Zeby było jasne jesli ktoś nie wie dlaczego. Wg praw fizyki kluczowym elementem ciała kota i techniki spadania na 4 lapy jest nie co innego jak jego ogon. Wprawiony w ruch daje efekt podobny jak smiglo helikoptera, pomaga przekrecic się kotu do dogodnej pozycji. Obetniesz mu ogon zabije sie przy pierwszym lepszym upadku z duzej wysokosci.
No i takie wyjaśnienie "jak to działa" to ja rozumiem, bo akurat w sposobie (w sensie: wykonaniu) kociego spadania na 4 łapy nie widzę nic nadzwyczajnego, co należałoby rozszyfrowywać. Dlatego minus dla demota ode mnie.
zaraz obcinac, wystarczy mu go scisle przywiazac do brzucha, tak zeby nim ruszac nie mogl... bo nie chcialbym widziec kota, po przetestowaniu przez kogos, na nim, twojej teorii.
@Dankej być może Twoja teoria jest prawdziwa, ale są od niej wyjątki, np. mój kot, który ma od maleńkości całkowicie bezwładny ogon i nie jest w stanie w ogóle nim poruszać. Kot już 3 razy wyskoczył z drugiego piętra. Jedno lądowanie w ogródku, drugie lądowanie na chodniku, trzecie lądowanie na balkonie sąsiada - żyje do dziś. Puszczony w podobny sposób jak na animacji ląduje także na 4 łapy.
@Dankej.ogon nie ma tu kluczowego znaczenia,mozna to zauwazyc na niektorych kotach.Co do bezpiecznego ladowania,to kwestia tego ze koty sie rozluzniaja i jeszcze jakis tam czynnikow,duzy by pisac.Taka mala ciekawostka,kot moze bezpiecznie spac nawet z 20m,ale przy takiej wysokosci jest ryzyko ze moze mu sie nie udac i polamac sobie lapy,czy tez zabic.
Zeby było jasne jesli ktoś nie wie dlaczego. Wg praw fizyki kluczowym elementem ciała kota i techniki spadania na 4 lapy jest nie co innego jak jego ogon. Wprawiony w ruch daje efekt podobny jak smiglo helikoptera, pomaga przekrecic się kotu do dogodnej pozycji. Obetniesz mu ogon zabije sie przy pierwszym lepszym upadku z duzej wysokosci.
No i takie wyjaśnienie "jak to działa" to ja rozumiem, bo akurat w sposobie (w sensie: wykonaniu) kociego spadania na 4 łapy nie widzę nic nadzwyczajnego, co należałoby rozszyfrowywać. Dlatego minus dla demota ode mnie.
zaraz obcinac, wystarczy mu go scisle przywiazac do brzucha, tak zeby nim ruszac nie mogl... bo nie chcialbym widziec kota, po przetestowaniu przez kogos, na nim, twojej teorii.
@Dankej być może Twoja teoria jest prawdziwa, ale są od niej wyjątki, np. mój kot, który ma od maleńkości całkowicie bezwładny ogon i nie jest w stanie w ogóle nim poruszać. Kot już 3 razy wyskoczył z drugiego piętra. Jedno lądowanie w ogródku, drugie lądowanie na chodniku, trzecie lądowanie na balkonie sąsiada - żyje do dziś. Puszczony w podobny sposób jak na animacji ląduje także na 4 łapy.
@Dankej.ogon nie ma tu kluczowego znaczenia,mozna to zauwazyc na niektorych kotach.Co do bezpiecznego ladowania,to kwestia tego ze koty sie rozluzniaja i jeszcze jakis tam czynnikow,duzy by pisac.Taka mala ciekawostka,kot moze bezpiecznie spac nawet z 20m,ale przy takiej wysokosci jest ryzyko ze moze mu sie nie udac i polamac sobie lapy,czy tez zabic.
przydała by sie muzyka z matrixa
cały czas ten sam wyraz twarzy u kota ;|
Szczerze mówiąc, demotywator mało odkrywczy. Badania na ten temat przeprowadzono już kilkadziesiąt lat temu.