@tollo Ależ zrozumiałem. Zapewne uważasz, że nikt dotychczas nie był gejem, a zwłaszcza nikt znany, a obecnie "elity" lansują homoseksualizm. Zapewne sądzisz również, że orientację seksualną można wybrać lub "wyleczyć". Niestety z takiego myślenia nic nie leczy. Co to znaczy "wcisnąć ludziom homoseksualizm"?
@tollo Ależ zrozumiałem. Zapewne uważasz, że nikt dotychczas nie był gejem, a zwłaszcza nikt znany, a obecnie "elity" lansują homoseksualizm. Zapewne sądzisz również, że orientację seksualną można wybrać lub "wyleczyć". Niestety z takiego myślenia nic nie leczy. Co to znaczy "wcisnąć ludziom homoseksualizm"?
Pierwsza rzecz - orientacja seksualna jaką kto ma taką kto ma, powinien to zatrzymać dla siebie i dla swojego partnera. W mediach na siłę chce się pokazać, że homoseksualizm jest ok. No dobrze, jest ok, to po co o nim tak trąbicie, chcecie go zrobić jeszcze bardziej ok? Ludzie nie akceptują tego w Polsce? W takim razie pokażmy, że wcześniej w kraju też mieliście homoseksualistów! Dobre, zapewne mieliśmy, co w związku z tym? Ktoś w Polsce wcześniej robił takie afery o swoją orientacje? Co oznacza wcisnąć komuś homoseksualizm? Jest to jednoznaczne z narzucaniem komuś swojego zdania, zdania obecnych "elit". Ja może jestem tolerancyjny, może nie, tutaj jest to nieważne. Ważne jest to, że mam swoje zdanie. Pani dr Elżbieta Janicka na siłę chce właśnie podświadomie, przez kłamstwo wcisnąć ludziom homoseksualizm. "No bo... przecież o nich czytałem jak byłem młody, książka mojego dzieciństwa. Jednak nie lubię tych gejów i lesbijek... Jednak jak się tak zastanowić to skoro..." Jest to celowe wywoływanie takiego myślenia. Czy jest to dobre czy nie? Jak ktoś już chce praktykować takie rzeczy to niech to robi na osobach jakie żyją albo podczas swojego życia mówiły o tym świadomie i chciały zachęcić. Rozważajmy w rozmowach tylko sprawdzone wzorce. Nie róbmy z niewinnych tematycznie ludzi podmiotu dyskusji o homoseksualizmie... nie wypada lekko mówiąc. Co do samej szanownej Pani dr. Czytałem jej całą wypowiedź na temat dogłębnego i innego spojrzenia na książkę. Stwierdzając, że Rudy i Zośka są bohaterami "romantycznej męskiej przygody" przechodzi najśmielsze obrazowania. Jak dla kogoś wojna, obrona swojego kraju, ratowanie przyjaciół przed śmiercią jest "romantyczną przygodą" to już się inaczej wyrażę - krew mnie do cholery zalewa. Dziękuje jak to przeczytałeś. :)
Nie przypomina wam to "Seksmisji"? Rządzące światem kobiety zakłamały historię, wszystkie jej największe postacie czyniąc kobietami. "Kain zabił Ablę" itd. Gdy słyszę teksty w stylu tego w democie to z jednej strony bawi mnie ich prostota, fakt, że manipulacje się powtarzają i że jesteśmy okłamywani w sposób już dawno wymyślony i wielokrotnie przećwiczony, ale z drugiej strony przeraża mnie to i doprowadza do pasji, gdyż większość ludzi nie interesuje się polityką i gdy przeczyta taką bzdurę, zaszufladkuje ją sobie jako prawdziwą, a potem będzie dalej przeglądać demoty. Tak zrobi większość. To jest straszne. Powinniśmy wyjść z defensywy (ciągłe odpieranie absurdalnych zarzutów) i przejść do kontrofensywy, niech ONI się bronią. A ONI przegrają w dyskusji na racjonalne argumenty.
To bez znaczenia, dla mnie nie jest to niemożliwe. Sęk w tym, że wiele osób uznaje za koszmarną obelgę określenie kogoś mianem homoseksualisty. Potem tacy ludzie doszukują się w tym spisku i próby przeinaczenia historii, bo nie mieści im się w głowie, że bohater narodowy mógł "kochać inaczej" i jednocześnie być normalnym człowiekiem. A może oni jednak byli gejami? Ciekawa musiałaby być ich reakcja, gdyby zobaczyli z jakim zacietrzewieniem bronicie ich wydumanego heteroseksualizmu (dla was najwidoczniej nieodzownego elementu męskości i bohaterstwa).
Chyba tylko ludzie bardzo zakompleksieni i znerwicowani uważają, że ktokolwiek chce im wcisnąć homoseksualizm. Ja takiego nacisku na sobie nie czuję, mogą robić parady równości codziennie. Mnie to obojętne. To jest tak samo jak z hejtem na Biebera. Niby każdy go nienawidzi, ale właśnie to ci hejterzy powodują, że jest taki popularny - bo ciągle, wiecznie o nim piszą. Nawet jakby oni byli homo, to co do cholery z tego? Belzeq ma rację. A ten opis, który podają w newsach na ten temat, naprawdę w dzisiejszym świetle może mieć ten inny podtekst. Osobiście nie zgadzam się z tą teorią, ale rozumiem, że ktoś mógł taki wniosek wyciągnąć. Gardzę panikarzami, ktorzy boją się, że homoseksualiści.. nie wiem? Zgwałcą ich? Przejmą Polskę? Każą im zmienić orientację? To jest tak żałosne, że się w głowie nie mieści.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
6 kwietnia 2013 o 16:23
@ tollo, czy Ty sam sobie wybrałeś swoja seksualność ? Wiec dlaczego uważasz ze bycie homo ubliża tej osobie, bohaterowi czy nie ? I dlaczego oni mają się ukrywać tak jak Jarek i jego Kuchciński? O braciach i żonach Jezusa nie wspominając. Tylko dlatego ze dla Ciebie i dla mnie jest to nieestetyczne?
W żaden. Kurde ale niektórzy ludzie to idioci, przecież takim ciągłym robieniem afer wokół homoseksualizmu, robią tym ludziom krzywdę, bo później gej czy lesbijka kojarzy się ludziom z przebierańcami z parad równości. W sumie to wina mediów, gdyby marsz równości wyglądał tak, ze ulicami przeszliby normalnie zachowujący się i normalnie ubrani ludzie z transparentami, to media by to olały. Ja mam wrażenie, że takie parady i wszystkie te afery związane z homoseksualizmem, tworzą ludzie którzy uważają, że skandal jest najlepszą formą rozgłosu. Coś jak kreowanie się Lady Gagi na scenie muzycznej. Popularna niby jest, ale wielu ludzi jej nie trawi.
A ludzie podziwiają ich za bohaterstwo czy za rzekomy homoseksualizm ? Już z Konopnickiej matki ośmiorga dzieci głupia postępacka baba zrobiła lesbijkę. Ja w homoseksualizmie nie widzę żadnego problemu ale powiedz mi co mają w głowie osoby, którym się wszystko i wszyscy z wsadzaniem w odbyt kojarzy ? Gdyby ludzie byli całkiem normalni to by takich specjalistów od kojarzenia ludzi z wsadzaniem w odbyt wyśmiali i wytykali palcami jako niespełna rozumu a widzę, że ludzie traktują to poważnie i tu jest cały problem.
To, że byli homoseksualistami, nijak nie umniejsza ich zasług i bohaterstwa. To odkrycie nie powinno być traktowane jako jakaś obraza świętości. Nawet jeśli byli gejami, to co z tego??? Co z tego wynika? Jeżeli to rzeczywiście prawda, to nie powinno niczego zmienić. Gej też człowiek, nie gorszy od innych. Moim zdaniem nie powinno być żadnej awantury. Nie ma się czym emocjonować. Z resztą, prawdy i tak się pewnie nie dowiemy.
Przede wszystkim: nie "odkrycie" tylko INTERPRETACJA. O odkryciach może byc mowa w kategoriach naukowych, w przypadku historii i literatury mamy do czynienia z faktami, ale one mogą być różnie interpretowane. I każdy może się NIE ZGADZAĆ z takimi (NAD)interpretacjami. Inna rzecz: w dzisiejszych czasach trudno pojąć kategorie w jakich myśleli ludzie tego pokolenia czy wartości jakimi się kierowali - np. braterską miłość towarzyszy broni. skoro trudno w nią uwierzyć - pojawia się interpretacja tego rodzaju więzi uszyta na miarę współczesnych czasów, kategorii i wartości.
To nie tylko w Polsce. Wszędzie się znajdą ciekawi ludzie, którzy za wszelką cenę chcą udowodnić coś pisarzom, bądź czytelnikom. Zdziwilibyście się, ile takich przypadków w literaturze brytyjskiej jest z rasizmem.
Nie wiem czym się tak irytować jest wielu ludzi którzy mają spaczone postrzeganie świata. Jest wielu ludzi którym wmawiało się i wmawia posiadanie skłonności do homoseksualizmu, mimo że te osoby nigdy nie miały takich doświadczeń ani też nie gustowały w tego typu odchyleniach. Wiele teorii jest przyjętych jako prawda, a wiele uważa się za bujdy mimo że, mają poparcie w dowodach.
Kochani, jeśli chcecie wiedzieć, o co tu naprawdę chodzi _ O PIENIĄDZE NA GRANTY. Badania humanistyczne (w tym nad literaturą) nie mają praktycznie żadnych szans na finansowanie. Wyjątkiem jest sytuacja, w której bada się wątki antyżydowskie lub genderowe. Wiem, co mowię, bo jestem z branży: co roku wyrzucane do kosza są setki projektów, których przygotowanie trwa wiele miesięcy. A tutaj Pani Doktor znalazła PODWÓJNY ZŁOTY SAMORODEK - nie dość, że geje, to jeszcze antyżydowscy. Teraz będzie mogła zapłacić czynsz i internet, bo z pensji asystenta z doktoratem (1600 zł) nie da się tego zrobić. Nie winię jej, tylko CHORĄ SYTUACJĘ POLSKIEJ NAUKI, która zmusza do takich "badań".
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
6 kwietnia 2013 o 15:25
Szczerze - trafiło mnie ze złości! Jak można używać bohaterów, w dodatku takich, którzy się sami nie obronią, bo przecież życie za Polskę oddali... do takiej propagandy. Niczego takiego w książce n- razy czytanej nie zauważyłam, a fragment cytowany z "Kamieni" jest niepełny. W książce było dużo więcej teksu, który został "wycięty".
Gdyby byli homoseksualistami - nic by to, przynajmniej jeśli chodzi o mnie, nie zmieniło. Dla mnie zostaną na zawsze Bohaterami i Wzorami. Ale... Rudy miał przecież narzeczoną, a Zośka - sympatię. To co? "Maskowali się"? Nie sądzę, żeby byli do tego zdolni. Nie Oni, wychowani w ten sposób, że najważniejsze było: "Bóg, Honor, Ojczyzna" i harcerski Sztandar. Braterstwo szkolne, harcerskie i broni. Tyle.
Z tego co mi wiadomo to leczy się margines a nie ogół. Ale u lewaka wszystko stoi na głowie a dokładniej na dupie. A czasem na czym stoi ciężko odróżnić.
Dziewczyną "Zośki" była niejaka Hala, która wykonała jego ostatnie zdjęcie pięć dni przed śmiercią(on obiecał przyjechać w następną sobotę,ale już nie przyjechał). Po prostu wściekłość mnie bierze jak czytam te brednie!
Nie wiedzieć czemu ale w obecnych czasach widzę pewną analogie do kultowej "Seksmisji". Tam Kopernik była kobietą, dzisij każdy bohater, naukowiec, pisarz itp. będzie homoseksualistą. No cóż "Homo-Liga rządzi, liga radzi, liga nigdy cię nie zdradzi".
ta Janicka to chyba ma jakies problemy ze soba, albo ktos jej zaplacil za rozsiewanie herezji i tanich sensacji! ci ludzie byli bohaterami! to wlasnie w naszych czasach wszystko jest takie pomylone z pomieszanym. to teraz zaczynaja nam sie roic rozne plci, orientacje, faceci zaczynaja zachodzic w ciaze. teraz nic juz nie jest proste ani oczywiste, jak bylo kiedys. smutne, ze osoba z tytulem prof. przy nazwisku opowiada takie bzdury
wielu ludzi zaczyna glupiec! kiedys nie bylo takich brudnych skojarzen. koledzy byli kolegami, malzenstwo skladalo sie z kobiety i mezczyzny, dochodzilo do poczecia dziecka, potem kobieta -podkreslam a nie facet rodzila dziecko. to teraz jezeli dwaj chlopcy sie bawia na podworku niektore zboki zaczynaja sie dopatrywac sklonnosci homoseksualnych pomiedzy nimi. to paranoja!
Jak bardzo prawicę musi boleć dupa, że z powodu jednego artykułu, który przeszedłby bez echa, zrobić aferę na cały kraj?
A co najlepsze, nikogo nie obchodzą artykuły krytyczne, tylko jęczenie o homopropagandzie.
No cóż, nie można zbijąć w inny sposób kapitału politycznego, to się podsyca nienawiść.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
6 kwietnia 2013 o 14:58
W gruncie rzeczy interpretacyjnie to coś zmienia więc nie widzę nic złego w zastanawianiu się nad ich orientacją seksualną. Nie rozumiem tylko dlaczego zostało tak rozdmuchane przez obie strony. A raczej - rozumiem ale mi się to nie podoba.
Czy to takie dziwne, że w obliczu śmierci przyjaciela, towarzysza broni i osoby którą znało się od dziecka zachowuje się tak, a nie inaczej ?- z wypowiedz Pani dr wynikać by mogło, że na każdym filmie wojennym, gdzie żołnierz z jednej jednostki obejmujący zmarłe ciało swego kolegi ( z którym jeszcze niedawno rozmawiał ) jest homoseksualistą !!!! Ludzie myślmy realnie!!!! - przy każdej śmierci są emocje, wracają wspomnienie razem spędzonych chwil itd. - a to, że niektórzy pod pojęciem "rozkoszy", " przyjemności" czy "szczęścia" rozumieją tylko jedno to chyba tylko i wyłącznie ich problem i nie musi o tym wiedzieć cały świat - to chore ze w dzisiejszym świecie wszystkie sytuacje które w jakimś stopniu można dwuznacznie rozumieć podpina sie pod homoseksualizm ...
jak zobaczyłem ten "tytuł" na Onecie wkurzyło mnie to do tego stopnia, że na Onet już nie wchodzę! Onet opatentował chyba jakąś nową metodę antyreklamy.
jakby nawet byli gejami to co? kogo to obchodzi, mogli nawet brać udział w seksie grupowym , przywdziewać piórka w zadki, zaspokajać się ogórkami i popijać swoje siki to nie umniejsza ich zasług, ogarnijcie się ludzie, co to kogo obchodzi kto z kim sypia, czemu zaglądacie komuś do łóżek??? dopuki nikt nikomu nie robi krzywdy, dopóki nie sieją zgorszenia to akceptujcie czyjś wybór....
nie jestem gejem, uważam homoseksualizm za pewnego rodzaju chorobę układu nerwowego, bo nie tak nas natura stworzyła, nie pozwoli nam to zachować ciągłości gatunku, więc jest to swego rodzaju wynaturzenie, sęk w tym, że ludzie nie chcą się na to leczyć - chyba nawet nie da rady, bo i po co? Pytam tych ograniczonych umysłowo kretynów uważających homoseksualizm za coś co trzeba zwalczać, czy chcielibyście się leczyć ze swojego popędu seksualnego, czy moglibyście uznać to za coś złego? to postawcie się teraz w sytuacji gejów. Im podoba się ich partner tak samo jak mnie moja żona, i żadne prawo, żadne przepisy a już na pewno nie zdanie i nawoływania czyjeś nie skłonią mnie do postrzegania mojej kobiety w taki sposób w jaki postrzegam, nie chciałbym też, żeby mnie ktoś z tego wyleczył bo dobrze mi z tym, jej też, nikomu nie robimy krzywdy, więc dajcie sobie spokój, trochę tolerancji, to samo tyczy się związków homoseksualnych
Ale tu chodzi o to, żeby nie doszukiwać się wszędzie homoseksualizmu i żeby nie przypisywać go osobą, co do których nie mamy pewności, że nimi byli. Ja np nie chciałabym, żeby ktoś ileś tam lat po mojej śmierci powiedział, że byłam lesbijką, bo jest gdzieś tam zdjęcie jak pocieszając przyjaciółkę trzymam ją za rękę i patrzę o oczy
I co z tego? Nawet jeśli to - o rany - nie podobały im się dziewczyny tylko faceci. Co to zmienia w ich legendzie, bohaterstwie, w symbolu jakim są? Drogi twórco demota. Pani Janicka nie zrobiła nic złego. To ty jesteś homofobem...
Gejami? Ludzie, którzy plotą takie bzdury, powinni się, za przeproszeniem, w głowę je*nąć. W tych czasach nawet głęboka przyjaźń pomiędzy dwiema osobami tej samej płci postrzegana jest jako objaw homo- lub biseksualizmu. Ludzie chyba zapomnieli o tym, że to właśnie taka relacja ma większe racje bytu, bo, jak wiadomo, przyjaźń damsko-męska często w sposób niekontrolowany przeobraża się po prostu w miłość.
Nie wiem, czy autorka tych słów chciała wykpić naszych bohaterów narodowych, czy może raczej szukała taniej sensacji, ale, moim zdaniem, to jest chore. Nawet gdyby któryś z tych chłopców był odmiennej orientacji, to czy to w jakiś sposób godzi w ich bohaterstwo?
Współczuję tej biednej kobiecie, bo ogląda świat przez rozporek. Za mało seksu, za dużo porno, pani Janicka! Są jeszcze inne rzeczy w życiu człowieka rozumnego. BTW, czy ktoś słyszał o tej żałosnej istocie przed publikacją tych wypocin? Tu jest chyba pies pogrzebany...
Byli gejami - ok
Nie byli gejami - ok
Nikogo normalnego to nie obchodzi.
Ważne są wydarzenia w których brali udział, a nie to co robili w domowym zaciszu.
Za 15 lat okaże się, że tylko geje byli bohaterami, a hetero zdrajcami, kolaborantami, kapusiami, nierobami itd. Jeżeli już teraz niemalże wstyd być heteroseksualistą, bo coraz częstszy powód by nazwać kogoś homofobem, to co będzie wówczas?
Do pani Janickiej: byli czy nie - MNIE TO GÓWNO OBCHODZI. Byli dla mnie wzorami do naśladowania. Czy tej pani nie ,jest znany dowcip o Bolesławie Prusie?
"Panie profesorze, czy to prawda, że Bolesław Prus był homoseksualistą?
Prawda. Ale nie za to go cenimy".
Po co w ogóle badać takie wątki? Nie ma na co pieniędzy wydać?
Nawet jeśli byli (w co wątpię) to należy się szacunek takim ludziom jak oni. Homoseksualizm to nie jest nic gorszego od heteroseksualizmu. Jest tylko orientacja, nic aż tak ważnego.
A jeśli byli homoseksualistami, czy to w jakiś sposób umniejsza ich bohaterstwo?
Nie zrozumiałeś, tutaj jest naciągana historia by ludziom wcisnąć homoseksualizm.
@tollo Ależ zrozumiałem. Zapewne uważasz, że nikt dotychczas nie był gejem, a zwłaszcza nikt znany, a obecnie "elity" lansują homoseksualizm. Zapewne sądzisz również, że orientację seksualną można wybrać lub "wyleczyć". Niestety z takiego myślenia nic nie leczy. Co to znaczy "wcisnąć ludziom homoseksualizm"?
@tollo Ależ zrozumiałem. Zapewne uważasz, że nikt dotychczas nie był gejem, a zwłaszcza nikt znany, a obecnie "elity" lansują homoseksualizm. Zapewne sądzisz również, że orientację seksualną można wybrać lub "wyleczyć". Niestety z takiego myślenia nic nie leczy. Co to znaczy "wcisnąć ludziom homoseksualizm"?
Pierwsza rzecz - orientacja seksualna jaką kto ma taką kto ma, powinien to zatrzymać dla siebie i dla swojego partnera. W mediach na siłę chce się pokazać, że homoseksualizm jest ok. No dobrze, jest ok, to po co o nim tak trąbicie, chcecie go zrobić jeszcze bardziej ok? Ludzie nie akceptują tego w Polsce? W takim razie pokażmy, że wcześniej w kraju też mieliście homoseksualistów! Dobre, zapewne mieliśmy, co w związku z tym? Ktoś w Polsce wcześniej robił takie afery o swoją orientacje? Co oznacza wcisnąć komuś homoseksualizm? Jest to jednoznaczne z narzucaniem komuś swojego zdania, zdania obecnych "elit". Ja może jestem tolerancyjny, może nie, tutaj jest to nieważne. Ważne jest to, że mam swoje zdanie. Pani dr Elżbieta Janicka na siłę chce właśnie podświadomie, przez kłamstwo wcisnąć ludziom homoseksualizm. "No bo... przecież o nich czytałem jak byłem młody, książka mojego dzieciństwa. Jednak nie lubię tych gejów i lesbijek... Jednak jak się tak zastanowić to skoro..." Jest to celowe wywoływanie takiego myślenia. Czy jest to dobre czy nie? Jak ktoś już chce praktykować takie rzeczy to niech to robi na osobach jakie żyją albo podczas swojego życia mówiły o tym świadomie i chciały zachęcić. Rozważajmy w rozmowach tylko sprawdzone wzorce. Nie róbmy z niewinnych tematycznie ludzi podmiotu dyskusji o homoseksualizmie... nie wypada lekko mówiąc. Co do samej szanownej Pani dr. Czytałem jej całą wypowiedź na temat dogłębnego i innego spojrzenia na książkę. Stwierdzając, że Rudy i Zośka są bohaterami "romantycznej męskiej przygody" przechodzi najśmielsze obrazowania. Jak dla kogoś wojna, obrona swojego kraju, ratowanie przyjaciół przed śmiercią jest "romantyczną przygodą" to już się inaczej wyrażę - krew mnie do cholery zalewa. Dziękuje jak to przeczytałeś. :)
Nie przypomina wam to "Seksmisji"? Rządzące światem kobiety zakłamały historię, wszystkie jej największe postacie czyniąc kobietami. "Kain zabił Ablę" itd. Gdy słyszę teksty w stylu tego w democie to z jednej strony bawi mnie ich prostota, fakt, że manipulacje się powtarzają i że jesteśmy okłamywani w sposób już dawno wymyślony i wielokrotnie przećwiczony, ale z drugiej strony przeraża mnie to i doprowadza do pasji, gdyż większość ludzi nie interesuje się polityką i gdy przeczyta taką bzdurę, zaszufladkuje ją sobie jako prawdziwą, a potem będzie dalej przeglądać demoty. Tak zrobi większość. To jest straszne. Powinniśmy wyjść z defensywy (ciągłe odpieranie absurdalnych zarzutów) i przejść do kontrofensywy, niech ONI się bronią. A ONI przegrają w dyskusji na racjonalne argumenty.
To bez znaczenia, dla mnie nie jest to niemożliwe. Sęk w tym, że wiele osób uznaje za koszmarną obelgę określenie kogoś mianem homoseksualisty. Potem tacy ludzie doszukują się w tym spisku i próby przeinaczenia historii, bo nie mieści im się w głowie, że bohater narodowy mógł "kochać inaczej" i jednocześnie być normalnym człowiekiem. A może oni jednak byli gejami? Ciekawa musiałaby być ich reakcja, gdyby zobaczyli z jakim zacietrzewieniem bronicie ich wydumanego heteroseksualizmu (dla was najwidoczniej nieodzownego elementu męskości i bohaterstwa).
Chyba tylko ludzie bardzo zakompleksieni i znerwicowani uważają, że ktokolwiek chce im wcisnąć homoseksualizm. Ja takiego nacisku na sobie nie czuję, mogą robić parady równości codziennie. Mnie to obojętne. To jest tak samo jak z hejtem na Biebera. Niby każdy go nienawidzi, ale właśnie to ci hejterzy powodują, że jest taki popularny - bo ciągle, wiecznie o nim piszą. Nawet jakby oni byli homo, to co do cholery z tego? Belzeq ma rację. A ten opis, który podają w newsach na ten temat, naprawdę w dzisiejszym świetle może mieć ten inny podtekst. Osobiście nie zgadzam się z tą teorią, ale rozumiem, że ktoś mógł taki wniosek wyciągnąć. Gardzę panikarzami, ktorzy boją się, że homoseksualiści.. nie wiem? Zgwałcą ich? Przejmą Polskę? Każą im zmienić orientację? To jest tak żałosne, że się w głowie nie mieści.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 kwietnia 2013 o 16:23
@ tollo, czy Ty sam sobie wybrałeś swoja seksualność ? Wiec dlaczego uważasz ze bycie homo ubliża tej osobie, bohaterowi czy nie ? I dlaczego oni mają się ukrywać tak jak Jarek i jego Kuchciński? O braciach i żonach Jezusa nie wspominając. Tylko dlatego ze dla Ciebie i dla mnie jest to nieestetyczne?
A jeśli byli homoseksualistami, czy to w jakiś sposób umniejsza ich bohaterstwo?
W żaden. Kurde ale niektórzy ludzie to idioci, przecież takim ciągłym robieniem afer wokół homoseksualizmu, robią tym ludziom krzywdę, bo później gej czy lesbijka kojarzy się ludziom z przebierańcami z parad równości. W sumie to wina mediów, gdyby marsz równości wyglądał tak, ze ulicami przeszliby normalnie zachowujący się i normalnie ubrani ludzie z transparentami, to media by to olały. Ja mam wrażenie, że takie parady i wszystkie te afery związane z homoseksualizmem, tworzą ludzie którzy uważają, że skandal jest najlepszą formą rozgłosu. Coś jak kreowanie się Lady Gagi na scenie muzycznej. Popularna niby jest, ale wielu ludzi jej nie trawi.
A ludzie podziwiają ich za bohaterstwo czy za rzekomy homoseksualizm ? Już z Konopnickiej matki ośmiorga dzieci głupia postępacka baba zrobiła lesbijkę. Ja w homoseksualizmie nie widzę żadnego problemu ale powiedz mi co mają w głowie osoby, którym się wszystko i wszyscy z wsadzaniem w odbyt kojarzy ? Gdyby ludzie byli całkiem normalni to by takich specjalistów od kojarzenia ludzi z wsadzaniem w odbyt wyśmiali i wytykali palcami jako niespełna rozumu a widzę, że ludzie traktują to poważnie i tu jest cały problem.
To, że byli homoseksualistami, nijak nie umniejsza ich zasług i bohaterstwa. To odkrycie nie powinno być traktowane jako jakaś obraza świętości. Nawet jeśli byli gejami, to co z tego??? Co z tego wynika? Jeżeli to rzeczywiście prawda, to nie powinno niczego zmienić. Gej też człowiek, nie gorszy od innych. Moim zdaniem nie powinno być żadnej awantury. Nie ma się czym emocjonować. Z resztą, prawdy i tak się pewnie nie dowiemy.
Chodzi o to, że oni nie byli gejami...
Przede wszystkim: nie "odkrycie" tylko INTERPRETACJA. O odkryciach może byc mowa w kategoriach naukowych, w przypadku historii i literatury mamy do czynienia z faktami, ale one mogą być różnie interpretowane. I każdy może się NIE ZGADZAĆ z takimi (NAD)interpretacjami. Inna rzecz: w dzisiejszych czasach trudno pojąć kategorie w jakich myśleli ludzie tego pokolenia czy wartości jakimi się kierowali - np. braterską miłość towarzyszy broni. skoro trudno w nią uwierzyć - pojawia się interpretacja tego rodzaju więzi uszyta na miarę współczesnych czasów, kategorii i wartości.
tollo, a niby skąd wiesz?
To, że byli gejami nie jest niemożliwe. W książce było kilka takich przesłanek, ale to bez znaczenia, bo MY się tego nie dowiemy.
To nie tylko w Polsce. Wszędzie się znajdą ciekawi ludzie, którzy za wszelką cenę chcą udowodnić coś pisarzom, bądź czytelnikom. Zdziwilibyście się, ile takich przypadków w literaturze brytyjskiej jest z rasizmem.
Oni są "Szarymi Ludźmi" tylko na zdjęciu. To po prostu stare zdjęcie.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 kwietnia 2013 o 12:15
Zatkało mnie, nie wiem co powiedzieć. Uśmiechnę się, poprawiłeś mi humor. :D
Zwykła braterska przyjaźń.
piepszona propaganda, z kazdego chca zrobic geja/pedala. fuck the iluminati
Nie wiem czym się tak irytować jest wielu ludzi którzy mają spaczone postrzeganie świata. Jest wielu ludzi którym wmawiało się i wmawia posiadanie skłonności do homoseksualizmu, mimo że te osoby nigdy nie miały takich doświadczeń ani też nie gustowały w tego typu odchyleniach. Wiele teorii jest przyjętych jako prawda, a wiele uważa się za bujdy mimo że, mają poparcie w dowodach.
Kochani, jeśli chcecie wiedzieć, o co tu naprawdę chodzi _ O PIENIĄDZE NA GRANTY. Badania humanistyczne (w tym nad literaturą) nie mają praktycznie żadnych szans na finansowanie. Wyjątkiem jest sytuacja, w której bada się wątki antyżydowskie lub genderowe. Wiem, co mowię, bo jestem z branży: co roku wyrzucane do kosza są setki projektów, których przygotowanie trwa wiele miesięcy. A tutaj Pani Doktor znalazła PODWÓJNY ZŁOTY SAMORODEK - nie dość, że geje, to jeszcze antyżydowscy. Teraz będzie mogła zapłacić czynsz i internet, bo z pensji asystenta z doktoratem (1600 zł) nie da się tego zrobić. Nie winię jej, tylko CHORĄ SYTUACJĘ POLSKIEJ NAUKI, która zmusza do takich "badań".
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 kwietnia 2013 o 15:25
Szczerze - trafiło mnie ze złości! Jak można używać bohaterów, w dodatku takich, którzy się sami nie obronią, bo przecież życie za Polskę oddali... do takiej propagandy. Niczego takiego w książce n- razy czytanej nie zauważyłam, a fragment cytowany z "Kamieni" jest niepełny. W książce było dużo więcej teksu, który został "wycięty".
Gdyby byli homoseksualistami - nic by to, przynajmniej jeśli chodzi o mnie, nie zmieniło. Dla mnie zostaną na zawsze Bohaterami i Wzorami. Ale... Rudy miał przecież narzeczoną, a Zośka - sympatię. To co? "Maskowali się"? Nie sądzę, żeby byli do tego zdolni. Nie Oni, wychowani w ten sposób, że najważniejsze było: "Bóg, Honor, Ojczyzna" i harcerski Sztandar. Braterstwo szkolne, harcerskie i broni. Tyle.
Homofoby, to was trzeba leczyć!!
Z tego co mi wiadomo to leczy się margines a nie ogół. Ale u lewaka wszystko stoi na głowie a dokładniej na dupie. A czasem na czym stoi ciężko odróżnić.
Czyli idąc tym tropem jeśli facet ma przyjaciela faceta to jest kryptogejem? ja pie*&*e...
Dziewczyną "Zośki" była niejaka Hala, która wykonała jego ostatnie zdjęcie pięć dni przed śmiercią(on obiecał przyjechać w następną sobotę,ale już nie przyjechał). Po prostu wściekłość mnie bierze jak czytam te brednie!
Nie wiedzieć czemu ale w obecnych czasach widzę pewną analogie do kultowej "Seksmisji". Tam Kopernik była kobietą, dzisij każdy bohater, naukowiec, pisarz itp. będzie homoseksualistą. No cóż "Homo-Liga rządzi, liga radzi, liga nigdy cię nie zdradzi".
I tak właśnie powstał kolejny temat zastępczy dla naszych mediów. Brawo!
z tym szarym to dowalił :D
ta Janicka to chyba ma jakies problemy ze soba, albo ktos jej zaplacil za rozsiewanie herezji i tanich sensacji! ci ludzie byli bohaterami! to wlasnie w naszych czasach wszystko jest takie pomylone z pomieszanym. to teraz zaczynaja nam sie roic rozne plci, orientacje, faceci zaczynaja zachodzic w ciaze. teraz nic juz nie jest proste ani oczywiste, jak bylo kiedys. smutne, ze osoba z tytulem prof. przy nazwisku opowiada takie bzdury
wielu ludzi zaczyna glupiec! kiedys nie bylo takich brudnych skojarzen. koledzy byli kolegami, malzenstwo skladalo sie z kobiety i mezczyzny, dochodzilo do poczecia dziecka, potem kobieta -podkreslam a nie facet rodzila dziecko. to teraz jezeli dwaj chlopcy sie bawia na podworku niektore zboki zaczynaja sie dopatrywac sklonnosci homoseksualnych pomiedzy nimi. to paranoja!
KU**A, jeszcze trochę to to Lobby będzie twierdzić że Adam i Ewa byli Homoseksualistami, a byli ze sobą z konieczności a nie z wyboru...
Jak bardzo prawicę musi boleć dupa, że z powodu jednego artykułu, który przeszedłby bez echa, zrobić aferę na cały kraj?
A co najlepsze, nikogo nie obchodzą artykuły krytyczne, tylko jęczenie o homopropagandzie.
No cóż, nie można zbijąć w inny sposób kapitału politycznego, to się podsyca nienawiść.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 6 kwietnia 2013 o 14:58
Dlaczego mamy przechodzic obojetnie jak ktos obraza wielkich bohaterow, ktorzy oddali zycie za Polske?
W gruncie rzeczy interpretacyjnie to coś zmienia więc nie widzę nic złego w zastanawianiu się nad ich orientacją seksualną. Nie rozumiem tylko dlaczego zostało tak rozdmuchane przez obie strony. A raczej - rozumiem ale mi się to nie podoba.
Zapraszam do obejżenia od 6:30 albo jeszcze lepiej całość
http://www.youtube.com/watch?v=hnOznx5ak24
NO BO PRZECIEŻ HAJS SIĘ MUSI ZGODZIĆ...
Dlaczego z góry zakładasz, że tu chodzi o wciskanie homoseksualizmu? Może zostały przeprowadzone badania historyczne i mają tego uzasadnienie.
Nie sądzę, że komuś aż tak się nudziło, żeby przeprowadzał badania historyczne, których celem byłoby określenie, kto z AK był homoseksualistą :P
Czy to takie dziwne, że w obliczu śmierci przyjaciela, towarzysza broni i osoby którą znało się od dziecka zachowuje się tak, a nie inaczej ?- z wypowiedz Pani dr wynikać by mogło, że na każdym filmie wojennym, gdzie żołnierz z jednej jednostki obejmujący zmarłe ciało swego kolegi ( z którym jeszcze niedawno rozmawiał ) jest homoseksualistą !!!! Ludzie myślmy realnie!!!! - przy każdej śmierci są emocje, wracają wspomnienie razem spędzonych chwil itd. - a to, że niektórzy pod pojęciem "rozkoszy", " przyjemności" czy "szczęścia" rozumieją tylko jedno to chyba tylko i wyłącznie ich problem i nie musi o tym wiedzieć cały świat - to chore ze w dzisiejszym świecie wszystkie sytuacje które w jakimś stopniu można dwuznacznie rozumieć podpina sie pod homoseksualizm ...
jak zobaczyłem ten "tytuł" na Onecie wkurzyło mnie to do tego stopnia, że na Onet już nie wchodzę! Onet opatentował chyba jakąś nową metodę antyreklamy.
jakby nawet byli gejami to co? kogo to obchodzi, mogli nawet brać udział w seksie grupowym , przywdziewać piórka w zadki, zaspokajać się ogórkami i popijać swoje siki to nie umniejsza ich zasług, ogarnijcie się ludzie, co to kogo obchodzi kto z kim sypia, czemu zaglądacie komuś do łóżek??? dopuki nikt nikomu nie robi krzywdy, dopóki nie sieją zgorszenia to akceptujcie czyjś wybór....
nie jestem gejem, uważam homoseksualizm za pewnego rodzaju chorobę układu nerwowego, bo nie tak nas natura stworzyła, nie pozwoli nam to zachować ciągłości gatunku, więc jest to swego rodzaju wynaturzenie, sęk w tym, że ludzie nie chcą się na to leczyć - chyba nawet nie da rady, bo i po co? Pytam tych ograniczonych umysłowo kretynów uważających homoseksualizm za coś co trzeba zwalczać, czy chcielibyście się leczyć ze swojego popędu seksualnego, czy moglibyście uznać to za coś złego? to postawcie się teraz w sytuacji gejów. Im podoba się ich partner tak samo jak mnie moja żona, i żadne prawo, żadne przepisy a już na pewno nie zdanie i nawoływania czyjeś nie skłonią mnie do postrzegania mojej kobiety w taki sposób w jaki postrzegam, nie chciałbym też, żeby mnie ktoś z tego wyleczył bo dobrze mi z tym, jej też, nikomu nie robimy krzywdy, więc dajcie sobie spokój, trochę tolerancji, to samo tyczy się związków homoseksualnych
Ale tu chodzi o to, żeby nie doszukiwać się wszędzie homoseksualizmu i żeby nie przypisywać go osobą, co do których nie mamy pewności, że nimi byli. Ja np nie chciałabym, żeby ktoś ileś tam lat po mojej śmierci powiedział, że byłam lesbijką, bo jest gdzieś tam zdjęcie jak pocieszając przyjaciółkę trzymam ją za rękę i patrzę o oczy
To babsko nie wie czym jest prawdziwa przyjaźń i wszędzie doszukuje się dewiacji.
Rudy miał przecież narzeczoną!
I co z tego? Nawet jeśli to - o rany - nie podobały im się dziewczyny tylko faceci. Co to zmienia w ich legendzie, bohaterstwie, w symbolu jakim są? Drogi twórco demota. Pani Janicka nie zrobiła nic złego. To ty jesteś homofobem...
Gejami? Ludzie, którzy plotą takie bzdury, powinni się, za przeproszeniem, w głowę je*nąć. W tych czasach nawet głęboka przyjaźń pomiędzy dwiema osobami tej samej płci postrzegana jest jako objaw homo- lub biseksualizmu. Ludzie chyba zapomnieli o tym, że to właśnie taka relacja ma większe racje bytu, bo, jak wiadomo, przyjaźń damsko-męska często w sposób niekontrolowany przeobraża się po prostu w miłość.
Nie wiem, czy autorka tych słów chciała wykpić naszych bohaterów narodowych, czy może raczej szukała taniej sensacji, ale, moim zdaniem, to jest chore. Nawet gdyby któryś z tych chłopców był odmiennej orientacji, to czy to w jakiś sposób godzi w ich bohaterstwo?
Współczuję tej biednej kobiecie, bo ogląda świat przez rozporek. Za mało seksu, za dużo porno, pani Janicka! Są jeszcze inne rzeczy w życiu człowieka rozumnego. BTW, czy ktoś słyszał o tej żałosnej istocie przed publikacją tych wypocin? Tu jest chyba pies pogrzebany...
Byli gejami - ok
Nie byli gejami - ok
Nikogo normalnego to nie obchodzi.
Ważne są wydarzenia w których brali udział, a nie to co robili w domowym zaciszu.
Za 15 lat okaże się, że tylko geje byli bohaterami, a hetero zdrajcami, kolaborantami, kapusiami, nierobami itd. Jeżeli już teraz niemalże wstyd być heteroseksualistą, bo coraz częstszy powód by nazwać kogoś homofobem, to co będzie wówczas?
Do pani Janickiej: byli czy nie - MNIE TO GÓWNO OBCHODZI. Byli dla mnie wzorami do naśladowania. Czy tej pani nie ,jest znany dowcip o Bolesławie Prusie?
"Panie profesorze, czy to prawda, że Bolesław Prus był homoseksualistą?
Prawda. Ale nie za to go cenimy".
Po co w ogóle badać takie wątki? Nie ma na co pieniędzy wydać?
Nawet jeśli byli (w co wątpię) to należy się szacunek takim ludziom jak oni. Homoseksualizm to nie jest nic gorszego od heteroseksualizmu. Jest tylko orientacja, nic aż tak ważnego.
jeszcze zaraz dojdzie że janek z czterech pancernych był zoofilem ;_;
Brak zajęcia !
- w efekcie szukanie dziury w całym żeby tylko zwrócic na siebie uwagę...
Propaganda i nic więcej!!!