Niech się rozwiązuje? Pewnie! A potem podczas przyszłych IO będzie płacz że nie mamy medali. Trenując osiągasz sukcesy, a trenując samemu sukcesy na arenach międzynarodowych byłoby ciężko osiągnąć.
Proste przeciez te chlopaki zamiast cwiczyc na silowni, miec jakies zajecie, cel, marzenia, moga krasc albo oklepac jakis leszczy za telefon. Wiele jest dobrych sposobow na spedzenie wolnego czasu czemu akurat glupi sport.
Są dwa rodzaje klubów sportowych- te prowadzone przez samorządy lub mające w nich udział, albo całkowicie prywatne. W przypadku pierwszych, nierozumiem czemu miasto ma dokładać do klubu zamiast mieć z niego zyski. W przypadku tych drugich, dlaczego samorząd ma dopłacać do prywatnego klubu tym bardziej
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
6 lutego 2013 o 20:31
W tym kraju politycy, radni liczą na tz. frajerów. Ilu ludzi pracuje za darmo. Jakiś czas temu byłem na zawodach jako sędzia instruktor (strzeleckie). Za darmo przyjechałem, nikt z nas nie dostał kilka groszy na paliwo. Co gorsze nie zapewnili nam jedzenia. Musieliśmy sami sobie kupić. Jeszcze lepiej, wójt i świta urzędasów oczywiście żarła za darmo. Oni to się poklepywali i śmiali w prosto w oczy. Zrobiłem aferę a kumpel podczas wręczenia nagród, podszedł i pogratulował wygranym i powiedział co myśli o organizacji. Bezczelnie znowu nam proponowali, byśmy im pomogli. Ale ludzie w okolicy wiedzą jacy są, my i nikt więcej nie chce mieć z tymi ludźmi nic wspólnego.
Inny przykład Kowalczykowa. Do póki nie wygrywała ciężko było z sponsorami, sama musiała dać radę. Murenka, co musiał robić bo Tajner olewał sprawę. Szczypiorniści, nie mieli sponsora, to chcieli pojechać za swoje. Ładuję się w tych co nie trzeba, czyli w naszą reprezentację nielotów (piłka nożna).
Inny przykład z mojej okolicy. Organizowaliśmy zawody treningi po szkołach. Na kilka szkół tylko jeden nauczyciel chciał po godzinach coś robić. Inni to żeby w trakcie lekcji. W tym czasie gdy są lekcje to każdy z nas pracuje. My za darmo możemy po pracy, ale nauczyciele już nie. Lenie od tyle. W sport nie ładuje się kasy, ludzie mają w dupie młode talenty. Mi się udało perełkę wyłapać. Ponoć jeździ po świecie i strzela w juniorach.
Bohater demota, to jest prawdziwy sportowiec. Z roku na rok będzie co raz gorzej. Sport wyczynowy to zawód, za damski frajer nikt i nic się nie osiągnie. Kasa jest potrzebna.
2,5 tysiąca miesięcznie czyli po prostu da jakiemuś młodemu miesięczne stypendium, które w całości ma 30 tys. złotych. A, i ciężarowcom wcale się nie przelewa jak np. piłkarzom czy siatkarzom, oprócz tego co dostał za złoto wcale kokosów nie ma
tak się składa, że jestem mieszkańcem wyżej wymienionej Mroczy, oczywiście jestem dumny z tego ze mamy złotego medalistę olimpijskiego ale... żadna tv o tym nie mówi że te stypendia zostały obcięte z kwoty 120 tys więc zostało 90tys, ciężarowcy mieszkają u nas w internacie maja zapewnione jedzenie itp więc mówienie o naszych radnych w najgorszych słowach jest dla mnie śmieszne, są ciecia wszędzie i będą niestety...
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
7 lutego 2013 o 11:05
Politycy własnie liczyli na jego hijność, liczą na to że "dobrzy ludzie" za nich wyłożą kasę
Nierozumiem z jakiej paki miasto ma dokładać do klubu sportowego, niech sam na siebie zarabia albo niech się rozwiązuje
Niech się rozwiązuje? Pewnie! A potem podczas przyszłych IO będzie płacz że nie mamy medali. Trenując osiągasz sukcesy, a trenując samemu sukcesy na arenach międzynarodowych byłoby ciężko osiągnąć.
Proste przeciez te chlopaki zamiast cwiczyc na silowni, miec jakies zajecie, cel, marzenia, moga krasc albo oklepac jakis leszczy za telefon. Wiele jest dobrych sposobow na spedzenie wolnego czasu czemu akurat glupi sport.
Są dwa rodzaje klubów sportowych- te prowadzone przez samorządy lub mające w nich udział, albo całkowicie prywatne. W przypadku pierwszych, nierozumiem czemu miasto ma dokładać do klubu zamiast mieć z niego zyski. W przypadku tych drugich, dlaczego samorząd ma dopłacać do prywatnego klubu tym bardziej
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 lutego 2013 o 20:31
Pewnie , na zadne wydatki nie ma kasy bo przeciez za cos musza sobie wreczac premie , nagrody czy jak to tam zwal.
Ale dla siebie koryta nie zmniejszyli dziady ,co to się w tej Polsce dzieje?!
ZDRÓWKA ADRIAN ŻYCZĘ , ORAZ ZŁOTA NA MISTRZOSTWACH
W tym kraju politycy, radni liczą na tz. frajerów. Ilu ludzi pracuje za darmo. Jakiś czas temu byłem na zawodach jako sędzia instruktor (strzeleckie). Za darmo przyjechałem, nikt z nas nie dostał kilka groszy na paliwo. Co gorsze nie zapewnili nam jedzenia. Musieliśmy sami sobie kupić. Jeszcze lepiej, wójt i świta urzędasów oczywiście żarła za darmo. Oni to się poklepywali i śmiali w prosto w oczy. Zrobiłem aferę a kumpel podczas wręczenia nagród, podszedł i pogratulował wygranym i powiedział co myśli o organizacji. Bezczelnie znowu nam proponowali, byśmy im pomogli. Ale ludzie w okolicy wiedzą jacy są, my i nikt więcej nie chce mieć z tymi ludźmi nic wspólnego.
Inny przykład Kowalczykowa. Do póki nie wygrywała ciężko było z sponsorami, sama musiała dać radę. Murenka, co musiał robić bo Tajner olewał sprawę. Szczypiorniści, nie mieli sponsora, to chcieli pojechać za swoje. Ładuję się w tych co nie trzeba, czyli w naszą reprezentację nielotów (piłka nożna).
Inny przykład z mojej okolicy. Organizowaliśmy zawody treningi po szkołach. Na kilka szkół tylko jeden nauczyciel chciał po godzinach coś robić. Inni to żeby w trakcie lekcji. W tym czasie gdy są lekcje to każdy z nas pracuje. My za darmo możemy po pracy, ale nauczyciele już nie. Lenie od tyle. W sport nie ładuje się kasy, ludzie mają w dupie młode talenty. Mi się udało perełkę wyłapać. Ponoć jeździ po świecie i strzela w juniorach.
Bohater demota, to jest prawdziwy sportowiec. Z roku na rok będzie co raz gorzej. Sport wyczynowy to zawód, za damski frajer nikt i nic się nie osiągnie. Kasa jest potrzebna.
Prawda jest taka, że zrezygnował uwaga... z 2,5 tysiąca z gminy, co to dla niego? Nic.. chyba na waciki z tesco... wszystko robione pod publikę.
2,5 miesięcznie
2,5 tysiąca miesięcznie czyli po prostu da jakiemuś młodemu miesięczne stypendium, które w całości ma 30 tys. złotych. A, i ciężarowcom wcale się nie przelewa jak np. piłkarzom czy siatkarzom, oprócz tego co dostał za złoto wcale kokosów nie ma
tak się składa, że jestem mieszkańcem wyżej wymienionej Mroczy, oczywiście jestem dumny z tego ze mamy złotego medalistę olimpijskiego ale... żadna tv o tym nie mówi że te stypendia zostały obcięte z kwoty 120 tys więc zostało 90tys, ciężarowcy mieszkają u nas w internacie maja zapewnione jedzenie itp więc mówienie o naszych radnych w najgorszych słowach jest dla mnie śmieszne, są ciecia wszędzie i będą niestety...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 lutego 2013 o 11:05