No, i tak powinno walczyć się z nałogami, bo podwyższanie cen papierosów nic nie daje. Osoby naprawdę uzależnione po prostu kupią papierosy czy alkohol zamiast innych artykułów żywnościowych.
I bardzo dobrze, niech dadzą nawet 4 dychy za paczkę, czemu państwo miałoby się na tym nie wzbogacać skoro ludzie sami chcą to kupować, nikt im nie każe. Powinni podwyższać aż do skutku, niech idioci kupują i się trują, skoro chcą.
@Rocky666 - może źle się wyraziłem, że państwo na tym zarobi, bo tak to nie działa, ale chodziło mi raczej o to, że jak trujący sobie życie idioci chcą to kupować to niech płacą jak najwięcej. Zakup to ich wybór, niech płacą i wiedzą, że dzięki temu ktoś się wzbogaca, bo niby czemu nie wyciągać od takich ludzi łatwej kasy, jeśli sami się do tego garną.
Dobrze uważasz :D Ach te gimnazja w których jak chce się być cool t o trzeba palić. Potem nałóg zostaje na całe życie :D Byłem odludkiem bo potrafiłem powiedzieć "NIE" teraz nie pije i nie pale :D Hah zakebiscie nie?
Pewnie większkość udzielających się w temacie to uczniaki, które szluga zapalą jak od kogoś wysępią. A póżniej we własnym mieście nie przejdziesz 200m. żeby ktoś Cię o fajka nie zapytał, bo palić każdy by chciał a Tuskowi do wygód dokładać nie ma kto. Moja maksyma to KTO MA TEN PYKA, KTO NIE MA PATRZY Z BYKA. Jak ktoś chce rzucić to polecam CHAMPIX, mdłości nudności, bóle głowy, po 2 tygodniach boisz się dać w płuco bo nie wiesz czy się posrasz, czy pożygasz.
Za Fundacją Republikanska: 2013 r., po raz pierwszy po ponad 10 latach wzrostów, dochody z akcyzy na papierosy będą niższe niż rok wcześniej. Spadek – szacowany na blisko 1 mld zł – będzie konsekwencją zbyt szybkiego tempa podwyżek akcyzy, co doprowadziło do masowego odchodzenia konsumentów do szarej strefy. Straty budżetu byłyby jeszcze wyższe gdyby nie zeszłoroczna decyzja rządu o utrzymaniu obecnej stawki akcyzy procentowej na poziomie 31,41%. Zmiana na 25% kosztowałaby budżet kolejne 200 milionów złotych. Od 2004 roku dochody budżetu państwa z tytułu akcyzy i podatku VAT na papierosy rosły z roku na rok i dostarczyły w ostatnich dwóch latach ponad 9% łącznych wpływów budżetowych Polski. Systematyczny wzrost trwał do połowy 2012 r., ale w drugim półroczu doszło do około dwu-procentowego spadku dochodów w porównaniu do analogicznego okresu roku poprzedniego. Wprawdzie wpływy z tytułu akcyzy tytoniowej za cały 2012 r. mają szansę zamknąć się nieznacznym dodatnim saldem w stosunku do 2011, to jednak zapaść, która następuje od połowy 2012, będzie się pogłębiać. Świadczy o tym dobitnie styczeń 2013, kiedy Ministerstwo Finansów odnotowało ponad 17% spadku wpływów z akcyzy w porównaniu ze styczniem 2012. Oznacza to, że 2013 rok może być pierwszym od 10 lat, kiedy dochody z tytułu akcyzy będą niższe niż w roku poprzednim. – Z naszej prognozy wynika, że tegoroczne dochody z akcyzy będą niższe co najmniej o 4-5%, czyli blisko 1 mld zł. Szacowane przez nas straty w dochodach mogą okazać się poważnym problemem w i tak napiętym budżecie.
Wbrew powszechnej opinii politycy nie przelewają sobie całych pieniędzy z podatków na rachunki, ich pensja i wszystkie przywileje to mały drobiazg przy wydatkach budżetu centralnego.
Podziekujcie Rostowskiemu. Zbyt wysokie i bardzo szybko rosnące opodatkowanie papierosów powoduje przechodzenie konsumentów tańszych marek do szarej strefy. Coraz częściej osoby o niższych dochodach rezygnują z zakupu legalnych papierosów na rzecz wyrobów skręcanych z nielegalnego tytoniu. Obecnie tylko co czwarty skręt jest robiony z legalnie zakupionego tytoniu. W efekcie udział szarej strefy w rynku wyrobów tytoniowych sięga 23%, co musi odbić się na dochodach budżetu
Zaleta mieszkania w ścianie wschodniej-fajki ze wschodu bez podatków ;) Aczkolwiek ja nie palę, jednak przymusowo się zrzucam w paliwie bo wychodzi taniej niż komunikacja miejska, a paliwo zza granicy jednak ciężej kupić.
Teraz tylko wydrukować kilkadziesiąt kartek i przykleić tę "reklamę", gdzie tylko się da :) To moja misja na najbliższy weekend, a autorowi gratuluje pomysłowości :]
znając życie to pewnie zdarzałyby się takie sytuacje: koleś kupuje w kiosku paczkę fajek, chwilę po zapłaceniu zauważył tuska na opakowaniu, "przepraszam, mogę wymienić na te z rakiem?"
Czy wy jesteście aż takimi kretynami ? Akcyza podskoczyła przez normy unijne, pieniądze z akcyzy są przekazywane na walkę z rakiem płuc, gdy któryś z was zachoruje dopiero zrozumiecie, NIC z tych pieniędzy nie trafia do Tuska.
"Ale jak przestaniesz kupować fajki to wpływy do skarbu państwa już nie będą tak wysokie i dowalę wyższe ceny innych towarów, albo napuszczę Rostowskiego żeby wymyślił jakiś podatek"
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
16 kwietnia 2013 o 10:12
To samo można by było napisać na każdym produkcie sprzedawanym w sklepie. Fakt że tu jest jeszcze akcyza ale 1/4 wartości każdego produktu to cholerny VAT.
A no chodzi o to, że bym nie kupił.
Wpływy z akcyzy lecą na łeb na szyję.
Ludzie rzucają palenie albo lecą w szarą strefę.
Jedno Tusk dobrze zrobił - przy granicy kraj kwitnie!
No, i tak powinno walczyć się z nałogami, bo podwyższanie cen papierosów nic nie daje. Osoby naprawdę uzależnione po prostu kupią papierosy czy alkohol zamiast innych artykułów żywnościowych.
I bardzo dobrze, niech dadzą nawet 4 dychy za paczkę, czemu państwo miałoby się na tym nie wzbogacać skoro ludzie sami chcą to kupować, nikt im nie każe. Powinni podwyższać aż do skutku, niech idioci kupują i się trują, skoro chcą.
osoby naprawdę uzależnione odejdą w szarą strefę
Rzuciłem palenie ,zmniejszyłem dochód z akcyzy ,podejrzewam ,że niedługo dowalą mi podatek od czegoś innego
@ch47 spodziewajmy się podatku od niepalenia.
@Rocky666 - może źle się wyraziłem, że państwo na tym zarobi, bo tak to nie działa, ale chodziło mi raczej o to, że jak trujący sobie życie idioci chcą to kupować to niech płacą jak najwięcej. Zakup to ich wybór, niech płacą i wiedzą, że dzięki temu ktoś się wzbogaca, bo niby czemu nie wyciągać od takich ludzi łatwej kasy, jeśli sami się do tego garną.
Jakby tak wyglądała paczka to nikt by jej nie kupił, dlatego czegoś takiego producenci nie wprowadzą.
Yyyy? bo chcą zarabiać? A ja uważam, że tylko idioci palą
Dobrze uważasz :D Ach te gimnazja w których jak chce się być cool t o trzeba palić. Potem nałóg zostaje na całe życie :D Byłem odludkiem bo potrafiłem powiedzieć "NIE" teraz nie pije i nie pale :D Hah zakebiscie nie?
A gdybyś ją postawił obok cukierniczki dzieciaki nie brałyby cukru
I przemysł tytoniowy upadł...
TROLOLOooo. Paint Power!
Liczy się przekaz :D
29 kwietnia będzie 8 miesięcy jak nie dokładam do tego interesu. Polecam, super się czuję, a i portfel grubszy.
oj chyba to by zmotywowalo wielu ludzi... [+]
I tak czy siak bym tego świństwa nie kupił..
Ok, to mnie przekonało całkowicie do rzucenia mojego popalania :), Nie dołożę się więcej, dziadowi do jego wygód .
Jestem za :D Jak ktoś organizuje petycję do producentów papierosów o taki nadruk to mogę się wszystkimi 4 kopytami podpisać.
Pewnie większkość udzielających się w temacie to uczniaki, które szluga zapalą jak od kogoś wysępią. A póżniej we własnym mieście nie przejdziesz 200m. żeby ktoś Cię o fajka nie zapytał, bo palić każdy by chciał a Tuskowi do wygód dokładać nie ma kto. Moja maksyma to KTO MA TEN PYKA, KTO NIE MA PATRZY Z BYKA. Jak ktoś chce rzucić to polecam CHAMPIX, mdłości nudności, bóle głowy, po 2 tygodniach boisz się dać w płuco bo nie wiesz czy się posrasz, czy pożygasz.
i tak go będzie na to wszystko stać, przez wszystko co kupujesz i płacąc podatek dolewasz świnia do koryta
A jak ktoś musi, to lepiej niech kupuje na lewo z zaufanego źródła, które nie finansuje tych darmozjadów
Za Fundacją Republikanska: 2013 r., po raz pierwszy po ponad 10 latach wzrostów, dochody z akcyzy na papierosy będą niższe niż rok wcześniej. Spadek – szacowany na blisko 1 mld zł – będzie konsekwencją zbyt szybkiego tempa podwyżek akcyzy, co doprowadziło do masowego odchodzenia konsumentów do szarej strefy. Straty budżetu byłyby jeszcze wyższe gdyby nie zeszłoroczna decyzja rządu o utrzymaniu obecnej stawki akcyzy procentowej na poziomie 31,41%. Zmiana na 25% kosztowałaby budżet kolejne 200 milionów złotych. Od 2004 roku dochody budżetu państwa z tytułu akcyzy i podatku VAT na papierosy rosły z roku na rok i dostarczyły w ostatnich dwóch latach ponad 9% łącznych wpływów budżetowych Polski. Systematyczny wzrost trwał do połowy 2012 r., ale w drugim półroczu doszło do około dwu-procentowego spadku dochodów w porównaniu do analogicznego okresu roku poprzedniego. Wprawdzie wpływy z tytułu akcyzy tytoniowej za cały 2012 r. mają szansę zamknąć się nieznacznym dodatnim saldem w stosunku do 2011, to jednak zapaść, która następuje od połowy 2012, będzie się pogłębiać. Świadczy o tym dobitnie styczeń 2013, kiedy Ministerstwo Finansów odnotowało ponad 17% spadku wpływów z akcyzy w porównaniu ze styczniem 2012. Oznacza to, że 2013 rok może być pierwszym od 10 lat, kiedy dochody z tytułu akcyzy będą niższe niż w roku poprzednim. – Z naszej prognozy wynika, że tegoroczne dochody z akcyzy będą niższe co najmniej o 4-5%, czyli blisko 1 mld zł. Szacowane przez nas straty w dochodach mogą okazać się poważnym problemem w i tak napiętym budżecie.
Bleeeee.... Znowu nachalna pisowska propaganda.
MAMY DOŚĆ!!!!
Czy każdy wróg demo-dyktatury musi być PIS-owcem?
kupowałbym bez akcyzy...
Wbrew powszechnej opinii politycy nie przelewają sobie całych pieniędzy z podatków na rachunki, ich pensja i wszystkie przywileje to mały drobiazg przy wydatkach budżetu centralnego.
Nigdy nie paliłem i palić nie będę, to syf.
Stary, nie ma problemu, palę zza papierosy zza wschodniej granicy, nie dziękuj :)
Kupujcie wiec ruskie fajki :p
Dlatego wole dorobić Ruskich i kupuje od nich:D
Podziekujcie Rostowskiemu. Zbyt wysokie i bardzo szybko rosnące opodatkowanie papierosów powoduje przechodzenie konsumentów tańszych marek do szarej strefy. Coraz częściej osoby o niższych dochodach rezygnują z zakupu legalnych papierosów na rzecz wyrobów skręcanych z nielegalnego tytoniu. Obecnie tylko co czwarty skręt jest robiony z legalnie zakupionego tytoniu. W efekcie udział szarej strefy w rynku wyrobów tytoniowych sięga 23%, co musi odbić się na dochodach budżetu
Zaleta mieszkania w ścianie wschodniej-fajki ze wschodu bez podatków ;) Aczkolwiek ja nie palę, jednak przymusowo się zrzucam w paliwie bo wychodzi taniej niż komunikacja miejska, a paliwo zza granicy jednak ciężej kupić.
i tak większość pali ruskie xd
Łącznie w paczce papierosów jest 85% podatków. Ta wiadomość mocno utwierdziła mnie w rzucaniu palenia.
To jest jedna z niewielu rzeczy, które byłyby mnie w stanie zniechęcić do palenia.
2 dychy dziennie, 6 stów na miesiąc po roku masz ponad 7 tysięcy na wakacje i nie dorabiasz opaśluchów.
Teraz tylko wydrukować kilkadziesiąt kartek i przykleić tę "reklamę", gdzie tylko się da :) To moja misja na najbliższy weekend, a autorowi gratuluje pomysłowości :]
Nawet chleba bym nie kupował jakby to się miało przyczynić do zdechnięcia tuska.
znając życie to pewnie zdarzałyby się takie sytuacje: koleś kupuje w kiosku paczkę fajek, chwilę po zapłaceniu zauważył tuska na opakowaniu, "przepraszam, mogę wymienić na te z rakiem?"
To wtedy kupię ruskie z przemytu :D
Oczywiście, że kupiłbym, ale tylko z przemytu.
Allan Carr - Łatwy sposób na rzucenie palenia
Ta książka pomogła mi wyleczyć się z nałogu, jedna z tych, które zmieniają życie. Polecam wszystkim palaczom. Dzięki Allan!
wiec kupuj z przemytu :D
jeśli nie dla zdrowia i nie z powodów ekonomicznych to już na pewno dlatego powinno się rzucać palenie....
dlatego wspieram ukraińską gospodarkę :)
Tego demota zrobił zapewne cwaniaczek który kilometr do roboty jeżdzi autem, jak i do sklepu 300m.
Czy wy jesteście aż takimi kretynami ? Akcyza podskoczyła przez normy unijne, pieniądze z akcyzy są przekazywane na walkę z rakiem płuc, gdy któryś z was zachoruje dopiero zrozumiecie, NIC z tych pieniędzy nie trafia do Tuska.
"Ale jak przestaniesz kupować fajki to wpływy do skarbu państwa już nie będą tak wysokie i dowalę wyższe ceny innych towarów, albo napuszczę Rostowskiego żeby wymyślił jakiś podatek"
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 kwietnia 2013 o 10:12
to lepsze niż nicorette
To samo można by było napisać na każdym produkcie sprzedawanym w sklepie. Fakt że tu jest jeszcze akcyza ale 1/4 wartości każdego produktu to cholerny VAT.
To ja już wolę te z rakiem...:/
A no chodzi o to, że bym nie kupił.
Wpływy z akcyzy lecą na łeb na szyję.
Ludzie rzucają palenie albo lecą w szarą strefę.
Jedno Tusk dobrze zrobił - przy granicy kraj kwitnie!
Ja tam i tak nie kupuję polskich fajek. Szkoda pieniędzy, bo w cenie jednej paczki polskich masz 2 paczki ruskich.
Poszłabym na bazarek i od ruskich bez akcyzy bym kupiła :P