E tam... Całkiem przystojny facet! Jasna cera, wysokie czoło, komplet zębów, dwoje oczu, niełysy, żadnych blizn, inteligentne spojrzenie... Mam nadzieję, że poprze mnie jakaś kobieta.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
7 kwietnia 2013 o 22:39
Popieram jako kobieta. Bardzo niekorzystne zdjęcie chłopaka w wieku dojrzewania i tyle. Poza tym ładny owal twarzy, nieco za duży nos, ale kształtny. Szpecący aparat i trądzik, ale to tylko kwestia czasu. Bardzo ładne uszy. Fakt nieco "przymulone" spojrzenie, ale to też pewnie wina bardzo niekorzystnego ujęcia. Po 2- 3 latach od wykonania tego zdjęcia będzie fajny facet z niego. Po prostu dla niektórych okres dojrzewania nie jest łaskawy.
@tataPszemka: Nie dzięki, przed chwilą wziąłem siostrę Pszemka.
@kuzynkacos: Chodziłaś na wagary na biologii, czy jak?
@ChińskaKonserwa: Mam kuzyna który podobnie wyglądał, a teraz kobiety uważają go za przystojniaka.
chinskakonserwa ma rację. Do tego wygląda na to, że zdjęcie zostało zrobione ze zbyt małej odległości (zamiast użycia zoomu), co zniekształca rysy twarzy, powiększjąc np. ten nieszczęsny nos.
Wygląd ma znaczenie, ale przy pierwszym spotkaniu, gdy widzimy kogoś i określamy go jako atrakcynego, bądź nieatrakcyjnego. Natomiast później, przy dłuższej znajomości liczy się wnętrze i to wcale nie jest żaden banał. Jak się pozna jakiegoś człowieka i polubi jego cechy charakteru to także jego wygląd zacznie nas pociągać. Na pewno sporo z nas zna przynajmniej jednego niezbyt urodziwego człowieka będącego w związku z kimś dość atrakcyjnym. Raczej nie wpadli na siebie na ulicy i nie zakochali się od pierwszego wejrzenia, ale np. byli wcześniej przyjaciółmi. Znam taki przypadek.
Prawda jest taka, że wygląd jest bardzo ważny a to, że "wygląd nie ma znaczenia" mówią najczęściej ci, którzy sami nie są urodziwi i nikt ich nie chce. W sumie @panna_zuzanna dobrze zauważyła, że przy pierwszym spotkaniu NAJWAŻNIEJSZY moim zdaniem jest wygląd bo co nas przyciąga jak widzimy drugą osobę? No wygląd właśnie a dopiero później jest ewentualna rozmowa etc. W każdym razie jeśli o mnie osobiście chodzi to jeśli byłaby kobieta, która interesuje się tym samym co ja, dogadujemy się, mamy podobne poglądy etc a byłaby brzydka to nie byłbym z taką osobą. Wolałbym być sam niż być z kimś kto mi się zewnętrznie nie podoba, kto mnie nie pociąga swoim wyglądem bo to tylko męczarnia. Do rozmowy, zwykłej rozmowy nie potrzeba mi aby ktoś był "piękny" ale jeśli już chodzi o partnerstwo to musi mi się podobać całokształt danej osoby. Ale oczywiście to działa w obie strony Panie i Panowie. Jeśli kobieta dba o siebie, dba o wygląd, o figurę itp to raczej taka osoba również by chciała mieć partnera, który prowadzi zbliżony tryb życia a nie się opier*ala z browarem przed TV oglądając mecz leżąc na kanapie.
Ja jednak uważam , że nie chodzi o sam wygląd , bo co z tego że facet przystojny , skoro niekulturalny i niewychowany? Ja na takie rzeczy pierwsze co zwracam uwagę u mężczyzny.
@muppetowa, dlatego właśnie napisałem, że nie należy wybierać "coś za coś" w sensie "nie jest przystojny ale jest kulturalny" lub na odwrót.Ma się podobać całokształt. Przynajmniej ja się tym kieruje.
I tak oto zwykli ludzie kopią bezbronnego po brzuchu zapominając o tym że on też kiedyś dorośnie, może dostanie szanse od brata,siostry, wuja itd i zostanie waszym szefem albo osiągnie to ciężką pracą. Potem tylko będzie płacz jak on będzie niesprawiedliwie traktował was tak jak wy jego. Co jak co ale jeszcze nigdy w życiu nie słyszałem o chorym psychicznie szefie/mordercy/gwałcicielu czy tyranowi który miał zdrowe i szczęśliwe dzieciństwo. Amen
Nie miejcie pretensji za spaczony świat skoro sami go tworzycie
Dokładnie, ludzie często widzą że coś z tym światem jest nie tak, "bo politycy głupi" (a kto ich wybierał?), "bo tamten chłopak jest głupi, nic się nie odzywa", "bo tamta dziewczyna jest gruba" itd. A nie wiedzą, że to w nich samych tkwi problem.
Ale zauważ, nowy prawicu, że jeśli postrada zmysły, trafi do szpitala i za jego pobyt ty zapłacisz, czyli odbierze ci pieniądze. Może wreszcie jako wystarczająco zdesperowany zdobyć broń i zastrzelić twoją córkę w strzelaninie szkolnej. I zamiast do więzienia, odwiozą go do Tworek. Za jego pobyt zapłacisz z własnej kieszeni. Tak czy siak, na tym tracisz. Lepiej jest więc realizować inny scenariusz, gdzie jako zdolny gość obdarzony, dajmy na to, umiejętnościami programistycznymi zostanie informatykiem w firmie tworzącej programy, gdyż wówczas dostarczy swoje usługi, wypracuje zysk, a ze swoimi pieniędzmi wytworzy popyt na hamburgery, dzięki czemu (o ile płaca minimalna na to pozwoli) znajdziesz pracę w fastfoodzie, jako na przykład sprzątacz. Tak społeczeństwo uzyska i dobry program antywirusowy i pozamiataną restaurację. Więc warto dbać o takich ludzi we własnym interesie.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
9 kwietnia 2013 o 15:12
Naprawde nie wiem kto wam nawciskał bajek pod tytułem "Wygląd nie ma znaczenia". Owszem ma. Teraz to już tylko proporcje i cechy indywidualne. Po za tym jest to bardzo umowne, człowiek ma swój gust, no ale jak widać na democie no bez przesady. Z drugiej strony skoro te dziewczyny są z grupy o nazwie "samotne serca" to raczej też ideałami nie są.
A pamiętacie słynne zdjęcie "czwórki w sweterkach"? Tak się ludzie nabijali, a jeden z tamtej czwórki 2 lub 3 lata temu był w reprezentacji Polski na mistrzostwach świata w programowaniu. I Polacy wygrali. Z każdym może być podobnie, najpierw jest pośmiewiskiem, a potem osiąga tyle, że mało kto go dogoni.
1) jak już ktoś zauważył bardzo niekorzystne zdjęcie... no właśnie - zdjęcie. Komu nigdy nie zrobiono zdjęcia na którym wyszedł okropnie niech pierwszy rzuci kamieniem. Poza tym zdjęcie jest stare, kilkanaście lat temu były inne standardy i na wygląd nie zwracano AŻ tak wielkiej uwagi jak dziś. A dziś chłopak ze zdjęcia może być niezłym przystojniakiem, nie mieć aparatu, młodzieńczego wąsika, pryszczy, mieć modne oprawki lub zamiast okularów nosić soczewki. Gimbusiarnia popatrzy na swoje aktualne zdjęcia za parę lat to zrozumie.
2) wygląd jest ważny ale sam wygląd to za mało. Zapewniam Was, że nie trzeba być super przystojniakiem aby mieć powodzenie u kobiet. Można być całkiem przeciętnym lub mieć jakiś defekt, a i tak być atrakcyjnym bo tak naprawdę liczy się CAŁOKSZTAŁT, czyli wygląd plus styl, sposób mówienia, poruszania, pewność siebie, poglądy, charakter, mowa ciała, zachowanie wobec kobiety, własne zdanie, kultura itp. Bo jeżeli przystojniak jest gburem, maminsynkiem albo niechlujem to niech sobie będzie, ale gdzie indziej. Z drugiej strony jeżeli jest pod każdym innym względem wspaniały ale odpycha nas fizycznie to też nic z tego nie będzie bo nie da się udawać przed sobą, że ktoś nam się podoba, że jest nam z nim dobrze jeśli nie ma tej chemii, pociągu fizycznego, lub co najgorsze wstydzimy się za wygląd naszego partnera. Więc podsumowując partner musi posiadać zarówno ODPOWIADAJĄCY NAM wygląd jak i ODPOWIADAJĄCY NAM charakter.
3) takie spory "czy wygląd czy charakter" są bez sensu bo jak się pozna swą drugą połowę to na stówę będzie nam odpowiadał i jej wygląd i jej charakter. Taka jest magia prawdziwej miłości, wtedy po prostu nie trzeba wybierać, godzić się na półśrodki ani z niczego rezygnować. I tego wszystkim życzę:)
A moze wyrosnie z niego jakis przystojniak? Albo jest wspanialym czlowiekiem ktory ma dobre serce i nie jedna kobiete by uszczesliwil? Chlopak ma gorzej bo nie robi dobrego pierwszego wrazenia ale warto spobowac go poznac... NIE OCENIAJ KSIAZKI PO OKLADCE.... [+]
ciekawe czy bedziesz taki kozak jak napisze do ciebie wiktoria grycan w czasie najgorszego tradziku, no ale nie.... ty bys ja przeciez pokochał za serce bo to moze tak na serio fajna dziewczyna ktora cos w zyciu osiagnie i moze byc idealna kochajaca partnerką, no ja nie moge ale wy jestescie beznadziejni
Najlepiej wyskrobywać takich bo są brzydcy a nie weźmiesz pod uwagę że w dużej mierze dzięki takim właśnie teraz masz możliwość pisania takich głupich komentarzy w necie :P
Dziewczyny które tak odpisały, nieważne jak wyglądał są nic nie warte.
No chyba że ktoś sobie żart zrobił i wysłał jakieś głupie zdjęcie i dziewczyny odbiły żart po prostu (ale w to wątpię).
Nic dziwnego że są samotne.
A co do zdjęcia tego kolesia. Mając taką urodę jak on (podkreślam nie wygląd tylko urodę, bo wygląd to bym sobie zmienił wg. uznania - fryzura etc.) mógłbym mieć spokojnie ponadprzeciętnie atrakcyjną kobietę.
Ale.... uważam że łatwiej polepszyć swój wygląd (ciuchy, fryzura etc.) niż zmienić swój charakter na bardziej atrakcyjny.
Także nie wiem czemu tyle osób narzeka że ktoś patrzy na wygląd? Czyżbyście byli aż tak fajnymi osobowościami? Szczerze wątpię :)
Raczej to wymówka.... "Aaa nie mam nikogo bo jestem brzydki" A prawda jest taka że ktoś po prostu jest nieciekawy w środku ale nie widać tego w lusterku niestety to i sam tego nie zauważa.
Obciął by włosy, poćwiczył (troche chudy jest), cere poprawił, może brwi i miny. Ale najlepiej samemu wybirzydzać i szukac najładniejszych bo ktos kiedyś wymyslił że facet ma mieć charakter i nie musi wyglądać a dziewczyna ma codziennie wyglądać jak modelka.
Niestety wygląd ma znaczenie w obie strony. Często się czyta, że dziewczyna ma super przystojnego chłopaka, który ją wyzywa, jest chamem a czasem nawet bije ale pomimo to i tak go nie opuści bo jest super przystojny. Jak chłopak jest brzydki to dla dziewczyn charakter już nie ma znaczenia. Paradoks polega na tym, że jak jest przystojny to również nie ma znaczenia. Właściwie nie ma czegoś takiego jak bycie z kimś dla jego charakteru. Ja np mam twarz jak klapa od kibla a ciało jak grycanki i żadna dziewczyna dotąd nie chciala nawet ze mną usiąść. Więc gadanie, że charakter ma cokolwiek wspólnego z atrakcyjnością to pieprzenie głupot.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
9 kwietnia 2013 o 7:45
Znam gościa co podobnie myśli. Że pokrzywdzony, bo brzydki i tylko dlatego. A to, że kiedy koleżanki z klasy próbowały z nim pogadać buraczył to swoją drogą. Nigdy nie patrzyłeś na jakąś dziewczynę w kontekście: są ładniejsze, ale ona jest tak niesamowicie sympatyczna? Poza tym ocena własnego wyglądu jest często skrzywiona. Cały czas myślałem jak ty(ale ze mnie bardziej Suchoklates niż Grycanka) aż usłyszałem z niezależnego źródła(tj. myślały, że nie słyszę) ocenę i aż się zdziwiłem, bo stwierdziły, że jestem przystojny, tylko charakterek czasami nie teges.
E tam... Całkiem przystojny facet! Jasna cera, wysokie czoło, komplet zębów, dwoje oczu, niełysy, żadnych blizn, inteligentne spojrzenie... Mam nadzieję, że poprze mnie jakaś kobieta.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 kwietnia 2013 o 22:39
Ze względu na dbałość o przetrwanie gatunku mówię stanowcze: BOŻE TYLKO NIE ON!
Popieram jako kobieta. Bardzo niekorzystne zdjęcie chłopaka w wieku dojrzewania i tyle. Poza tym ładny owal twarzy, nieco za duży nos, ale kształtny. Szpecący aparat i trądzik, ale to tylko kwestia czasu. Bardzo ładne uszy. Fakt nieco "przymulone" spojrzenie, ale to też pewnie wina bardzo niekorzystnego ujęcia. Po 2- 3 latach od wykonania tego zdjęcia będzie fajny facet z niego. Po prostu dla niektórych okres dojrzewania nie jest łaskawy.
A tacy, ekhem, "przystojniacy" najczęściej narzekają, że każda kobieta to zołza i nikt go nie chce.
@tataPszemka: Nie dzięki, przed chwilą wziąłem siostrę Pszemka.
@kuzynkacos: Chodziłaś na wagary na biologii, czy jak?
@ChińskaKonserwa: Mam kuzyna który podobnie wyglądał, a teraz kobiety uważają go za przystojniaka.
Ja wolę łysych i z bliznami.
chinskakonserwa ma rację. Do tego wygląda na to, że zdjęcie zostało zrobione ze zbyt małej odległości (zamiast użycia zoomu), co zniekształca rysy twarzy, powiększjąc np. ten nieszczęsny nos.
Kolejny dowód na to, ze "przecież wygląd nie ma znaczenia, liczy się wnętrze"
Wygląd ma znaczenie, nie oszukujmy się. Wygląd to jedna ze składowych. Kolejną składową jest charakter itd.
Wygląd ma znaczenie, ale przy pierwszym spotkaniu, gdy widzimy kogoś i określamy go jako atrakcynego, bądź nieatrakcyjnego. Natomiast później, przy dłuższej znajomości liczy się wnętrze i to wcale nie jest żaden banał. Jak się pozna jakiegoś człowieka i polubi jego cechy charakteru to także jego wygląd zacznie nas pociągać. Na pewno sporo z nas zna przynajmniej jednego niezbyt urodziwego człowieka będącego w związku z kimś dość atrakcyjnym. Raczej nie wpadli na siebie na ulicy i nie zakochali się od pierwszego wejrzenia, ale np. byli wcześniej przyjaciółmi. Znam taki przypadek.
Prawda jest taka, że wygląd jest bardzo ważny a to, że "wygląd nie ma znaczenia" mówią najczęściej ci, którzy sami nie są urodziwi i nikt ich nie chce. W sumie @panna_zuzanna dobrze zauważyła, że przy pierwszym spotkaniu NAJWAŻNIEJSZY moim zdaniem jest wygląd bo co nas przyciąga jak widzimy drugą osobę? No wygląd właśnie a dopiero później jest ewentualna rozmowa etc. W każdym razie jeśli o mnie osobiście chodzi to jeśli byłaby kobieta, która interesuje się tym samym co ja, dogadujemy się, mamy podobne poglądy etc a byłaby brzydka to nie byłbym z taką osobą. Wolałbym być sam niż być z kimś kto mi się zewnętrznie nie podoba, kto mnie nie pociąga swoim wyglądem bo to tylko męczarnia. Do rozmowy, zwykłej rozmowy nie potrzeba mi aby ktoś był "piękny" ale jeśli już chodzi o partnerstwo to musi mi się podobać całokształt danej osoby. Ale oczywiście to działa w obie strony Panie i Panowie. Jeśli kobieta dba o siebie, dba o wygląd, o figurę itp to raczej taka osoba również by chciała mieć partnera, który prowadzi zbliżony tryb życia a nie się opier*ala z browarem przed TV oglądając mecz leżąc na kanapie.
Samym wnętrzem też zdobędziesz kobietę, jest tylko warunek, że jest to wnętrze zasobnego portfela ;)
Ja jednak uważam , że nie chodzi o sam wygląd , bo co z tego że facet przystojny , skoro niekulturalny i niewychowany? Ja na takie rzeczy pierwsze co zwracam uwagę u mężczyzny.
@muppetowa, dlatego właśnie napisałem, że nie należy wybierać "coś za coś" w sensie "nie jest przystojny ale jest kulturalny" lub na odwrót.Ma się podobać całokształt. Przynajmniej ja się tym kieruje.
Kolejny dowód na to, ze "przecież wygląd nie ma znaczenia, liczy się wnętrze"
bardzo nieelegancko go potraktowały
wredne suki
Wygląd nie ma znaczenia... pod warunkiem że wszystko z nim w porządku. Smutne, ale prawdziwe.
Wygląd nie ma znaczenia... pod warunkiem że wszystko z nim w porządku. Smutne, ale prawdziwe.
Cóż, dziewczęta miały prawo tak napisać. Pytanie co one sobą reprezentują, także wizualnie.
Brzydcy mają gorzej.
I tak oto zwykli ludzie kopią bezbronnego po brzuchu zapominając o tym że on też kiedyś dorośnie, może dostanie szanse od brata,siostry, wuja itd i zostanie waszym szefem albo osiągnie to ciężką pracą. Potem tylko będzie płacz jak on będzie niesprawiedliwie traktował was tak jak wy jego. Co jak co ale jeszcze nigdy w życiu nie słyszałem o chorym psychicznie szefie/mordercy/gwałcicielu czy tyranowi który miał zdrowe i szczęśliwe dzieciństwo. Amen
Nie miejcie pretensji za spaczony świat skoro sami go tworzycie
Dokładnie, ludzie często widzą że coś z tym światem jest nie tak, "bo politycy głupi" (a kto ich wybierał?), "bo tamten chłopak jest głupi, nic się nie odzywa", "bo tamta dziewczyna jest gruba" itd. A nie wiedzą, że to w nich samych tkwi problem.
JAk chory psychocznie miałby być szefem? Słabe jednostki nie kierują firmami, raczej sa zamknieci w szpitalach...
Ale zauważ, nowy prawicu, że jeśli postrada zmysły, trafi do szpitala i za jego pobyt ty zapłacisz, czyli odbierze ci pieniądze. Może wreszcie jako wystarczająco zdesperowany zdobyć broń i zastrzelić twoją córkę w strzelaninie szkolnej. I zamiast do więzienia, odwiozą go do Tworek. Za jego pobyt zapłacisz z własnej kieszeni. Tak czy siak, na tym tracisz. Lepiej jest więc realizować inny scenariusz, gdzie jako zdolny gość obdarzony, dajmy na to, umiejętnościami programistycznymi zostanie informatykiem w firmie tworzącej programy, gdyż wówczas dostarczy swoje usługi, wypracuje zysk, a ze swoimi pieniędzmi wytworzy popyt na hamburgery, dzięki czemu (o ile płaca minimalna na to pozwoli) znajdziesz pracę w fastfoodzie, jako na przykład sprzątacz. Tak społeczeństwo uzyska i dobry program antywirusowy i pozamiataną restaurację. Więc warto dbać o takich ludzi we własnym interesie.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 9 kwietnia 2013 o 15:12
Naprawde nie wiem kto wam nawciskał bajek pod tytułem "Wygląd nie ma znaczenia". Owszem ma. Teraz to już tylko proporcje i cechy indywidualne. Po za tym jest to bardzo umowne, człowiek ma swój gust, no ale jak widać na democie no bez przesady. Z drugiej strony skoro te dziewczyny są z grupy o nazwie "samotne serca" to raczej też ideałami nie są.
Samodzielni_niezależni_wyborcy_Prawicy.jpg
Wygląd zawsze ma znaczenie. Możemy co najwyżej oceniać lub nie oceniać na jego podstawie.
A pamiętacie słynne zdjęcie "czwórki w sweterkach"? Tak się ludzie nabijali, a jeden z tamtej czwórki 2 lub 3 lata temu był w reprezentacji Polski na mistrzostwach świata w programowaniu. I Polacy wygrali. Z każdym może być podobnie, najpierw jest pośmiewiskiem, a potem osiąga tyle, że mało kto go dogoni.
Podejrzewam, że do takiej przewagi nad rządem wcale nie byłaby potrzebna cała czwórka ;)
1) jak już ktoś zauważył bardzo niekorzystne zdjęcie... no właśnie - zdjęcie. Komu nigdy nie zrobiono zdjęcia na którym wyszedł okropnie niech pierwszy rzuci kamieniem. Poza tym zdjęcie jest stare, kilkanaście lat temu były inne standardy i na wygląd nie zwracano AŻ tak wielkiej uwagi jak dziś. A dziś chłopak ze zdjęcia może być niezłym przystojniakiem, nie mieć aparatu, młodzieńczego wąsika, pryszczy, mieć modne oprawki lub zamiast okularów nosić soczewki. Gimbusiarnia popatrzy na swoje aktualne zdjęcia za parę lat to zrozumie.
2) wygląd jest ważny ale sam wygląd to za mało. Zapewniam Was, że nie trzeba być super przystojniakiem aby mieć powodzenie u kobiet. Można być całkiem przeciętnym lub mieć jakiś defekt, a i tak być atrakcyjnym bo tak naprawdę liczy się CAŁOKSZTAŁT, czyli wygląd plus styl, sposób mówienia, poruszania, pewność siebie, poglądy, charakter, mowa ciała, zachowanie wobec kobiety, własne zdanie, kultura itp. Bo jeżeli przystojniak jest gburem, maminsynkiem albo niechlujem to niech sobie będzie, ale gdzie indziej. Z drugiej strony jeżeli jest pod każdym innym względem wspaniały ale odpycha nas fizycznie to też nic z tego nie będzie bo nie da się udawać przed sobą, że ktoś nam się podoba, że jest nam z nim dobrze jeśli nie ma tej chemii, pociągu fizycznego, lub co najgorsze wstydzimy się za wygląd naszego partnera. Więc podsumowując partner musi posiadać zarówno ODPOWIADAJĄCY NAM wygląd jak i ODPOWIADAJĄCY NAM charakter.
3) takie spory "czy wygląd czy charakter" są bez sensu bo jak się pozna swą drugą połowę to na stówę będzie nam odpowiadał i jej wygląd i jej charakter. Taka jest magia prawdziwej miłości, wtedy po prostu nie trzeba wybierać, godzić się na półśrodki ani z niczego rezygnować. I tego wszystkim życzę:)
dobra, ch*j z tym :D wygląd też sie liczy, prosze Was ;)
A moze wyrosnie z niego jakis przystojniak? Albo jest wspanialym czlowiekiem ktory ma dobre serce i nie jedna kobiete by uszczesliwil? Chlopak ma gorzej bo nie robi dobrego pierwszego wrazenia ale warto spobowac go poznac... NIE OCENIAJ KSIAZKI PO OKLADCE.... [+]
ciekawe czy bedziesz taki kozak jak napisze do ciebie wiktoria grycan w czasie najgorszego tradziku, no ale nie.... ty bys ja przeciez pokochał za serce bo to moze tak na serio fajna dziewczyna ktora cos w zyciu osiagnie i moze byc idealna kochajaca partnerką, no ja nie moge ale wy jestescie beznadziejni
sh, jakbyś nie zauważył to to pisała dziewczyna, a nie chłopak. Tyle tylko chciałem.
powoli zaczynam być ZA aborcją
Za późno, już cię nie zdążą wyskrobać.
Najlepiej wyskrobywać takich bo są brzydcy a nie weźmiesz pod uwagę że w dużej mierze dzięki takim właśnie teraz masz możliwość pisania takich głupich komentarzy w necie :P
Dziewczyny które tak odpisały, nieważne jak wyglądał są nic nie warte.
No chyba że ktoś sobie żart zrobił i wysłał jakieś głupie zdjęcie i dziewczyny odbiły żart po prostu (ale w to wątpię).
Nic dziwnego że są samotne.
A co do zdjęcia tego kolesia. Mając taką urodę jak on (podkreślam nie wygląd tylko urodę, bo wygląd to bym sobie zmienił wg. uznania - fryzura etc.) mógłbym mieć spokojnie ponadprzeciętnie atrakcyjną kobietę.
Ale.... uważam że łatwiej polepszyć swój wygląd (ciuchy, fryzura etc.) niż zmienić swój charakter na bardziej atrakcyjny.
Także nie wiem czemu tyle osób narzeka że ktoś patrzy na wygląd? Czyżbyście byli aż tak fajnymi osobowościami? Szczerze wątpię :)
Raczej to wymówka.... "Aaa nie mam nikogo bo jestem brzydki" A prawda jest taka że ktoś po prostu jest nieciekawy w środku ale nie widać tego w lusterku niestety to i sam tego nie zauważa.
Pozdrawiam wszystkich normalnych ludzi :)
Obciął by włosy, poćwiczył (troche chudy jest), cere poprawił, może brwi i miny. Ale najlepiej samemu wybirzydzać i szukac najładniejszych bo ktos kiedyś wymyslił że facet ma mieć charakter i nie musi wyglądać a dziewczyna ma codziennie wyglądać jak modelka.
Niestety wygląd ma znaczenie w obie strony. Często się czyta, że dziewczyna ma super przystojnego chłopaka, który ją wyzywa, jest chamem a czasem nawet bije ale pomimo to i tak go nie opuści bo jest super przystojny. Jak chłopak jest brzydki to dla dziewczyn charakter już nie ma znaczenia. Paradoks polega na tym, że jak jest przystojny to również nie ma znaczenia. Właściwie nie ma czegoś takiego jak bycie z kimś dla jego charakteru. Ja np mam twarz jak klapa od kibla a ciało jak grycanki i żadna dziewczyna dotąd nie chciala nawet ze mną usiąść. Więc gadanie, że charakter ma cokolwiek wspólnego z atrakcyjnością to pieprzenie głupot.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 kwietnia 2013 o 7:45
Znam gościa co podobnie myśli. Że pokrzywdzony, bo brzydki i tylko dlatego. A to, że kiedy koleżanki z klasy próbowały z nim pogadać buraczył to swoją drogą. Nigdy nie patrzyłeś na jakąś dziewczynę w kontekście: są ładniejsze, ale ona jest tak niesamowicie sympatyczna? Poza tym ocena własnego wyglądu jest często skrzywiona. Cały czas myślałem jak ty(ale ze mnie bardziej Suchoklates niż Grycanka) aż usłyszałem z niezależnego źródła(tj. myślały, że nie słyszę) ocenę i aż się zdziwiłem, bo stwierdziły, że jestem przystojny, tylko charakterek czasami nie teges.