Pisanie / rysowanie po ścianach (chociażby jaskiń) jest modne od prehistorii. A co do fotki z demota, to napis jest na karteczce, a nie na ścianie. Zresztą poza fejsbukiem jest też prawdziwy świat, a ściany dezodorantami obsmarowane, wystarczy wyjść na ulicę.
nie ma to jak dzwonić światłem :D
Pisanie / rysowanie po ścianach (chociażby jaskiń) jest modne od prehistorii. A co do fotki z demota, to napis jest na karteczce, a nie na ścianie. Zresztą poza fejsbukiem jest też prawdziwy świat, a ściany dezodorantami obsmarowane, wystarczy wyjść na ulicę.