Minister Rostowski to napisał żeby kolejny podatek dać? Tachografy powinę być w każdym samochodzie bez względu na dmc. Wtedy od razu mandaty za cały tydzień przekraczania prędkości. A poważniej, inaczej będą jeździć mniejszymi.
Spedytor to napisał, czy jakiś pomniejszy właściciel firmy przewozowej, bo mu nie w smak żeby kierowcy nie dymali po 30h "na strzała" za śmieszne pieniądze ?
wg prawa unijnego nie można karać za przekroczenie prędkości na podstawie tacha. poza tym każdy system da się ominąć.. nawet tacho elektroniczne. więc znając życie co druga firma montowała by takie "urządzenia" do ominięcia tacha.
swieta racja. Tacho powinno byc, a za nie przestrzeganie czasu powinni scigac szefow i spedytorow a nie kierowcow bo kazdy z nas ma prawo do odpoczynku i chetnie by robil te pauzy gdyby tylko mogl i nie bal sie ze jak zjedzie to szef mu kaze zdac auto i niech sobie pracy szuka bo ladunku na czas nie dowiozl
Ni cholery, żadnego tacho w dmc powyżej 2.8t. Może i nie będziesz jeździł po 20h ale za to raz inspekcja cię zatrzyma i całą pensje szlak trafi. Takie są realia. Że jak pracodawca cię wykorzysta to potem państwo okradnie z tego co udało Ci się zarobić!
Jak na TIRy wprowadzali tacho to też takie lęki były, i jak widać dzisiaj nie tylko jest znacznie mniej wypadków spowodowanych przez przemęczonych kierowców ciężarówek, ale i sami "TIRowcy" częściej chwalą niż narzekają na tacho. nie siej fermentu niepotrzebnie. Poza tym, w razie nagminnych przegięć czasu pracy przez kierowców jakiejś firmy, odpowiednie służby dobierają się do d...y tejże firmie i robią porządek fest, jak "stary" dostanie karę nie na kilkaset złotych a na kilka(naście) tysięcy, to zmądrzeje
Tangell czy ty masz pojęcie na czym polega "fenomen" busików na czasie szybkości dostawy jak bedzie tacho to możecie zapomnieć o pracy zamykać firmy bo każy spedytor będzie wolał skompletować jeden duży zestaw i wysłać to za mniejsze pieniądze
tak teraz każdy rolnik/ ogrodnik bedzie kupował tacho do busika którym raz na tydzień wiezie owoce czy warzywa do skupu, tymbardziej że jakaś czesc tych samochodów jest warta mniej niż takie urządzenie, ale koła sie kręcą to sie jeździ... i spedytorzy to obejdą a normalni ludzie będą bulic... świetny plan - nie ma co ;d
Tak bo teraz nei lepią czlowieku czy ty masz wogóle pojęcie auta maja po 750 kg ładowności a wożą po 2500kg netto prosty przykład IVECO 50c15 rejestrowane na 3500DMC kontrukcyjnei wytrzymuje po 3000 kg ładunku rejestrowane na 750 kg ładowności i myślisz że wożą rzeczywiście po 750 kg ??? Jak czytam takich laików jak ty to mnie krew zalewa !!!!!
@Piooteros pier..isz smuty, akurat znam realia branży, a skoro nie umiesz czytać ze zrozumieniem to już twój problem. odpowiedziałem na wpis hawaja, a że z 1500kg ładowności po zamontowaniu zabudowy i kurnika zostaje jakieś 600-750kg ładowności to wiem doskonale. A teraz specjalnie dla ciebie człowieczku wyjaśnię dokładniej, skoro obecnie z DMC 3500kg na szmatach mają nadwagi po 500-1000kg to jak ktoś zrobi takie "czary" jak napisał ww. hawaj, to nadwaga będzie wynosiła 1300-1800kg i duuuużo cięższe skutki ważenia, teraz rozumiesz co mam na myśli, czy ci to mam jeszcze rozrysować ?
Rozrysuj to lepiej ludziom którzy stracą prace po wprowadzeniu tacha . A tak właściwie myślisz , że po rejestracji na 2,8 t i ładowności 100kg nawet jak będą przeładowani o te 1500 kg to kogo uderzy to po kieszeni ?? hmmm kierowce ludzie nie kręćcie na siebie bata nie nadajecie się to można zmienić fach zrobić kat. C i śmigać sobie z tacho takie są Polskie realia
Tak jeździłem busami po europe ale zaraz wyzysk? Miałem płacone od roboty miałem zdążyć na czas, dojeżdzałem np do fracji i szefowa dzwoni czy chce wziąść kurs powrotny teraz czy rano, jazda dobe bez przerwy zdażyła mi sie raz jak padła linka i musiałm potem nadrabiać 4 godziny i to był jedyny przypadek a jeździłem prawie rok.
Tak się mówi że tachografy zakładać, a teraz ten co to wymyślił posiada taki samochód? raczej nie, oj wierzcie mi, to będzie pardziej kżywdzące posiadaczy milionów takich samochodów jako dostawczaki w sklepach piekarniach czy warsztatach, jak już chcecie zakładać tachografy w tak małych busach to ok ale tylko na międzynarodowych trasach a nie do wszystkich, trzeba sprecyzować przepis żeby nie powstał znowu taki jak większość bezmyślnych przepisów w tym POlskim i Pięknym kraju...
O tak, jakiś kompletny idiota wymyślił coś, co na siłę ma "ułatwić" życie kierowcom, a w rzeczywistości sprawi, że będzie jeszcze gorzej. Jak się zmusi firmy do montowania jakiegoś szajsu w samochodach, to, aby uzupełnić straty w PLN będą musieli albo obciąć pensje kierowcom, ale zmusić ich do jeszcze cięższej pracy. Niektórzy myślą, że przedsiębiorcy śpią na pieniądzach i "wyzyskują" biednych ludzi (Lenin wiecznie żywy), ale prawda jest taka, że to właśnie przez takie durne regulacje firmy przewozowe muszą kombinować, a cierpią zwykli ludzie.
to niech prezesi i spedytorzy poza....dalają po 30h z przerwami na spanie po 4-7 pomiędzy kolejnymi 30h cyklami. jakoś niemiec czy francuz ma najniższej krajowej więcej za 40h pracy tygodniowo, niż polski busiarz za 4 tygodnie w trasie i charóę po 20 i więcej godzin non stop.
Ale MingeBag widocznie sam jest (s)pedziem albo właścicielem jakiejś firmy "krzak" i na samą myśl o tym że się skończy zarabianiem kosztem zdrowia i bezpieczeństwa kierowców, staje mu przed oczkami wizja bankructwa, i tegoż losu mu życzę :)
Nie będą potrzebne żadne tachografy jeśli pracodawcy będą szanowali pracownika, a pracownik sam siebie i swoją pracę. Nie ma możliwości żeby pracownik nie kradł, jeśli zmusza się go do pracowania ponad normy i swoje siły, oraz nie ma możliwości żeby mieć lojalnego i uczciwego pracownika jeśli się go wyzyskuje.
Jeśli wprowadzą tachografy na pojazdy do 3,5 tony to wszystkie małe firmy transportowe upadna, pozatym kierowcom nie każe nikt tam pracować, mamy wolny wybór :)
Tak załóżmy też tacho do rowerów i w buty pieszym ludzie nie popadajmy w paranoje jeden drugi trzeci się postawi i coś się zmieni bez tacha . Sami na siebie kręcimy w ten sposób bata bo mając tacho będziesz kombinował jak głupi a i tak będziesz jechał i tak tylko ze z tacho będziesz miał jeszcze stracha że kombinujesz .
gdyby to było rzeczywiście tak niepojęte i bulwersujące dla ludzi to nie godzili by się na taką pracę...
oczywiście nie obwiniam ludzi, że chwytają się różnych zajęć, tylko system przez który tak się dzieje...i jakiś śmieszny tachograf nie zmieni sytuacji jaką mamy w tym kraju.
Gdyby nie było takich durnych i wyzyskujących przepisów i wysokich podatków, to by takiego czegoś nie było! Ludzie. I po drugie nikt tych kierowców nie przymusza, chcą to proszę bardzo.
tylko że nie każdy zdaje sobie sprawę że jak wprowadzą tachografy do takich samochodów to transport tego typu straci sens!!!! I tych kilkadziesiąt tysięcy kierowców stanie się bezrobotnymi!!!!! Mój kolega ma firmę transportową i jeździ takimi samchodami. Zawze przed załadunkiem pyta kierowce czy czuje się na siłach. Może w dużych firmach tak nie ma bo on ma mały rodzinny interes 4 samochody ale niestety transport tego typu po wprowadzeniu tachografów zniknie. Może warto zapytać kierowców czy chcą systematycznie spać czy wolą być bezrobotni!!!! Dobrze się mówi ale żyjemy w takim kraju i z pracą jest bardzo ciężko!!! A transport takimi samochodami ma sens tylko dzięki szybkości. jak będzie tacho to po co wysyłać małym jak może pojechać dużym!!! Taniej!!!!! Polska to nie niemcy!!! i nie możemy się na nich wzorować!!!! Niemiec jak straci pracę w transporcie to znajdzie ją gdzieś indziej!!!
Odpowiada Ci kierowca. Jak w busie będzie tachograf, to stawka pracy wzrośnie bo za niską nie będzie się opłacać. Rynek sam się ustabilizuje bo to nie kierowca będzie szukał pracy a szef kierowcy.
Po za tym, w końcu zacznie wszystko mieć sens a jak ktoś dalej chce wyzyskiwać to ITD już się nim zajmie odpowiednio!
Nie rozumiem dlaczego w Polsce panuje przekonanie, że praca w "szarej strefie" jest czymś złym. Oznacza to, iż pieniądze nie idą do budżetu państwa (im mniej pieniędzy w budżecie tym lepiej), a zostają w kieszeniach ludzi którzy dużo lepiej je wykorzystają. Dalej ludzie są wykorzystywani, gdyż teraz w Polsce nie opłaca się jeździć - benzyna po prawie 6 zł (podatków i akcyzy w niej jest ponad 70%). A wiadomo, że koszta spadają zawsze na pracowników, bo pracodawca sobie nie zabierze, to kierowcy mniej dostaną. I tak będzie dopóki będzie trwał ten ustrój. Czas na poważne zmiany.
Dokładnie!!! Ja sam rok temu pomykałem takim i sytuacja przectawia sie tak samo jak na obrazku tyle ze ja ganiałem nawet po 56godz za 20gr/km bez dłuzszego snu (nie wiecej niz 3xpo10-20min na kółku) to jest CHAMSTWO!!! powinni juz dawno cos z tym zrobić
hehe ja jezdze takiem busem i jestem co tydzien w domu, nie ma takiego czegos ze jezdzimy na hama bez przerwy. Wynagrodzenie jest bardzo dobre nawet b.b dobre wiec opublikował to jakis zazdrosny człowiek bez pracy i mu sie nudzi.
Koleżko widać, że podszywasz się pod kierowce a najpewniej jesteś właścicielem firmy z busami i chcesz uklepać sprawę. To Ci powiem, że podczas gdy Ty śpisz w ciepłym łóżeczku inni walczą ze zmęczeniem nie po to by dojechać do celu bo im zależy na Twojej firmie i terminach, tylko po to by przeżyć i nie zawinąć się na drzewie!
Uroki zatrudniania się w 'szarej strefie'. Niemniej pomysł z tachografem popieram (chociaż jeśli firma działa 'na szaro', to jakim cudem macie zamiar wymusić na właścicielu ich montaż?).
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
10 marca 2013 o 17:51
gadanie takie nikogo nikt do niczego nie zmusza....
a barany pomyślcie jak kupicie sobie kemping i jadąc na wakacje będziecie tachograf pisać tylko dlatego że w dowodzie jest "dostawczy"...
bzdura jakaś i teraz chcąc gdzieś wylecieć busem bo takiego mam muszę pieprzyć sie z formalnościami
tak na prawdę to nikt nic nikomu nie każe śmiało jeździj po 8 godzin i rób przerwy wtedy bedzisz zarabiać 1,5k i wracać do domu raz na dwa lata....
Jakby nie bylo chetnych na takie poswiecenia to nie byloby wypadkow, a pracodawcy musieliby sie dostosowac by pozyskac pracownika.Jest tez wiele firm gdzie sie szanuje swojego pracownika,w koncu jak pracownik zmeczony to moze spowodowac wypadek a w tedy przepada tez towar.
Najgorszy demot od x lat...
Sam jestem spedytorem. Mam pod soba 10 kierowcow i 10 takich busikow...
TO kierowcy decyduja kiedy chca do domu wrocic, albo kiedy robia pauze.
Nie raz pojawiaja sie tzw "expressy" ale to wszystko umawiane jest najpierw z kierowca. Czy zdazy itp.
Nie dbamy o spalanie bo zawsze liczymy spalanie 15l/100.
Jesli wprowadza tachografy to busow tego typu tysiace ludzi straci prace bo jazda nie bedzie oplacalna... bo godziny pracy i ograniczenia sie pojawia.
A tak mozna jeszcze jakos zarobic. Pomijam juz fakt ze wieksze firmy logistyczne takie jak np raben schenker dasher itp psuja nam ceny zabierajac wiekszosc ladunkow na doladunek... Potem klienci nie chca sprzedawac towarow po normalnych cenach bo raz trafil im sie debil co zabral to za za 200e mniej.
JESTEM NA NIE I NIE BEDE TEGO ROZPOWSZECHNIAL DALEJ...
Autor tematu pewnie ma tate, albo sam pracuje jako kierowca i zostal zwolniony z tego tytulu. DLatego teraz sie msci.
Jestem za tacho ale jak ktoś pisze że spedytor wymusza to jest w błędzie. Sam jestem spedytorem i zawsze staje w obronie kierowców bo wcześniej byłem kierowcą. Niestety "busików" jest jak mrówek i to kierowcy i jednocześnie właściciele podejmują się g.wnianej roboty za g.wniane stawki. Dając zlecenie nikogo nie zmusza się do zabrania ładunku. Odpowiada stawka odpowiada termin dostawy jedzie nie odpowiada nie jedzie.
BZDURA
Kolejny frajer, który myśli, że regulacja to lek na wszystko. Ludzie opamiętajcie się, tworzenie takich bzdurnych akcji jak powyżej nikomu nie pomoże. Każdy dostaje to na co sobie zapracuje (nie zawsze jest to tożsame z tym, na co sobie zasłużył). Właśnie dzięki takim ograniczonym umysłowo ludziom rząd jest w stanie wprowadzać kolejne regulacje bo zawsze znajdzie się chmara prostaków, którzy słysząc, że rząd coś robi dla "dobra" obywateli aktywnie go wspierają. To nie jest tylko przypadłość polskiego rządu. Mówię ogólnie.
A już te masakryczne bzdury o "chciwych spedytorach". Scyzoryk się w kieszeni otwiera jak czym te żałosne teksty o chciwych polskich pracodawcach, wyzyskujących pracownika. Skoro to takie proste to może sami załóżcie firmę i sami wyzyskujcie? Ale nie, lepiej siąść w domu przed komputerkiem kupionym za pieniądze rodziców i p**** farmazony o tym jak źle jest w Polsce, bo żaden pracodawca nie chce zapukać do drzwi i na kolanach zapytać czy przypadkiem nie raczyły Pan/Pani pracować u niego za 10 tys. / mies + multisport + własny samochód + komórka itp.
Dziwicie się? To wszystko wina całego tego rządu. Podnoszą ceny paliw, wysoki opłaty za autostrady i inne trasy przez co nie opłaca sie jeździc wielkimi ciężarówami gdzie kabina w odróżnieniu do samochodów typu tego co na zdjeciu są bogatym luksusem.
sam doświadczylem tego tematu z frankfurtu do hiszpani i z hiszpani do danii w 47,5 godziny bez gaszenia samochodu wielki plus dla tego ktory wkoncu odwazyl sie ruszyc ten temat oby cos sie zmienilo oprocz przybywajacych kolo drogi krzyzyków !!
Z jednej strony zdecydowanie pozytywne oceny, z drugiej strony zdecydowanie negatywne komentarze. To tylko potwierdza moje obserwacje, że sporo ludzi ogląda demoty, ale w komentarze zaglądają w przygniatającej większości leniwe gimbusy które maniakują w necie zamiast się uczyć i bezrobotne kibolstwo, stąd w komentarzach tyle prawoskręctwa!
Nikt na siłę nie pchał Cię do tego samochodu. Zawsze możesz iść do kopalni robić albo do Tesko wykładać towar. Twoje podejście spowoduje, że wszystko podrożenie
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
10 marca 2013 o 19:37
Niby prawda, ale takich demotów to by można zrobić całą masę, o każdej pracy prawie. Bo niemal wszędzie jest wyzysk i harowanie za trzech, w dodatku za marne grosze. Jeśli chodzi o pracę, to prawa człowieka się tu nie liczą. I albo pracujesz, żeby mieć co jeść albo jesteś bezrobotnym, a z czasem bezdomnym.
Kiedyś jeździłem takim busikiem.
Najdłużej jechałem 16 godz, później jakieś 2h drzemki i kolejne 15 godz trasy.
W trakcie dewasto mi nawaliło, to zanim je naprawił, to miesiąc minął.
W środku zimy, to nic ciekawego - jedyną opcją było spać w 2 bluzach, kurtce, w śpiworze będąc dodatkowo przykrytym kołdrą oraz kocem.
Też mam firmę transportową - zatrudniam samych pasjonatów jazdy autem, bo jak ktoś ma jeździć na siłę to takie coś nie działa. Ktoś lubi wręcz kocha takie życie. Mam kierowców, dla których działa to jak narkotyk. Zarabiają kupę kasy. Samochody mają dopasione. W ramach premii dostają kasę do inwestowania w samochód. Osoba, która tworzyła ten demot - to na pewno rozżalona na cały świat za swoje niepowodzenia.
I może jeszcze z kwiatami przyjeżdżają wdzięczni za to, że mogą się tak doskonale realizować. Słuchaj mnie człowieku, odpowiada Ci kierowca z powołania, który traktuje pracę za kierownicą jako pasję!
Nawet najbardziej uzdolniony i chętny do pracy driver może szybko skończyć w trumnie przez takich jak Ty. Bo Ty uważasz że to dla nich narkotyk, a oni choć to lubią nie powiedzą Ci, że powinno być bardziej humanitarnie..
Mówisz o premi do inwestowania w samochód. Czyli co kierowca kupi półkę na kokpit za 100zł a ty mu dasz premię 50zł? Weź się nie ośmieszaj!
A rozżalony to jesteś Ty, bo nagle poczułeś gorąco, że ktoś głośno o tym mówi. Boli Cię, że jak będziesz musiał pozakładać tacha i trzymać się czasu, to bedziesz musiał zapłacić wiecej pracownikom i nie pojedziesz na 2 tygodnie do Grecjii. Oj jak mi przykro!
MINGE BAG święta racja mówie to z pozycji byłego przewoźnika miałem swoję tzw ,, FIRME,, i powiem wam wszystkim niezadowolonym z polskiego transportu proszę pootwierać swoje firmy i tyle komentarza na ten temat... A do tego artykułu proszę wrócić po 2 latach na swoim w transporcie :/ Ja teraz z wielkiego szefa siedze jak ten pies w szkocji dając pomiatać sobą jakimś debilom bo trzeba spłacić długi w polsce pozdrowionka dla tych ZŁYCH PRACODAWCÓW nie słuchajcie i nie czytajcie szajsu
po pierwsze kierowcy jeżdżą po ponad 110 km/h co ten Twój wymyślony dystans 2400km pozwala robić w 24-28 godzin czyli mają jeszcze po 8 godzin snu na lajcie.
po drugie to nad kabiną to nie jest sypialka geniuszu. tylko bajer żeby bus nie wyglądał chu*owo
po trzecie kierowcy zwykle jeżdżą 5 dni a 2 dni są w domu chyba że jeżdżą 6 tygodni w trasie 2 w domu
kolejną sprawą jest to że jeżeli mają kręcić długą pauzę 11 a wyśpią się w 6 godzin to strata czasu. nie bez powodu jeżdżą takimi małymi pierdołami. są one robione i wykorzystywane żeby szybko przewieźć ładunek z punktu a do punktu b.
nie wiesz nic o życiu kierowcy to się nie udzielaj.
nom, to teraz błysnąłeś wiedzą małolacie, z nicka widać że ok 16 lat, a już specjalista... co "kurnika" od owiewki nie odróżnia a europy tyle widział co mu w teleranku pokazali ;)
2400km ze stałą 110 ? ty chyba miałeś na myśli lot w kosmos, bo nawet na autostradzie w godzinach szczytu takiej prędkości nie utrzymasz. 5 dni a 2 w domu ? hahahaha... pokaż mi taką firmę gdzie się w takim cyklu jeździ i zarabia więcej niż 2000 na rękę, to odrazu tam się przeniosę do pracy ;) Poza tym, syneczku już w tym fachu dość czasu pracuję żeby wiedzieć rzeczy na temat których NIEwiedzą się właśnie zbłaźniłeś misiu kolorowy ;)
Do tego dochodzi jeszcze stale przeładowanie pojazdu, bo auta o DMC ok 5,5t są rejestrowana jako 3,5t. Niewiele osób o tym mówi, za to wszyscy wiedzą, że w tej pracy amfetamina to standardowy stymulant, tak jak dla innych kawa, czy energetyki. Sam tak jeździłem, ale doszedem do wniosku, że życie jest ważniejsze.
kolego chyba jeździłeś w koło komina przeładowanym busem
każdy kto choć trochę pojeździł po europie wie ze na pierwszy odstrzał u inspektora leca firanki i kontenery na blizniaku, mandat za przeładowanie takiego auta na zachodzie przekroczy miesieczne zarobki kierowcy
spedytor przy szukaniu ładunku pyta sie po piersze ile wazy ładunek
od kilku lat kiedy ITD ma uprawnienia do kontroli pojadów ponizej 3,5DMC w Polsce tez kazdy sie liczy z waga ładunku
choc nie powiem sa artysci co wożą po 3 tony i wiecej ale to juz podchodzi do kategorii sport ekstremalny
Czy ktoś z was kiedykolwiek zagłębiał się w tematykę organizacji transportu? Jeździłem takimi busami, jeżdżę Tirami, byłem spedytorem i to co mogę powiedzieć to że jeśli wprowadzą tacho na dmc>2,8t to zaczną jeździć po europie samochody mniejsze w których kierowca nie będzie miał już żadnych warunków! Uświadomcie sobie że przesyłki ekspresowe były, są i będą i nikt tego nie zmieni! Zbyt dużo zależy od istnienia tego typu usług żeby cokolwiek mogło się zmienić! Nie jest to praca bezpieczna ale ktoś to musi robić!
nie podoba mi sie ten demot sam mam takiego busa i nim jezdze i jakos nie gonie w przyslowiowe polska - chiny w 24 godziny :P a jak bede musial zalozyc tacho do tego auta biore sprzedaje je i wyjezdzam z tego kraju bo tu nic sie nie da robic a ino podatki i jakies dziwne oplaty za chwile viatola nam beda kazali zalozyc do nich i tak sie to skonczy , musza skads doic kase bo w budzecie malo kasy i zaraz wszystko wyjdzie ze jestesmy jako kraj bankrutami ;/ Pozdro dla wszystkich Nietoperzy :)
a i jeszcze jedno szara strefa :) haha a w jakis sposob sie z duzymi firmami rozliczaja ??? i zadna firma nie da ladunku bez pozadnego OCP wiec nie wyobrazam sobie tego
to jakas wierutna bzdura sam mam takiego busa i nim jezdze jakos sie nie gonie po 24/7 tak zawnie polska - chiny w 24 godziny :P tak niech zaloza nam tacho viatole bo to kolejna kasa do budzetu ktory jest dziurawy jak ser szwajcarski ;/ a nie wiedza skad juz kase sciagac, a zaraz sie okaze ze nie bedzie mi sie juz oplacilo jezdzic to wezne go sprzedam i jade z tego kraju bo tu nic nie idzie zrobic , a moze Pan Niesiolowski zaraz mi powie ze mam se szczawik z nasypu zjesc jak jestem glodny ;/ a co do szarej strefy jestem ciekawy jak niby duze firmy i spedycje by mialy sie rozliczac z firmami transportowymi to pierwsze a drugie nikt nie da ladunku bez konkretnego OCP , Pozdro dla wszystklich Nietoperzy :)
co za bzdura, przecież nikt ich ne zmusza do takiej jazdy, ta praca nie jest przecież obowiązkowa. Gdyby ktoś im kazał pracować w jakimkolwiek zakładzie po 30 godzin to też nikt by nie pracował. Myślcie logicznie. Tacho w samochodach do 3,5 t to jakieś wielkie nieporozumienie. Sam jeżdżę takim i uwierzcie, nie wyobrażam sobie tacho na te samochody. Puknij się człowieku w główkę :]
Moderator strony mógłby to usunąć bo rodzi to tylko bezsensowną kłótnie, zbędne dyskusje i wyzwiska.
Każdy kto nie ma tzw. tacho jest szczęśliwy że może być tak jakby swoim własnym szefem, wiadomo trafiają się wypadki spowodowane przez brak snu ale dla wielu brak tego gadżetu to jedyna możliwość żeby zarobić swoje.
Wybacz mi ale to co napisałeś jest kompletnie nie przemyślane i niczego konkretnego nie wniesie. Po za tym jak komuś chce się spać to niech idzie spać a nie słucha się kogoś kto pracuje swoje 8h. Zasypiasz to zjedz i prześpij się.
Krew mnie zalewa jak czytam niektórych pseudo znawców. Jeżdżę na busach i jeździłem na busach i mniejszych dostawczakach od 2007 roku. Zjadłem na tym zęby. Jak ktoś chrzani, że tachograf to błąd to niech pojeździ chociaż miesiąc na pełnym ciągu czyli po 20 godzin jazdy i 4 snu.
Tylko głupiec nie dbający o swoje życie może się temu sprzeciwiać, ale trollują tu jacyś nowobogatcy szefowie takich firm co kierowcą traktują jako dodatek między kierownicę a siedzenie!
A co do pensji, to zwiększą się bo nikt nie będzie jeździł za 20gr z kilometra, a co co zaryzykują umrą z głodu albo zawiną się na drzewie chcąc oszukać tacho.
A teraz tachografy są tylko elektroniczne i potrzebna jest do nich karta kierowcy (100zł wyrobienie!). Chcesz to oszukać magnesem - śmiało ITD od razu to wykryje swoją aparaturą.
Tak więc tachograf to życie i bezpieczeństwo. A ja obecnie tylko czekam aż to wprowadzą i mogę śmigać po całej Europie nawet po 4 tygodnie, ale muszę spać conajmniej 6-8 godzin dziennie i mieć czas na posiłki i toaletę!
no brak mi slow to napisal jakis chyba wielce pokrzywdzony kierowca co myslal ze jak siadzie na busa to bedzie mial lajcikowa robote... i mu nie pyklo i teraz wymysla!! jak sie komus nie podoba na trasach miedzynarodowych to niech na kurierke idzie tylko ze tam tez by nie popracowal bo tacho by chcial na busach powyzej 2,8t...... no rece idzie zalamac!! jeszcze moze tacho na skuter ..quada a moze na rower.. ja jezdze w pwenej firmie na trasach z PL do UK czas przejazdu od startu do miejsca docelowego zajmoje mi ok 18 godz jade tam raz w tygodniu potem powrot na drogi dzien i mam ponad 4 dni wolnego a zarobki za wyjazd to 700 zl plus za darmo mam nocleg w anglii w hotelu z pelnym wyzywieniem po drodze moge sobie kupic redbulle kawe jedzenie itp i i to wszytsko za free... a ty pewnie trafiles do pierwszej lepszej firmy i myslalaes ze bedziesz mial tam 7 niebo poza tym ludzie tam pracuja dobrowolnie
W życiu nie widziałam gorszej głupoty.jestem włascicielka 3 takich autek,mam kierowce ktory ma rodzine(2 dzieci )proponowalam mu jazde po plsce-wykluczone,on cce tylko na zagranice na 3 tygodnie.nigdy jeszcze nie narzekali na warunki,zawsze ich pytam czy sa w stanie jechac te 15 godzin.
2 miesiace za kolkiem takiego busa (4-5 tygodni w trasie, 3 dni w domu) potrafi wyprac mozg bardziej niz marycha. 5 dni jedziesz prawie bez przerwy, a do "kurnika" wchodzisz tylko wtedy, gdy spedytor nie zalatwi ci na weekend podjazdu pod poniedzialkowy zaladunek (najczesciej nie zalatwia i plincujesz na jakims obszczanym parkingu przy autostradzie lub na "dzikusie" gdzies we Francji, trzesac portkami, zeby cyganie nie pocieli ci plandeki). Placisz za swoje zarcie, czesto za autostrade w Austrii, zeby nie tluc sie po kretych landowkach przez przelecze, za stluczone lusterko, wybite bejsbolem przez sfrustrowanych makaroniarzy, za przepal, bo spedytor kazal ci zapier...c po towar przez pol Europy, a potem sie wyparl i zwalil wszystko na twoja ulanska fantazje... W efekcie, z 20 gr/km wypada ci, ze wyszedles na zero, albo doplacasz do tego interesu. Fikniesz? Tyle twojego, ze sobie pokrzyczysz. Twoj szef ma na twoje miejsce juz kolejnych frajerow - jego ogloszenie o zatrudnieniu kierowcow nie schodzi z portali. Czy tacho zalatwi sprawe? G...o mnie to obchodzi! Na szczescie to juz nie moje zmartwienie. Wrocilem calo z ostatniej trasy, a te potracone 1000 zl za lusterko i przepal, moj byly szef moze sobie wsadzic w d...e!
ten co dodał tego demota jest tepym imbecylem jeszcze tego brakowało zeby montowac tachograf w busie a policja zeby miala zyski za przekroczony czas pracy głupota innych to czasem az mnie boli
Gratuluje pomysłu... bardzo chybiony :)
Równie dobrze zrób demota, "nie jeździmy po 20h - zwolnijmy się wszyscy to będą normalne czasy dawać". takie pieprzenie we świat. skoro Ci taka specyfika pracy nie odpowiada to nie pracuj. Albo nie bierz zleceń na ekspresy. Nikt nikomu nie każe jechać za wszelką cenę i się zabijać... wprowadź tacho i pozbaw pracy wszystkich busiarzy bo jak już ktoś wcześniej zauważył skoro i tak szybciej klient towaru nie będzie miał to woli posłać Tira w podobnej kasie lub nieco wyższej z 33ep towaru zamiast 8/10pal z busa...
ZADNYCH TACHOGRAFÓW !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! - pracodawców jest tak samo nASRANE JAK I CHETNYCH DO ROBOTY JAK CIE SYNEK MECZA ZMIEN ROBOTE JA ZMIENIŁEM I JESTEM ZADOWOLONY ; BRAK SPALANIA I MAX 800KM DZIENNIE I DO DOMU ZJEZDZAM KIEDY MI PASUJE I NA ILE MI PASUJE i jest git wiec wypier.... z tachografami a zajmij sie szukaniem innej firmy która cie doceni :))) Pzdr
Jezeli wprowadza tacho na busy to stracisz prace kolego bo towar ktory pojechalby busem pojedzie duza ciezarowka, proste i logiczne, poza tym nikt nikogo do takij pracy nie zmusza, wszystko w temacie
jakbyś znał trochę temat, to zmieniłbyś treść demota. Za granicą ( np w D ) masz kartę pracy kierowcy w wpisanym czasem postoju.Znam osobiście paru busiarzy i żaden nie jeździ więcej niż 9 max 12 godz na dobę. Busy wożą max 1,5t ładunku i nikt nie zapłaci za to 1000 euro za 2 tys km. Jedzie jako doładunek w tirze. Ktoś ci bajek naopowiadał
sam jezdze tego typu autem.jezdze,bo uwielbiam ta prace.czytam te wasze komenarze i w kwestii wyjasnienia: sam jestem przeciwny wprowadzeniu tacha,bo nie wybrazam sobie zeby czarna skrzynecka decydowala kiedy co mam robic.wlasnie to co w tej pracy kcham to wolnosc.
a druga sprawa: nawet jak wprowadzam tacho to transport drobnicowy sie nie zmiei.nie wiem jak u was ale ja rzadko woze cale auto.przewaznie paleta albo dwie. i teraz wyobraz sobie: firma chce wyslaac palete towaru np. z Hamburga do Sewilli. towar ma byc jak najszybciej i kto to zawiezie? duza ciezarowka pojedzie z jedna paleta?ile czasu minie zanim ta paleta zostanie dowieziona jezeli spedycje beda chcialy ja wyslac razem z calym zestawem akurat w tym kierunku? a tak prawie nic sie nie zmieni: Dostawczak ładuje palete i albo jedzie zgodnie z tachem i jest na miejscu za dwa dni,albo jedzie gdzies w okolice Poitiers a tam przeladunek na drugiego "busika" i juz. a na koniec jeszcze jedno: Tachograf jest do rejestracji czasu pracy kierowcy" nie mozna ukarac kierowcy za to ze godzine wczesniej przekroczyl predkosc.nawet jezeli wynika to z wykresy tachografu.
Mój tata tak jeździ. Pracuje tak od paru, ta jazda zniszczyła jego zdrowie ( w sferze fizycznej, jak i psychicznej ). Pieniądze jakie za to dostaje to marne grosze, ledwie wystarczające na opłaty. I gdyby nie miał na głowie utrzymania rodziny, już dawno by tym piznął. Także wprowadzenie tachografów popieram rękami, nogami, włosami, wszystkim do cholery, zanim ja bądź inna osoba straci rodzica bądź bliską sobie osobę.
Ale na pewno "przedsiębiorstwo" kopaczki czyli Sejm ma się dobrze i jeszcze parę innych w tym kraju : senat ,kancelarie premiera,prezydenta, notarialne , pare spóleczek i banków a chołota ? wynocha z kraju , na zmywaki i zebry z pełnym prawem do przysyłania "dewiz"
A ja ma. Lepszy pomysł, załóżmy tacho w każdym samochodzie. W osobówce tez możesz przysnać i zginąć. A i jeszcze nie zapominajmy o motocyklistach. Tam tez trzeba tacho założyć. Jestem takim kierowcą i nie narzekam. A jak chcecie dokarmiac pasożytów z wiejskiej to od razu oddajcie im swoja wypłatę. Nie dość ze placimy za viatol to jeszcze tacho ? Ruszcie trochę głową ze to dla urzedasow pójdą pieniądze.
Po zamontowaniu tacho, najbardziej zyska na tym inspekcja transportu, uproszczona droga kasa trafi do budzetu panstwa. Nie jestem przekonany czy usczesliwi to kierowcow ktorzy najczesciej maja stawke z km, czyli im wicej jezdza tym wiecej dostaja.
siema bylem kierowca takigo busika i nie maie pojecia co piszecie tem kto mysli ma w dup.... spedytora i idzie spac zwodzcie uwage na kierowcow co wiozom ludzi ile ci kolesie nie spia to od 24 do 34 godzin sam wiem po sobie bo to przezylem
MinBag - Chłopie jak nie masz o czymś pojęcia, to nie głosuj. Zapraszam Cię na 3 tyg przerzutów po UE, i zapewniam że poprzesz tego kompletnego idiote który wymyślił coć co na na siłe ma "ułatwić" życie kierowcom. No idiota.
bujakecz w ciezarowkach to co innego, a skoro 3tyg po europie to dla ciebie zbyt wiele i przerzuty ci sie nie podobaja po cholere pacanie pracujesz jako kierowca, jeżdzij taryfa po miescie, zarabiaj w zlotowkach a nie w euro albo idz na budowe skoro 8h siedzenia na dupie a miedzyczasie godzina płatnej przerwy w pracy to dla ciebie zbyt wiele. Nie rozumiem ludzi którzy mają poglady jak ty robia prawo jazdy zeby zarabiac 6 tys miesiecznie na czysto a pozniej szkaluja innych ze musza pracowac.
nikt nie jest zmuszany do pracy. jesli ktos chce to pracuje. nie to odchodzi. proste. tak to fakt jezdzi sie dlugo, badzo dlugo, nikt nie wpomnial o zarobkach. miesiacznei to ok 5 tys wiec to nie jest malo. duza kasa to i trzeba sie poswiacic i tyrac
Minister Rostowski to napisał żeby kolejny podatek dać? Tachografy powinę być w każdym samochodzie bez względu na dmc. Wtedy od razu mandaty za cały tydzień przekraczania prędkości. A poważniej, inaczej będą jeździć mniejszymi.
Spedytor to napisał, czy jakiś pomniejszy właściciel firmy przewozowej, bo mu nie w smak żeby kierowcy nie dymali po 30h "na strzała" za śmieszne pieniądze ?
wg prawa unijnego nie można karać za przekroczenie prędkości na podstawie tacha. poza tym każdy system da się ominąć.. nawet tacho elektroniczne. więc znając życie co druga firma montowała by takie "urządzenia" do ominięcia tacha.
swieta racja. Tacho powinno byc, a za nie przestrzeganie czasu powinni scigac szefow i spedytorow a nie kierowcow bo kazdy z nas ma prawo do odpoczynku i chetnie by robil te pauzy gdyby tylko mogl i nie bal sie ze jak zjedzie to szef mu kaze zdac auto i niech sobie pracy szuka bo ladunku na czas nie dowiozl
Ni cholery, żadnego tacho w dmc powyżej 2.8t. Może i nie będziesz jeździł po 20h ale za to raz inspekcja cię zatrzyma i całą pensje szlak trafi. Takie są realia. Że jak pracodawca cię wykorzysta to potem państwo okradnie z tego co udało Ci się zarobić!
Jak na TIRy wprowadzali tacho to też takie lęki były, i jak widać dzisiaj nie tylko jest znacznie mniej wypadków spowodowanych przez przemęczonych kierowców ciężarówek, ale i sami "TIRowcy" częściej chwalą niż narzekają na tacho. nie siej fermentu niepotrzebnie. Poza tym, w razie nagminnych przegięć czasu pracy przez kierowców jakiejś firmy, odpowiednie służby dobierają się do d...y tejże firmie i robią porządek fest, jak "stary" dostanie karę nie na kilkaset złotych a na kilka(naście) tysięcy, to zmądrzeje
Tangell czy ty masz pojęcie na czym polega "fenomen" busików na czasie szybkości dostawy jak bedzie tacho to możecie zapomnieć o pracy zamykać firmy bo każy spedytor będzie wolał skompletować jeden duży zestaw i wysłać to za mniejsze pieniądze
tak teraz każdy rolnik/ ogrodnik bedzie kupował tacho do busika którym raz na tydzień wiezie owoce czy warzywa do skupu, tymbardziej że jakaś czesc tych samochodów jest warta mniej niż takie urządzenie, ale koła sie kręcą to sie jeździ... i spedytorzy to obejdą a normalni ludzie będą bulic... świetny plan - nie ma co ;d
Wejdźcie na chwilę za kółko to zobaczycie jak wygląda sytuacja...
Zostanę bohaterem i dam plus temu demotowi
Wprowadzą tacho od 2,8t? Samochody o DMC do 3,5t magicznie zmienią swoją homologację do 2,8t.
to wtedy B.A.G. i inne podobne instytucje "magicznie" będą wlepieć kary za "nadwagę" ponad masę dopuszczalną wbitą w papierach, proste.
Tak bo teraz nei lepią czlowieku czy ty masz wogóle pojęcie auta maja po 750 kg ładowności a wożą po 2500kg netto prosty przykład IVECO 50c15 rejestrowane na 3500DMC kontrukcyjnei wytrzymuje po 3000 kg ładunku rejestrowane na 750 kg ładowności i myślisz że wożą rzeczywiście po 750 kg ??? Jak czytam takich laików jak ty to mnie krew zalewa !!!!!
@Piooteros pier..isz smuty, akurat znam realia branży, a skoro nie umiesz czytać ze zrozumieniem to już twój problem. odpowiedziałem na wpis hawaja, a że z 1500kg ładowności po zamontowaniu zabudowy i kurnika zostaje jakieś 600-750kg ładowności to wiem doskonale. A teraz specjalnie dla ciebie człowieczku wyjaśnię dokładniej, skoro obecnie z DMC 3500kg na szmatach mają nadwagi po 500-1000kg to jak ktoś zrobi takie "czary" jak napisał ww. hawaj, to nadwaga będzie wynosiła 1300-1800kg i duuuużo cięższe skutki ważenia, teraz rozumiesz co mam na myśli, czy ci to mam jeszcze rozrysować ?
Rozrysuj to lepiej ludziom którzy stracą prace po wprowadzeniu tacha . A tak właściwie myślisz , że po rejestracji na 2,8 t i ładowności 100kg nawet jak będą przeładowani o te 1500 kg to kogo uderzy to po kieszeni ?? hmmm kierowce ludzie nie kręćcie na siebie bata nie nadajecie się to można zmienić fach zrobić kat. C i śmigać sobie z tacho takie są Polskie realia
Transport na tory i po problemie.
Tak jeździłem busami po europe ale zaraz wyzysk? Miałem płacone od roboty miałem zdążyć na czas, dojeżdzałem np do fracji i szefowa dzwoni czy chce wziąść kurs powrotny teraz czy rano, jazda dobe bez przerwy zdażyła mi sie raz jak padła linka i musiałm potem nadrabiać 4 godziny i to był jedyny przypadek a jeździłem prawie rok.
Tak się mówi że tachografy zakładać, a teraz ten co to wymyślił posiada taki samochód? raczej nie, oj wierzcie mi, to będzie pardziej kżywdzące posiadaczy milionów takich samochodów jako dostawczaki w sklepach piekarniach czy warsztatach, jak już chcecie zakładać tachografy w tak małych busach to ok ale tylko na międzynarodowych trasach a nie do wszystkich, trzeba sprecyzować przepis żeby nie powstał znowu taki jak większość bezmyślnych przepisów w tym POlskim i Pięknym kraju...
O tak, jakiś kompletny idiota wymyślił coś, co na siłę ma "ułatwić" życie kierowcom, a w rzeczywistości sprawi, że będzie jeszcze gorzej. Jak się zmusi firmy do montowania jakiegoś szajsu w samochodach, to, aby uzupełnić straty w PLN będą musieli albo obciąć pensje kierowcom, ale zmusić ich do jeszcze cięższej pracy. Niektórzy myślą, że przedsiębiorcy śpią na pieniądzach i "wyzyskują" biednych ludzi (Lenin wiecznie żywy), ale prawda jest taka, że to właśnie przez takie durne regulacje firmy przewozowe muszą kombinować, a cierpią zwykli ludzie.
to niech prezesi i spedytorzy poza....dalają po 30h z przerwami na spanie po 4-7 pomiędzy kolejnymi 30h cyklami. jakoś niemiec czy francuz ma najniższej krajowej więcej za 40h pracy tygodniowo, niż polski busiarz za 4 tygodnie w trasie i charóę po 20 i więcej godzin non stop.
Ale MingeBag widocznie sam jest (s)pedziem albo właścicielem jakiejś firmy "krzak" i na samą myśl o tym że się skończy zarabianiem kosztem zdrowia i bezpieczeństwa kierowców, staje mu przed oczkami wizja bankructwa, i tegoż losu mu życzę :)
A czy wiesz że 1/4 takich busików to jednoosobowe firmy, gdzie jak by miały taki tachograf to by splajtowały.
Nie będą potrzebne żadne tachografy jeśli pracodawcy będą szanowali pracownika, a pracownik sam siebie i swoją pracę. Nie ma możliwości żeby pracownik nie kradł, jeśli zmusza się go do pracowania ponad normy i swoje siły, oraz nie ma możliwości żeby mieć lojalnego i uczciwego pracownika jeśli się go wyzyskuje.
brawo gosciu, tylko, ze państwo wali bez wazeliny w dupe i pracodwace i pracownika
Jeśli wprowadzą tachografy na pojazdy do 3,5 tony to wszystkie małe firmy transportowe upadna, pozatym kierowcom nie każe nikt tam pracować, mamy wolny wybór :)
Tak załóżmy też tacho do rowerów i w buty pieszym ludzie nie popadajmy w paranoje jeden drugi trzeci się postawi i coś się zmieni bez tacha . Sami na siebie kręcimy w ten sposób bata bo mając tacho będziesz kombinował jak głupi a i tak będziesz jechał i tak tylko ze z tacho będziesz miał jeszcze stracha że kombinujesz .
gdyby to było rzeczywiście tak niepojęte i bulwersujące dla ludzi to nie godzili by się na taką pracę...
oczywiście nie obwiniam ludzi, że chwytają się różnych zajęć, tylko system przez który tak się dzieje...i jakiś śmieszny tachograf nie zmieni sytuacji jaką mamy w tym kraju.
Gdyby nie było takich durnych i wyzyskujących przepisów i wysokich podatków, to by takiego czegoś nie było! Ludzie. I po drugie nikt tych kierowców nie przymusza, chcą to proszę bardzo.
tylko że nie każdy zdaje sobie sprawę że jak wprowadzą tachografy do takich samochodów to transport tego typu straci sens!!!! I tych kilkadziesiąt tysięcy kierowców stanie się bezrobotnymi!!!!! Mój kolega ma firmę transportową i jeździ takimi samchodami. Zawze przed załadunkiem pyta kierowce czy czuje się na siłach. Może w dużych firmach tak nie ma bo on ma mały rodzinny interes 4 samochody ale niestety transport tego typu po wprowadzeniu tachografów zniknie. Może warto zapytać kierowców czy chcą systematycznie spać czy wolą być bezrobotni!!!! Dobrze się mówi ale żyjemy w takim kraju i z pracą jest bardzo ciężko!!! A transport takimi samochodami ma sens tylko dzięki szybkości. jak będzie tacho to po co wysyłać małym jak może pojechać dużym!!! Taniej!!!!! Polska to nie niemcy!!! i nie możemy się na nich wzorować!!!! Niemiec jak straci pracę w transporcie to znajdzie ją gdzieś indziej!!!
Odpowiada Ci kierowca. Jak w busie będzie tachograf, to stawka pracy wzrośnie bo za niską nie będzie się opłacać. Rynek sam się ustabilizuje bo to nie kierowca będzie szukał pracy a szef kierowcy.
Po za tym, w końcu zacznie wszystko mieć sens a jak ktoś dalej chce wyzyskiwać to ITD już się nim zajmie odpowiednio!
Wyzysk się skończy jak ludzie przestaną dawać się wyzyskiwać... a przepisy i tachografy? zawsze znajdzie się obejście...
Nie rozumiem dlaczego w Polsce panuje przekonanie, że praca w "szarej strefie" jest czymś złym. Oznacza to, iż pieniądze nie idą do budżetu państwa (im mniej pieniędzy w budżecie tym lepiej), a zostają w kieszeniach ludzi którzy dużo lepiej je wykorzystają. Dalej ludzie są wykorzystywani, gdyż teraz w Polsce nie opłaca się jeździć - benzyna po prawie 6 zł (podatków i akcyzy w niej jest ponad 70%). A wiadomo, że koszta spadają zawsze na pracowników, bo pracodawca sobie nie zabierze, to kierowcy mniej dostaną. I tak będzie dopóki będzie trwał ten ustrój. Czas na poważne zmiany.
Tez tak jezdzilem po 22h na dobe i dalej, miesiac tylko pracowalem w takiej firmie. To jest chore
Dokładnie!!! Ja sam rok temu pomykałem takim i sytuacja przectawia sie tak samo jak na obrazku tyle ze ja ganiałem nawet po 56godz za 20gr/km bez dłuzszego snu (nie wiecej niz 3xpo10-20min na kółku) to jest CHAMSTWO!!! powinni juz dawno cos z tym zrobić
hehe ja jezdze takiem busem i jestem co tydzien w domu, nie ma takiego czegos ze jezdzimy na hama bez przerwy. Wynagrodzenie jest bardzo dobre nawet b.b dobre wiec opublikował to jakis zazdrosny człowiek bez pracy i mu sie nudzi.
Koleżko widać, że podszywasz się pod kierowce a najpewniej jesteś właścicielem firmy z busami i chcesz uklepać sprawę. To Ci powiem, że podczas gdy Ty śpisz w ciepłym łóżeczku inni walczą ze zmęczeniem nie po to by dojechać do celu bo im zależy na Twojej firmie i terminach, tylko po to by przeżyć i nie zawinąć się na drzewie!
Jako kierowca ciężarówki popieram pomysł z tachografem dla busików i kurierów.
Uroki zatrudniania się w 'szarej strefie'. Niemniej pomysł z tachografem popieram (chociaż jeśli firma działa 'na szaro', to jakim cudem macie zamiar wymusić na właścicielu ich montaż?).
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 marca 2013 o 17:51
gadanie takie nikogo nikt do niczego nie zmusza....
a barany pomyślcie jak kupicie sobie kemping i jadąc na wakacje będziecie tachograf pisać tylko dlatego że w dowodzie jest "dostawczy"...
bzdura jakaś i teraz chcąc gdzieś wylecieć busem bo takiego mam muszę pieprzyć sie z formalnościami
tak na prawdę to nikt nic nikomu nie każe śmiało jeździj po 8 godzin i rób przerwy wtedy bedzisz zarabiać 1,5k i wracać do domu raz na dwa lata....
Jakby nie bylo chetnych na takie poswiecenia to nie byloby wypadkow, a pracodawcy musieliby sie dostosowac by pozyskac pracownika.Jest tez wiele firm gdzie sie szanuje swojego pracownika,w koncu jak pracownik zmeczony to moze spowodowac wypadek a w tedy przepada tez towar.
Najgorszy demot od x lat...
Sam jestem spedytorem. Mam pod soba 10 kierowcow i 10 takich busikow...
TO kierowcy decyduja kiedy chca do domu wrocic, albo kiedy robia pauze.
Nie raz pojawiaja sie tzw "expressy" ale to wszystko umawiane jest najpierw z kierowca. Czy zdazy itp.
Nie dbamy o spalanie bo zawsze liczymy spalanie 15l/100.
Jesli wprowadza tachografy to busow tego typu tysiace ludzi straci prace bo jazda nie bedzie oplacalna... bo godziny pracy i ograniczenia sie pojawia.
A tak mozna jeszcze jakos zarobic. Pomijam juz fakt ze wieksze firmy logistyczne takie jak np raben schenker dasher itp psuja nam ceny zabierajac wiekszosc ladunkow na doladunek... Potem klienci nie chca sprzedawac towarow po normalnych cenach bo raz trafil im sie debil co zabral to za za 200e mniej.
JESTEM NA NIE I NIE BEDE TEGO ROZPOWSZECHNIAL DALEJ...
Autor tematu pewnie ma tate, albo sam pracuje jako kierowca i zostal zwolniony z tego tytulu. DLatego teraz sie msci.
Jestem za tacho ale jak ktoś pisze że spedytor wymusza to jest w błędzie. Sam jestem spedytorem i zawsze staje w obronie kierowców bo wcześniej byłem kierowcą. Niestety "busików" jest jak mrówek i to kierowcy i jednocześnie właściciele podejmują się g.wnianej roboty za g.wniane stawki. Dając zlecenie nikogo nie zmusza się do zabrania ładunku. Odpowiada stawka odpowiada termin dostawy jedzie nie odpowiada nie jedzie.
BZDURA
Kolejny frajer, który myśli, że regulacja to lek na wszystko. Ludzie opamiętajcie się, tworzenie takich bzdurnych akcji jak powyżej nikomu nie pomoże. Każdy dostaje to na co sobie zapracuje (nie zawsze jest to tożsame z tym, na co sobie zasłużył). Właśnie dzięki takim ograniczonym umysłowo ludziom rząd jest w stanie wprowadzać kolejne regulacje bo zawsze znajdzie się chmara prostaków, którzy słysząc, że rząd coś robi dla "dobra" obywateli aktywnie go wspierają. To nie jest tylko przypadłość polskiego rządu. Mówię ogólnie.
A już te masakryczne bzdury o "chciwych spedytorach". Scyzoryk się w kieszeni otwiera jak czym te żałosne teksty o chciwych polskich pracodawcach, wyzyskujących pracownika. Skoro to takie proste to może sami załóżcie firmę i sami wyzyskujcie? Ale nie, lepiej siąść w domu przed komputerkiem kupionym za pieniądze rodziców i p**** farmazony o tym jak źle jest w Polsce, bo żaden pracodawca nie chce zapukać do drzwi i na kolanach zapytać czy przypadkiem nie raczyły Pan/Pani pracować u niego za 10 tys. / mies + multisport + własny samochód + komórka itp.
Do roboty a nie płakać.
Dziwicie się? To wszystko wina całego tego rządu. Podnoszą ceny paliw, wysoki opłaty za autostrady i inne trasy przez co nie opłaca sie jeździc wielkimi ciężarówami gdzie kabina w odróżnieniu do samochodów typu tego co na zdjeciu są bogatym luksusem.
sam doświadczylem tego tematu z frankfurtu do hiszpani i z hiszpani do danii w 47,5 godziny bez gaszenia samochodu wielki plus dla tego ktory wkoncu odwazyl sie ruszyc ten temat oby cos sie zmienilo oprocz przybywajacych kolo drogi krzyzyków !!
Z jednej strony zdecydowanie pozytywne oceny, z drugiej strony zdecydowanie negatywne komentarze. To tylko potwierdza moje obserwacje, że sporo ludzi ogląda demoty, ale w komentarze zaglądają w przygniatającej większości leniwe gimbusy które maniakują w necie zamiast się uczyć i bezrobotne kibolstwo, stąd w komentarzach tyle prawoskręctwa!
Nikt na siłę nie pchał Cię do tego samochodu. Zawsze możesz iść do kopalni robić albo do Tesko wykładać towar. Twoje podejście spowoduje, że wszystko podrożenie
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 marca 2013 o 19:37
Niby prawda, ale takich demotów to by można zrobić całą masę, o każdej pracy prawie. Bo niemal wszędzie jest wyzysk i harowanie za trzech, w dodatku za marne grosze. Jeśli chodzi o pracę, to prawa człowieka się tu nie liczą. I albo pracujesz, żeby mieć co jeść albo jesteś bezrobotnym, a z czasem bezdomnym.
Kiedyś jeździłem takim busikiem.
Najdłużej jechałem 16 godz, później jakieś 2h drzemki i kolejne 15 godz trasy.
W trakcie dewasto mi nawaliło, to zanim je naprawił, to miesiąc minął.
W środku zimy, to nic ciekawego - jedyną opcją było spać w 2 bluzach, kurtce, w śpiworze będąc dodatkowo przykrytym kołdrą oraz kocem.
Też mam firmę transportową - zatrudniam samych pasjonatów jazdy autem, bo jak ktoś ma jeździć na siłę to takie coś nie działa. Ktoś lubi wręcz kocha takie życie. Mam kierowców, dla których działa to jak narkotyk. Zarabiają kupę kasy. Samochody mają dopasione. W ramach premii dostają kasę do inwestowania w samochód. Osoba, która tworzyła ten demot - to na pewno rozżalona na cały świat za swoje niepowodzenia.
I może jeszcze z kwiatami przyjeżdżają wdzięczni za to, że mogą się tak doskonale realizować. Słuchaj mnie człowieku, odpowiada Ci kierowca z powołania, który traktuje pracę za kierownicą jako pasję!
Nawet najbardziej uzdolniony i chętny do pracy driver może szybko skończyć w trumnie przez takich jak Ty. Bo Ty uważasz że to dla nich narkotyk, a oni choć to lubią nie powiedzą Ci, że powinno być bardziej humanitarnie..
Mówisz o premi do inwestowania w samochód. Czyli co kierowca kupi półkę na kokpit za 100zł a ty mu dasz premię 50zł? Weź się nie ośmieszaj!
A rozżalony to jesteś Ty, bo nagle poczułeś gorąco, że ktoś głośno o tym mówi. Boli Cię, że jak będziesz musiał pozakładać tacha i trzymać się czasu, to bedziesz musiał zapłacić wiecej pracownikom i nie pojedziesz na 2 tygodnie do Grecjii. Oj jak mi przykro!
MINGE BAG święta racja mówie to z pozycji byłego przewoźnika miałem swoję tzw ,, FIRME,, i powiem wam wszystkim niezadowolonym z polskiego transportu proszę pootwierać swoje firmy i tyle komentarza na ten temat... A do tego artykułu proszę wrócić po 2 latach na swoim w transporcie :/ Ja teraz z wielkiego szefa siedze jak ten pies w szkocji dając pomiatać sobą jakimś debilom bo trzeba spłacić długi w polsce pozdrowionka dla tych ZŁYCH PRACODAWCÓW nie słuchajcie i nie czytajcie szajsu
Co do firm transportowych to się zgadzam ale ucierpią na tym małe firmy które wywożą towar np meble
Ktoś ich do tej pracy zmusza?Jeśli tak to zgłosić to do prokuratury,jeśli nie to się odp....Lepszy wyzysk niż bezrobocie.
po pierwsze kierowcy jeżdżą po ponad 110 km/h co ten Twój wymyślony dystans 2400km pozwala robić w 24-28 godzin czyli mają jeszcze po 8 godzin snu na lajcie.
po drugie to nad kabiną to nie jest sypialka geniuszu. tylko bajer żeby bus nie wyglądał chu*owo
po trzecie kierowcy zwykle jeżdżą 5 dni a 2 dni są w domu chyba że jeżdżą 6 tygodni w trasie 2 w domu
kolejną sprawą jest to że jeżeli mają kręcić długą pauzę 11 a wyśpią się w 6 godzin to strata czasu. nie bez powodu jeżdżą takimi małymi pierdołami. są one robione i wykorzystywane żeby szybko przewieźć ładunek z punktu a do punktu b.
nie wiesz nic o życiu kierowcy to się nie udzielaj.
nom, to teraz błysnąłeś wiedzą małolacie, z nicka widać że ok 16 lat, a już specjalista... co "kurnika" od owiewki nie odróżnia a europy tyle widział co mu w teleranku pokazali ;)
2400km ze stałą 110 ? ty chyba miałeś na myśli lot w kosmos, bo nawet na autostradzie w godzinach szczytu takiej prędkości nie utrzymasz. 5 dni a 2 w domu ? hahahaha... pokaż mi taką firmę gdzie się w takim cyklu jeździ i zarabia więcej niż 2000 na rękę, to odrazu tam się przeniosę do pracy ;) Poza tym, syneczku już w tym fachu dość czasu pracuję żeby wiedzieć rzeczy na temat których NIEwiedzą się właśnie zbłaźniłeś misiu kolorowy ;)
Do tego dochodzi jeszcze stale przeładowanie pojazdu, bo auta o DMC ok 5,5t są rejestrowana jako 3,5t. Niewiele osób o tym mówi, za to wszyscy wiedzą, że w tej pracy amfetamina to standardowy stymulant, tak jak dla innych kawa, czy energetyki. Sam tak jeździłem, ale doszedem do wniosku, że życie jest ważniejsze.
kolego chyba jeździłeś w koło komina przeładowanym busem
każdy kto choć trochę pojeździł po europie wie ze na pierwszy odstrzał u inspektora leca firanki i kontenery na blizniaku, mandat za przeładowanie takiego auta na zachodzie przekroczy miesieczne zarobki kierowcy
spedytor przy szukaniu ładunku pyta sie po piersze ile wazy ładunek
od kilku lat kiedy ITD ma uprawnienia do kontroli pojadów ponizej 3,5DMC w Polsce tez kazdy sie liczy z waga ładunku
choc nie powiem sa artysci co wożą po 3 tony i wiecej ale to juz podchodzi do kategorii sport ekstremalny
tak tak więcej regulacji potrzebujemy!!!!
Brawa dla tego idioty!!!
Jasne, Wasze lajki zmienią świat!
Lenin wiecznie żywy.
A może by tak w ogóle przestać AKCEPTOWAĆ SZARĄ STREFĘ? Ale to pewnie za trudne...
Czy ktoś z was kiedykolwiek zagłębiał się w tematykę organizacji transportu? Jeździłem takimi busami, jeżdżę Tirami, byłem spedytorem i to co mogę powiedzieć to że jeśli wprowadzą tacho na dmc>2,8t to zaczną jeździć po europie samochody mniejsze w których kierowca nie będzie miał już żadnych warunków! Uświadomcie sobie że przesyłki ekspresowe były, są i będą i nikt tego nie zmieni! Zbyt dużo zależy od istnienia tego typu usług żeby cokolwiek mogło się zmienić! Nie jest to praca bezpieczna ale ktoś to musi robić!
tacho to BZDURA każdy zna swoje możliwości a ITD VIATOLL MANDATY akcyza na ON i PB gdzie ta kasa???
dorzucajcie do koryta bravo!!! :(
nie podoba mi sie ten demot sam mam takiego busa i nim jezdze i jakos nie gonie w przyslowiowe polska - chiny w 24 godziny :P a jak bede musial zalozyc tacho do tego auta biore sprzedaje je i wyjezdzam z tego kraju bo tu nic sie nie da robic a ino podatki i jakies dziwne oplaty za chwile viatola nam beda kazali zalozyc do nich i tak sie to skonczy , musza skads doic kase bo w budzecie malo kasy i zaraz wszystko wyjdzie ze jestesmy jako kraj bankrutami ;/ Pozdro dla wszystkich Nietoperzy :)
a i jeszcze jedno szara strefa :) haha a w jakis sposob sie z duzymi firmami rozliczaja ??? i zadna firma nie da ladunku bez pozadnego OCP wiec nie wyobrazam sobie tego
to jakas wierutna bzdura sam mam takiego busa i nim jezdze jakos sie nie gonie po 24/7 tak zawnie polska - chiny w 24 godziny :P tak niech zaloza nam tacho viatole bo to kolejna kasa do budzetu ktory jest dziurawy jak ser szwajcarski ;/ a nie wiedza skad juz kase sciagac, a zaraz sie okaze ze nie bedzie mi sie juz oplacilo jezdzic to wezne go sprzedam i jade z tego kraju bo tu nic nie idzie zrobic , a moze Pan Niesiolowski zaraz mi powie ze mam se szczawik z nasypu zjesc jak jestem glodny ;/ a co do szarej strefy jestem ciekawy jak niby duze firmy i spedycje by mialy sie rozliczac z firmami transportowymi to pierwsze a drugie nikt nie da ladunku bez konkretnego OCP , Pozdro dla wszystklich Nietoperzy :)
co za bzdura, przecież nikt ich ne zmusza do takiej jazdy, ta praca nie jest przecież obowiązkowa. Gdyby ktoś im kazał pracować w jakimkolwiek zakładzie po 30 godzin to też nikt by nie pracował. Myślcie logicznie. Tacho w samochodach do 3,5 t to jakieś wielkie nieporozumienie. Sam jeżdżę takim i uwierzcie, nie wyobrażam sobie tacho na te samochody. Puknij się człowieku w główkę :]
Moderator strony mógłby to usunąć bo rodzi to tylko bezsensowną kłótnie, zbędne dyskusje i wyzwiska.
Każdy kto nie ma tzw. tacho jest szczęśliwy że może być tak jakby swoim własnym szefem, wiadomo trafiają się wypadki spowodowane przez brak snu ale dla wielu brak tego gadżetu to jedyna możliwość żeby zarobić swoje.
Wybacz mi ale to co napisałeś jest kompletnie nie przemyślane i niczego konkretnego nie wniesie. Po za tym jak komuś chce się spać to niech idzie spać a nie słucha się kogoś kto pracuje swoje 8h. Zasypiasz to zjedz i prześpij się.
Krew mnie zalewa jak czytam niektórych pseudo znawców. Jeżdżę na busach i jeździłem na busach i mniejszych dostawczakach od 2007 roku. Zjadłem na tym zęby. Jak ktoś chrzani, że tachograf to błąd to niech pojeździ chociaż miesiąc na pełnym ciągu czyli po 20 godzin jazdy i 4 snu.
Tylko głupiec nie dbający o swoje życie może się temu sprzeciwiać, ale trollują tu jacyś nowobogatcy szefowie takich firm co kierowcą traktują jako dodatek między kierownicę a siedzenie!
A co do pensji, to zwiększą się bo nikt nie będzie jeździł za 20gr z kilometra, a co co zaryzykują umrą z głodu albo zawiną się na drzewie chcąc oszukać tacho.
A teraz tachografy są tylko elektroniczne i potrzebna jest do nich karta kierowcy (100zł wyrobienie!). Chcesz to oszukać magnesem - śmiało ITD od razu to wykryje swoją aparaturą.
Tak więc tachograf to życie i bezpieczeństwo. A ja obecnie tylko czekam aż to wprowadzą i mogę śmigać po całej Europie nawet po 4 tygodnie, ale muszę spać conajmniej 6-8 godzin dziennie i mieć czas na posiłki i toaletę!
no brak mi slow to napisal jakis chyba wielce pokrzywdzony kierowca co myslal ze jak siadzie na busa to bedzie mial lajcikowa robote... i mu nie pyklo i teraz wymysla!! jak sie komus nie podoba na trasach miedzynarodowych to niech na kurierke idzie tylko ze tam tez by nie popracowal bo tacho by chcial na busach powyzej 2,8t...... no rece idzie zalamac!! jeszcze moze tacho na skuter ..quada a moze na rower.. ja jezdze w pwenej firmie na trasach z PL do UK czas przejazdu od startu do miejsca docelowego zajmoje mi ok 18 godz jade tam raz w tygodniu potem powrot na drogi dzien i mam ponad 4 dni wolnego a zarobki za wyjazd to 700 zl plus za darmo mam nocleg w anglii w hotelu z pelnym wyzywieniem po drodze moge sobie kupic redbulle kawe jedzenie itp i i to wszytsko za free... a ty pewnie trafiles do pierwszej lepszej firmy i myslalaes ze bedziesz mial tam 7 niebo poza tym ludzie tam pracuja dobrowolnie
Kolejne lewicowe pomysły na demotywatorach...
W życiu nie widziałam gorszej głupoty.jestem włascicielka 3 takich autek,mam kierowce ktory ma rodzine(2 dzieci )proponowalam mu jazde po plsce-wykluczone,on cce tylko na zagranice na 3 tygodnie.nigdy jeszcze nie narzekali na warunki,zawsze ich pytam czy sa w stanie jechac te 15 godzin.
http://kamilserafin.blogspot.com/2013/03/badz-swiadomym-pracownikiem-badz.html?spref=tw Skomentowałem to szerzej na blogu.
2 miesiace za kolkiem takiego busa (4-5 tygodni w trasie, 3 dni w domu) potrafi wyprac mozg bardziej niz marycha. 5 dni jedziesz prawie bez przerwy, a do "kurnika" wchodzisz tylko wtedy, gdy spedytor nie zalatwi ci na weekend podjazdu pod poniedzialkowy zaladunek (najczesciej nie zalatwia i plincujesz na jakims obszczanym parkingu przy autostradzie lub na "dzikusie" gdzies we Francji, trzesac portkami, zeby cyganie nie pocieli ci plandeki). Placisz za swoje zarcie, czesto za autostrade w Austrii, zeby nie tluc sie po kretych landowkach przez przelecze, za stluczone lusterko, wybite bejsbolem przez sfrustrowanych makaroniarzy, za przepal, bo spedytor kazal ci zapier...c po towar przez pol Europy, a potem sie wyparl i zwalil wszystko na twoja ulanska fantazje... W efekcie, z 20 gr/km wypada ci, ze wyszedles na zero, albo doplacasz do tego interesu. Fikniesz? Tyle twojego, ze sobie pokrzyczysz. Twoj szef ma na twoje miejsce juz kolejnych frajerow - jego ogloszenie o zatrudnieniu kierowcow nie schodzi z portali. Czy tacho zalatwi sprawe? G...o mnie to obchodzi! Na szczescie to juz nie moje zmartwienie. Wrocilem calo z ostatniej trasy, a te potracone 1000 zl za lusterko i przepal, moj byly szef moze sobie wsadzic w d...e!
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. I tyle.
ten co dodał tego demota jest tepym imbecylem jeszcze tego brakowało zeby montowac tachograf w busie a policja zeby miala zyski za przekroczony czas pracy głupota innych to czasem az mnie boli
Gratuluje pomysłu... bardzo chybiony :)
Równie dobrze zrób demota, "nie jeździmy po 20h - zwolnijmy się wszyscy to będą normalne czasy dawać". takie pieprzenie we świat. skoro Ci taka specyfika pracy nie odpowiada to nie pracuj. Albo nie bierz zleceń na ekspresy. Nikt nikomu nie każe jechać za wszelką cenę i się zabijać... wprowadź tacho i pozbaw pracy wszystkich busiarzy bo jak już ktoś wcześniej zauważył skoro i tak szybciej klient towaru nie będzie miał to woli posłać Tira w podobnej kasie lub nieco wyższej z 33ep towaru zamiast 8/10pal z busa...
ZADNYCH TACHOGRAFÓW !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! - pracodawców jest tak samo nASRANE JAK I CHETNYCH DO ROBOTY JAK CIE SYNEK MECZA ZMIEN ROBOTE JA ZMIENIŁEM I JESTEM ZADOWOLONY ; BRAK SPALANIA I MAX 800KM DZIENNIE I DO DOMU ZJEZDZAM KIEDY MI PASUJE I NA ILE MI PASUJE i jest git wiec wypier.... z tachografami a zajmij sie szukaniem innej firmy która cie doceni :))) Pzdr
Jezeli wprowadza tacho na busy to stracisz prace kolego bo towar ktory pojechalby busem pojedzie duza ciezarowka, proste i logiczne, poza tym nikt nikogo do takij pracy nie zmusza, wszystko w temacie
przez takie coś udupicie polski transport.
jakbyś znał trochę temat, to zmieniłbyś treść demota. Za granicą ( np w D ) masz kartę pracy kierowcy w wpisanym czasem postoju.Znam osobiście paru busiarzy i żaden nie jeździ więcej niż 9 max 12 godz na dobę. Busy wożą max 1,5t ładunku i nikt nie zapłaci za to 1000 euro za 2 tys km. Jedzie jako doładunek w tirze. Ktoś ci bajek naopowiadał
sam jezdze tego typu autem.jezdze,bo uwielbiam ta prace.czytam te wasze komenarze i w kwestii wyjasnienia: sam jestem przeciwny wprowadzeniu tacha,bo nie wybrazam sobie zeby czarna skrzynecka decydowala kiedy co mam robic.wlasnie to co w tej pracy kcham to wolnosc.
a druga sprawa: nawet jak wprowadzam tacho to transport drobnicowy sie nie zmiei.nie wiem jak u was ale ja rzadko woze cale auto.przewaznie paleta albo dwie. i teraz wyobraz sobie: firma chce wyslaac palete towaru np. z Hamburga do Sewilli. towar ma byc jak najszybciej i kto to zawiezie? duza ciezarowka pojedzie z jedna paleta?ile czasu minie zanim ta paleta zostanie dowieziona jezeli spedycje beda chcialy ja wyslac razem z calym zestawem akurat w tym kierunku? a tak prawie nic sie nie zmieni: Dostawczak ładuje palete i albo jedzie zgodnie z tachem i jest na miejscu za dwa dni,albo jedzie gdzies w okolice Poitiers a tam przeladunek na drugiego "busika" i juz. a na koniec jeszcze jedno: Tachograf jest do rejestracji czasu pracy kierowcy" nie mozna ukarac kierowcy za to ze godzine wczesniej przekroczyl predkosc.nawet jezeli wynika to z wykresy tachografu.
Wiesz, tacho to czas pracy, a jak trzeba coś będzie szybciej dostarczyć to się ;pojedzie SZYBCIEJ a nie DŁUŻEJ.
nie tylko kierowcy są wyzyskiwani, w większości firm ochroniarskich stawka netto za godzinę to 2 zł weź tu człowieku pracuj
Mój tata tak jeździ. Pracuje tak od paru, ta jazda zniszczyła jego zdrowie ( w sferze fizycznej, jak i psychicznej ). Pieniądze jakie za to dostaje to marne grosze, ledwie wystarczające na opłaty. I gdyby nie miał na głowie utrzymania rodziny, już dawno by tym piznął. Także wprowadzenie tachografów popieram rękami, nogami, włosami, wszystkim do cholery, zanim ja bądź inna osoba straci rodzica bądź bliską sobie osobę.
Ale na pewno "przedsiębiorstwo" kopaczki czyli Sejm ma się dobrze i jeszcze parę innych w tym kraju : senat ,kancelarie premiera,prezydenta, notarialne , pare spóleczek i banków a chołota ? wynocha z kraju , na zmywaki i zebry z pełnym prawem do przysyłania "dewiz"
Wszystko da się obejść i na to znalazłby się sposób np. tacho za okno i dalej jazda!
Ten demot to jakiś żart, prawda?
A ja ma. Lepszy pomysł, załóżmy tacho w każdym samochodzie. W osobówce tez możesz przysnać i zginąć. A i jeszcze nie zapominajmy o motocyklistach. Tam tez trzeba tacho założyć. Jestem takim kierowcą i nie narzekam. A jak chcecie dokarmiac pasożytów z wiejskiej to od razu oddajcie im swoja wypłatę. Nie dość ze placimy za viatol to jeszcze tacho ? Ruszcie trochę głową ze to dla urzedasow pójdą pieniądze.
gdyby w polsce mozna bylo wziac uczciwe pieniadze za wykonana usluge transportowa to wygladalo by to inaczej
taa, co za idiota wymyslil tego demota ? tachograf w praktyce bedzie tylko po to, zeby dowalic mandat jak ktos przekroczy o pare minut norme.. -,-
taa, co za idiota wymyslil tego demota ? tachograf w praktyce bedzie tylko po to, zeby dowalic mandat jak ktos przekroczy o pare minut norme.. -,-
Po zamontowaniu tacho, najbardziej zyska na tym inspekcja transportu, uproszczona droga kasa trafi do budzetu panstwa. Nie jestem przekonany czy usczesliwi to kierowcow ktorzy najczesciej maja stawke z km, czyli im wicej jezdza tym wiecej dostaja.
siema bylem kierowca takigo busika i nie maie pojecia co piszecie tem kto mysli ma w dup.... spedytora i idzie spac zwodzcie uwage na kierowcow co wiozom ludzi ile ci kolesie nie spia to od 24 do 34 godzin sam wiem po sobie bo to przezylem
MinBag - Chłopie jak nie masz o czymś pojęcia, to nie głosuj. Zapraszam Cię na 3 tyg przerzutów po UE, i zapewniam że poprzesz tego kompletnego idiote który wymyślił coć co na na siłe ma "ułatwić" życie kierowcom. No idiota.
bujakecz w ciezarowkach to co innego, a skoro 3tyg po europie to dla ciebie zbyt wiele i przerzuty ci sie nie podobaja po cholere pacanie pracujesz jako kierowca, jeżdzij taryfa po miescie, zarabiaj w zlotowkach a nie w euro albo idz na budowe skoro 8h siedzenia na dupie a miedzyczasie godzina płatnej przerwy w pracy to dla ciebie zbyt wiele. Nie rozumiem ludzi którzy mają poglady jak ty robia prawo jazdy zeby zarabiac 6 tys miesiecznie na czysto a pozniej szkaluja innych ze musza pracowac.
nikt nie jest zmuszany do pracy. jesli ktos chce to pracuje. nie to odchodzi. proste. tak to fakt jezdzi sie dlugo, badzo dlugo, nikt nie wpomnial o zarobkach. miesiacznei to ok 5 tys wiec to nie jest malo. duza kasa to i trzeba sie poswiacic i tyrac