Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
674 830
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar trabus
+20 / 26

Taki zaj**isty ten świat za oknem? To ch** siedzisz i tworzysz takie demoty? Idź poskacz ze spadochronem, albo stwórz jakieś dzieło sztuki. Aaa zapomniałem, że trzeba by mieć takie możliwości...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Czaress
-1 / 3

Dlatego autor pomyślał :
Je*ne se demota.
A tak w ogóle, to podobny demot był wcześniej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Czaress
-1 / 9

Nie każdy ma prace, nie każdy ma czas, nie każdego stać, nie każdy może, więc po co od razu 'GIMBUS'?
A propos, to demot jest równie idiotyczny jak twój komentarz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar survive
+4 / 6

wyobraź sobie świat, gdzie możesz zostać przeruchany przez każdą z tych 7mld osób na tysiąc sposobów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Czaress
+2 / 4

To wystaw ogłoszenie, a nie żalisz się na demotach -_-

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ZONTAR
+4 / 4

No to powiedz, ile im kasy proponujecie. Chętnych na takie stanowiska jest dużo, ale wszyscy chcą odpowiednią płacę, więc gdzieś musi być haczyk. Fakt jest taki, że w tej branży większość osób liczy na coś więcej. Właśnie takie oferty, które wymagają konkretnej wiedzy (nie każdy zna JS, PHP, CSS itp), ale z drugiej strony nie są wielce rozbudowane i nie zadowalają przeciętnego programisty są po prostu kiepskie. Ktoś po latach nauki i z porządnym doświadczeniem mógłby spokojnie to robić, ale każdy szuka czegoś odpowiedniego do jego umiejętności, więc woli poszukać poważniejszych ofert. Sam miałem masę takich ofert, a i tak szukałem dalej i ostatecznie pracuję w NSN za 4tyś miesięcznie. Tu przynajmniej trochę zarobię i wykorzystam to, co potrafię robić. Jak ktoś szuka prostej roboty, to robi przy sprzątaniu itp, a jak się na czymś zna, to szuka czegoś więcej. Fakt jest też taki, że robię kolejny stopień studiów, wynajmuję mieszkanie i prowadzę firmę, co miesięcznie zżera ode mnie prawie 2tyś. Po odjęciu podatków itp zostaje mi niecały tysiąc na życie, a jeszcze trzeba jeść, trzeba coś wlewać do samochodu. Jak już odłożę sobie 600zł, to wolę wydać na coś, co mi się przyda na dłużej, a nie na skok ze spadochronem, po którym nie zostanie mi nic. Tak samo nie jeżdżę na wakacje, odkładam kasę tylko na wyjazdy w góry zimą. Dopóki moja firma się nie rozkręci i nie zacznie chociaż zarabiać na zusy i inne srusy, to nie mam co myśleć nawet o żadnych większych wydatkach nie wspominając już o kupnie własnego mieszkania.
Tak co do demota, to za oknem widzę jakieś szare blokowisko i rzekę. I co z tego?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Czaress
0 / 2

Change_your_mind, i skoro to takie łatwe, to sam se to zrób..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K keeshavah
+3 / 5

Szczerze mówiąc, to właśnie Internet i komputery dały nam możliwości rozwoju o jakich poprzednim pokoleniom nawet się nie śniło. Dorobek nauki na wyciągnięcie ręki, interesujący ludzie z drugiego końca świata...
A, i btw - "posiadanie rzeczy" średnio jest czymś, za czym należy gonić...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Yardash
+18 / 18

A prawda jest taka, że mówić człowiekowi aspołecznemu żeby wstał od kompa i wyszedł do ludzi, to jak powiedzieć kalece bez nóg żeby poszedł pograć w piłkę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Maksiu2012
+6 / 6

Perfekcyjnie przedstawiłeś problem. Teraz niech ktoś zaproponuje jak go rozwiązać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A andy94d
+10 / 10

Tak? To daj mi pieniądze.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C Cloner
-1 / 3

Tak. Ciekawe co zrobisz jak przyjdzie tobie taki ch*j i połamie tobie nogi i kręgosłup na przystanku albo dostaniesz raka gratis od losu. Możesz jeszcze wybrać autobus w przystanek albo po prostu brak talentu. Niestety ,ale trzeba dużo szczęścia, dobre chęci nie wystarczą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar patologia98
+6 / 8

za moim oknem nie stoi 7 miliardów ludzi,a po za tym aby poczuć że żyjesz musisz mieć masę kasy albo amfy lub też napojów wyskokowych

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar trabus
+1 / 5

Haha no i wylazła mentalność frustrata! :D Tabletki się skończyły? :( Przykro mi.
Zapierdzielać w pracy 3 dni (fajna praca dla większości to ponad tydzień pracy) żeby lecieć przez 10 minut? Za te 600 zł to większość ludzi jest to co mają na przeżycie (po opłaceniu rachunków) na cały miesiąc! Gdzie Ty żyjesz! Byznesman się znalazł i pierdzieli, że każdy może... Gówno możesz tyle. Sprawa wygląda tak: jechałeś kiedyś ferrari? Masz swój jacht? Wielką willę z basenem? Pewnie nie. Ja też nie mam. Idąc dalej pewnie nikt z nas przeciętnych mieć nie będzie. Ale są oczywiście tacy, którzy się podcierają kasą i mają mało. Więc ja pierd**ę ten wasz piękny świat idę pograć xD Zapytasz dlaczego nic z tym nie zrobię? A masz dostęp do uranu albo plutonu?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N Naos
+7 / 7

Bądźmy szczerzy większość z nas ma ograniczone możliwości, dlatego ja osobiście cieszy się z tych mniejszych rzeczy, piwo ze znajomymi czy zwykłe wypady bezalkoholowe, kino - nawet samotnie, dobra książka itp...a i tak większość czasu spędzam przy kompie bo po prostu lubię i wątpię że będę tego żałować na starość. Byłem młodszy to trochę bardziej się szalało :) teraz nie czuje jakoś tego przymusu...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar antykonformista
+2 / 2

Zacznijmy od początku: "nieskończona liczba możliwości, by poczuć, że żyję". Mhm. Do większości przedstawionych, jak i tych faktycznych, potrzebni są albo inni ludzie, albo pieniądze, albo jedno i drugie. Gapienie się na świat za oknem (u większości z nas - żule, beton, śmietnik) niczego nie zmieni. Druga kolejka: "miliardy powodów, żeby się nie nudzić": pomijając "złe" powody, typu stres w szkole, pracy, albo związany z innymi problemami - znów potrzebni są inni ludzie, lub pieniądze, lub oba w/w. "nieskończoną ilość rzeczy, które możesz stworzyć": pomijając to, że dziecko to nie rzecz, i że nie każdy się nadaje do roli rodzica, także w przypadku pozostałych, znów trzeba mieć sprawdzonych znajomych, pieniądze, lub też zdolności. No i mnóstwo wolnego czasu, który nie każdy z nas ma. "Posiadać tak wiele wspaniałych rzeczy": Pies to nie rzecz, i nie każdy nadaje się/ma warunki/lubi zwierzęta. Reszta analogicznie jak w pozostałych przypadkach, naprawdę piękne rzeczy są drogie, no chyba że sobie wydrukujemy kopię. No i na koniec mój faworyt: "nawiązać kontakt z każdym z 7 miliardów ludzi". Gówno prawda. 6,99999 miliarda nigdy nie zobaczę na oczy. Z pozostałych stu tysięcy niewielu zechce mnie poznać, choćbym się nie wiem jak starał. A na pewno nie zamierzam się starać tak jak większość, udając indywidualistę poprzez robienie z siebie idioty, błazna, kupując sobie znajomości, lansując się, podlizując itd. Demot nieprawdziwy, choć może miał zacne intencje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O Ostoja5
0 / 0

Ale u mnie kur** pada!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I IcU
-1 / 1

Czytam te komentarze, i dochodzę do wniosku, ze większość użytkowników demotywatorów nie stać na długopis i kartke, by cos namalować, nie ma trzech złotych na hamburgera, mieszka na pustkowie gdzie nie ma żywej duszy, nie ma dostępu do internetu, nie ma czasu na przeczytanie ksiażki. No ludzie, na zdjęciach jest nie tylko skakanie ze spadochronu czy o posiadaniu jakiegoś tam auta (;)), ale również wiele zwykłych czynności...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Linaxis
0 / 0

PIES TO NIE RZECZ !

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B bartekxd22
0 / 0

Czy na drugim obrazku znajdują się piłkarzy Sieny? Jak tak to powiedzcie mi prosze jak sie nazywają.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M media1234
0 / 0

Okno mam w drugim pokoju.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem