Głośniki generują falę o częstotliwości 24Hz na sekundę. Kamera nagrywa obraz z częstotliwością 24 klatek na sekundę. To co widzicie to iluzja optyczna, kompletnie nie możliwa do zobaczenia gołym okiem. Jedyna możliwość by to zobaczyć to patrzenie poprzez kamerę. Przestańcie wymyślać różne teorie. Infra dźwięki to częstotliwości poniżej 20 Hz, czyli progu słyszalności dorosłego człowieka. Tu mamy 23,24,25 Hz które usłyszeć już można.
@Latop: bo kamera telewizyjna w Europie (oraz video, itp) ma migawkę 25 Hz (lub raczej 50 Hz - 50 półpól z z przeplotem). 24 Hz to mają kamery filmowe (kinowe). Amerykańskie mają 29 Hz z kawałkiem
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
18 marca 2013 o 0:41
W gwoli ścisłości. Kamera nagrywa 25 klatek na sekundę (25 Hz), natomiast dźwięk jest wywołuje drgania 24 Hz. W wyniku drgań strumień 24 razy na sekundę wygląda tak samo. Gdyby koercja częstotliwości dźwięku i klatkowania filmu była perfekcyjna to obserwowalibyśmy "stojący" strumień wody. Niedopasowanie w/w parametrów daje wrażenie, że woda opada wolniej niż to przewiduje grawitacja. Efekt ten można zauważyć na filmach, gdy koła jadącego samochodu wyglądają jakby się nie poruszały lub poruszały się do tyłu
@r4val to jest to o czym piszesz: http://youtu.be/r55bD2lIE5A ale z tym poruszaniem się kół do tyłu widać też na żywo (chociaż słyszałem że to nie możliwe to ja to widzę).
Dźwięk to drgania cząsteczek w określonej częstotliwości. A ruch drgający, tak samo sprężynowy, opisuje się jako ruch kołowy (po okręgu). Jak zobaczysz np. strunę gitarową, jak ją pukniesz, to zobaczysz że chodzi w koło. Ruch drgający natomiast przedstawiany jest sinusoidą, która z kolei odwzorowuje ruch po okręgu w czasie.
Stąd to zjawisko. Dźwięk o częstotliwości 24 Hz (i pewnie sporym natężeniu) skierowali na ten lejek czy pompkę czy co to jest, i w ten sposób on zaczął drgać, a więc ruszać się po okręgu. W ten sposób woda płynie w ten, a nie inny sposób. Jak weźmiesz wąż ogrodowy, odkręcisz wodę i zaczniesz kręcić w kółko uzyskasz ten sam efekt.
Brakuje jeszcze jednej istotnej chociaż bardzo prostej dla laika wiadomości. Promieniowanie gamma to też fala a nie wywołuje takich objawów. Stąd też należy wspomnieć, że dotyczy to fali mechanicznej (a fala akustyczna taką jest), co oznacza, że ma swoją masę i także dzięki temu może tak oddziaływać, w przeciwieństwie do fal gamma, które są typowymi falami elektromagnetycznymi.
Nie jestem fizykiem i nigdy dobry nie bylem z fizyki, ale z tego co sie orientuje to chyba jest tu jakaś zależność między częstotliwością drgań fal akustycznych z czym wiąże się także częstotliwość kapania wody, a ilością klatek na sekundę jaką rejestruje kamera. Wiem że dobierając odpowiednią częstotliwość dźwięku można uzyskać efekt "kapania wody wstecz" czyli wyglądałoby to jakby woda kapała do góry :) Niech poprawią mnie fizycy.
BTW. Podobny przykład był opisany i wytłumaczony przez naukowców w programie W Sieci Eksperymentów, w serii programów naukowych Discovery. Polecam.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
13 marca 2013 o 12:36
@suvoproste
Ja jestem dobry z fizyki i yankee666 też jest. Bo to jedna osoba, nie chciało mi się wcześniej logować w pracy.
Fale akustyczne nie drgają. Fala akustyczna to JEST drganie, a to zasadnicza różnica. Woda tutaj nie kapie. Możesz oczywiście podać częstotliwość spadania kropel wody w hercach, bo 1Hz to jeden raz na sekundę. Raz czegokolwiek. Dobierając odpowiednią częstotliwość można uzyskać efekt kapania wody wstecz, tak samo jak manipulując oświetleniem albo gęstością. Tu chodzi o grę światła, a nie głośników. Zjawiska przez Ciebie przedstawione nie mają nic wspólnego z tym, co widzimy na gifie. Na gifie masz po prostu lejek poruszający się ruchem po okręgu, z którego cieknie woda. Wszystko w temacie.
@Firewind
Owszem, wywołuje, ale tutaj nie ma to znaczenia :P
Jak już napisałem rura wpadła w rezonans woda z niej spływająca zaczęła spadać po spirali. Do tego doszedł efekt stroboskopu, który dał złudzenie że woda zwolniła. Dlatego jeśli jest to zwykła kamera która istotnie robi 24 klatki na sekundę to efekt zwolnienia wody o połowę da dżwięk 48 Hz.
Ten efekt widoczny jest tylko poprzez kamerę kręcącą obraz z prędkoscia 24 klatek na sekunde - jest niewidoczny gołym okiem - i wynika z "rezonansu" drgań strumienia wody z rejestracją klatki filmu. 23Hz będzie dawać efekt cofania, 25Hz efekt postępujący.
Komentarz gościa na yt (nie chce mi się tłumaczyć na polski) w miarę prosto to wyjaśnił:
The water oscillates at 24 Hz, which means that it moves in a sort of wave pattern 24 times per second. Since the camera is filming at a rate of 24 frames per second, each frame of the video catches the water at the exact same point in the oscillation.
If you spin a pen on your desk at a constant rate of one revolution per second and only open your eyes exactly once per second, it's in the same place every time you look at it. If you open them slightly more often, it will "spin backwards".
Na początku się tym zajarałem a później patrzę, że to zwykły efekt stroboskopowy. Gif jest wycięty ze złego fragmentu (są takie w filmie, że końcówka węża "wygląda" jakby się nie poruszała a woda "tworzy przebieg" trójkątny). Wszystko w tym filmiku jest iluzją, woda nie może się tak zachować.
ale tutaj widać, że po włączeniu dźwięku strumień wody zmienia swój kształt w sinusoidę jednocześnie na całej swojej długości. sinusoidalny kształt nie ma swojego początku w kręcącej się rurce.
24 Hz oznacza, że są 24 drgania na sekundę. Jeżeli zobaczycie ten cały filmik, okaże się, że przy 24 Hz woda jakby "stoi" w miejscu, za to przy 25 Hz powoli posuwa się do przodu. Jeżeli to było nagrywane w USA (albo kamerą zgodną z ich standardami), to ilość klatek na sekundę wynosi 24. Co oznacza, że kamera łapie klatki w kluczowych momentach. Przy 1 drganiu więcej (25 Hz) widzimy powolny ruch wody.
Jeżeli ktoś chce to powtórzyć to nasze kamery nagrywają na 25 lub 30 klatach.
Choć ciekaw jestem, co będzie jeżeli nagrać film na prędkości 60 kl./s i częstotliwości 30 Hz. Woda będzie się cofać?
Widziana gołym okiem woda by po prostu chlapała, choć w określonym rytmie. Z kamerą dzieją się dużo ciekawsze rzeczy :) Dlatego np. koła przyspieszających samochodów widzimy w filmach, jak przez moment obracają się do tyłu - efekt stroboskopowy.
zapomnieliście o kamerze o prędkości filmowania 24 klatki/s Bez kamery nie widzielibyście tego efektu. Po tym w tej scenie ustawiona jest częstotliwość 25 Hz stąd "przesuwanie" się fali...
to jest tzw efekt stroboskopowy http://pl.wikipedia.org/wiki/Efekt_stroboskopowy
Chodzi tu o efekt stroboskopowy, kamera nagrywa w odpowiedniej częstotliwości przez co uchwytuje wodę w tej samej pozycji, woda w rzeczywistości porusza się po spirali. Taki sam efekt macie jak samochód jedzie w odpowiedniej prędkości, a felgi sprawiają wrażenie jakby się obracały do tyłu albo stały w miejscu
Nie sinusoida tylko helisa :) i nie ma sie co przekrzykiwać w ekspertowaniu. Na internecie mnóstwo jest juz takich materiałów, i chodzi o odpowiednie sprzężenie częstotliwości dźwięku i ilości rejestrowanych klatek na sekunde :) Co zresztą było już tu pisane pomiędzy innymi mądrościami.
Żadna magia, synchronizacja częstotliwości nagrywania klatek z częstotliwością wirowania strumienia wody.
W rzeczywistości kamera rejestruje z odrobinę mniejszą częstotliwością niż wynosi ona dla wirowania węża,
przesunięcie opóźnienia w przód lub w tył spowoduje złudzenie przyśpieszenia opadania świdra lub cofanie się go do węża
Co ciekawe, są to drgania o częstości własnej dla tego wężyka (o danej długości, sztywności, przekroju - słowem charakterystyczne dla niego). Inny wężyk, np. nieco dłuższy będzie się "chciał" poruszać z nieco mniejszą częstotliwością, krótszy wyższą itd... 24 nie jest w żaden sposób magiczną liczbą.
A te linki z YT z "wiszącą wodą" to oczywiście efekt FPS kamery, czyli ilości klatek nagrywanych na sekundę. Jeśli jest ona zgodna z częstością drgań, to wygląda to pięknie ;-) Trochę jak koła pociągu na filmie (albo jakiekolwiek z dużymi szprychami), które wyglądają czasami jakby kręciły się do tyłu.
Swoją drogą uważam (jako fizyk) - z to ŚWIETNY przykład na zajęcia w szkole albo na studiach! Brawo za ciekawość i chęć dotarcia do fizycznego, merytorycznego wyjaśnienia! Widzę zadatki na badacza ! ;-))
O tym zjawisku było na Discovery Channel. Najlepszy komentarz to głupota i nie wiem dlaczego oszukujecie ludzi. Koleś o nicku Dawi mówi prawdę, a dostał minusa...jest to złudzenie optyczne.
Nie wiem czy to ma znaczenie ale zobaczcie, że jak woda leci prosto to wężyk jest nieruchomo, a spirala pojawia się dopiero jak wężyk zaczyna wykonywać ruch kołowy. Nie wiem czy jest to wywołane dźwiękiem czy ktoś ręcznie obraca wężyk, a może to woda wprawia wężyk w taki ruch, a nie na odwrót??
Głośniki generują falę o częstotliwości 24Hz na sekundę. Kamera nagrywa obraz z częstotliwością 24 klatek na sekundę. To co widzicie to iluzja optyczna, kompletnie nie możliwa do zobaczenia gołym okiem. Jedyna możliwość by to zobaczyć to patrzenie poprzez kamerę. Przestańcie wymyślać różne teorie. Infra dźwięki to częstotliwości poniżej 20 Hz, czyli progu słyszalności dorosłego człowieka. Tu mamy 23,24,25 Hz które usłyszeć już można.
to co jest na gifie w democie, dzieje sie przy 25Hz, przy 24Hz woda sie "nie rusza"
~Davvi, a co to za jednostka "Hz na sekundę"? Mnie o takiej nie uczyli 0.o
kretyni ktorzy mnie zminusowali, polecam sprawdzic sobie co sie dzieje przy 24Hz (woda ma kszalt spirali, ale nieruchomej)
@Latop: bo kamera telewizyjna w Europie (oraz video, itp) ma migawkę 25 Hz (lub raczej 50 Hz - 50 półpól z z przeplotem). 24 Hz to mają kamery filmowe (kinowe). Amerykańskie mają 29 Hz z kawałkiem
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 marca 2013 o 0:41
W gwoli ścisłości. Kamera nagrywa 25 klatek na sekundę (25 Hz), natomiast dźwięk jest wywołuje drgania 24 Hz. W wyniku drgań strumień 24 razy na sekundę wygląda tak samo. Gdyby koercja częstotliwości dźwięku i klatkowania filmu była perfekcyjna to obserwowalibyśmy "stojący" strumień wody. Niedopasowanie w/w parametrów daje wrażenie, że woda opada wolniej niż to przewiduje grawitacja. Efekt ten można zauważyć na filmach, gdy koła jadącego samochodu wyglądają jakby się nie poruszały lub poruszały się do tyłu
@r4val to jest to o czym piszesz: http://youtu.be/r55bD2lIE5A ale z tym poruszaniem się kół do tyłu widać też na żywo (chociaż słyszałem że to nie możliwe to ja to widzę).
Dźwięk to drgania cząsteczek w określonej częstotliwości. A ruch drgający, tak samo sprężynowy, opisuje się jako ruch kołowy (po okręgu). Jak zobaczysz np. strunę gitarową, jak ją pukniesz, to zobaczysz że chodzi w koło. Ruch drgający natomiast przedstawiany jest sinusoidą, która z kolei odwzorowuje ruch po okręgu w czasie.
Stąd to zjawisko. Dźwięk o częstotliwości 24 Hz (i pewnie sporym natężeniu) skierowali na ten lejek czy pompkę czy co to jest, i w ten sposób on zaczął drgać, a więc ruszać się po okręgu. W ten sposób woda płynie w ten, a nie inny sposób. Jak weźmiesz wąż ogrodowy, odkręcisz wodę i zaczniesz kręcić w kółko uzyskasz ten sam efekt.
Brakuje jeszcze jednej istotnej chociaż bardzo prostej dla laika wiadomości. Promieniowanie gamma to też fala a nie wywołuje takich objawów. Stąd też należy wspomnieć, że dotyczy to fali mechanicznej (a fala akustyczna taką jest), co oznacza, że ma swoją masę i także dzięki temu może tak oddziaływać, w przeciwieństwie do fal gamma, które są typowymi falami elektromagnetycznymi.
Nie jestem fizykiem i nigdy dobry nie bylem z fizyki, ale z tego co sie orientuje to chyba jest tu jakaś zależność między częstotliwością drgań fal akustycznych z czym wiąże się także częstotliwość kapania wody, a ilością klatek na sekundę jaką rejestruje kamera. Wiem że dobierając odpowiednią częstotliwość dźwięku można uzyskać efekt "kapania wody wstecz" czyli wyglądałoby to jakby woda kapała do góry :) Niech poprawią mnie fizycy.
BTW. Podobny przykład był opisany i wytłumaczony przez naukowców w programie W Sieci Eksperymentów, w serii programów naukowych Discovery. Polecam.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 marca 2013 o 12:36
@suvoproste
Ja jestem dobry z fizyki i yankee666 też jest. Bo to jedna osoba, nie chciało mi się wcześniej logować w pracy.
Fale akustyczne nie drgają. Fala akustyczna to JEST drganie, a to zasadnicza różnica. Woda tutaj nie kapie. Możesz oczywiście podać częstotliwość spadania kropel wody w hercach, bo 1Hz to jeden raz na sekundę. Raz czegokolwiek. Dobierając odpowiednią częstotliwość można uzyskać efekt kapania wody wstecz, tak samo jak manipulując oświetleniem albo gęstością. Tu chodzi o grę światła, a nie głośników. Zjawiska przez Ciebie przedstawione nie mają nic wspólnego z tym, co widzimy na gifie. Na gifie masz po prostu lejek poruszający się ruchem po okręgu, z którego cieknie woda. Wszystko w temacie.
@Firewind
Owszem, wywołuje, ale tutaj nie ma to znaczenia :P
A może po prostu dragania własne wody wynoszą właśnie 24 Hz i mamy tu do czynienia z rezonansem.
Trzeba być nieźle ograniczonym, żeby wszystko niewyjaśnione nazywać magią.
Rura wpadła w rezonans przy 24 hercach i zaczęła harcować w koło. Przy innych częstotliwościach to się nie uda.
Jak już napisałem rura wpadła w rezonans woda z niej spływająca zaczęła spadać po spirali. Do tego doszedł efekt stroboskopu, który dał złudzenie że woda zwolniła. Dlatego jeśli jest to zwykła kamera która istotnie robi 24 klatki na sekundę to efekt zwolnienia wody o połowę da dżwięk 48 Hz.
i nikt nie wytłumaczył tego co widzimy na obrazku... a gostek na "yan".. lejesz wodę a nie merytorycznie wyjaśniasz...
Ten efekt widoczny jest tylko poprzez kamerę kręcącą obraz z prędkoscia 24 klatek na sekunde - jest niewidoczny gołym okiem - i wynika z "rezonansu" drgań strumienia wody z rejestracją klatki filmu. 23Hz będzie dawać efekt cofania, 25Hz efekt postępujący.
Kamera nagrywa 24 fps i tyle na ten temat dla wszystkich fizyków :)
Komentarz gościa na yt (nie chce mi się tłumaczyć na polski) w miarę prosto to wyjaśnił:
The water oscillates at 24 Hz, which means that it moves in a sort of wave pattern 24 times per second. Since the camera is filming at a rate of 24 frames per second, each frame of the video catches the water at the exact same point in the oscillation.
If you spin a pen on your desk at a constant rate of one revolution per second and only open your eyes exactly once per second, it's in the same place every time you look at it. If you open them slightly more often, it will "spin backwards".
Na początku się tym zajarałem a później patrzę, że to zwykły efekt stroboskopowy. Gif jest wycięty ze złego fragmentu (są takie w filmie, że końcówka węża "wygląda" jakby się nie poruszała a woda "tworzy przebieg" trójkątny). Wszystko w tym filmiku jest iluzją, woda nie może się tak zachować.
(czary - woda) : 24Hz = dźwięk :)
ale tutaj widać, że po włączeniu dźwięku strumień wody zmienia swój kształt w sinusoidę jednocześnie na całej swojej długości. sinusoidalny kształt nie ma swojego początku w kręcącej się rurce.
24 Hz oznacza, że są 24 drgania na sekundę. Jeżeli zobaczycie ten cały filmik, okaże się, że przy 24 Hz woda jakby "stoi" w miejscu, za to przy 25 Hz powoli posuwa się do przodu. Jeżeli to było nagrywane w USA (albo kamerą zgodną z ich standardami), to ilość klatek na sekundę wynosi 24. Co oznacza, że kamera łapie klatki w kluczowych momentach. Przy 1 drganiu więcej (25 Hz) widzimy powolny ruch wody.
Jeżeli ktoś chce to powtórzyć to nasze kamery nagrywają na 25 lub 30 klatach.
Choć ciekaw jestem, co będzie jeżeli nagrać film na prędkości 60 kl./s i częstotliwości 30 Hz. Woda będzie się cofać?
Widziana gołym okiem woda by po prostu chlapała, choć w określonym rytmie. Z kamerą dzieją się dużo ciekawsze rzeczy :) Dlatego np. koła przyspieszających samochodów widzimy w filmach, jak przez moment obracają się do tyłu - efekt stroboskopowy.
zapomnieliście o kamerze o prędkości filmowania 24 klatki/s Bez kamery nie widzielibyście tego efektu. Po tym w tej scenie ustawiona jest częstotliwość 25 Hz stąd "przesuwanie" się fali...
to jest tzw efekt stroboskopowy
http://pl.wikipedia.org/wiki/Efekt_stroboskopowy
Ale fajne
Chodzi tu o efekt stroboskopowy, kamera nagrywa w odpowiedniej częstotliwości przez co uchwytuje wodę w tej samej pozycji, woda w rzeczywistości porusza się po spirali. Taki sam efekt macie jak samochód jedzie w odpowiedniej prędkości, a felgi sprawiają wrażenie jakby się obracały do tyłu albo stały w miejscu
Nie sinusoida tylko helisa :) i nie ma sie co przekrzykiwać w ekspertowaniu. Na internecie mnóstwo jest juz takich materiałów, i chodzi o odpowiednie sprzężenie częstotliwości dźwięku i ilości rejestrowanych klatek na sekunde :) Co zresztą było już tu pisane pomiędzy innymi mądrościami.
To jest linia śrubowa, nie helisa.
cud Tuska = lanie wody w kółko
Czary-śmary. Fizyka, ot co. NAUKA.
dźwięk 25Hz... kamera łapie klatki z czestotliwoscia 24hz, stąd spirala opadająca efekt nie widoczny gołym okiem.
Żadna magia, synchronizacja częstotliwości nagrywania klatek z częstotliwością wirowania strumienia wody.
W rzeczywistości kamera rejestruje z odrobinę mniejszą częstotliwością niż wynosi ona dla wirowania węża,
przesunięcie opóźnienia w przód lub w tył spowoduje złudzenie przyśpieszenia opadania świdra lub cofanie się go do węża
Najważniejsze: kamera musi nagrywać z 24 kl/sek.
Ukradzione
Co ciekawe, są to drgania o częstości własnej dla tego wężyka (o danej długości, sztywności, przekroju - słowem charakterystyczne dla niego). Inny wężyk, np. nieco dłuższy będzie się "chciał" poruszać z nieco mniejszą częstotliwością, krótszy wyższą itd... 24 nie jest w żaden sposób magiczną liczbą.
A te linki z YT z "wiszącą wodą" to oczywiście efekt FPS kamery, czyli ilości klatek nagrywanych na sekundę. Jeśli jest ona zgodna z częstością drgań, to wygląda to pięknie ;-) Trochę jak koła pociągu na filmie (albo jakiekolwiek z dużymi szprychami), które wyglądają czasami jakby kręciły się do tyłu.
Swoją drogą uważam (jako fizyk) - z to ŚWIETNY przykład na zajęcia w szkole albo na studiach! Brawo za ciekawość i chęć dotarcia do fizycznego, merytorycznego wyjaśnienia! Widzę zadatki na badacza ! ;-))
Efekt ładny ale nie widoczny gołym okiem gdyż grę wchodzi synchronizacja drgań wody z częstotliwością klatkowania kamery.
O tym zjawisku było na Discovery Channel. Najlepszy komentarz to głupota i nie wiem dlaczego oszukujecie ludzi. Koleś o nicku Dawi mówi prawdę, a dostał minusa...jest to złudzenie optyczne.
Ale by ludzie się dziwili gdyby takie coś było zamontowane w pisuarach ;p
Nie wiem czy to ma znaczenie ale zobaczcie, że jak woda leci prosto to wężyk jest nieruchomo, a spirala pojawia się dopiero jak wężyk zaczyna wykonywać ruch kołowy. Nie wiem czy jest to wywołane dźwiękiem czy ktoś ręcznie obraca wężyk, a może to woda wprawia wężyk w taki ruch, a nie na odwrót??
To jakieś czary,ja o nich nie słyszałem jak wy mnie biczowaliście..
Aby to wyjaśnić trzeba tylko rozwiązać równania Schrodingera :)
debile przejrzyjcie się wężykowi czy co to jest z którego leje się wodo przed ustawieniem tego dzwięku i po jego ustawieniu
jesli to dla Was takie niesamowite tl zapraszam do Kopernika w Wawie..
fotoszop
Jeszcze lepsza jest skrobia+woda+20 Hz