ja tam zawsze poczęstuje, nawet niekiedy sam proponuję, by delikwent wziął dwa. Na zasadzie takiej, że kiedy już pytam znajomych czy mają, żeby być fair wobec nich, i też dawać :)
hehe dobre. jeszcze tekst na dworcu czesto slysze "wlasnie z wiezienia wyszedlem". Ale wczoraj jakis pijany koles dal mi 30 zł za jedna fajke ! w szoku bylem.
glinek! hahahhaa
hehe prawdzowy demotywator
hahaha... dobry demot... czesto niechetnie czestuje jednym a kiedy ktos zapyta sie mnie czy moze 2 to krew mnie zalewa!
albo jeszcze jednego na rano...
i dla brata w wojsku
wpieniające!!!!!!
rozumiem jak kosztowały 5 zł ale nie jak prawie dychę za paczke.
kurde
no coz xD taka prawda
"Mogę dwa? Na rano, bo sklep mi zamknęli" :P
demot:Nauczyłeś się palić?:Naucz się kupować
Wiem, że stary tekst, ale mi się przypomniał. ;]
Mocarne!
taaa oklepane i wnerwiające "masz fajke? o, to wezmę trzy" :D
demot:Poczęstujesz papierosem?:-To ostatni
Bez wyjmowania paczki i mam z glowy sepa :p
demot:Dzieki:,a masz moze dwa zlote
??
ja tam zawsze poczęstuje, nawet niekiedy sam proponuję, by delikwent wziął dwa. Na zasadzie takiej, że kiedy już pytam znajomych czy mają, żeby być fair wobec nich, i też dawać :)
demot:Poczęstujesz Papierosem?:Wezmę dwa,żebyś miał mniejszego raka
Skąd ja to znam...? ==
hahah ja jak mam to daje, jak nie mam to biore i jakos sie kreci :)
hehe dobre. jeszcze tekst na dworcu czesto slysze "wlasnie z wiezienia wyszedlem". Ale wczoraj jakis pijany koles dal mi 30 zł za jedna fajke ! w szoku bylem.
Palcie i zdychajcie na raka, mnie to nie grozi
Brawo, Nickos. Zdechniesz, jak to mówią, zdrowszy...
u mnie, raz bylo: mozna jednego? a, to wezme czterech.