lepiej niech nikt nic na ten temat nie wie), ale to nikogo nie dziwi. Może jestem zwolennikiem teorii spiskowych, ale przynajmniej nie dam z siebie robić debila. Dyrektorka jawnie "chce być gorliwsza od faszystów" i zachowuje się kuriozalnie do zaistniałej sytuacji, nawet jeśli to był tylko żart to kara jest nieadekwatna i stosuje odpowiedzialność zbiorową co raczej na plus nie działa w podobno wolnym i demokratycznym kraju.
Tylko jest jedno ale co do koncowych slow - gdyby w Polsce ludzie majacy wladze wiedzieli co jest na plus, to zylibysmy w calkiem innym kraju. Niestety, u nas zeby rzadzic w czyms panstwowym, trzeba sie dopchac do koryta(czyt. miec znajomosci) a nie znac sie na rzeczy
Dlaczego "gdyby wiedzieli"? Moim zdaniem dobrze wiedzą, ale czy oni chcą tą wiedzę wykorzystać? Fakt znajomości to przydatna rzecz, ale mnie się wydaje że muszą jeszcze po drodze się "pobrudzić" ze "swoimi" aby zyskać ich "zaufanie".
Żal mi wszystkich oburzonych. Bo tego co w kraju naprawdę się dzieje nikt nie widzi, nie interesuje was jak jesteśmy pozbawiani polskości, ale wystarczył jeden prowokacyjny demot i już wielka wrzawa tam gdzie jej być nie powinno. Już za moich lat szkolnych organizowane były dni różnych państw w szkole gdzie poznawało się kulturę danego kraju i w tym nie ma nic złego. A puszczenie tego akurat utworu w tym dniu to tylko kpina i próba zasłonięcia patriotyzmem własnej głupoty. Ciekaw jestem, jak pomysłodawcy puszczenia tego utworu realizują swój patriotyzm na inne sposoby? No i jak zapatrują się na słowa "Tak nam dopomóż Bóg!" w tej pieśni...
Jest różnica między walką o niepodległość, patriotyzmem, a ksenofobią. Ci, którzy jej nie zauważają, budują obozy śmierci.
Jak my chcemy być niezależni, suwerenni, niezłomni i tacy jak za dawnych lat kiedy to Polska była potęgą i wyznacznikiem, skoro już na poziomie gimnazjum widać, że z nas kupa śmierdzącego gówna! Tak właśnie jest Polaczki w Polandowie. Później się dziwić, że nas byle tUSK w zad jedzie na każdym kroku. W zasadzie to ja już się nie dziwię, że każdy się z nas śmieje w każdym zakątku świata, a szczególnie nasi rodacy przebywający za granicami kraju. Sam powoli zaczynam się śmiać z tej nieudoli coraz większej. Jakby nasi dziadkowie byli takimi kozakami jak my jesteśmy w sieci to byśmy teraz mówili pół na pół po niemiecku i rosyjsku. Ale co tam, grunt, że mama Madzi jeździ nowym koniem, cena gazu spadła o 0,002 grosza tylko po to, żeby po nowym roku wzrosnąć o 14%, donald zjadł faworka, a trotyl i tytanowe brzozy można kupić w tesco.
Marazm, dekadentyzm, ciemnota, hipokryzja i ciągłe oszukiwanie siebie jak to jest źle, ale jeszcze nie najgorzej...
98% społeczeństwa powinno zmienić nazwę z Polacy na niewolnicy.
Brawo Polsko! Brawo Polacy!
Hańba i wstyd na skalę kosmiczną!
Przeglądaj dalej ;)
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 8 grudnia 2012 o 9:07
Co to za pomysły - dzień niemieckiego, niemieckie piosenki? Skoro szkoła oddaje radio w ręce uczniów i oni decydują o tym, co jest grane, to mają prawo grać to, co chcą. Nie każdy się uczy i nie każdy chce się uczyć niemieckiego, więc organizowanie takiego dnia jest kpiną. Nawet jeżeli odtworzyli rotę dla jaj, to mieli do tego prawo. Niemieckie piosenki w polskiej szkole. Dramat. Całe szczęście w mojej szkole nikt na takie idiotyzmy nie wpadał.
8/10 za udany trolling dla tego kto puścił. 0/10 za prawacki butthurt.
Głupi żart bo głupi, ale ja nie wiem jaki jest sens organizowania w polskiej szkole dni języka niemieckiego? Jeszcze żeby ta szkoła w jakiś sposób pracowała z niemiecką szkołą, żeby organizowali między sobą jakieś wymiany uczniowskie, a tym samym w niemieckich szkołach organizowane były dni języka polskiego to mogłabym to wszystko zrozumieć, a tak to to nie widze najmniejszego sensu organizowania takich dni. Plusik dla tych co puścili "Rotę" zamiast niemieckich piosenek. A swoją drogą ciekawa jestem jakby zareagowała dyrekcja niemieckiej szkoły w takiej sytuacji? Pewnie nic by nie zrobili, nawet dumni byliby ze swoich uczniów...
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 8 grudnia 2012 o 11:42
nie od dawna wiadomo, ze od 1 maja 2004 roku jestesmy wasalem Niemiec
http://demotywatory.pl/3988083/Amorze-jesli-na-prawde-istniejesz
Jacy użytkownicy demotów zrobili się ostatnio dorośli! Wszystkich od gimbusów wyzywają. "J*bany gimbus, kara mu się należy!" Myślicie, że jak nazwiecie kogoś gimbusem, to będziecie mieć +10 do dorosłości? Tacy poprawni, pilnują porządku w szkołach, a sami żrą, gadają, grają na telefonach i pyskują do nauczycieli. Może chłopak robił sobie jaja, a może nie. Dla mnie ważniejsze są jakieś dni niemieckie, rosyjskie, amerykańskie. Po co to komu? Amerykańce nawet nie wiedzą, gdzie Polska leży! Obama p*przy o polskich obozach śmierci, a my im dalej d*pska liżemy. Nasz sojusznik! Haha! Dobry żart. Rosjanie i Niemcy mają na nas WYWALONE. Niech mi ktoś pokaże jakąś niemiecką szkołę, w której uczą się polskiego albo chociaż organizują jeden dzień w roku o Polsce. Ciągle nam się wmawia, że musimy się uczyć o innych kulturach, tylko jakoś nigdzie nie uczą się o naszej, a nasza historia jest zakłamywana. W moim byłym ogólniaku na podstawowej historii uczyłam się nazwisk władców jakiejś chińskiej dynastii, a "nie zdążyliśmy" przerobić II wojny światowej! To jest skandal! Zabijają w nas polskość i wmawiają, że to "gimbusiarsie" zachowanie. To, że chłopak ma kilkanaście lat nie znaczy, że nie ma swojego zdania i to nie mógł być jego protest. Gwoli ścisłości, do SAMEJ nauki obcych języków nic nie mam, ale ja mieszkam w Polsce, jestem Polką (faszystką jak kto woli) i dość już mam tych "obywateli świata", którzy o cudzej kulturze i historii wiedzą więcej niż o swojej własnej.
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 8 grudnia 2012 o 13:54
"nie dla mnie przyjaźń polsko-niemiecka, niemców nienawidzę od dziecka" M.Maleńczuk ;)
Chciałbym, aby to trafiło do jak największej ilości ludzi..
Szczerze? Bardzo dobrze,że puścili tą "Rotę". Z jednej strony sytuacja nie na miejscu, ale wyobraźcie sobie, że w Niemczech nie ma dnia języka polskiego, a nastawienie do niego jest dalej sceptyczne, tak jak za czasów zaborów, Niemcy pokazali nam gdzie mają nasz język w 1939r. oraz podczas trzech zaborów i dalej to pokazują. Kto nam nakazał tolerancje skoro tego nie ma po zachodniej stronie w stosunku do nas? To jest nasz obowiązek? Całowanie kogoś kto nas krzywdzi przez lata? Myślicie, że oni się uczą polskiego? Jesteście w błędzie, u nas jest obowiązek uczęszczania na język niemiecki, pomimo, że nie ma tego po drugiej stronie jeżeli chodzi o polski. Z języka niemieckiego można nawet nie zdać, a więc polskie dzieci mają obowiązek nauki tego języka, a Niemcy się naszego języka nie uczą i ani myślą. Kto nam nakazał tolerancję skoro my jej nie otrzymujemy? Dlaczego choć zginęło tyle ludzi w czasach zaborów/wojny to musimy obowiązkowo uczyć się ich języka a oni mogą na nas ****? Ludzie, czy to nie jest śmieszne? Widać nasze relacje,a my dalej musimy być ulegli, nauczyciele dali nam obowiązek nauki niemieckiego. Bardzo dobrze zrobili puszczając Rotę. Gdyby tam był dzień języka polskiego(choć to niemożliwe bo wiecie gdzie oni nas mają) to za puszczenie niemieckiej pieśni patriotycznej zostaliby ci ucznie pochwaleni. Paradoks? A jednak,to się dzieje dzisiaj, dalej jesteśmy obskubywani. Możecie mnie zminusować bo niechęć do "niemieckiego" przecież jest taka "gimbusiarska" a dzieci wyrażając niechęć to zwykłe leniwe gimbusy, ale widać co się dzieje w tym kraju, widać nasze stosunku,relacje i krzywdy od ubiegłych wieków do dzisiaj włącznie. Czemu niemiecki jest obowiązkowy? Nie dajcie się! Mogę zostać nazwany leniwym gimbusem, ponieważ mówię tak o waszym ulubionym języku niemieckim, jeżeli ktoś potrafi zaprzeczyć mojemu zdaniu to niech najpierw odpowie na moje pytanie: Czemu my musimy się uczyć niemieckiego i okazywać tolerancję, skoro oni nie będą i nie muszą się uczyć polskiego i nas tolerować? I czemu musimy im całować d****? Nie dajcie się zgermanizować... bardzo dobrze postępujecie wyrażając niechęć, ale ciemnota i tak was nazwie leniwymi nastolatkami gimbusami... spójrzcie na to co się dzieje dzisiaj i nie dajcie się wepchnąć pod niemieckiego pantofla! Niech wszyscy Polacy to zrozumieją w końcu! Pozdrawiam.
ja popieram ten krok i uważam że to za surowa kara jak na taki wybryk, czyli sabotowanie uroczystości na cześć językowi którego nienawidzi ok połowa ludzi w tym kraju (drugie pół nienawidzi rosyjskiego). Jak dla mnie bardziej adekwatne by było obniżenie oceny ze sprawowania, lub jak jest system punktowy odjęcie punktów (np jak u mnie było 100 start 130 wzorowe, to odjąć te np 30 )
Nieogarniam tego demota, to oczywiste że za puszczanie anty-niemieckiej piosenki(bo chyba można ją tak nazwać) w dzień języka niemieckiego będzie jakaś kara, bo wątpie by osoby z radia zrobiły to niechcący
Najpierw przeczytajcie cały artykuł, później oceniajcie.
Nie wiem czy wszyscy tu obecni wielcy patrioci zauważają, że uczniowie oprócz zakpienia z personelu szkoły znieważyli Rotę samą w sobie, używając jej dla jaj. Zawieszenie to faktycznie przesada, ale trochę na dywaniku się powinno przetrzymać gnojów. A jako ich germanista kosiłbym ich do samej ziemi - nic mnie bardziej nie denerwuje niż tłumaczenie leserstwa kretyńskim "opieraniem się zaborcy", czy to o rosyjski czy niemiecki chodzi.
Niemieckie ścierwo powinno zapłacić za czasy II Wojny Światowej