Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
833 1710
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar Zoarix
+5 / 17

Nie rozumiem jak można mieć tak wynaturzone myślenie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z ZaToba
+1 / 9

Oj będzie problem jak poślubi się babę "z jajami" :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar NaPrzeciw
+31 / 37

Myślałam "oby to był troll" i spojrzałam na autora. Całe szczęście, bo się martwiłam, że ten demot to tak na serio.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kyd
+31 / 41

Sądząc po ocenie, wiele osób miało problem z dopatrzeniem się w tym ironii ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar phasma
-5 / 23

Fail-to *nie* jest żadna decyzja. Ale czego wymagam od osoby, która nie ma zielonego pojęcia o homoseksualizmie, nie wspominając już transseksualizmu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kyd
+7 / 23

Dziękuję, cpt. obvious, że prawidłowo skorygowałeś coś, co jest ironią. Widocznie nie słyszałeś o pomyśle partii Palikota: "Zdaniem polityków RP "tożsamość" kształtuje się między 11. a 16. rokiem życia. Jeśli nastoletni chłopiec czuje się dziewczynką, to zdaniem Ruchu Palikota powinien mieć możliwość urzędowej zmiany płci po ukończeniu 16. roku życia - podaje portal.

Główne założenie ustawy to wprowadzenie szybkiej sądowej ścieżki pozwalającej na zmianę tzw. płci metrykalnej, czyli stwierdzonej na podstawie badań lekarskich przy urodzeniu. Płeć będzie można zmienić wówczas, gdy dana osoba psychicznie czuje się mężczyzną, a jest kobietą - czytamy na portalu rp.pl". Zatem cóż, skoro płeć się kształtuje w wieku nastoletnim dopiero, to najlepiej wstrzymać się do pełnoletności, żeby mieć pewność kim jesteś, bo posiadanie penisa, czy macicy widocznie nie jest już żadnym kryterium. A do tego czasu na wszelki wypadek lepiej nie traktować dziecka ani jako chłopca, ani jako dziewczynki - no bo może jego psychiczna płeć nie koreluje się z zawartością majtek, a wtedy dziecku krzywdę wyrządzasz, narzucając mu jakąś płeć, która się kłóci z tym, na kogo ostatecznie wyrośnie. Tak na wszelki wypadek: mówię to z ironią. Idź na główną, tam jeszcze parę ironicznych demotów potrzebuję Twego wytłumaczenia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 7 lutego 2013 o 0:43

avatar phasma
0 / 0

irAppeal to nature

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 lutego 2013 o 1:25

avatar phasma
0 / 0

Zupełnie mnie nie zrozumiałeś-to+próba nieśmiesznej(ergo żałosnej) ir

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar phasma
0 / 0

Zupełnie mnie nie zrozumiałeś-to+próba nieśmiesznej(ergo żałosnej) ir

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar phasma
-3 / 15

Ha, ha, ha…"kłopoty techniczne". To i tak nie zmienia faktu, że zupełnie mnie nie zrozumiałeś-to+próba nieśmiesznej(ergo żałosnej) ironii daje nam failx2. Czyli 2-0 dla mnie.W każdym razie, miałem na myśli identyfikację płciową, która, podobnie jak homoseksualizm, wydaje się mieć podłoże czysto *biologiczne*. Widać to szczególnie dobrze w przypadku charakterystyki budowy niektórych struktur w mózgach osób transseksualnych, która pokrywa się raczej z ich płcią deklarowaną, nie metrykalną. Najprościej, transseksualizm *nie* jest kwestią „wyboru”, tylko neurobiologii-ludzie w wieku(a w zasadzie znacznie wcześniej) 16 lat są już przeważnie w stanie określić(lub, jak wolisz-zakomunikować) swoją tożsamość płciową-niestety nie da się tego zrobić tuż po urodzeniu. Co do projektu ustawy RPP-podoba mi się sam pomysł, jako że wszelkie przedsięwzięcia mające na celu ułatwienie dostosowania płci społecznej do tej mózgowej są wysoce pożądane-ze znacznie mniejszym entuzjazmem podchodzę natomiast do wyjaśnień-niemniej sama idea zdaje się być słuszna.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 5 razy. Ostatnia modyfikacja: 8 lutego 2013 o 1:38

avatar kyd
+3 / 13

Mhm, tak, 2-0. Nawet nie wiedziałem, że my w coś gramy. Tak, czy siak, nie ma tu nigdzie żadnego błędu. Jeśli jak tak, jak piszesz, że są ludzie, którzy naprawdę są np. kobietami uwięzionymi w ciele mężczyzny, to w dalszym ciągu jest to kwestia ich decyzji - czy pozostawią to tak, jak jest, czy zmienią płeć metrykalną. Bo chociaż oni się czują kobietami, albo nawet jednorożcami, to wciąż oficjalnie przez cały świat są uznawane za facetów. I muszą wtedy podjąć dopiero decyzję, co z tym robią. Przypuszczam, że w wielu przypadkach decyzja o przynależności płciowej nie jest wcale taka oczywista. Miałem w sumie nie tak dawno rozmowę na privie z jedną z tutejszych użytkowniczek - taką o mocno feministycznych poglądach, która często w komentarzach podkreśla swoją nienawiść do mężczyzn. No i ona powiedziała, że być może spróbuje zmienić płeć, gdyż żałuje, że urodziła się jako kobieta i jej to bardzo nie pasuje. Wszelkie testy poprzedzające zmianę płci mają za zadanie wykluczenie opcji, że motywacje tej osoby nie są tylko tymczasowe i nie wynikają z jakichś zaburzeń psychicznych. Wyczytałem, że pragnienie zmiany płci musi niezmiennie się utrzymywać przez minimum 2 lata. A to oznacza, że jest też wiele osób, które tak naprawdę mają po prostu mętlik w głowie i samym im jest ciężko określić się. Więc skoro kwestia wewnętrznej przynależności płciowej nie jest rzeczą tak oczywistą, jak Ty uważasz, to cóż, w ostatecznym rozrachunku to będzie się sprowadzać do podjęcia decyzji. A im starszy jesteś, tym lepiej jesteś w stanie się określić kim się czujesz i czy to nie jest tylko zaburzenie psychiczne. Zatem nie było gola na 1-0. Spalony.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 lutego 2013 o 2:30

avatar adex26
0 / 6

@kyd też z taką rozmawiałem nick zaczynał się na k. sam powiedziałem jej że jak nie podoba jej się bycie kobietą to niech sobie zmieni płeć (powiedziałem tak bo nie chciało mi się słuchać narzekań, nie żebym namawiał). Phasma ma w kilku kwestiach rację " transseksualizm *nie* jest kwestią „wyboru”, tylko neurobiologii" to wyjaśnia dlaczego nie da się leczyć tego u psychologa. Ale wytłumacz mi jedno, dlaczego tak zależy Ci na tym aby inni nie zmieniali płci (no chyba że źle Cię zrozumiałem)? Bo mnie to zadziwia jak ludzie są nietolerancyjni, i tak bardzo przejmują się co inni robią ze swoim ciałem. My Polacy jesteśmy tak wewnętrznie skłóceni i pełni nienawiści do "odmieńców" (nie mam zamiaru tym słowem nikogo urazić), że wątpię aby w tym kraju w końcu było dobrze.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 8 lutego 2013 o 17:25

avatar kyd
+5 / 11

@adex, tak, pewnie mówimy o tej samej osobie. I ja nie uważam, że Phasma nie ma racji. Pewnie ma rację. Ja się tylko szydząco nabijam, można rzec, że sobie trolluję. Przecież nikomu niczego nie zabraniam. Jak ktoś chce, to niech sobie będzie kobietą, facetem, gejem, niewidzialnym wojownikiem ninja, a nawet kredensem. Ale oczywiście za własne pieniądze.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar adex26
-1 / 1

Aha. Ja też uważam żeby za swoje pieniądze to robili, albo jakieś fundacje pozakładali.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar K4mil
+10 / 10

Absurdem jest robienie z tego jakiegokolwiek halo. Jeśli ktoś ma problemy z określeniem swojej tożsamości niech wybierze się do psychiatry i tam zacznie swoją ewentualną drogę zmiany płci. To są przypadki marginalne, nagłaśnianie tej kwestii nikomu nie pomaga, ba, wygląda wręcz na kpinę z całej sprawy. Może zaczniemy robić obowiązkowe kwestionariusze w każdej sprawie w której jednostki mają problem?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 lutego 2013 o 1:11

avatar phasma
-1 / 5

O, a tak właściwie, to o co dokładnie Tobie chodzi?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 lutego 2013 o 1:38

avatar K4mil
+3 / 3

Po prostu uważam, że państwo nie powinno zajmować się wszystkimi, którzy mają problemy, zwłaszcza gdy mowa o przypadkach marginalnych. Jak już chcą coś robić w tym temacie to niech prowadzą społeczne akcje edukacyjne, a nie wyskakują podobnymi nonsensami. Przyznaję, że nie wiem jak wyglądają obecne uregulowania w kwestii zmiany płci, ale jeśli nawet są kłopotliwe to wystarczy ujednolicić i ułatwić taką procedurę, a nie wprowadzać obowiązek ankietowania, co tylko nasila emocje antypatii w stosunku do transseksualistów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 8 lutego 2013 o 19:53

avatar phasma
0 / 2

Wait, wait, wait...Jakie kwestionariusze? Zdajesz się być w miarę inteligentny, więc może *Ty* w końcu wytłumaczysz mi, o co chodzi z tym całym ankietowaniem? Spotkałem się z takimi twierdzeniami już kilka razy, jednak nikt do tej pory nie odpowiedział na moje wątpliwości dotyczące pochodzenia tej informacji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar K4mil
+1 / 1

Cholera, dobre pytanie. Gdzieś, już nie pamiętam gdzie, zasłyszałem podobną informację, a że politycy mają zwyczaj formułować różne głupawe pomysły, to nie zadałem sobie trudu by to jakoś poważnie zweryfikować. Tak się dać zmanipulować... No nic, nauczka na przyszłość. Tak więc, koniec końców, nie widzę w tej propozycji nic problematycznego, choć można by przesunąć granicę wieku do 18 lat. Jak ktoś chce zmieniać płeć, jego sprawa, mi nic do tego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 lutego 2013 o 20:16

avatar Frogy07
+1 / 3

To co takiemu dziecku kupować. Samochodziki czy lalki heh

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D duncan
+1 / 7

No co ty? Przecież kupując tak mocno nacechowane kulturowo zabawki wyrządzisz dziecku krzywdę wtłaczając je w zestaw norm społecznych, których ono może wcale nie chcieć! Najlepiej kupować uniwersalne zabawki typu unisex. Nie wiem, jakie, w życiu takich nie widziałem, ale wszelkie inne powinny być przez Unię surowo zakazane.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar SirNobody
+3 / 9

A nie najlepiej jest kupować dziecku to, czym ono samo najbardziej lubi się bawić?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar matio14
-2 / 8

Najłatwiej oceniać nie znając prywatnie takiej osoby. Duszenie się we własnym ciele i budzenie się co ranek z obrzydzeniem do samego siebie to katorga. I ci ludzie nic nie mogą na to poradzić, bo muszą się liczyć z tym, że społeczeństwo ich zlinczuje, zepchnie na margines społeczny, jakby byli gorzej niż zwierzętami. Poza tym taka operacja zmiany płci jest szalenie droga (ok 200 tys. złotych). Ponadto droga do takiej operacji wiedzie przez wizyty u psychiatrów, branie leków, hormonów, a potem - jako taki przed ostatni moment zmiany - życie przez rok zachowując się, ubierając i wysławiając z odpowiednimi końcówkami dla wybranej płci. Trwa to kilka lat i dopiero po przebyciu tego dystansu - gdy osoba jest tego naprawdę pewna - następuje operacyjna zmiana płci.

Jednakże zastanawiam się, czy taka ustawa ma sens. I tak ludzie nie zmienią swojego podejścia, i tak NFZ nie podejmie się takich operacji itd... Wierzę jednak, ze z biegiem lat nie będziemy tego - transseksualizmu - traktować jako wynaturzenia. Tak samo homoseksualistów jako istnych dewiantów seksualnych, co ma nie raz miejsca w czasach obecnych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar SirNobody
+5 / 7

pozwól że sprostuję. :D Test realnego zycia zajmuje dwa lata, nie rok, jednak jeśli już ktoś żyje przez kilka lat w ten spsoób przed zmianą może go nie przechodzić. Operacje zwykle wynoszą do 100k zł, ale to wszystko zależy od metod i oczywiście od tego w którą stronę (transki mają gorzej). A ustawa jako taka ma sens, bo wtedy nie byłoby tego całego cyrku z pozywanienm swoich rodziców, co niestety w tej chwili jest ostrym przegięciem, wszystko będzie nieco bardziej ujednolicone (w tej chwili każdy lekarz, każdy sąd robi po swojemu, po prostu wolna amerykanka)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lilithh
+1 / 1

Proszę, niech ktoś mi wytłumaczy na czym polega "ukończenie pełnoletności"?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar akap
+1 / 5

Jestem smokiem, więc też chciałbym dostać taką opcję w ankiecie. W końcu odczucie jest ważniejsze niż rzeczywistość...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Cysiek1991
-2 / 8

Panno Grodzka, pani czy tam panu już podziękujemy. Nie ma pani żadnych dokonań, a ryje się na vicemarszałka. Co pani chce reprezentować? Transeksualistów?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar phasma
+1 / 3

W ten sposób możesz się zwrócić do większości polityków. Zresztą i tak nie istnieje *żaden* cenzus dla posłów ubiegających się o fotel marszałka. Uwielbiam jak tolerancyjni inaczej starają się ubrać swoją nienawiść w płaszczyk pseudo-merytoryczności. A może to tylko kolejna odsłona mechanizmu wyparcia i dysonansu poznawczego?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 5 razy. Ostatnia modyfikacja: 8 lutego 2013 o 19:00

avatar K4mil
+4 / 6

@phasma - w twojej 'kampanii' na rzecz tolerancji tkwi jeden istotny szkopuł. Tak samo jak nie ma żadnego obiektywnego powodu dla którego można twierdzić, że Grodzka jest wynaturzeniem, tak samo nie ma żadnego takiego powodu dla którego można wymagać od ludzi jakiegokolwiek zrozumienia i tolerancji w tej kwestii. Zawsze jesteś do bólu logiczny i konsekwentny, a tutaj robisz się zwyczajnie emocjonalny.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O oochami
-2 / 2

Monty Python Meaning of Life :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem