Nie trzeba wymyślać takich podatków aby pokazać ich absurd. Każdy podatek jest absurdalny - nawet te do których się już przyzwyczailiśmy. Np. podatek dochodowy - grzywna od wykonywanej pracy. Pracujesz, należy Ci się kara. Nie pracujesz, należy Ci się nagroda (zasiłek). Zamiast państwa dla obywateli mamy obywateli dla państwa.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
4 razy.
Ostatnia modyfikacja:
27 lutego 2013 o 14:51
oszczędzanie to nie zysk.. a brak utraty funduszy.. gdybym zarabiał niewydając to b było dobrze, ale mamy inflację i jest wręcz odwrotnie. Pieniądze odłożone w skarpecie tracą na wartości..
@niecałkiemnormalny- to nie jest podatek od oszczędności, ten podatek jest od zysku jaki przynoszą Twoje oszczędności. Mówienie że jest inaczej , to czysta demagogia.
ten podatek nazywa się "podatkiem od zysków kapitałowych". Ładna nazwa, dla podatku od oszczędzania. Mówienie, że to nie podatek od oszczędzania to czysta demagogia (albo po prostu jesteś ciemną masą, która wierzy we wszystko, co mówi władza)- bo jak nie oszczędzasz, to go nie płacisz.
niecalkiemnormalny, Jesteś idealnym przykładem ekonomisty hobbysty z dyplomem Akademii Wikipedii i Wyróżnieniem Stowarzyszenia Ekonomicznego im. Wyszukiwarki Google. Sam jesteś ciemną masą cyt.: "ładna nazwa dla podatku od oszczędzania". Propagandowe fora niezłą miazgę z głowy tobie zrobiły. Oszczędnością jest TYLKO różnica pomiędzy tym co zarobiłeś a tym co wydałeś - I TYLKO TO. Bank obraca pieniędzmi, które wcześniej oszczędziłeś a później mu świadomie powierzyłeś, bo założenie lokaty to świadome długoterminowe powierzenie pieniędzy instytucji bankowej. Zauważ, że twoje pieniądze na zwykłym koncie bank też wewnętrznie wykorzystuje (dlatego banki kuszą darmowymi kontami, cashbackami i wysokimi debetami) ale ich nie powierzyłeś długoterminowo, więc te korzyści nie są opodatkowane. Idąc dalej, Bank wykorzystuje twoje pieniądze z lokaty (kupuje sprzedaje akcje, wymienia waluty, pożycza na procent innym) następuje obrót gospodarczy, i Bank na tym zarabia, tym zarobkiem się w znikomej części z tobą dzieli, ale z prawnego i finansowego punktu widzenia zarówno dla banku jak i dla ciebie jest to zysk/przychód, który jest zwyczajnie opodatkowany. Ale dla ciebie to chyba zbyt kosmiczna ekonomia. Nie zapłacisz podatku od pieniędzy które oszczędziłeś i zostawiłeś na koncie więc nie gadaj o podatku od oszczędności.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
4 razy.
Ostatnia modyfikacja:
27 lutego 2013 o 20:41
niecalkiemnormalny. Dodam jeszcze że widząc ilość plusów przy twoim komentarzy nie dziwię się, że do władzy w tym kraju dochodzą tylko populistyczne głąby, które są wybierane przez dłupio-mądre społeczeństwo łykające bzdurne hasła.
niecalkiemnormalny ma rację. Odkładając pieniądze na zwykłe konto, tracą one na wartości. Chcąc utrzymać ich wartość, odkładamy je na lokatę, gdzie oprocentowanie jest mniej więcej równe inflacji. A więc tak naprawdę nic nie zyskujemy, tylko utrzymujemy wartość naszych pieniędzy. A podatek się należy ;) Oczywiście mówię o sytuacji, gdzie % lokaty jest równy inflacji. Samo trzymanie pieniędzy na zwykłym koncie jest opodatkowane ukrytym podatkiem-inflacją. Ludzie, kiedy wreszcie wyjdziemy na ulice???
@puszka666 Jesteś idealnym przykładem ekonomisty hobbysty, który wiedzę czerpie z programów Tadeusza Mosza, ew. z biuletynów rządowych. Można wymyślać najpiękniejsze nazwy dla najpodlejszych podatków, ale one dalej będą podłymi podatkami. Ten akurat jest od oszczędzania (nie od oszczędności, jak napisałem w pierwszym komentarzu), w dodatku płacisz go drugi raz, bo bank płaci jakieś podatki i na pewno zapłacił coś za to, że zarobił na Twoich pieniądzach. Ty płacisz drugi raz za to samo. Tak samo jak przy tankowaniu- płacisz podatek drogowy (który zastąpił podatek od środków transportu), który ma iść na budowę i utrzymanie dróg, a dodatkowo płacisz za używanie dróg (w planach jest viatoll dla aut osobowych i pobieranie opłat również za jazdę drogami krajowymi). A jeżeli masz firmę, to dodatkowo płacisz- uwaga- podatek od środków transportu, który podobno został zastąpiony podatkiem drogowym wliczonym w cenę paliwa. Jeżeli masz firmę i zdarza Ci się jeździć po płatnych drogach, to PŁACISZ TRZY RAZY ZA TO SAMO. Lubisz tak? Tadeusz Mosz Ci w swoim programie wytłumaczy, dlaczego te podatki są sprawiedliwe i potrzebne.
Kolejny znawca ekonomii. Jakim cudem ma rację, jeżeli nie potrafi odróżnić faktycznych oszczędności od zysku z lokaty? Zysk z lokaty nie jest oszczędnością a to, że inflacja zmniejsza siłę nabywczą pieniądza, to zupełnie inna sprawa. Inny przykład: prawie co roku jest podwyższana "minimalna krajowa", właśnie z powodu inflacji, pomimo tego, że jest ona podwyższana z powodu inflacji to nie zmienia faktu, że jest opodatkowana i tym samym odciągany jest od niej wyższy (kwotowo) podatek - nikt nie bawi się w stwierdzenia, że powinno się obliczyć różnicę obecnej minimalnej do zeszłorocznej i tej różnicy nie opodatkowywać bo ona niweluje inflację. Po 19 latach płacilibyśmy podatek od 195 zł (minimalna 1994 r) zarabiając 1600 (2013 r.)- trzeba być nieogarniętym, żeby tego nie rozumieć tylko powtarzać populistyczne hasła. Gdybyś sam kupił np. obligacje i potem odsprzedałbyś je z zyskiem to logiczne byłoby, że od różnicy pomiędzy ceną zakupu a sprzedaży (zyskiem) musiałbyś zapłacić podatek, lokując pieniądze na lokacie nie robisz w zasadzie nic innego, z tym, że całą zabawę robi za ciebie bank. Jeżeli tak kogoś ten podatek boli zawsze może zamiast wrzucać na lokatę kupić np. złoto albo tańsze srebro z gwarancją odkupu po cenie aktualnego kursu, chociaż przez spekulację ich cena jest obecnie i tak mocno przeszacowana przez co wzrost wartości jest słabszy.
niecałkiemnormalny, czemu zamiast konkretnego argumentu rozszerzasz temat dyskusji na wydatkowanie publicznych pieniędzy, który to system (z tym się zgodzę) w Polsce leży i kwiczy. Nie wiem kim jest Tadeusz Mosz. Skończyłem ekonomię, skończyłem rachunkowość, śledzę bieżącą sytuację podatkową i jej zmiany, rozumiem terminy używane przez ekonomistów i mam własne poglądy na temat możliwych zmian. To właśnie osoby takie jak ty, nie mają pojęcia o co chodzi w całym systemie pieniędzy publicznych, a twoje zdanie to odzwierciedlenie czyichś artykułów, które wciskają tobie konkretną interpretację. Świadczy o tym populistyczne gadanie o opodatkowaniu czegoś trzy razy, bo: 1.Zarabiając płacę podatek 2. Wydając pieniądze płacę podatek. 3. ktoś komu zapłaciłem płaci od tego podatek... pieprzenie już na początku, bo wydając pieniądze na coś, to nie ty płacisz podatek tylko sprzedający od swojej działalności. Na całym świecie tak jest, idąc tym tokiem można powiedzieć, że wszystkie pieniądze w obrocie idą ostatecznie na podatek. Ta sama bzdura, że za lokatę podatek płaci się dwa razy(bank i ty) tolejny populizm - każdy płaci swoją część, to co bank "oddał" tobie jest jego kosztem i odejmuje to od kwoty do opodatkowania i za swoją część płacisz ty. Możesz wrócić do ciemnych czasów (bez ubezpieczeń, zusów, krusów itp) kupić sobie kawałek pola w afryce postawić lepiankę i żyć tylko tym co sam wychodujesz - nie będziesz musiał nikomu za to płacić i nikt nie będzie musiał od tego podatku odprowadzać, miejscowemu medykowi będziesz płacił kurami i pszenicą a swoje artykułu będziesz czytał przy świecach. Przeczytaj sam kilka podręczników i wyrób sobie opinię, a nie czytaj artykułów, które wybiórczo podają tobie fakty oraz wykładają konkretne opinie i interpretacje.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
28 lutego 2013 o 10:06
Obywatel nie żyje, na nic nie wydaje, ma zysk należy się podatek. Jeśli to trochę zmodyfikujemy, Polska ma limit na produkcje CO2, każdy oddycha więc ...
Tak sobie myślę, że skoro kupując samochód muszę zapłacić "podatek od wzbogacenia" to analogicznie sprzedając ten samochód państwo powinno mi wypłacić zasiłek z tytułu zubożenia. Takie moje rozważania.
W momencie kupna samochodu dokonałeś tak naprawdę tylko zamiany gotówki na samochód, ale w momencie zakupu auto traci na wartości wiec tak naprawdę zubożałeś a nie wzbogaciłeś się. Wniosek kupiłeś samochód należy Ci się podatek.
piszcie tak dalej, piszcie ... a będzie jak z koko koko ewro spoko, każdy się śmiał a potem zdziwieni ... żebyście nie dołączyli do innych zdziwionych.
No ale co, juz 20 lat temu ktos wymyslil podatki od spiewu ptaków czy kontaktow z aborygenami, i jednoczesnie podatki od braku spiewu ptako, kontaktów z aborygenami i tak dalej i tym podobne. Tu nie chodzi o nowe pomysly. Az tak glupi to oni tam wszyscy nie sa, zeby na nie nie wpadac, bo pomysly sa banalnie proste. Poprostu trzeba pozwalac sie jeszcze mocniej gnebic, co tez caly czas jako spoleczenstwo dzielnie robimy.
obywatel ma psa - czy stać go na więcej gąb do wykarmienia niż przeciętną rodzinę - podatek od psa który dodatkowo wali i leje gdzie popadnie (podatek od degradacji eko.)
może pójdą na skróty: obywatel nie płaci podatku od jeszcze niewymyślonych rzeczy - ma zysk, należy się więc podatek od niepłacenia podatków jeszcze niewprowadzonych.
Obywatel jest umierający - oszczędza na przyszłych składkach zdrowotnych i emerytalnych, bo ich nie zapłaci. Należy podliczyć z góry ile by zapłacił gdyby dożył 67 lat i wystawić rachunek na taką właśnie kwotę.
Obywatel jest aspołeczny, nie wychodzi do klubu, nie pije alkoholu, ma ZYSK, należy się podatek dochodowy i pokrycie kosztów akcyzy, którą zapłaciłby pijąc alkohol i paląc papierosy
obywatel cierpi na zaparcie-oszczędza na papierze, wodzie i mydle, ma zysk; należy się podatek. Obywatel cierpi na biegunkę-kupuje papier, mydło, zużywa wodę; należy zapłacić VAT. Pokażcie mi człowieka, a paragraf się znajdzie...
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
27 lutego 2013 o 15:06
Obywatel nie jest zadowolony z sytuacji politycznej w kraju - oszczędza na prawie wszystkich wydatkach, bo zły humor nie sprzyja rozrzutnym zakupom - ma zysk - należy się podatek.
Naród wywozi na taczkach nierobów z rządu i sejmu na Madagaskar w kartonach zwrotnych z bananami- oszczędza na pensjach, nagrodach, premiach i nerwach - ma zysk - należy się podatek.
Podatek w przypadku pracy poniżej swoich kwalifikacji.
Mamy mnóstwo absolwentów, którzy pracują na stanowiskach poniżej swoich kwalifikacji.
Gdyby pracowali na zgodnie ze swoimi kwalifikacjami to zarabialiby więcej, a przez to płacili większe podatki.
Jeżeli ktoś się godzi na słabiej płatna prace ,to powinien za to opdowiedzieć.....FINANSOWO!
System okradania obywateli ma wbudowany mechanizm autodestrukcji, ale z perspektywy 1 kadencji nie widać końca wyraźnie, więc zaciskamy pętlę dalej.
Wszyscy obywatele wyjechali za granicę bo tu się nie dało żyć - nie ma kto płacić podatków - przyszła refleksja, że można podatki obniżyć - 10 lat za późno.
...albo...
Wszyscy obywatele podpisali się pod referendum za odwołaniem rządu. Nowy rząd ustalił 15% podatek liniowy i zlikwidował wszystkie bzdurne podatki. Ludzie masowo wracają z zagranicy, wpływy z podatku wzrastają, znika szara strefa, Polska gospodarka rozwija się najdynamiczniej w europie, oznak kryzysu brak.
Ech pomarzyć dobra rzecz.
Dawno nie było tylu wyłącznie plusowanych komentarzy pod jednym demotem. Ktoś pewnie wysłał innej osobie link do niego. Czy admin już odprowadził podatek z tytułu większego ruchu na stronie i większego zysku z reklam?
Obywatel jest na diecie i nie żre tyle, co zwykle-podatek się należy i jeszcze dodatkowo mandat za lżejsze stąpanie po ziemi. "Ziemia mu lekką będzie"-niech sobie chłopaczyna za wiele nie wyobraża...
Wyróżniając się pięknem na tle innych ludzi obywatelka zyskuje nowych adoratorów-adorator płaci za kolację i darmową opcję budzenia-jest zysk płci pięknej, podateczek trzeba obowiązkowo.
Ja bym nie ryzykował. Ktoś z jego środowiska może to zobaczyć i mu o tym powiedzieć, a on weźmie sobie do serca propozycje. W końcu czego to się nie robi, żeby spełnić życzenia obywateli.
Obywatel za dnia nie musi używać światła, gdyż świeci słońce - przydałby się podatek od stopnia zachmurzenia w ciągu dnia :P
Obywatel zdrowy - nie płaci za prywatne wizyty i leki - podatek się należy,
Promocja w sklepie - podatek od kwoty zaoszczędzonej itp
Posłowie jeżdżą służbowymi samochodami - oszczędzają na paliwie, ubezpieczeniu, opłatach za autostrady, przeglądach, wymianie opon, płynie do spryskiwaczy, klockach hamulcowych, tarczach i opłatach za parking strzeżony - należy się podatek.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
27 lutego 2013 o 19:57
BALLADA O TUSKU"
Nic dobrego się nie dzieje, świat zachodni z nas się śmieje. Gospodarka nam się chwali, bieda rośnie Tusk się? chwali. Naiwniakom cuda wciska, bo naiwni są ludziska. Postkomuna mu wtóruje, taki premier im pasuje. W Polsce obcym tworzą raj, bo to bardzo dziwny kraj. Polskę dawno rozprzedali, służbę zdrowia zrujnowali. I nauka także leży, nikt Tuskowi już nie wierzy. Hej Donaldzie gdzie te cuda? same kłamstwa i obłuda! Na kryzysie rząd nie traci, bo za wszystko naród płaci.
Rozmawiałeś z sąsiadem o pogodzie. Nie zapłaciłeś za telefon, nie opłaciłeś abonamentu RTV i nie dostałeś większego rachunku za prąd. Masz zysk - należy się podatek :)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
28 lutego 2013 o 0:09
Obywatel kupił za zaoszczędzone pieniądze złoto. Złoto jest nieopodatkowane, odporne na inflację a jego cena stale rośnie. Obywatel ma zysk, należy się podatek!!
Obywatel nazywa się Chuck Noriss. Trzeba dać mu premię.
Obywatel nazywa się ojciec Mateusz. Trzeba opodatkować mu rower.
Obywatel jest Polakiem. To oznacza, że lubi podatki. Trzeba go opodatkować.
Obywatel jest w śpiączce. Oszczędza na tabletkach nasennych. Trzeba to opodatkować.
Obywatel sadzi marchew i sobie ją później je, nie kupuje marchwi w sklepie - nalezy się podatek.
Obywatel sam naprawia samochód, nie płaci mechanikowi - nalezy się podatek. Obywatel ma dziewczynę, nie korzysta z dz!wki - nalezy się podatek. Użytkownik kosi trawę w ogródku sierpem, nie używa kosiarki - nalezy się podatek. Obywatel buduje kuszę żeby zastrzelic jakiegoś polityka, nie kupuje broni - należy się podatek.
Obywatel umiera - oszczędza na jedzeniu, opłatach, kosztach życia, etc. - ma zysk, niech zabezpieczy coś na koncie w banku na podatek od swojej śmierci, a jeśli zostawia spadek, niech rodzina zapłaci podatek za jego "zysk" ;)
Nie choruję - oszczędzam na lekach. Należy się podatek.
Zepsuł mi się samochód - oszczędzam na paliwie. Należy się podatek.
Do pracy chodzę pieszo - oszczędzam na dojazdach. Należy się podatek.
Z internetu korzystam w pracy - oszczędzam prąd i pieniądze za internet. Należy się podatek.
Studiuję i dostałam stypendium na zaocznych studiach - mam zysk, nie płacę za naukę. Należy się podatek.
"Nie chce ci się tego słuchać
Ani o tym gadać już
Kiedy o tym słyszysz w kieszeni ci się rozkłada nóż
Jesteśmy Polakami naginamy jednym wózkiem
Ch*j z tymi lewakami na czele z Tuskiem
Witaj na pokładzie statku, który idzie na dno
Kur*a powiedz, gdzie są te pieniądze, które oni kradną
A my biało-czerwone barwy jesteśmy w czarnej dupie
Jak Myślisz, ze dowiesz się prawdy - to jesteś głupiec
Ogarnia NAS MARNA KARMA MAS
Ofiarna utyka polityka, centralna wraz z nią
Umiera wiara, doskwiera marazm
Każda polityczna ściera ci wpiera ze gra gitara
Jesteśmy ofiarami zbiorowej hipnozy wszyscy
Manipulować nami chcą je*ani komuniści
Tępy naród wszystko łyka, jak młody pelikan
Czar obietnic szybko pryska, po wyborach znika"
"Mamy policyjny kraj, rządzą nami komuchy
Najchętniej kur*y wsadziłyby tu wszystkich do puchy"
Bezczel - Prawo ponad prawem
Polecam przesłuchać nutę ,czysta prawda nic więcej, niestety tak jest...
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
28 lutego 2013 o 15:13
Stracił jedną rękę, należy się podatek. Bo zaoszczędzi na rękawiczkach. Jedną rękawiczkę na pewno znajdzie w tramwaju. Jeśli straci obie ręce, należy się podatek. Zaoszczędzi, bo nie będzie musiał jeździć tramwajem
niewidomi-nie wydają pieniędzy na książki ,gazety,kino,etc. mają zysk=podatek
głuchoniemi-oszczędzają na płytach,abonamencie rtv,wyjściach na koncerty znaczy się podatek
A co jak minister potraktuje to na serio i zacznie wprowadzać te podatki? Lepiej mu nie pomagać, wymyślanie podatków to jego praca i biedny nie będzie wiedział co teraz robić. Jeszcze dadzą go na inne ministerstwo i uprzykrzy nam życie w innej dziedzinie.
Obrazek już trochę ma i .... już wzieli sobie go do serca:
"Izba Skarbowa: Utrata dziecka to korzyść majątkowa. Należy się podatek
http://rebelya.pl/post/3573/izba-skarbowa-utrata-dziecka-to-korzysc-majatko
"(...)przychodem może być też używanie służbowych telefonów, komputerów czy aut w celach... służbowych."
http://wyborcza.biz/Prawo/1,128894,13468364,Wszyscy_jestesmy_przestepcami_podatkowymi_.html
obywatel nie płaci podatku - oszczędza na podatku, należy się podatek.... tak powinno być -> http://szymowski.nowyekran.pl/post/82518,wrocmy-do-ustawy-wilczka
Maciek stracił penisa - Maciek oszczędza na prezerwatywach
- mają zysk- należy się podatek
Nie trzeba wymyślać takich podatków aby pokazać ich absurd. Każdy podatek jest absurdalny - nawet te do których się już przyzwyczailiśmy. Np. podatek dochodowy - grzywna od wykonywanej pracy. Pracujesz, należy Ci się kara. Nie pracujesz, należy Ci się nagroda (zasiłek). Zamiast państwa dla obywateli mamy obywateli dla państwa.
Zmodyfikowano 4 razy. Ostatnia modyfikacja: 27 lutego 2013 o 14:51
Premierowi wzrasta poparcie. Jest zysk - należy się podatek.
ja bym wprowadził podatek od zużywanego prądu w samochodzie (światła, radio...)
Obywatel zesrał się w majtki - oszczędza na ogrzewaniu = ma zysk - należy się podatek
oszczędzanie to nie zysk.. a brak utraty funduszy.. gdybym zarabiał niewydając to b było dobrze, ale mamy inflację i jest wręcz odwrotnie. Pieniądze odłożone w skarpecie tracą na wartości..
oszczędzanie to nie zysk... no patrz, a mi co miesiąc podatek od oszczędności z lokaty ściągają :)
@niecałkiemnormalny- to nie jest podatek od oszczędności, ten podatek jest od zysku jaki przynoszą Twoje oszczędności. Mówienie że jest inaczej , to czysta demagogia.
ten podatek nazywa się "podatkiem od zysków kapitałowych". Ładna nazwa, dla podatku od oszczędzania. Mówienie, że to nie podatek od oszczędzania to czysta demagogia (albo po prostu jesteś ciemną masą, która wierzy we wszystko, co mówi władza)- bo jak nie oszczędzasz, to go nie płacisz.
niecalkiemnormalny, Jesteś idealnym przykładem ekonomisty hobbysty z dyplomem Akademii Wikipedii i Wyróżnieniem Stowarzyszenia Ekonomicznego im. Wyszukiwarki Google. Sam jesteś ciemną masą cyt.: "ładna nazwa dla podatku od oszczędzania". Propagandowe fora niezłą miazgę z głowy tobie zrobiły. Oszczędnością jest TYLKO różnica pomiędzy tym co zarobiłeś a tym co wydałeś - I TYLKO TO. Bank obraca pieniędzmi, które wcześniej oszczędziłeś a później mu świadomie powierzyłeś, bo założenie lokaty to świadome długoterminowe powierzenie pieniędzy instytucji bankowej. Zauważ, że twoje pieniądze na zwykłym koncie bank też wewnętrznie wykorzystuje (dlatego banki kuszą darmowymi kontami, cashbackami i wysokimi debetami) ale ich nie powierzyłeś długoterminowo, więc te korzyści nie są opodatkowane. Idąc dalej, Bank wykorzystuje twoje pieniądze z lokaty (kupuje sprzedaje akcje, wymienia waluty, pożycza na procent innym) następuje obrót gospodarczy, i Bank na tym zarabia, tym zarobkiem się w znikomej części z tobą dzieli, ale z prawnego i finansowego punktu widzenia zarówno dla banku jak i dla ciebie jest to zysk/przychód, który jest zwyczajnie opodatkowany. Ale dla ciebie to chyba zbyt kosmiczna ekonomia. Nie zapłacisz podatku od pieniędzy które oszczędziłeś i zostawiłeś na koncie więc nie gadaj o podatku od oszczędności.
Zmodyfikowano 4 razy. Ostatnia modyfikacja: 27 lutego 2013 o 20:41
niecalkiemnormalny. Dodam jeszcze że widząc ilość plusów przy twoim komentarzy nie dziwię się, że do władzy w tym kraju dochodzą tylko populistyczne głąby, które są wybierane przez dłupio-mądre społeczeństwo łykające bzdurne hasła.
Dostałeś plusa za komentarz - należy się podatek :)
niecalkiemnormalny ma rację. Odkładając pieniądze na zwykłe konto, tracą one na wartości. Chcąc utrzymać ich wartość, odkładamy je na lokatę, gdzie oprocentowanie jest mniej więcej równe inflacji. A więc tak naprawdę nic nie zyskujemy, tylko utrzymujemy wartość naszych pieniędzy. A podatek się należy ;) Oczywiście mówię o sytuacji, gdzie % lokaty jest równy inflacji. Samo trzymanie pieniędzy na zwykłym koncie jest opodatkowane ukrytym podatkiem-inflacją. Ludzie, kiedy wreszcie wyjdziemy na ulice???
@puszka666 Jesteś idealnym przykładem ekonomisty hobbysty, który wiedzę czerpie z programów Tadeusza Mosza, ew. z biuletynów rządowych. Można wymyślać najpiękniejsze nazwy dla najpodlejszych podatków, ale one dalej będą podłymi podatkami. Ten akurat jest od oszczędzania (nie od oszczędności, jak napisałem w pierwszym komentarzu), w dodatku płacisz go drugi raz, bo bank płaci jakieś podatki i na pewno zapłacił coś za to, że zarobił na Twoich pieniądzach. Ty płacisz drugi raz za to samo. Tak samo jak przy tankowaniu- płacisz podatek drogowy (który zastąpił podatek od środków transportu), który ma iść na budowę i utrzymanie dróg, a dodatkowo płacisz za używanie dróg (w planach jest viatoll dla aut osobowych i pobieranie opłat również za jazdę drogami krajowymi). A jeżeli masz firmę, to dodatkowo płacisz- uwaga- podatek od środków transportu, który podobno został zastąpiony podatkiem drogowym wliczonym w cenę paliwa. Jeżeli masz firmę i zdarza Ci się jeździć po płatnych drogach, to PŁACISZ TRZY RAZY ZA TO SAMO. Lubisz tak? Tadeusz Mosz Ci w swoim programie wytłumaczy, dlaczego te podatki są sprawiedliwe i potrzebne.
Kolejny znawca ekonomii. Jakim cudem ma rację, jeżeli nie potrafi odróżnić faktycznych oszczędności od zysku z lokaty? Zysk z lokaty nie jest oszczędnością a to, że inflacja zmniejsza siłę nabywczą pieniądza, to zupełnie inna sprawa. Inny przykład: prawie co roku jest podwyższana "minimalna krajowa", właśnie z powodu inflacji, pomimo tego, że jest ona podwyższana z powodu inflacji to nie zmienia faktu, że jest opodatkowana i tym samym odciągany jest od niej wyższy (kwotowo) podatek - nikt nie bawi się w stwierdzenia, że powinno się obliczyć różnicę obecnej minimalnej do zeszłorocznej i tej różnicy nie opodatkowywać bo ona niweluje inflację. Po 19 latach płacilibyśmy podatek od 195 zł (minimalna 1994 r) zarabiając 1600 (2013 r.)- trzeba być nieogarniętym, żeby tego nie rozumieć tylko powtarzać populistyczne hasła. Gdybyś sam kupił np. obligacje i potem odsprzedałbyś je z zyskiem to logiczne byłoby, że od różnicy pomiędzy ceną zakupu a sprzedaży (zyskiem) musiałbyś zapłacić podatek, lokując pieniądze na lokacie nie robisz w zasadzie nic innego, z tym, że całą zabawę robi za ciebie bank. Jeżeli tak kogoś ten podatek boli zawsze może zamiast wrzucać na lokatę kupić np. złoto albo tańsze srebro z gwarancją odkupu po cenie aktualnego kursu, chociaż przez spekulację ich cena jest obecnie i tak mocno przeszacowana przez co wzrost wartości jest słabszy.
niecałkiemnormalny, czemu zamiast konkretnego argumentu rozszerzasz temat dyskusji na wydatkowanie publicznych pieniędzy, który to system (z tym się zgodzę) w Polsce leży i kwiczy. Nie wiem kim jest Tadeusz Mosz. Skończyłem ekonomię, skończyłem rachunkowość, śledzę bieżącą sytuację podatkową i jej zmiany, rozumiem terminy używane przez ekonomistów i mam własne poglądy na temat możliwych zmian. To właśnie osoby takie jak ty, nie mają pojęcia o co chodzi w całym systemie pieniędzy publicznych, a twoje zdanie to odzwierciedlenie czyichś artykułów, które wciskają tobie konkretną interpretację. Świadczy o tym populistyczne gadanie o opodatkowaniu czegoś trzy razy, bo: 1.Zarabiając płacę podatek 2. Wydając pieniądze płacę podatek. 3. ktoś komu zapłaciłem płaci od tego podatek... pieprzenie już na początku, bo wydając pieniądze na coś, to nie ty płacisz podatek tylko sprzedający od swojej działalności. Na całym świecie tak jest, idąc tym tokiem można powiedzieć, że wszystkie pieniądze w obrocie idą ostatecznie na podatek. Ta sama bzdura, że za lokatę podatek płaci się dwa razy(bank i ty) tolejny populizm - każdy płaci swoją część, to co bank "oddał" tobie jest jego kosztem i odejmuje to od kwoty do opodatkowania i za swoją część płacisz ty. Możesz wrócić do ciemnych czasów (bez ubezpieczeń, zusów, krusów itp) kupić sobie kawałek pola w afryce postawić lepiankę i żyć tylko tym co sam wychodujesz - nie będziesz musiał nikomu za to płacić i nikt nie będzie musiał od tego podatku odprowadzać, miejscowemu medykowi będziesz płacił kurami i pszenicą a swoje artykułu będziesz czytał przy świecach. Przeczytaj sam kilka podręczników i wyrób sobie opinię, a nie czytaj artykułów, które wybiórczo podają tobie fakty oraz wykładają konkretne opinie i interpretacje.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 lutego 2013 o 10:06
Nie piszcie takich rzeczy bo jeszcze wezmą to na poważnie i co wtedy ?
I bez naszych pomysłów wpadną na takie ,,genialne" idee :P
Obywatel nie żyje, na nic nie wydaje, ma zysk należy się podatek. Jeśli to trochę zmodyfikujemy, Polska ma limit na produkcje CO2, każdy oddycha więc ...
Obywatel wysadził 460 darmozjadów w powietrze,wygenerował olbrzymi ZYSK - należy się nagroda,od nagrody należy sie podatek.
hahaha :)
Obywatel już nie wysadzi, bo mur odgradzający sejm od "dzikiego" narodu został podniesiony o 10 cm !
Tak sobie myślę, że skoro kupując samochód muszę zapłacić "podatek od wzbogacenia" to analogicznie sprzedając ten samochód państwo powinno mi wypłacić zasiłek z tytułu zubożenia. Takie moje rozważania.
Obywatel sprzedając samochód - oszczędza na benzynie, OC, AC, myjni - ma zysk - należy się podatek !
W momencie kupna samochodu dokonałeś tak naprawdę tylko zamiany gotówki na samochód, ale w momencie zakupu auto traci na wartości wiec tak naprawdę zubożałeś a nie wzbogaciłeś się. Wniosek kupiłeś samochód należy Ci się podatek.
Śmiejcie się, śmiejcie. Jak wprowadzą takie podatki to dopiero zabawnie będzie :)
piszcie tak dalej, piszcie ... a będzie jak z koko koko ewro spoko, każdy się śmiał a potem zdziwieni ... żebyście nie dołączyli do innych zdziwionych.
Obywatel zmarł - oszczędza na życiu, ma zysk, należy sie podatek,
To funkcjonowało kiedyś jako podatek od spadków. Niestety, ten faszysta Kaczyński to zlikwidował.
No ale co, juz 20 lat temu ktos wymyslil podatki od spiewu ptaków czy kontaktow z aborygenami, i jednoczesnie podatki od braku spiewu ptako, kontaktów z aborygenami i tak dalej i tym podobne. Tu nie chodzi o nowe pomysly. Az tak glupi to oni tam wszyscy nie sa, zeby na nie nie wpadac, bo pomysly sa banalnie proste. Poprostu trzeba pozwalac sie jeszcze mocniej gnebic, co tez caly czas jako spoleczenstwo dzielnie robimy.
obywatel ma psa - czy stać go na więcej gąb do wykarmienia niż przeciętną rodzinę - podatek od psa który dodatkowo wali i leje gdzie popadnie (podatek od degradacji eko.)
podatek od psa istnieje od 20 lat ;)
Obywatel stracił pracę, nie odprowadza składek do ZUS-ma zysk-należy się podatek.
idac za podatkiem drogowym proponuje by tak wprowadzic podatek dla pieszych. w koncu piesi korzystajac z chodnikow powoduja ze te sie zuzywaja
Obywatel chodząc pieszo, nie jeździ samochodem. Oszczędza na paliwie, ubezpieczeniach itd. - należy się podatek.
pada deszcz, obywatel nie podlewa trawnika, nie traci złotówek na wodzie - ma zysk, należy się podatek
To już jest - podatek zależy od powierzchni, jaka zostanie zmoczona przez deszcz.
Kucharka gotując próbowała zupy ....zysk???? należał się podatek 3000 zł
To nie pomoże Rostowskiemu - jemu może pomóc tylko Brunon K.
Obywatel stracił cały majątek - nie płaci za ubrania, jedzenie, nie płaci rachunków, ma zysk, należy się podatek.
może pójdą na skróty: obywatel nie płaci podatku od jeszcze niewymyślonych rzeczy - ma zysk, należy się więc podatek od niepłacenia podatków jeszcze niewprowadzonych.
Wprowadzono nowy podatek - kolejny milion obywateli opuściło ten kraj.
Obywatel jest niewidomy - oszczędza na abonamencie telewizyjnym, ma zysk, należy się podatek.
he Polscy politycy są mistrzami absurdów więc...nie zdziwmy się z takiego podatku:
Ostrożnie z życzeniami...
obywatel zmarł, nie płaci za jedzenie, picie , wodę, ogrzanie za nic oprócz miejsca na cmentarzu ~ należy się podatek
pada deszcz - obywatel umył się pod rynną- nie zapłaci za wodę , ma zysk - należy się podatek
Seks bez zapezpieczenia, oszczędność na komdonach -ma zysk, należy się podatek
Obywatel jest umierający - oszczędza na przyszłych składkach zdrowotnych i emerytalnych, bo ich nie zapłaci. Należy podliczyć z góry ile by zapłacił gdyby dożył 67 lat i wystawić rachunek na taką właśnie kwotę.
Obywatel jest aspołeczny, nie wychodzi do klubu, nie pije alkoholu, ma ZYSK, należy się podatek dochodowy i pokrycie kosztów akcyzy, którą zapłaciłby pijąc alkohol i paląc papierosy
obywatel cierpi na zaparcie-oszczędza na papierze, wodzie i mydle, ma zysk; należy się podatek. Obywatel cierpi na biegunkę-kupuje papier, mydło, zużywa wodę; należy zapłacić VAT. Pokażcie mi człowieka, a paragraf się znajdzie...
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 27 lutego 2013 o 15:06
Obywatel nie jest zadowolony z sytuacji politycznej w kraju - oszczędza na prawie wszystkich wydatkach, bo zły humor nie sprzyja rozrzutnym zakupom - ma zysk - należy się podatek.
Obywatel oszczędza - ma zysk - należy się podatek.
nie ma rąk nie nosi zegarka ma zysk:)
bywatel stracil mieszkanie/dom-oszczedza na czynszu i wszelkich platach zwiazanym z prowadzeniem domu-ma zysk jak chol.... -nalezy sie podatek
Krzywa Laffena już dawno zadziałała czekamy na upadek :)
Obywatel nie żyje - oszczędza na prądzie, gazie, wodzie, nie kupuje ubrań, dostaje kwiaty, znicze... - ma zysk, należy się podatek
obywatel jest bezpłodny oszczędza na prezerwatywach obywatel nie ma rączek oszczędza na zegarku obywatel jest kanibalem oszczędza na mięsie PODATEK
Obywatel jest w ciąży- Szczędzi na podpaskach- Jest zysk- Należy się podatek .
Obywatel zesrał się, ma gówniany zysk, ale i tak należy się podatek.
Naród wywozi na taczkach nierobów z rządu i sejmu na Madagaskar w kartonach zwrotnych z bananami- oszczędza na pensjach, nagrodach, premiach i nerwach - ma zysk - należy się podatek.
Podatek 100% od rocznego przychodu należy się osobie która spełnia poniższe warunki:
- jest ministrem
- nazywa się ,,Rostowski''
oj, ja bym się bała dać propozycje, bo jeszcze mogą ją wziąć pod uwagę
Rząd ma w nosie obywateli, podatek niech wzrośnie 4-ro krotnie!
czy ktoś tu myśli? zastanowcie sie co to jest oszczędzanie, a co to jest zarabianie (i zysk)
Obywatel nie głosuje na PO a więc nie jest kompletnym idiotą, a co za tym idzie ma w życiu łatwiej- należy się podatek!
Moja propozycja taka:
Podatek w przypadku pracy poniżej swoich kwalifikacji.
Mamy mnóstwo absolwentów, którzy pracują na stanowiskach poniżej swoich kwalifikacji.
Gdyby pracowali na zgodnie ze swoimi kwalifikacjami to zarabialiby więcej, a przez to płacili większe podatki.
Jeżeli ktoś się godzi na słabiej płatna prace ,to powinien za to opdowiedzieć.....FINANSOWO!
Policja nie wypisała mandatu obywatelowi - obywatel oszczędza - należy się podatek
Jezu,weź usuń bo weźmie to na serio xD
Obywatel jezdzi bez wykroczen przez10 lat, ma zysk, nalezy sie podatek.
Obywatel nie korzysta z internetu - ma zysk - należy się podatek
Podatek od dziur w drogach - obywatel je omija przez co bardziej zużywa pozostałą część jezdni
obywatel nie ma dziewczyny i wali konia należy się podatek
System okradania obywateli ma wbudowany mechanizm autodestrukcji, ale z perspektywy 1 kadencji nie widać końca wyraźnie, więc zaciskamy pętlę dalej.
Wszyscy obywatele wyjechali za granicę bo tu się nie dało żyć - nie ma kto płacić podatków - przyszła refleksja, że można podatki obniżyć - 10 lat za późno.
...albo...
Wszyscy obywatele podpisali się pod referendum za odwołaniem rządu. Nowy rząd ustalił 15% podatek liniowy i zlikwidował wszystkie bzdurne podatki. Ludzie masowo wracają z zagranicy, wpływy z podatku wzrastają, znika szara strefa, Polska gospodarka rozwija się najdynamiczniej w europie, oznak kryzysu brak.
Ech pomarzyć dobra rzecz.
Obywatel oślepł - oszczędza na wyjściach do kina. Należy mu się podatek.
Dawno nie było tylu wyłącznie plusowanych komentarzy pod jednym demotem. Ktoś pewnie wysłał innej osobie link do niego. Czy admin już odprowadził podatek z tytułu większego ruchu na stronie i większego zysku z reklam?
jest obywatelem Przenajświętszej RP - to kolosalny zysk ... wiecie co mu zrobić?
Obywatel jest na diecie i nie żre tyle, co zwykle-podatek się należy i jeszcze dodatkowo mandat za lżejsze stąpanie po ziemi. "Ziemia mu lekką będzie"-niech sobie chłopaczyna za wiele nie wyobraża...
Wyróżniając się pięknem na tle innych ludzi obywatelka zyskuje nowych adoratorów-adorator płaci za kolację i darmową opcję budzenia-jest zysk płci pięknej, podateczek trzeba obowiązkowo.
Ja bym nie ryzykował. Ktoś z jego środowiska może to zobaczyć i mu o tym powiedzieć, a on weźmie sobie do serca propozycje. W końcu czego to się nie robi, żeby spełnić życzenia obywateli.
Obywatel za dnia nie musi używać światła, gdyż świeci słońce - przydałby się podatek od stopnia zachmurzenia w ciągu dnia :P
Obywatel zdrowy - nie płaci za prywatne wizyty i leki - podatek się należy,
Promocja w sklepie - podatek od kwoty zaoszczędzonej itp
Proponuje podatek drogowy zależny od szerokości opony przez której wielkość można by obliczyć prawdopodobieństwo rozjechania ryby - ślimaka lub żaby.
Posłowie jeżdżą służbowymi samochodami - oszczędzają na paliwie, ubezpieczeniu, opłatach za autostrady, przeglądach, wymianie opon, płynie do spryskiwaczy, klockach hamulcowych, tarczach i opłatach za parking strzeżony - należy się podatek.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 lutego 2013 o 19:57
Ja proponuję jeszcze podatek od biedy-jesteś biedny--> mniej wydajesz--->więcej zyskujesz, Jacek się musi nad tym poważnie zastanowić.
Minister finansów nie ma włosów,ma zysk nie chodzi do fryzjera,- należy się podatek!
RADARY. Obywatel nie przekroczył dozwolonej prędkości i nie został sfotografowany przez radar - ma zysk - należy się podatek.
OBYWATEL ODDYCHA- MA ZYSK WIĘC PŁACI PODATEK
OBYWATEL UPRAWIA SEKS-MA ZYSK PŁACI PODATEK
OBYWATEL ŻYJE W DEBILNYM KRAJU- MA ...? I TAK ZAPŁACI PODATEK
Urząd skarbowy zarabia na podatkach - należy się podatek
Obywatel nie ma rąk.Nie nosi rękawiczek i nie musi kupowac nożyczek.
-należy sie podatek.
Obywatel rozbija auto na dziurawych drogach - oszczędza na paliwie, ma zysk, należy się podatek.
Nie ma żony - oszczędza na wszystkim :p
Obywatel nie ma samochodu. Oszczędza na paliwie. Ma zysk, należy się podatek.
Obywatel ma dobry wzrok wiec nie wydaje pieniędzy na okulary - jest zysk musi być podatek.
-Jak nazywa sie zabieranie pieniędzy pod groźbą użycia siły?
-Ściąganie podatków
BALLADA O TUSKU"
Nic dobrego się nie dzieje, świat zachodni z nas się śmieje. Gospodarka nam się chwali, bieda rośnie Tusk się? chwali. Naiwniakom cuda wciska, bo naiwni są ludziska. Postkomuna mu wtóruje, taki premier im pasuje. W Polsce obcym tworzą raj, bo to bardzo dziwny kraj. Polskę dawno rozprzedali, służbę zdrowia zrujnowali. I nauka także leży, nikt Tuskowi już nie wierzy. Hej Donaldzie gdzie te cuda? same kłamstwa i obłuda! Na kryzysie rząd nie traci, bo za wszystko naród płaci.
Wylizuję talerze i oszczędzam na zmywaniu , ale nic nie zapłacę !!
Obywatel jest łysy - oszczędza na szamponie - ma zysk - należy się podatek
jesteś zdrowy- oszczędzasz na lekarstwach= zaoszczędzasz= zysk do opodatkowania.
Księdza i duchownych obowiązuje celibat - oszczędzają na antyk
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 lutego 2013 o 22:12
Ważne że nam Justinka B. Sprowadza w marcu ^^
Jeśli nie będę pić mam zysk...należy się podatek :D
a za te wszystkie podatki trzeba zapłacić jeszcze podatek od podatku oczywiście 98% danej łącznej kwoty podatkowej
Już sami wymyślili - podatek od korzystania z np. telefonu służbowego
Rozmawiałeś z sąsiadem o pogodzie. Nie zapłaciłeś za telefon, nie opłaciłeś abonamentu RTV i nie dostałeś większego rachunku za prąd. Masz zysk - należy się podatek :)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 lutego 2013 o 0:09
Obywatela wsadzili do więzienia - ma za darmo obiad, śniadanie, kolację, dach nad głową, ubranie, nie robi nic - należą się przymusowe roboty.
Obywatel kupił za zaoszczędzone pieniądze złoto. Złoto jest nieopodatkowane, odporne na inflację a jego cena stale rośnie. Obywatel ma zysk, należy się podatek!!
Piękny przykład
http://podatki.wp.pl/kat,70474,title,Zabiora-ci-dziecko-zaplacisz-podatek,wid,15367660,wiadomosc.html?ticaid=110250
Obywatel nazywa się Chuck Noriss. Trzeba dać mu premię.
Obywatel nazywa się ojciec Mateusz. Trzeba opodatkować mu rower.
Obywatel jest Polakiem. To oznacza, że lubi podatki. Trzeba go opodatkować.
Obywatel jest w śpiączce. Oszczędza na tabletkach nasennych. Trzeba to opodatkować.
Tak to sobie trzeba tłumaczyć http://demotywatory.pl/4064134/Przymusowa-danina
no i się zaczęło .... podatek od zabranych dzieci ...
http://podatki.wp.pl/kat,70474,title,Zabiora-ci-dziecko-zaplacisz-podatek,wid,15367660,wiadomosc.html?ticaid=110253&_ticrsn=3
223% podatku.. na wszystko. Nawet na ser w lodowce czy maslo na stole. Co sie czaic..
Obywatel sadzi marchew i sobie ją później je, nie kupuje marchwi w sklepie - nalezy się podatek.
Obywatel sam naprawia samochód, nie płaci mechanikowi - nalezy się podatek. Obywatel ma dziewczynę, nie korzysta z dz!wki - nalezy się podatek. Użytkownik kosi trawę w ogródku sierpem, nie używa kosiarki - nalezy się podatek. Obywatel buduje kuszę żeby zastrzelic jakiegoś polityka, nie kupuje broni - należy się podatek.
Obywatel umiera - oszczędza na jedzeniu, opłatach, kosztach życia, etc. - ma zysk, niech zabezpieczy coś na koncie w banku na podatek od swojej śmierci, a jeśli zostawia spadek, niech rodzina zapłaci podatek za jego "zysk" ;)
Nie choruję - oszczędzam na lekach. Należy się podatek.
Zepsuł mi się samochód - oszczędzam na paliwie. Należy się podatek.
Do pracy chodzę pieszo - oszczędzam na dojazdach. Należy się podatek.
Z internetu korzystam w pracy - oszczędzam prąd i pieniądze za internet. Należy się podatek.
Studiuję i dostałam stypendium na zaocznych studiach - mam zysk, nie płacę za naukę. Należy się podatek.
Jesteś w ciąży nie kupujesz podpasek oszczędzasz płacisz podatek :)
"Nie chce ci się tego słuchać
Ani o tym gadać już
Kiedy o tym słyszysz w kieszeni ci się rozkłada nóż
Jesteśmy Polakami naginamy jednym wózkiem
Ch*j z tymi lewakami na czele z Tuskiem
Witaj na pokładzie statku, który idzie na dno
Kur*a powiedz, gdzie są te pieniądze, które oni kradną
A my biało-czerwone barwy jesteśmy w czarnej dupie
Jak Myślisz, ze dowiesz się prawdy - to jesteś głupiec
Ogarnia NAS MARNA KARMA MAS
Ofiarna utyka polityka, centralna wraz z nią
Umiera wiara, doskwiera marazm
Każda polityczna ściera ci wpiera ze gra gitara
Jesteśmy ofiarami zbiorowej hipnozy wszyscy
Manipulować nami chcą je*ani komuniści
Tępy naród wszystko łyka, jak młody pelikan
Czar obietnic szybko pryska, po wyborach znika"
"Mamy policyjny kraj, rządzą nami komuchy
Najchętniej kur*y wsadziłyby tu wszystkich do puchy"
Bezczel - Prawo ponad prawem
Polecam przesłuchać nutę ,czysta prawda nic więcej, niestety tak jest...
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 28 lutego 2013 o 15:13
Obywatel niepełnosprawny kupi sobie wózek inwalidzki ma poprawiony komfort życia, należy się podatek + podatek drogowy :D
Obywatel ma rozładowany telefon - Oszczędza na dzwonieniu do innych - Ma zysk - Należy się podatek.
Obywatel jedzie nad morze oddychać świeżym powietrzem, korzysta z powietrza publicznego - ma zysk, należy się podatek.
Akurat taki podatek, zwany klimatycznym istnieje już od dawna.
Obywatel tego kraju nie ma kasy - oszczędza na portfelu - należy się podatek
Stracił jedną rękę, należy się podatek. Bo zaoszczędzi na rękawiczkach. Jedną rękawiczkę na pewno znajdzie w tramwaju. Jeśli straci obie ręce, należy się podatek. Zaoszczędzi, bo nie będzie musiał jeździć tramwajem
Obywatel pracuje w Anglii- i tu mamy problem, nalezy sie podatek, ale nic nie mozemy z tym zrobic ;)
obywatel nie korzysta z toalety -należy sie zwrot gotówki
Jeździsz do pracy rowerem? Nie płacisz za paliwo, bilety, masz zysk. Płać podatek!
Obywatel przestaje jeździć samochodem "za drogie paliwo" ma zysk , należy się podatek
Obywatel nie ma kasy - zapożycza się, oszczędza na wszystkim - nie ma zysku! - należy się podatek
Ja bym uważał, bo każde słowo może być użyte przeciwko Nam. ;)
niewidomi-nie wydają pieniędzy na książki ,gazety,kino,etc. mają zysk=podatek
głuchoniemi-oszczędzają na płytach,abonamencie rtv,wyjściach na koncerty znaczy się podatek
Obywatel umiera – przestaje płacić podatki – ma zysk należy się podatek
obywatel posiada psa - oszczędza na nawozie, należy się podatek
Jest podatek od psa.
Polska niedługo stanie się drugą afryką ...
Urzędniczka Urzędu Skarbowego do młodego przedsiębiorcy:
- Jak pan śmiał w rubryce "Pozostający na moim utrzymaniu" wpisać "RP"?!
Obywatel nie zdał do następnej klasy - rodzice nie muszą kupować nowych książek - mają zysk - należy się podatek.
Bezpłodny facet czy kobieta nie kupuje kondonów czy tabletek antykoncepcyjnych- zaoszczędza ma zysk wiec należy się podatek
Obywatel ma zestaw solarny na dachu - oszczędza na prądzie - ma zysk należy się podatek
Obywatel umarł - niczego już nie wyda, a rodzina dostała pieniądze na pochówek, mają zysk - należy sie podatek (podwójny)
Obywatel śpi - nie korzysta z niczego przez ponad 6h - ma zysk na prądzie, wodzie, jedzeniu - nalezy się podatek
Wysłałeś SMS nie musiałeś wydać na paliwo, list, znaczek - Należy odprowadzić podatek :)
Obywatel nie żyje- oszczędza na wszystkim. ma zysk, należy się podatek
A co jak minister potraktuje to na serio i zacznie wprowadzać te podatki? Lepiej mu nie pomagać, wymyślanie podatków to jego praca i biedny nie będzie wiedział co teraz robić. Jeszcze dadzą go na inne ministerstwo i uprzykrzy nam życie w innej dziedzinie.